Napisano 06.09.2013 - 13:07
Napisano 06.09.2013 - 13:43
Napisano 06.09.2013 - 14:01
Mój znajomy zawsze powtarza: żryjcie GMO jak najczęściej, może Wasze wnuki będą odporne już na choroby, które mogą być z tym związane. I niestety trudno się z nim nie zgodzić.
Napisano 06.09.2013 - 14:05
Mój znajomy zawsze powtarza: żryjcie GMO jak najczęściej, może Wasze wnuki będą odporne już na choroby, które mogą być z tym związane. I niestety trudno się z nim nie zgodzić.
Chodzi o "TE" choroby spowodowane GMO? Dokładnie są "one" niezwykle groźne, a z Twoim kolegą trudno się zgodzić.
Napisano 06.09.2013 - 14:08
Akurat gmo jest dla naszego zdrowia zupełnie nieszkodliwe. Straszenie modyfikacjami to pożywka dla naiwnych, bojących się nwo.
Napisano 06.09.2013 - 14:20
Chyba nie zrozumiałaś ironii.
Jakie są "TE" okropne choroby powodowane przez GMO Twoim (i kolegi) zdaniem?
Dyskusji na ten temat było wystarczająco dużo Jak jest naprawdę pokaże, jak zawsze, czas
Nie ma argumentów, więc zwalimy na "czas pokaże". Jeżeli organizm nie zawiera substancji szkodliwych to nie będzie szkodliwy i nie ważne czy jest GMO czy nieGMO.
Napisano 06.09.2013 - 14:22
W mojej branży też są osoby przekonane, że Monsanto jest szatanem. Nie ma to jednak zbyt wiele wspólnego z samą inżynierią genetyczną. Krytyka idzie dziś daleko i straszy szkodliwością GMO dla człowieka oraz tym, że nie jesteśmy w stanie przewidzieć, jakie będzie miało konsekwencje za wiele pokoleń. Dla wielu generacji badanych myszy, z wyjątkiem paru przedziwnych prac, nie miało żadnych złych efektów. Z mojego punktu widzenia jako biologa nie bardzo widzę też, jakie konsekwencje dla naszego organizmu może mieć zjedzenie czegoś, czemu wprowadzono jakiś gen. Moim zdaniem to jest absolutny mit. Nie ma w moim organizmie żadnych śladów po tym, że moi przodkowie żywili się mamutami. Czasem mówi się też, że powstaną jakieś fuzyjne białka, które nigdy nie powstawały. W tej chwili zbadanie, co powstaje w danym organizmie, to żaden kłopot i bez trudu możemy sprawdzić, czy w organizmie nie tworzy się jakieś dziwne i podejrzane alergenne białko. W przeciwieństwie do tego nikt nie sprawdza, co zrobiono poprzednio jabłuszkom, które ktoś sprzedaje przy drodze.
Napisano 06.09.2013 - 14:24
Twój znajomy się myli i nie warto go słuchać.
W mojej branży też są osoby przekonane, że Monsanto jest szatanem. Nie ma to jednak zbyt wiele wspólnego z samą inżynierią genetyczną. Krytyka idzie dziś daleko i straszy szkodliwością GMO dla człowieka oraz tym, że nie jesteśmy w stanie przewidzieć, jakie będzie miało konsekwencje za wiele pokoleń. Dla wielu generacji badanych myszy, z wyjątkiem paru przedziwnych prac, nie miało żadnych złych efektów. Z mojego punktu widzenia jako biologa nie bardzo widzę też, jakie konsekwencje dla naszego organizmu może mieć zjedzenie czegoś, czemu wprowadzono jakiś gen. Moim zdaniem to jest absolutny mit. Nie ma w moim organizmie żadnych śladów po tym, że moi przodkowie żywili się mamutami. Czasem mówi się też, że powstaną jakieś fuzyjne białka, które nigdy nie powstawały. W tej chwili zbadanie, co powstaje w danym organizmie, to żaden kłopot i bez trudu możemy sprawdzić, czy w organizmie nie tworzy się jakieś dziwne i podejrzane alergenne białko. W przeciwieństwie do tego nikt nie sprawdza, co zrobiono poprzednio jabłuszkom, które ktoś sprzedaje przy drodze.
http://kulturalibera...gmo-nie-gryzie/
Napisano 07.09.2013 - 15:49
Nie ma żadnych dowodów na mityczną szkodliwość GMO oprócz strachu przed nowością w stylu "maszyna parowa to dzieło szatana".
Napisano 07.09.2013 - 16:09
0 użytkowników, 2 gości oraz 0 użytkowników anonimowych