31 odpowiedzi w tym temacie

[Eury]

Identyfikator życia w poszukiwaniu nowych światów

Naukowcy poszukujący planet, które mogłyby posiadać życie dostali nowe narzędzie. Tak zwany "ID Chart" - identyfikator, za pomocą którego będzie można wykonywać porównania obcych światów i Ziemi jaka istniała przez eonami. Wielu astronomów mówi, że wkrótce oczekują odnalezienia planet takich jak Ziemia, przy użyciu lepszej technologii dającej zdolność badania małych dalekich światów. "Wierzymy, że za 10, 15 lat, znajdziemy pierwszą planetę taką jak nasza Ziemia" powiedziała Lisa Kaltenegger, astrofizyk z Centrum Astrofizyki Harvard-Smithsonian. "Pierwszym pytaniem będzie, czy taka planeta jest zamieszkana?" Aby odpowiedzieć na to pytanie, Kaltenegger wraz z kolegami opracowali historyczny model jedynej znanej planety posiadającej życie - Ziemi. "Stworzyliśmy coś na kształ odcisku palca Ziemi poprzez jej ewolucję, tak iż możemy porównać powstały wzorzec z jakąkolwiek odkrytą planetą i powiedzieć wprost, czy odnaleźliśmy na niej życie" wyjaśniła Kaltenegger.

Gazy w atmosferze planety składają się na unikalny wzorzec, w sam raz do porównań. Naukowcy badają warunki atmosferyczne bardzo odległych światów przy wykorzystaniu światła widzialnego i podczerwonego. Mieszanina gazów w atmosferach planet daje unikatowe spektrum - gamę kolorów - unikatowy wzrzec. Porównując go z naszym możemy określić warunki do życia na obcych planetach.

Tłumaczenie: Eurycide
www.paranormalne.pl
źródło: http://www.unexplain...ws.php?id=78618

[Apophis_]

Ale czy Obcy nie mogą żyć na planetach zupełnie innych niż Ziemia? Przecież mogą być istoty zbudowane zupełnie inaczej, żyjące w zupełnie innych warunkach... Nie wiem po co naukowcy opierają się myśląc, że Obce istoty będą życ na bliźniaczej nam planecie... :-|

[widmus]

Pewnie będzie tak samo jak z SETI nic nie znajdą po 15 latach powiedzią ze za 15 lat coś znajdą i i tak będzie co 15 lat będą potrzebowali kasy żeby to utrzymać i będzie kolejny wydatek który nie przynosi rezultatu....

[Ano]

Nie rozumiesz Apophis - naukowcy będą szukać życia w oparciu o obecną wiedzę - oni nie wiedzą jak może wyglądać inaczej zycie i będą szukać warunków podobnych do tych Ziemskich - bo oni będą szukać tylko warunków a nie samego życia (poszczególnych gatunków) i na tej podstawie wysnuwać prawdopodobieństwo istnienia zycia

badacze nie sa w stanie sprawdzić czy zycie może istnieć w innych warunkach niż na naszej Ziemii

[Mariush]

Ale czy Obcy nie mogą żyć na planetach zupełnie innych niż Ziemia? Przecież mogą być istoty zbudowane zupełnie inaczej, żyjące w zupełnie innych warunkach... Nie wiem po co naukowcy opierają się myśląc, że Obce istoty będą życ na bliźniaczej nam planecie.

Interesuje się bardzo rozlegle astrobiologią i absolutnie rozumiem to podejście.
Po pierwsze życie ziemskie to jedyne jakie znamy (pomijam wątpliwą sprawę latających talerzy) i wszystkie inne alternatywy w stylu inteligentnych obłoków byłyby niczym więcej jak SF.

A coraz więcej wskazuje na to, że życie biologiczne oparte na węglu to nie przypadek, a reguła. Od dawna już wiemy, że ziemskie prawa fizyki są uniwersalne dla całego kosmosu.
Od jakiegoś czasu wiemy, że chemia w odległych rejonach kosmosu posluguje się tymi samemi rozwiązaniami. Ostatnio coraz wiecej się mówi, że ziemskie prawa biologii też wydaja się być uniwersalne. Powszechność w kosmosie takich skomplikowanych istotnych biologicznie związków, jak aminokwasy i tłuszcze może to sugerować.

[Indoctrine]

Dodam tylko, ze to co mówi mariush nie wyklucza z kolei szansy na inteligentą "kałamarnicę". Jedynie budulcem będą jakieś białka, może czasem z dodatkiem krzemu, ale raczej nie chmury gazów szlachetnych na przykład.

[Mariush]

W rzeczy samej.
Mogę powiedzieć nawet coś, co może trochę zaboleć UFO-filów. Życie pozaziemskie może mieć podobne chemiczne i biologiczne podstawy do naszego, ale formy jakie przyjmuje prawdopodobnie niewiele przypominają to, co obserwujemy na Ziemi.

Ewolucja życia na Ziemi to historia usiana wieloma przypadkowymi zdarzeniami. Powtórznie się jej przebiegu, nawet przybliżonego gdzie indziej jest po prostu statystycznie niemożliwe. O ile początki moga być podobne, to dalsze drogi rozwoju są już niezależnymi historiami.

A z tego wynika, że kosmici o humanoidalnych ksztaltach to raczej pobożne życzenie - zwykła projekcja naszej wyobraźni. Nie wiem, jak mogą wyglądać inteligentni Obcy, ale dam sobie głowę uciąć, że są do nas absolutnie niepodobni.

[Jarecki]

Naukowcy obrali wąski krąg poszukiwań.Bo poprostu nie potrafią sobie wyobrazić innego życia,tylko takie jak nasze.
Kto wie,czy życie innych cywilizacji nie rozwija się w temperaturze zera absolutnego -273,15 albo 200 czy 300 °C .Nie można tego wykluczyć.

[Szefo]

popieram Jareckiego
kiedyś był temat o jakimś naukowcu co wyznaczył warunki życia pozaziemskiego(woda,tlen itd) , od razu zjechałem to bo wg mnie ziemskie życie jest niepowtarzalne ale nie jest to jedyne życie we wszechświecie

[Mariush]

popieram Jareckiego  
kiedyś był temat o jakimś naukowcu co wyznaczył warunki życia pozaziemskiego(woda,tlen itd) , od razu zjechałem to bo wg mnie ziemskie życie jest niepowtarzalne ale nie jest to jedyne życie we wszechświecie

Egzotycznych form życia się nie rozważa, bo nic pewnego na ten temat nie można powiedzieć. Jaki jest sens szukania czegoś, jeśli nawet nie wiemy, co to mogłoby być. Tę dziedzinę lepiej zostawić póki co pisarzom SF.

Tak nawiasem zastanawia mnie coś takiego:
Z jednej strony zakładacie, że w kwestii życia pozaziemskiego wszystkie opcje są możliwe, a z drugiej wszystkie gatunki ufoków jakie miałem okazję tu oglądać są tak łudząco podobne do ludzi. To zalatuje mi pewną niekonsekwencją. :-/

[Szefo]

bo wszystkie gatunki UFO jakie miałeś zaszczyt oglądać to pewnie stworzone przez ludzi obrazki do filmów SF
nikt nie potrafi sobie wyobrazić ufo więc wyobraża sobie coś na kształt człowieka a jednak innego

[Jarecki]

A kule energii zwane orbami?
Nie wiemy czym lub kim są.
Mogą być to jakieś pozaziemskie formy życia.
Gdyby tak było to podobieństwo do ludzi jest zerowe.

[Mariush]

Szefo, rozumiem przez to, że nie jesteś UFO-filem. :smile:
Jeśli interesujecie Cię tematyka życia pozaziemskiego w poważnym, ale lekkostrawnym wydaniu to polecam:

Frank Drake, Dava Sobel "Czy jest tam kto ?"
Albert A. Harrison "Kontakt" (nie mylić ze sfilmowaną powieścią Carla Sagana poniekąd także interesującą)
Clifford Pickover "Istoty pozaziemskie a współczesna nauka"
Amir D. Aczel "Prawdopodobienstwo=1"
Jean Heidmann, Alfard Vidal-Madjar, Nicolas Prantzos, Huber Reeves "Czy jesteśmy sami we Wszechświecie ?"

A kule energii zwane orbami?
Nie wiemy czym lub kim są.

Jak to nie???

Są:
-odblaskami na obiektywach
-ptakami
-różnymi śmieciami unoszącymi się w powietrzu

[sasquatch89]

Porównując go z naszym możemy określić warunki do życia na obcych planetach.

Przecież obcy inteligentne formy życia, mogły by wykształcić swoją cywilizację prawie w każdym środowisku. Wystarczy spojżeć jak różnorodne jest życie na naszej planecie. Nasze środowisko jest tylko jednym z dziesiątek możliwych, a życie nie raz już pokazało że potrafi przekraczać bariery. Nigdy nie uda się nam ustalić na 100% czy na danej planecie jest życie, póki nie poślemy tam sondy. Do tego momentu możemy ustalić jedynie prawdopodobieństwo występowania ;-)