Witam,
No ale wiesz wiara czyni cuda i pewnie takie ograniczenia można pokonać, nieprawdaż??
To już zależy od praw fizyki Są prawa które znamy, które są udowodnione, można je zaobserwować, zbadać i opisać, są jeszcze prawa których nie znamy, których jeszcze nie zaobserwowaliśmy, których jeszcze nie zostały opisane oraz są prawa które z postępem nauki zostaną lepiej opisane. Odnoszę się do wypowiedzi Richarda Feynmana że prawa (teorie) fizyki są uznawane za prawa (teorie które uznajemy za prawdziwe) do czasu aż pojawią się dowody zaprzeczające danemu prawu (teorii) lub do czasu kiedy zostaną rozwinięte, przykładem może być jednolita teoria pola ogarniająca wszystkie pola Może, kiedyś ktoś w końcu udowodni że ta energia duchowa istnieje (pomijając definicje z kategorii "okręcanie kota ogonem") lub odkryjemy wszystko co będzie do odkrycia i wyjaśni się tą energię w inny sposób, jako pośredni efekt czegoś tam jakoś tam gdzieś tam... Do czasu aż się udowodni że ta energia istnieje lub udowodni się że nie istnieje, gdy już wszystko zostanie poznane i mimo wszystko ta energia duchowa nie zostanie opisana, możemy jedynie subiektywnie twierdzić że istnieje lub nie istnieje odnosząc się do wiary a nie wiedzy. Doświadczenia i eksperymenty mają pomóc w ustaleniu czy ta energia istnieje czy też nie, jak się sprawy potoczą? Czy zostanie wyjaśniona, potwierdzona czy obalona? O to trzeba by się zapytać jakiegoś jasnowidza
No tak, poprostu jest tak wielka i ciezka ze ciało nie wytrzymuje.. Ale co to znaczy podobno nie istnieje?? podobno ludzie kiedys wierzyli że ziemia jest płaska..a słońce kręci sie wokól ziemi. co nie zmienia faktu że nie odpowiedziales na moje pytanie. Aaa eksperymenty powiadasz.. hmm to troche jakby male dziecko bawiące się w ogrodzie napotkało jadowitego węża, kolorowy itp. Nie znając go bawiło by sie z nim igrając ze śmiercią ale z uśmiechem na buzi > :-) A poza tym czemu zakładasz że jestem innej wiary??!!
Taki lekki miszmasz... Do czasu aż temat ten nie zostanie poznany możemy jedynie spekulować że ta duchowa energia to coś dobrego lub złego, z wszystkimi zagrożeniami lub korzyściami wynikającymi z tego tematu, ale zanim stworzysz bombę wodorową za pomocą Psionicznej umiejętności materializacji prędzej trafisz do wariatkowa lub umrzesz ze starości, trochę rozsądku i obeznania z tematem by się przydało zanim zaczniesz majstrować takie rzeczy
Pozdrawiam,
Auegamma