123 replies to this topic

[Zaciekawiony]

Leczyć może nie leczy, ale gdy człowiek dużo pali to już się tak nie przejmuje...

Czy jedynym czynnym leczniczo składnikiem konopii jest THC?

[Jurigag]

WTF ? czy osoby wypowiadające się w tym temacie wiedzą że jest się w 100% świadomy po niej wszystkiego co się robi czy nie bardzo ?

ludzie uzależniają się od marihuany tak jak od słodkości - jest fajne to chcą więcej, lecz w każdej chwili mogą przerwać bo ani do życia nie potrzebne ani ciało nie chce więcej itp itd

A no i skoro cały czas piszecie o młodym pokoleniu to właśnie chyba dzięki legalizacji młodzi nie będą jej w stanie kupić, racja ? Bo przecież aktualnie jest łatwo dla nich dostępna a jak będzie kontrolowana sprzedaż itp itd to nie będą jej w stanie kupić....

Użytkownik Jurigag edytował ten post 13.10.2013 - 16:44

[Monolith]

@ XGOŚĆ - Klapki na oczach? A tak, zapomniałem, powinienem sobie zapalić, żeby Cię zrozumieć. Skoro Polska to dla Ciebie ciemnogród, to spylaj :-)

[Imb]

W USA prawo dotyczące marihuany jest skomplikowane. Teoretycznie jest w całych USA zakazana. Jednak 12 stanów, na czele z Kalifornią już w roku 1996, zalegalizowało ją do celów leczniczych. Właśnie robi to 13 – New Jersey pod Nowym Jorkiem, gdzie stosowna ustawa czeka tylko na podpis gubernatora.

Według badań od 60 do 78 proc. Amerykanów jest za dopuszczeniem marihuany w celach leczniczych do sprzedaży, ale tylko „pod drobiazgową kontrolą”.

W dalszym razie się nie dowiedziałem, czy marihuana "w celach leczniczych" to dawanie skręta na każdą możliwą chorobę, czy też wygląda w jakiś inny sposób - tabletki, zastrzyki, inhalacja czy cokolwiek. Jeżeli tak, to próba legalizacji marihuany jako takiej mija się z celem i mówienie o jej leczniczych właściwościach jest chwytaniem się brzytwy argumentem nie mającym prawie żadnego związku z tematem.

No i, jeśli można wierzyć tym danym, to mowa jest o drobiazgowej kontroli, a to wyklucza sprzedawanie w każdym kiosku i sklepiku na rogu.

Polska powinna się więcej edukować w tych sprawach, bo na razie mamy ciemnogród

o/ o/ o/

Znam ten styl - kto nie z nami, ten ciemnogród i trzeba go reedukować.

Medyczna Marihuana leczy : ADHD, AIDS,alkoholizm, alzheimer, anoreksja, astma, arterioskleroza, artretyzm, bezsenność, biegunki, bóle, bóle menstruacyjne, bóle mięśniowe, bóle nowotworowe, bóle reumatyczne, Crohn ( Leśniowski ), demencja, depresja, dermatozy, dyskinezje, dystonia, dystrofia mięśniowa, egzemy, epilepsja, glejak wielopostaciowy, gronkowiec złocisty MRSA, MSSA, grzybica, HBV, hemoroidy, HCV, HIV, huntington, infekcje, jaskra, jęczmień oka, kachleksja, leukemia, łuszczyca, miażdzyca, migreny, nowotwory mózgu, nowotwory piersi, nowotwory płuc, nowotwory skóry, odleżyny, oparzenia, paraplegia, parkinson, plamica wątrobowa, porażenie mózgowe, PTSD, retinopatia cukrzycowa, skurcze spastyczne, stwardnienie rozsiane, szumy uszne, świąd, tetraplegia, tiki nerwowe, tinnitus, tourett, trądzik, udary mózgu, urazy mózgu, wymioty, wytrzeszcz, zapalenie gardła, zapalenie oskrzeli, zapalenie wątroby typu B, zapalenie wątroby typu C, zapalenie węzłów chłonnych, zapalenie żyły, zapalenie serca, zespół napięcia przedmiesiączkowego, zespół stresu pourazowego, żylaki."

...oprócz tego leczy ebolę, grypę, wysypkę, dżumę, złe samopoczucie, wrastające paznokcie i złą sytuację materialną (a przynajmniej u dilerów).
Proszę o jakieś dane potwierdzające te cuda, bo taką listę czytałem też przy magicznych kamieniach i wodzie naładowanej pozytywną energią.

[XGOŚĆ]

...
...oprócz tego leczy ebolę, grypę, wysypkę, dżumę, złe samopoczucie, wrastające paznokcie i złą sytuację materialną (a przynajmniej u dilerów).
Proszę o jakieś dane potwierdzające te cuda, bo taką listę czytałem też przy magicznych kamieniach i wodzie naładowanej pozytywną energią.

Oczywiście, że autor tego textu troche przegiął z tymi chorobami, wypisując tak liczną ilość
Chodziło mi o ten text...

cyt"Marihuana to przede wszystkim medycyna !!! A nielegalna jest tylko dlatego, ze nie można jej opatentować, czytaj: nie można na niej zarabiać. Firmy farmaceutyczne popadały by natychmiast, a one wszak trzymają władze na świecie."

http://nauka.newswee...,89370,1,1.html

cyt."Konopie jako ziele lecznicze stosowane było już w drugim tysiącleciu przed naszą erą na terenach Indii i Chin. W chińskim ziołolecznictwie kwiaty stosowano do leczenia owrzodzeń, ran, poparzeń i wrzodów. Nasiona w formie pasty były stosowane przeciwzapalnie, jako lek przeczyszczający i odrobaczający. Olej tłoczony z nasion używano jako odżywkę do włosów, a żywiczny wyciąg na bazie alkoholu był stosowany jako środek przeciwbólowy, redukujący poziom lęku, poprawiający apetyt, stosowany przy migrenie, bezsenności i przypadłościach neurologicznych. W 1839 r. W. B. O'Shaughnessy zastosował jako pierwszy z powodzeniem cannabis jako środek znieczulający przy bólach reumatycznych, kolce jelitowej u dzieci i bólach tężcowych. Również angielska królowa Wiktoria stosowała konopie dla złagodzenia bólów menstruacyjnych. Na początku XX wieku znanych było co najmniej sto środków leczniczych, w których Cannabis stanowił istotny, jeśli nie jedyny składnik. Lekarstwa te były przepisywane na kilkadziesiąt różnych schorzeń."

źródło: http://www.poradnikz...skry_34974.html

Łącze się z tymi słowami
cyt." jA MAM STWARDNIENIE ROZSIANE,A ZIOŁO MI ZNOSI SPASTYCZNOŚĆ ,BÓL I ROBI TO ŻE ZAPOMINAM O TEJ CHOROBIE,A CO NAJWAZNIEJSZE TO TRAWKA POMOGŁA MI W ŻUCENIU WÓDY BO DO TEJ PORY BY SIE ZAPIŁ,2 ODWYKI NIC NIE DAŁ,KUPA MITINGÓW I GRÓP NIC, A NIELEGALNA TRAWKA DAŁA SOBIE Z WÓDĄ RADĘ, I NIE JEST TAJEMNICJĄ ŻE POLITYCY SIEDZĄ W KIESZENI GANGSTERÓW I DLA DLA TEGO SĄ PRZECIWNI LEGALIZACJI A TYM SAMYM SZKODZĄ POLSCE I NASZYM DZIECIOM, A ZAROBIĆ DAJĄ SWOIM KOLESIOM MAFIJNYM ODDAJĄC IM CAŁY MONOPOL NA ZIOŁO, JA SRAM NA TĄ NIELEGALNOŚĆ BO NIEDŁUGO I PIERDNIĘCIE TUTAJ W TYM SKLERYZOWANYM PAŃSTWIE BĘDZIE ZAKAZANE! NARZUCAJĄ MORALNOŚĆ CI CO W OGÓLE JEJ NIE MAJĄ!!! W TYM KRAJU WÓDA JEST CACY CO NIE JEDNO SPOŁECZEŃSTWO ZNISZCZYŁ,A ZIOŁO KTO NIKT NA NIE SIE NIE PRZEKRĘCIŁ JEST NIE LEGALNE,ALE W OSCIENNYCH KRAJACH JEST DEPELIZACJA I JEST LEGALNE,ALE W POLSCE JAK ZAWSZE NIC NIE JEST LEGALNE BO TUTAJ TYLKO MAFIA ,LUDZIE MAFII RZĄDZĄ I WSZECH OBECNY I BEZ KARNY KLER !!! JEST JEDNO WYJŚCIE TRZEBA NAM 15 LUDZI I ZAKŁADAMY KOŚCIÓŁ TAK JAK W AMERYCE,A WTEDY TE PAŃSTWO Z PRAWEM ESBECKO KLERYCZNYM MOŻE NAS W DU,,,,, POCAŁOWAĆ!!! TYLKO KOŚCIÓŁ RASTAFANI I TYLE ,A NAWET W KONSTYTUCJI MAMY PRAWO DO JAKIEGO KOLWIEK WYZNANIA I NAWET TAKIEGO GDZIE ZIOŁO JEST RELIKWIĄ JAK DLA KATOLI WINO!!!".

[Imb]

@UP

Jestem zmęczony, więc odniosę się jedynie do tej ostatniej "wypowiedzi": przez pisanie wyłącznie wielkimi literami, rażące błędy i zbyt naładowane emocjonalnie przy niewielkiej ilości sensownych treści dziwnie śmierdzi trollem, a nawet nie, to fanatyzm bije po oczach - tylko marihuana pomaga, ona mnie uleczyła itd. Leczyć SR można na różne sposoby, jak się jednak nie wykazuje chęci poprawy i woli załatwiać problemy wódką i ćpaniem to potem nie ma co się dziwić. Na bóle pomaga chociażby karbamazepina (o dość szerokim spektrum zastosowań, występuje w różnych lekach - np. Tegretol CR, ok 7zł/30 tabletek 400mg).
Tyle krzyku, a całą wiadomość można sprowadzić do tego - marihuana pomaga, załóżmy kościół ćpunów!!!11!oneone!jedenjeden

[XGOŚĆ]

...
Tyle krzyku, a całą wiadomość można sprowadzić do tego - marihuana pomaga, załóżmy kościół ćpunów!!!11!oneone!jedenjeden

Alkochol to też narkotyk, groźniejszy niż marycha. Dlaczego jest legalny! Mam rozumieć, że jeżeli kościół dopuszcza legalizacje alkoholu to żyję w kościele alkoholików.

Jestem zdania , że wszystko jest dla ludzi, ale z umiarem. Nie powinno być zakazów, natomiast takie środki powinny być dostępne dopiero po ukończeniu 21 lat.

[wieslawo]

Co i jak marihuana działa zależy od jej powinowactwa do receptorów CB1 i CB2. Marihuana lecznicza różni się powinowactwem od tej rozrywkowej jednak ta rozrywkowa również leczy chociaż jej powinowactwo jest zdecydowanie inne.

[Tromasz]

xgość nie odnosisz się do wcześniejszych wypowiedzi, olewasz dyskutantów i ich argumenty.

Oczywiście, że autor tego textu troche przegiął z tymi chorobami, wypisując tak liczną ilość

Co to znaczy troche? Ile było w tym prawdy? 100%? 37? a może 0? No udowodnij nam w końcu, że to co piszesz jest prawdą. Jakieś dane, badania na temat tego, że marihuana faktycznie leczy tamte choroby! A skoro doskonale wiedziałeś zanim to wkleiłeś, że ich wszystkich nie leczy to po co to nam tutaj pokazałeś?

Użytkownik Tromasz edytował ten post 14.10.2013 - 10:27

[Monolith]

Alkochol to też narkotyk, groźniejszy niż marycha. Dlaczego jest legalny! Mam rozumieć, że jeżeli kościół dopuszcza legalizacje alkoholu to żyję w kościele alkoholików.

Jestem zdania , że wszystko jest dla ludzi, ale z umiarem. Nie powinno być zakazów, natomiast takie środki powinny być dostępne dopiero po ukończeniu 21 lat.

A jak zmierzysz ten "umiar"? Granica wiekowa wystarczy? Przedstaw nam swój genialny plan.

[Cascco]

Co i jak marihuana działa zależy od jej powinowactwa do receptorów CB1 i CB2. Marihuana lecznicza różni się powinowactwem od tej rozrywkowej jednak ta rozrywkowa również leczy chociaż jej powinowactwo jest zdecydowanie inne.

Ta pierwsza leczy w takim samym stopniu jak inne leki.Czasem nawet gorzej ale tego nikt nie napisze bo "marihuana taka dobra ojejku". Ta druga leczy ale bardziej szkodzi. Co z tego że wyleczysz się z astmy jak dostaniesz raka krtani. Ja już wolę astmę wtedy, że już nie wspomnę o uzależnieniu.

Alkochol to też narkotyk, groźniejszy niż marycha

AlkoHol (specjalnie napisałem H z dużej litery żebyś wiedział ) - to po pierwsze. Po drugie o alkoholu pisaliśmy wcześniej w postach nie raz, cofnij się i poczytaj. Nie chce mi się kopiować tego po raz enty.

A no i skoro cały czas piszecie o młodym pokoleniu to właśnie chyba dzięki legalizacji młodzi nie będą jej w stanie kupić, racja ? Bo przecież aktualnie jest łatwo dla nich dostępna a jak będzie kontrolowana sprzedaż itp itd to nie będą jej w stanie kupić....

Też już o tym pisałem... marihuana uzależnia gdy posiada THC 15% taka była sprzedawana w Holandii do czasu aż odkryto że liczna nałogowych palaczy marihuany się zwiększyła a co za tym idzie te osoby sięgały po twardsze narkotyki bo te THC15% już im nie dawało kopa.

Teraz popatrz jak to będzie u nas. By nie popełnić tego błędu co Holandia, marihuana będzie u nas sprzedawana z THC mniejszym niż te 15% , tak więc zapłacisz te 30 zł ale skutków nie odczujesz bo wyraźnie będzie za słabe. Co wtedy robi osoba która pali marihuanę a chce doznać jej efektów? Idzie do dillera który będzie miał Marihuanę z THC powyżej 15% czyli taką która uzależnia. Problem sprzedaży na czarnym rynku tylko wzrośnie a nie zmaleje.

A co do ograniczenia wiekowego. Alkohol jest od 18 lat ale jakoś ciągle się słyszy albo czyta jak to gimnazjum przechwala się "ale ostatnio wypiłem to i tamto ale się schlałem". Tak samo będzie z marihuaną, nawet jeśli nie sprzedadzą im w sklepie to na czarnym rynku zawsze ją dostaną.

Użytkownik Cascco edytował ten post 14.10.2013 - 12:30

[wieslawo]

Marihuana jest jedyna w swoim rodzaju. Nawet syntetyczne kanabinole nie stanęły jakoś szczególnie blisko jej działaniu mimo całej energii laboratoriów i prowadzonych syntez. Oczywiście syntetyków na rynku jest sporo ale nie ma takiego, który godnie zastąpiłby działanie marihuany. Co ciekawe w przypadku klasycznych psychodelików syntetyczne odpowiedniki są co prawda inne ale ich działanie jest równie satysfakcjonujące i tworzy nową substancję na równi bądź przewyższającą oryginał eliminując różne niekoniecznie pożądane działania onsetu.

Wracając do wątku, gdzie palacze marihuany sięgają po inne używki. Sięgają nie dlatego, że marihuana jest słabsza a dlatego ŻE SĄ CIEKAWI I CHCĄ. Nie ma drugiej marihuany. Jeżeli sięgają po MDMA to ich działanie nie ma nic wspólnego z receptorami CB. Mdma jest agonistą receptorów serotoninowych 5HTAx. Psychodeliki są antagonistami tych samych receptorów. Stymulanty działają ogólnei na OUN a opioidy na receptory opioidowe. Kokaina czy etanol i nikotyna działają na receptory dopaminy. Oczywiście inne użytki mogą się spodobać bardziej lub mniej ale nie argument, że sięga się po to aby zastąpić marihuanę jest jedną z największych bzdur. Sięgają bo są ciekawi, bo mogą, bo cokolwiek. Nie ma to niczego wspólnego z działaniem marihuany a z działaniem jednostkowym mózgu takiego osobnika.

Aby się wypowiadać na jakiś temat trzeba mieć o tym jakieś pojęcie i nie pojęcie od terapeutów, którzy zmagają się tylko i wyłącznie z poważnymi przypadkami. To trochę sytuacjach jakby wejść na forum napraw mercedesa aby sprawdzić czy mercedesy się nie psują. Na forum będą wątki tylko o naprawach podobnie jak u terapeutów tylko uzależnieni. A przecież naturalnym jest, że na forum napraw nikt nie będzie przychodził by pisać "a mój działa" podobnie do terapeutów nie przychodzą ludzie, którzy nie mają problemów. Również w mediach o nich nie poczytasz. Co to za news by był "30 letni Krzysztof M. zapalił dżointa, obejrzał film, śmiejąc się dość głośno, przytulił żonę, zjadł 4 ogromne kanapki i poszedł spać"?

Użytkownik wieslawo edytował ten post 14.10.2013 - 14:06

[Cascco]

Oczywiście syntetyków na rynku jest sporo ale nie ma takiego, który godnie zastąpiłby działanie marihuany.

Podaj mi co leczy marihuana, pokaż mi badania jakie były przeprowadzone nie takie blogowe. Chcę zobaczyć rzetelne badania albo zapis że marihuana uleczyła kogoś z raka , astmy, lub innej choroby.

Sięgają nie dlatego, że marihuana jest słabsza a dlatego ŻE SĄ CIEKAWI I CHCĄ.

Ty tak twierdzisz, badania pokazują co innego.

że sięga się po to aby zastąpić marihuanę jest jedną z największych bzdur.

Kłóciłbym się mocno biorąc pod uwagę argumenty jakie w tym temacie przedstawiono.

Nie ma to niczego wspólnego z działaniem marihuany a z działaniem jednostkowym mózgu takiego osobnika.

Tak to można tłumaczyć dosłownie wszystko.

To trochę sytuacjach jakby wejść na forum napraw mercedesa aby sprawdzić czy mercedesy się nie psują.

Użytkowników mercedesa jest sporo, i każdy z nich na takim forum wyraża opinie. Na tej podstawie można wiele wywnioskować i podjąć decyzje. Skoro większość stron i badań orzeka że marihuana ma negatywne skutki, jest niezdrowa i prowadzi do sięgania po mocniejsze używki to wydaje mi się że można śmiało stwierdzić "coś jest nie tak".

Gdyby marihuana była tak bardzo pomocna w medycynie to sądzę że usłyszelibyśmy to w wiadomościach na innych stronach internetowych ba nawet na tym forum. Tak nie jest bo prawda jest inna i ty jako osoba paląca marihuanę nie dasz się przekonać mimo wszystkich argumentów.

Na forum będą wątki tylko o naprawach podobnie jak u terapeutów tylko uzależnieni.

Nie, na forum będzie napisane że silnik do mercedesa jest niefajny bo dużo pali a kierownica się psuje szybko albo klocki hamulcowe są niestabilne. To wszystko to negatywy produktu.

Bardzo złe porównanie bo istnieją fora gdzie można wyczytać opinie o produkcie. Tak samo z marihuaną i terapeutami. Są tacy co zajmują się ciężkimi przypadkami ale jest też wielu którzy zajmują się lekkimi przypadkami i tacy którzy zajmują się negatywnym skutkiem działania marihuany.Ty po prostu nie chcesz dostrzegać tych problemów.

"30 letni Krzysztof M. zapalił dżointa, obejrzał film, śmiejąc się dość głośno, przytulił żonę, zjadł 4 ogromne kanapki i poszedł spać"?

No nie ale podadzą coś takiego.

http://www.zw.com.pl...kul/394972.html

Nastolatek nie miał prawa jazdy, wziął samochód rodziców, chciał się popisać przez rówieśnikami. Policjanci sprawdzili, czy Mateusz S. był trzeźwy lub pod wpływem narkotyków. Test wykazał, że palił marihuanę.

Albo to.

http://fakty.interia...arza,nId,862815

Pośmiertne testy wykazały, że Adie cierpiał na zapalenie mięśnia sercowego. Ciało 17-latka było jednak tak wyniszczone nadużywaniem narkotyków, że nie przeżył ataku. Kilka miesięcy wcześniej młody Brytyjczyk rzucił palenie marihuany, aby podjąć swoją pierwszą pracę.

Nie pisz mi "to są jednostki" bo nie są. To już 5 link jaki podałem gdy po marihuanie ktoś kogoś zabił albo popełnił samobójstwo.

[kapuchy]

Zaraz, zaraz... czy marihuana może służyć tylko do palenia...?
A jakoś nikt nie pomyślał, że można z niej robić odpowiednie preparaty, wyciągi itd, które mogą (i zapewne mają)
działanie lecznicze, a jednocześnie są znacznie zmniejszone, lub wręcz usunięte działania uboczne w sensie uzależnień,
obniżenia sprawności itd.
A różnego rodzaju substancji mogących i mających zastosowanie lecznicze jest nie tylko w konopiach ale i w mnóstwie innych roślin
całkiem sporo...
Nie mylcie "jarania jointa" z leczniczym zastosowanie preparatów pozyskanych z rośliny.
Bo to dwie całkiem różne sprawy.

[Imb]

Alkochol to też narkotyk, groźniejszy niż marycha. Dlaczego jest legalny! Mam rozumieć, że jeżeli kościół dopuszcza legalizacje alkoholu to żyję w kościele alkoholików.

A co ma piernik do wiatraka? Jedyne, co już przez pięć stron tematu powtarzacie to tylko to, że alkohol jest gorszy, a legalny. Jedyny argument, którego trzymacie się jak rzep psiego ogona.

Na pytanie, dlaczego jest legalny, odpowiedziałem już w pierwszym poście - czy tego chcemy, czy nie, jest on zbyt zakorzeniony w naszej kulturze, żeby go wyrwać i już nic na to nie poradzimy. I jeżeli wykorzystujesz tutaj Kościół, żeby tylko w coraz bardziej bezsensowny sposób uzasadnić, czemu chcesz marihuany, to poziom rozmowy osiągnął dno i chyba nie jesteś odpowiednią osobą, żeby innym mówić o potrzebie edukacji i ciemnocie.

Niestety, ale ten temat zaczyna mi przypominać chemitrails - zwolennicy plotą tylko o jednym, całkowicie ignorując drugą stronę i nie przyjmując nic do wiadomości. Przykro mi to czytać.

@Up

No właśnie, może mieć pewne właściwości lecznicze i ja tego nie neguję (podkreślając może - przy badaniach w ściśle kontrolowanych warunkach), a o ile takie rzeczywiście będą, to stosowaniu ich w medycynie nie widzę nic złego - problem jednak w tym, że jej rzekome lecznicze właściwości stanowią argument w ręku tych, którzy chcą ją bezkarnie palić, a to już zupełnie inna sprawa, o czym zapominają.

Użytkownik Imb edytował ten post 14.10.2013 - 18:52