Wy dalej nie rozumiecie czy tylko udajecie?
Robaktorianin, zwróć uwagę na fakt, że złoty ryż ma trafić do krajów, które i tak jako podstawę diety stosują właśnie ryż.
To wprowadźmy w Europie odmiany pszenicy i żyta wzbogacone w witaminę A. Wyeliminujmy z diety marchewkę-będzie super!
Ma to sens?
Chodzi tylko o ty, by stał się on bogatszy w prowitaminę A, która jest niezbędna dla dzieci do prawidłowego rozwoju, a jej niedobór może być śmiertelny.
Czy produkcja ryżu jest jednoznaczna z zakazem uprawy marchewki??? Kilkadsziesiąt lat badań, testów, ekspertyz, doświadfczeń które można zastąpić wprowadzeniem do diety marchewki-to aż takie trudne?
AntyGMO'wcy również nie przejawiają jednego stanowiska odnośnie szkodliwości tej technologii i mają parę manipulacji danymi na koncie.
Jedni drugich warci-zatem wracamy do sprawdzonych schematów przed GMO. Całe wysiłki przypominają wysiłki podobne do "skórki za wyprawkę"...
Rozumiem Robak że ty u siebie jesz jako główny posiłek marchewkę? wątpię, skoro im proponujesz żeby to jedli. Marchewka jest mało sycąca dlatego lepiej się nadaje do tego ryż.
Jednego wciąż nie rozumiem-czemu zaleca się wprowadzanie nowej zmutowanej rośliny jako lekarstwo na brak zróżnicowanej diety??? Wystarczy upowszechnić stosowanie marchewki w danym regionie lub zapanować nad dystrybucją która jest największym problemem. Podobnie jak głód na świecie-obecnie możemy wyżywić 10 mld ludzi ale musimy zwiększyć produkcje bo panuje głód. Co z tego że zwiększymy wydajność skoro podstawowe źródło problemu wciąż będzie powodować obecne niedobory...