Co h?primo: brakuje mi danych - cos h - h? COSINUS h ?!
"h" jest od COSINUSA HIPERBOLICZNEGO, a tu dokładnie od funkcji do niego odwrotnej.Tak w skrócie: Transformacja Lorentza dla przyspieszenia.secundo: skąd ten wzór?
Prawdopodobnie źle liczysz. A co do "przybliżenia co i jak" - chodzi Ci o wyprowadzenie wzoru czy jakieś konkretne rachunki?tertio: mimo wszystko po analizie wychodzi mi o kilka wielkości w inną stronę niż podałeś - może coś źle liczę (mało kontaktów z lepszą matematyką od dość dawna) - przybliżysz nieco co i jak?
@The Smoking ManA dokładnie pokonanie 0,48 LY zajmie 339 dni. Natomiast pokonanie (samo przyspieszanie z 1 g):Bo zakładając stałe przyspieszenie 1 g prędkość podświetlną uzyskamy w niecały rok (353 dni) a w tym czasie przelecimy ,,zaledwie'' 0,48 roku swietlnego...
- 1 LY zajmie 472 dni (1,29 roku)
- 2 LY zajmie 632 dni (1,73 roku)
- 5 LY zajmie 886 dni (2,43 roku)
- 10 LY zajmie 1103 dni (3,02 roku)
- 20 LY zajmie 1332 dni (3,65 roku)
- 50 LY zajmie 1647 dni (4,51 roku)
- 100 LY zajmie 1889 dni (5,17 roku)
itd...
Czekaj, ja już dość dawno miałem fizykę ale dlaczego wychodzi Ci że pokonanie 0,48 LY zajmie 339 dni?
skoro:
g=9,81 m/s^2
c=299792458 m/s
to t=30559883,59 s = 353,7023563 dni
a s ze wzoru s=(at^2)/2 wyniesie 9454254955488 km czyli 0,484523776 LY
A co z tymi nastepnymi wartościami??? 100 LY w 5 lat??? (Po uwzględnieniu dylatacji czasu?) No i o co chodzi że cały czas poruszamy się z przyspieszeniem 1 g? przecież w końcu przestaniemy przyspieszac a dokładnie po osiągnieciu tej podświetlnej.
Chyba że uzywasz tutaj w jakiś sposób transformacji Lorenca i składasz prędkości bliskie swietlnym ale nie rozumiem jaką zasadą się tu kierujesz. Mógłbyś wyjaśnić?