Skocz do zawartości


Zdjęcie

Debaty: Zgłoszenia


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
1101 odpowiedzi w tym temacie

#406

cisz.

    Realizm Magiczny

  • Postów: 832
  • Tematów: 33
  • Płeć:Kobieta
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

hello gracze :) No to możemy zaczynać od poniedzialku? Mam rozpisywać debatę? Chyba, że od piątku? No, jak chcecie...
proszę jeszcze o formalne wyrażenie gotowości w tymże temacie z konkretną datą. Aquila i Qliphoth :)
Wasza cisz

Chybaśmy jednocześnie to pisali. Błagam nie od jutra, gdyż ja to muszę w ładniejsze ramy przyoblec, a borykam się z remontem. Poniedziałek najbliższy, ok?
  • 0



#407

Qliffot.
  • Postów: 208
  • Tematów: 5
  • Płeć:Nieokreślona
  • Artykułów: 1
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Ok, cisz. Potwierdzam gotowość do rozpoczęcia debaty, a więc opublikowania wstępu do rozważań na temat jedynie mitologiczności (a więc nieistnienia w rzeczywistości) postaci Jezusa Nazarejczyka Chrystusa w najbliższy poniedziałek.

Tylko jedno pytanie: a więc, jeśli debata zaczyna się 15 września, to tydzień będzie trwać do niedzieli czy poniedziałku? Bo jedyne, co mi w takiej sytuacji pasuje to publikacja kolejnego posta w poniedziałek rano lub po południu. Może tak być?
  • 0

#408

Aquila.

    LEGATVS PROPRAETOR

  • Postów: 3221
  • Tematów: 33
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 2
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Ja również potwierdzam chęć udziałuw tej debacie. Stanowisko - Jezus Chrystus był postacią historyczną iistniałw rzeczywistości.

Możemy zacząć w ponidziałek jeśli Tobie, cisz tak lepiej pasuje. Mi to jest obojętne :)

Pozdrawiam i gratuluję chęci.
  • 0



#409

może tak może nie.
  • Postów: 504
  • Tematów: 17
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 2
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Nasamprzód chyba musimy postawić sobie pytanie, czy obaj szacowni przeciwnicy rozumieją to samo, pod sformowaniem "historyczna postać Jezusa". Bo jeśli tą historyczną postacią jest człowiek o imieniu Jezus, chodzący i nauczający gdzieś w tamtych czasach i na temtych terenach, to pewnie ktoś taki był. Jeśli jednak historyczna postać oznacza tu narodziny w stajence, chodzenie po wodzie i zmartwychwstanie, to dowodzenie prawdziwości takich wydarzeń wydaje się wręcz arcytrudne (aby nie powiedzieć że niemożliwe). Czyli znów takie moje drobne czepialstwo, historyczny to znaczy jaki? Z przyjemnością poczytam sobie argumenty obydwóch Panów, we wszystkich rzeczach jakie do tej pory czytałem wszelkie historyczne wzmianki redukuje się do jednego zdania o Jezusie u Józefa Flawiusza, chyba że Mirek ma jakieś poufne dane niedostępne innym badaczom, może od słynnej Pani Lucyny? :)
  • 0

#410

cisz.

    Realizm Magiczny

  • Postów: 832
  • Tematów: 33
  • Płeć:Kobieta
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Tylko jedno pytanie: a więc, jeśli debata zaczyna się 15 września, to tydzień będzie trwać do niedzieli czy poniedziałku? Bo jedyne, co mi w takiej sytuacji pasuje to publikacja kolejnego posta w poniedziałek rano lub po południu. Może tak być?


Dopuszczamy pewne granice tolerancji ;) Byleby to nie był wtorek ;]

może tak może nie --> Ty czepialski hmm myślący - poczekajże łaskawie... że już Cię uraczę krakowską partykułą ;)
  • 0



#411

zacmapl.
  • Postów: 4
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Chcialem sie zglosić do debaty Potwór z Loch Ness z poglądami że ten potwór istnieje oraz do debaty Kobieta kontra Mężczyzna we współczesnym świecie i opowiedzieć się po stronie meżczyzn.
  • 0

#412

Qliffot.
  • Postów: 208
  • Tematów: 5
  • Płeć:Nieokreślona
  • Artykułów: 1
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Cisz, będę starał się dodawać kolejne posty co niedzielę. Już nie mogę się doczekać poniedziałku :-)
Może tak może nie, ja raczej o stajence i zmartwychwstaniu pisać nie będę.

Mam na pracę koncept, wstęp już napisany oczekuje na publikację, źródła stoją na półkach, nic tylko powtarzać i się powoływać. Będzie dobrze :-D

EDIT:

Masz rację, Cisz, toteż zrobiłem małą edycję.
  • 0

#413

cisz.

    Realizm Magiczny

  • Postów: 832
  • Tematów: 33
  • Płeć:Kobieta
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Qliphoth nie obnażaj się ze strategią, gdyż to dziecię niecierpliwe o niewygodnym nicku może nie wytrzymać ze swoimi budującymi komentarzami do właściwego pojedynku i popsuć część zabawy. Ja jutro/pojutrze wstawię intro jakieś do tej debaty i otworzę temat z komentarzami (kuluarami).
Pozdrawiam :)
  • 0



#414

limonka.
  • Postów: 920
  • Tematów: 29
  • Płeć:Kobieta
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Oooo, mogłabym stanąć w szranki z zacmaplem, stojąc oczywiście po stronie kobiet ;D albo żeby było trudniej, zacmapl broniłby kobiet, ja mężczyzn ;D
  • 0

#415

może tak może nie.
  • Postów: 504
  • Tematów: 17
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 2
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

No tak, izolujcie zwyrodnialca, przeboleje że wszystko co napisze ma taką popularność jak zarażone ospą, ale że moderatorzy publicznie namawiają innych użytkowników aby ze mną nie rozmawiali to już przesada! :) :) Pamiętaj Qli że mózg Aquili to nie w kij dmuchał - jeśli Ten człowiek bronić chce Chrystusa to w tym szaleństwie może tkwić metoda. W jego wypadku będzie to chyba trudniejsze zadanie niż wcześniejsza obrona ewolucji, czy dowodzenie że WTC nie zburzyli kosmici, tu naprawdę trzeba mieć asy w rękawach. Zawsze z wielkim zainteresowaniem czytam Mirka i bywało że dyskutowałem z Aquila wierzącym i z Aquilą ateistą, pod obraniu strony w debacie rozumiem że znów powrócił w ramiona Najwyższego... a może nie. Światopogląd obu Panów jest tu chyba kluczowy, tzn czy w ogóle istnieje wspólne pole na którym dyskutanci mogliby się spotkać. Jeśli "jeden o Ziemi, a drugi o Niebu", będzie się oczywiście ładnie czytać ale znów nie dojdziemy do żadnego konsensusu.

Chyba znów pozazdrościłem debaty :) Ciszowa może znalazłabyś kogoś do kłócenia się dla mnie? Masz tam kontakty w wysokich gremiach, popytaj coś :) Nie jestem specjalnie wymagający, choć może coś innego niż debata o potworze z Loch Ness :) Coś w okolicach oscylujących z wiarą chętnie przyjmę, mam już nawet ładnie brzmiący tytuł: "Czy nauka wyklucza się z wiarą", byłbym oczywiście za "tak". Jest tu parę niegłupich osób mających przeciwne zapatrywanie, może coś by się znalazło. Rozgoń w 4 wiatry dyskusje o WTC, daj chłopakom walkower (zresztą, czy ktoś po jej lekturze ma wątpliwości kto ją wygrał?) i namów Mariusha, który żywo stara się dowieść że te dwa paradygmaty nie kolidują. Ja się dostosuje, mogę odpisywać w ciągu 1 - 2 dni jeśli ktoś chce czegoś szybszego i bardziej dynamicznego, w końcu można by (razem czy osobno? :) ) eksperymentalnie sprawdzić jakby taka debata by się spisała.
  • 0

#416

cisz.

    Realizm Magiczny

  • Postów: 832
  • Tematów: 33
  • Płeć:Kobieta
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

No tak, izolujcie zwyrodnialca


Oj zwyrodnialcze, założę temat Kochany specjalnie dla Ciebie i będziesz tam się wyzywał odnośnie debaty, mówiłam noo. I przepraszam, bo może rzeczywiście wyszło jakbym Cię izolowała - Ciebie i Twoją wolną myśl i niewyżyte palce uderzające zaciekle po klawiaturze. A ja sobie (i nie tylko ja przecież) Twoje ospowate wypociny strasznie cenię :P

Co do gremiów wysokich - cóż one mogą mieć wspólnego z walką prawie wręcz przeciw Tobie? Kochany ludzie się Ciebie boją, pokazałeś już tutaj niejedno. A broń zwana metodologią okazuje się groźna jak diabli albo i bardziej.

ok, to publicznie ogłaszam, że ten dziwny odszczepieniec o kłopotliwym nicku poszukuje dla siebie godnego rywala w debacie "Czy nauka wyklucza się z wiarą" i jeszcze na domiar wszystkiego pragnie jej narzucić tempo ekspresowe. hmm kuszące :) Oczywiście, że kuszące!


Nawet przy całej sympatii i chęci zacmaplowi nie mogę powierzyć żadnej debaty. Powód? Jeden post na koncie - czyli ja totalnie nie wiem, czego się spodziewać.
  • 0



#417

Qliffot.
  • Postów: 208
  • Tematów: 5
  • Płeć:Nieokreślona
  • Artykułów: 1
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Może tak może nie, zmieniłem swojego posta nie ze względu na Ciebie tylko właśnie ze strachu przed Aquilą. Ja znam ten typ, czytałem jego posty i wiem, że może być ostro, mogę wiele razy stąpać po ostrzu noża, zostawać przyparty do muru z "selerem w dłoni". Nie lekceważę, świadomy, że w przyszłych tygodniach czeka mnie ciężka praca :-D

Właściwie na co dzień nie mam zbyt wiele czasu, szkoła, nauka, konkursy, a jeszcze być może będę w tym roku szkolnym swój dramat (o którym przebąkiwałem w Powitaniach we własnym wątku) wystawiał, ale w dość niedalekiej przyszłości (koniec października? po świętach Bożego Narodzenia?) byłbym skłonny jakąś szybką debatę na tematy religijne (które uwielbiam) stoczyć. Ale to przyszłość, zobaczymy, jak mi się potoczy moja pierwsza, jak się moje teksty spodobają itd. Ale po przychodzących plusach do reputacji przewiduję, że może być dobrze :-)
  • 0

#418

_Silent_.
  • Postów: 827
  • Tematów: 18
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Homo Scepticus - ja czekam na partnera do debaty o GO:)
Poza tym jestem chętny podyskutować o historii, wojsku, polityce.
  • 0

#419

może tak może nie.
  • Postów: 504
  • Tematów: 17
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 2
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Nie rozszyfrowałem w pierwszej chwili tego skróty, myślałem że chodzi o GMO, z GO nie zostaniemy "partnerami" (bez głupich skojarzeń!) bo raz się zdarzyło, że się z sobą zgadzamy :) Na TVP1 (tak, istnieją jeszcze ludzie którzy oglądają tą stacje, szczególnie jeśli w pokoju mają poza nią dwie inne) widziałem przed godziną niezły dokument - co myślał sobie tubylec wycinając na Wyspie Wielkanocnej ostatnie drzewo. Nawet interesująco zrealizowane, ale to chyba za mało aby opowiadać o człowieku, niszczycielu Ziemi :) Nie wszyscy pewnie wiedzą, ale przed Richardem Dawkinsem, najsłynniejszym wojującym ateistą był amerykański komik George Carlin. Zawdzięczamy mu powiedzonko, że jedynym celem istnienia ludzkości było wytworzenie na Ziemi plastiku, którego sama Ziemia nie potrafiła uzyskać. Polec cały ten występ (z polskimi napisami) szydzący sobie z ekologów straszących ociepleniem klimatu, facet ma niesamowitą charyzmę, niestety odszedł od nas parę miesięcy temu.

Mam takie spostrzeżenie, nie wiem czy było już poruszane, zauważyliście że w debatach biorą udział tylko mężczyźni? :)Nie wiem czy ktoś chodzi bo jakiś blogach i wdaje się tam w dyskusje, szczególnie dyskusje światopoglądowe, nigdzie tam nie ma kobiet! Wczoraj byłem na blogu naukowego działu "Polityki", następnie zajmującego się religią Adama Szostkiewicza, dziennikarza Tygodnika Powszechnego, ale byłem i na recenzjach nowo wydanych książek popularnonaukowych i wyobraźcie sobie, na kilkadziesiąt osób jakie brały udział w dyskusji... ani jednej kobiety. To samo jest na blogach polityków, lekko 90% z dyskutantów to faceci. Pomimo tego że na wyższych uczelniach jest więcej kobiet niż mężczyzn, kiedy przychodzi co do czego gdzieś znikają. Nie wiem czy nie interesują się takimi sprawami (a jak nie to jakimi?). Nawet tutaj, ilu "stałych" użytkowników forum to kobiety, 10% ? więcej? Niech dżentelmen w debacie udowadniający że kobiety są gorsze nadmieni, że same debaty coś na ten temat mówią :)
  • 0

#420

Don Corleone.

    Dispositif

  • Postów: 1116
  • Tematów: 68
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Zgłaszam chęć udziału w debacie "Czy ludzkość przetrwa do 2050 roku?" jako zwolennik wariantu "Tak".
  • 0




 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych