1101 odpowiedzi w tym temacie

[może tak może nie]

Wolne żarty Jak zamazane zdjęcia i anegdoty można nazwać sensownym materiałem źródłowym? Litości, po jednej stronie mamy badania agencji kosmicznych, badania na które łoży się miliony dolarów, czy jedną z najszybciej rozwijających się nauk jaką jest astrobiologia zaś po drugiej amatorskie filmiki z youtube Fotki jakiś oszołomów są rozumiem bardziej konkretne niż dane z sond kosmicznych i teleskopów? Natomiast czy ostatecznie da się tu coś rozstrzygną? Oczywiście że nie, tylko której debacie to się udało, czy w ogóle o to chodzi w tych debatach? Ludzie, pokażcie mi ciekawszy temat do rozmowy na paranormalnym forum niż to czy jesteśmy sami na tym kosmicznym padole, na ciekawszy temat dyskutować się chyba nie da.

Użytkownik może tak może nie edytował ten post 16.07.2011 - 02:28

[_Silent_]

Jak zamazane zdjęcia i anegdoty można nazwać sensownym materiałem źródłowym?

Nie myl pojęć. To jest sensowny materiał źródłowy, rzecz w tym kto jakie wnioski z niego wyciąga;) I tak, to czy "jesteśmy sami" to jest ciekawy temat, i w ten sposób można go sformułować.
Zgadzam się z Tobą, że te debaty przypominają trochę postmodernistyczną masturbację umysłową. To oczywiste jednak, że zarówno Ty jak i Twój adwersarz dyskutować będziecie na podstawie dostępnych danych, a w tym kontekście jest to walka o przekonanie innych osób.

Litości, po jednej stronie mamy badania agencji kosmicznych, badania na które łoży się miliony dolarów

Heh, zwykle gdy dyskutuję z jakimiś kreacjonistami etc, i wytykają oni nauce to, że czegoś nie potrafi ona wyjaśnić, odpowiadam, że nauka nie potrafi tego JESZCZE wyjaśnić Nikt przecież nie powiedział, że kosmitów znajdzie nastolatek w swoim ogródku, a może właśnie te finansowane agencje nawiążą pierwszy kontakt. Ale to już temat na debatę

[+.....]

Amontillado i Avenarius proszę o:
1. potwierdzenie udziału w debacie Wolna wola
2. zdecydowanie czy to ma być kontynuacja debaty ( po 4 wpisy), czy całkiem nowa (po 5 wpisów);
3. podanie terminu rozpoczęcia debaty.

[Avenarius]

Amontillado i Avenarius proszę o:
1. potwierdzenie udziału w debacie Wolna wola
2. zdecydowanie czy to ma być kontynuacja debaty ( po 4 wpisy), czy całkiem nowa (po 5 wpisów);
3. podanie terminu rozpoczęcia debaty.

1) potwierdzam
2) preferowałbym od nowa
3) mogę zacząć choćby dzisiaj

[Amontillado]

Jak wyżej Potwierdzam chęć udziału w debacie po stronie, że posiadamy wolną wolę. Możemy zacząć choćby dziś

[+.....]

W takim razie zaczynamy Czy Panom pasuje czwartek 21 lipca?

[Avenarius]

Mnie pasuje

[Amontillado]

W takim razie zaczynamy Czy Panom pasuje czwartek 21 lipca?

Tak jest szefowo

[Damantris]

Rozumiem, że tu również mogę zgłosić propozycję swojego tematu debaty?

Z chęcią wzięłabym udział w debacie pies vs kot - odwieczny dylemat miłośników zwierząt, po stronie psiarzy, jeżeli znalazłby się zainteresowany oponent.

[Herme5]

@może tak może nie

"W oczekiwaniu na Kontakt". W mojej opinii w przeciągu naszego życia nie odwiedzi nas żadną inteligentna, pozaziemska cywilizacja.

Jakbysmy rozszerzyli to do konca XXI wieku i uogolnili jako kontakt, to moze moglbym podebatowac. Chociaz jestem sceptykiem - obadalbym dwie opcje: nas odwiedzaja, my odwiedzamy (nawiazujemy kontakt).

[może tak może nie]

Podnieciłem się tym, że ktoś się zgłosił, a tu Herme płata mi figla i nie odpisuje mi na temat szczegółów. Herme5 zna moje zdanie we wszystkim więc mam nadzieje, że przejmie pałeczkę pod moją kilkudniową nieobecność (Woodstock). Liczę, że kiedy wrócę debata widnieć będzie już jako aktywna

[Herme5]

Przeciez nie siedze tutaj 24h/dobe. Temat wyslalem +....., start od 9 sierpnia

[Bliss]

Damantris - fajny temat chętnie stanęłabym po stronie zakoconych ale niestety niezbyt czasowa jestem
choć ja i psa i kota kocham straszliwie

[Aquila]

Makbecie, jesteś gotowy do nowej debaty, tym razem historyczno-religijnej? Mam na myśli rzecz jasna chrześcijaństwo kontra islam. Ja stawiam na islam.

[Imb]

Tak sobie pomyślałem... Temat ten pojawił się już kilkukrotnie i wypływał w różnych wątkach, więc może wartoby zrobić z tego debatę - Nacjonalizm - tak czy nie?
Osobiście byłbym za.