1101 odpowiedzi w tym temacie

[Imb]

No, nareszcie dział "Debaty" się rozkręcił... ^^
Mam także propozycję na temat do debatowania:
Channeling - kontakt z wyższymi istotami czy mistyfikacja?
Jeśli już taki temat był, to najmocniej przepraszam...

[Macha]

No to ja wymyśliłem takie tematy

Chrześcijaństwo - czy ma prawo oceniać i podporządkowywać sobie innych.

Stworzenie świata - naukowy fakt czy kwestia wiary ^^

Chrześcijaństwo - natchnienie Boga, czy super instytucja ?

[Tiamat]

Chrześcijaństwo - natchnienie Boga, czy super instytucja ?

Ja bym zmodyfikowal, zamiast chrzescijanstwo - religie.

[Fenix]

aktywność w zgłaszaniu się do debat, podczas gdy znaczna większość innych użytkowników... śpi.
Wygląda na to, że jednak mało osób chce debatować... a szkoda.

Po prostu nie łatwo wziąść na siebie odpowiedzialność debaty . Bo w końcu nie można sie pokazać z paroma linijkami tekstu, a przegrywać nikt nie lubi...

Z podobnej beczki...
"Chrześcijaństwo - natchnienie Boga, czy super instytucja ?"
He he, muszę to przemyśleć ...

[Aquila]

Ale na forum w odpowiednich tematach to wiele osób szpanuje długimi textami, jak jeszcze do niedawna lądowanie na księżycu albo tematy o 9/11 były zapełnione długaśnymi analizami, teoriami itp, a w debacie już nikt nie chce bronić tego, za czym tak bardzo obstawiał?

Już nie będę wyliczał osób, które gorąco wypowiadały się na temat fałszywości oficjalnych wersji w tylu sprawach i opluwały bądź NASA bądź rząd USA. A w debacie - cisza.


A co do debat - może by tak:
"Atlantyda - mit czy zaginiony ląd"
i
"Piramidy - zwykłe budowle czy inspiracja istot wyższych"

[Fenix]

Może jest tak dla tego, że każdy boi się wypowiedzieć w debacie bo wypowiedź ta jako całość będzie oceniana i w pewien sposób może zostać "przegranym". Hmm...

[Aquila]

Bez podjęcia ryzyka i możliwości przegrania, nie ma zwycięzców. Dziwi mnie jednak to, że niektórzy ludzie kipieli z pewności, że prawda jest po ich stronie, a tutaj siedzą cicho. I nie chodzi mi o zwycięstwo którejś ze stron, przecież debata nie jest wyrocznią - kto zwycięży wcale nie musi mieć racji.
Chodzi o chęć do obrony własnych przekonań. Ja mam swoje i nie boję się ich bronić.

[Fenix]

Jak znajdziesz mi ciekawy temat, to spróbuję własnych sił, aczkolwiek mam dosyć ciasne pole działalności, ograniczające się do psioniki .

[Aquila]

No to niestety - u mnie do wyboru jest starożytność, podbój kosmosu i wszelka rozwaga zamiast bezsensownego opluwania rządu USA - czyli stawanie przeciwko rzekomym spiskom

Więc się raczej nie dogadamy, bo kwestie psioniki są mi najzwyczajniej obce.

[Mike]

Fenix, a o jakich tematach z zakresu psi byś podebatował?

[Eury]

Ja niestety nie mam czasu na debaty, choc z drugiej strony zaluje ze debata dot. Ksiezyca juz obstawiona

[Fenix]

Fenix, a o jakich tematach z zakresu psi byś podebatował?

Psionika jest baaardzo rozległą dziedziną, sam jestem psychokinetykiem, jakkolwiek jest to zdolność, którą ciężko "udowodnić" słowami. Do tego dochodzi telepatia, postrzeganie pozazmysłowe (remote viewing), trochę mam wiedzy na temat teorii energii PSI... a reszta tematyki to ogólnie he he... Jeżeli chodzi o tematy, to nie wiem, co to za wyzwanie wymyślić temat do dyskusji, przecież można się wtedy przygotować za wczasu. Wolę jak ktoś mnie postawia przed "wybranym" już tematam .

Ale najwięcej to mogę się wypowiedzieć we wszelkich teoretycznych kwestiach np "relacje psionika-świat", stosunek ludzi do psi itp itd etc...

[Tiamat]

Zastanawiam sie nad debata marihuana, jako przeciwnik legalizacji, ale tylko sie zastanawiam takze prosze sie nie sugerowac.

[Legalize]

Raczej powinno się debatować nad tym dlaczego takie niebezpieczne świństwa jak papierosy i alkohol są legalne a marihuana nie może być zalegalizowana
To je paradoks.

[Pit]

Hehe, paradoksem byłoby gdybyś ty Legalize debatował przeciw legalizacji ganji... Ale już na serio, jest ktoś chętny do podebatowania o globalnym potopie? Ja twierdzę, że biblijny potop był prawdziwy...