5 odpowiedzi w tym temacie

[ufo1987]

"Polacy" film Marii Dłużewskiej

POLACY

Film opowiada o czterech niezależnych polskich ekspertach światowej sławy, którzy badają katastrofę Smoleńską. Oglądnąłem i muszę powiedzieć jedno: miażdżą wszystkie oficjalne ustalenia MAK-u i Komisji Millera... Nie wiem jak polskie media mogą tak opluwać tak znakomitych ekspertów, sugerując że nie mają oni żadnej wiedzy... Wręcz śmieszne... Ale dopóki się nie ogląda takich filmów, których produkcją i dystrybucją nie zajmują się mass media to nie ma się pojęcia o otaczającej rzeczywistości. Dlatego serdecznie zachęcam do obejrzenia, film z najnowszą odsłoną "W sieci", ale za niedługo na pewno pojawi się w internecie. Sam bym wrzucił na YT ale nie wiem jak skonwertować z tak dużego rozmiaru (4 giga) i takim niefajnym rozszerzeniu (.vod). Narazie dodaję zwiastun.

http://www.youtube.com/watch?v=oHeulJ7T4oM

Oraz króciutko sylwetki bohaterów filmu, którzy "na niczym się nie znają"...

Wiesław Binienda – doktor inżynierii mechanicznej, wykładowca, profesor University of Akron, dziekan Wydziału Inżynierii Cywilnej (Department of Civil Engineering) w Kolegium Inżynierii (College of Engineering) University of Akron w Akron w stanie Ohio w Stanach Zjednoczonych (od 2003 roku). Specjalizuje się w inżynierii materiałowej, metodach obliczeniowych w fizyce ciała stałego i ich zastosowaniach w lotnictwie i astronautyce[9] (mechanika pękania materiałów złożonych, analiza elementów skończonych, analiza dynamiczna problemów udarowych, analiza zmęczeniowa, analiza związana z płynięciem materiałów). Jest laureatem wielu nagród, w tym przyznawanych przez NASA (m.in. NASA „Turning Goals Into Reality Award” w 2004 roku za udział w badaniach dotyczących poprawy bezpieczeństwa w konstrukcjach silników odrzutowych, w tym silnika GEnx) i przez ASCE (m.in. „Outstanding Technical Contribution Award” w 2011 roku za wybitny wkład w badania inżynieryjne związane z astronautyką).

Grzegorz Szuladziński – kspert i autor książek oraz artykułów naukowych z zakresu inżynierii. Zajmuje się dynamiką konstrukcji, procesami rozpadu, odkształceń i wibracji w inżynierii lądowej, transporcie i technice wojskowej. Jest specjalistą w dziedzinie skutków wybuchów i działania materiałów wybuchowych.

Kazimierz Nowaczyk - polski naukowiec, fizyk od 1996 roku pracujący w USA, obecnie assistant professor (adiunkt) w Centrum Spektroskopii Fluorescencyjnej na Wydziale Biochemii i Biologii Molekularnej Szkoły Medycznej University of Maryland w Baltimore w Stanach Zjednoczonych. W 1996 roku w ramach wymiany naukowej wyjechał do Stanów Zjednoczonych, gdzie kontynuował pracę naukową. Obecnie jest fizykiem doświadczalnym w laboratorium w Centrum Spektroskopii Fluorescencyjnej przy Szkole Medycznej University of Maryland.

Wacław Berczyński - dr inżynier, konstruktor lotniczy, wieloletni pracownik Działu Wojskowo-Kosmicznego Boeinga i innych koncernów lotniczych.

[Mika’el]

"Każda prawda przechodzi przez trzy etapy. Najpierw jest wyszydzana, potem gwałtownie zwalczana, a w końcu zostaje uznana za oczywistą". - Arthur Schopenhauer

Jak sądzisz, autorze wątku, w którym etapie tworzyłeś??

[pdjakow]

"Każda prawda przechodzi przez trzy etapy. Najpierw jest wyszydzana, potem gwałtownie zwalczana, a w końcu zostaje uznana za oczywistą". - Arthur Schopenhauer

Jak sądzisz, autorze wątku, w którym etapie tworzyłeś??

Ten cytat jest tak mocno wykorzystany jak 50 letnia prostytutka. Idąc tym tropem, jeśli zacznę wszem i wobec twierdzić, że Księżyc jest z sera, to zostanę rzecz jasna wyszydzony. Ergo - to prawda, Księżyc jest z sera!

[Padael]

Ależ wszystko jest prawdą, jedną z trzech rodzajów. Prawdą, tyż prawdą lub g.... prawdą

W ostatniej kategorii mieści się wszystko.

[ufo1987]

Powiem krótko, jeśli się nie oglądało to proszę się nie wypowiadać w żaden sposób...

[Wszystko]

Tylu wybitnych znawców tak bezpodstawnie atakowanych? A nie pomyślałeś że to z tego powodu, że ich teorie to wymysły, że ci ludzie mylą się i oszukują? Ja co do tego nie mam wątpliwości.
To co mówią było już wałkowane na forum wiele razy i wykazano, że są w błędzie. Poszukaj tematów w dziale katastrofy smoleńskiej, gdzie były toczone długie dyskusje.

A tak w skrócie:

Wacław Berczyński:
Ten człowiek twierdzi że samolot po utracie 1/3 końcówki skrzydła może normalnie lecieć, że w przepisach jest tak napisane. To nie prawda. Wykazał to Artymowicz w tekście http://fizyka-smolen...czynskiego-i-in gdzie pisze:

Nie chodzi tu bowiem wcale o stałe w czasie siły, ani nawet w ogóle o żadne siły! Przepisy sekcji 25 specyfikują bowiem dokładnie o jakie prędkości podmuchu wiatru, o jakie skale czasowe i przestrzenne tego podmuchu chodzi przy projektowaniu i budowie powietrznych statków transportowych. Są to króciutkie podmuchy, takie wyboje na drodze samolotu; na obszarze o długości 2H (FAA wymaga anlizy skal przestrzennych H=10 m do 100 m)

Do takich samych wniosków doszedł prof. Grzegorz Kowaleczko który przedstawił swoje obliczenia w referacie na konferencji Mechanika w Lotnictwie.

Kazimierz Nowaczyk:

To ten który wymyślił dwa wstrząsy. Najpierw twierdził że jeden był w okolicach brzozy a drugi jakieś 100 metrów dalej. A potem zmienił wersję i ten drugi wstrząs ma być teraz niedługo przed uderzeniem o ziemię. Tyle że on te wstrząsy wziął z wykresu maku, gdzie odstęp między nimi to jakieś 0,75 sekundy, czyli 50 metrów w terenie.

Wiesław Bienienda:
Ten jest chyba najlepszy. Od 2 lat symuluje zderzenie ze skrzydłem i zawsze mu wychodzi, że skrzydło łamie brzozę. Nawet jeśli osłabi skrzydło, pomija podłużnice, postawia mniejsze grubości elementów samolotu, zwiększa twardość brzozy 4 razy. Ale nie chce ujawnić dokładnych danych czyli plików z programu ls-dyna. Zasłania się jakimiś prawami autorskimi, że by musiał cały program dać. To jest bzdura. Udostępnianie pilków z ls-dyna albo innych jest normalną praktykę.
Bienienda:
- oglosil ze obliczenia dały jednoznaczny wynik, niezalezny od parametrow obliczen wynik, co w porownaniu z prawdziwymi zdarzeniami i innymi modelami jest jawnym wskazaniem na blad we wlasnych obliczeniach

- przeprowadził niefizyczne obliczenia aerodynamiczne lotu końcówki skrzydła; wynik - jego koncowka skrzydla przelatuje 12 m zamiast prawie 10 razy więcej w rzeczywistości.

- skonstruował tzw. Biniendolot, obiekt o kształcie samolotu, który obracając się na plecy i spadając na ziemie, ryje pancernym ogonem ziemie nie doznając najmniejszej destrukcji; również skrzydła maja magiczne własciwosci


http://ford.salon24....azane-symulacje


Grzegorz Szuladziński:

Ten twierdził że wybuch na skrzydle był zewnętrzny, że miało do niego dojść 200 metrów przed brzozą. Potem zmienił wersję i twierdził że była seria wybuchów.