Bayakus Ikari , rozumiem że chcesz za wszelką cenę postawić na swoim ale z każdym wpisem się pogrążasz.
Egozim jest potrzebny w granicach zdrowego rozsądku.
Egoizm jest przeciwnością altruizmu.
Altruizm jest wpajany od maleńkości chrześcijanom. Co w tym złego że tak tępią te postawy ateiści?
Bo obnaża miałkość moralności ateistów, jeśli opierają się na hedonizmie.
Kościół natomiast to stado pasterzy z psami i baranami.
Nie czuję się baranem. Mam swoją własna autonomię w tym środowisku i swoja godność.
Ateizm to tylko niewiara w Boga/bogów. Sam w sobie nie posiada określonej moralności.
I to jest kalectwo tej doktryny.
Jeżeli się utożsamiamy z taką postawą to znaczy że wyrzekamy się moralności, bo wychodzi na to że ateizm niczego nam nie oferuje oprócz negowania boga.
Pustka, próżnia, nicość.
Użytkownik osiris edytował ten post 18.12.2013 - 18:56