Skocz do zawartości


Zdjęcie

Co wolno biskupowi to nie tobie owieczko.


  • Zamknięty Temat jest zamknięty
527 replies to this topic

#316 Gość_osiris

Gość_osiris.
  • Tematów: 0

Napisano

Robakatorianin, gratuluję bardzo dobrej wypowiedzi!

Pamięta to ktoś, te chore pomysły?

Dołączona grafika

Kobiety na traktory!!!

W Polsce powojennej zaimplementowano ideologię stalinowską w dużej mierze opartą na tradycyjnych wartościach, która w samej Rosji zaczęła obowiązywać w latach 30-tych.

Odmienny od zachodnioeuropejskiego był propagowany model kobiety, której pole aktywności nie ograniczało się do macierzyństwa i pracy w gospodarstwie domowym. Model stalinowski podkreślał wartość kobiet zarówno w reprodukcji, jak i w produkcji, a także w działalności społecznej. Równocześnie propaganda stalinowska promowała udział kobiet w produkcji przemysłowej. Jak pisał Lenin: „ Nie przyciągając kobiet do produkcji służby społecznej, do milicji, do życia politycznego, nie wyrywając kobiet z otępiającego zamknięcia w domu i w kuchni, nie można budować nawet demokracji, nie mówiąc już o socjalizmie.” Mobilizacja kobiet do tzw. nowych zawodów rozpoczęła się w 1949 roku. Propaganda ta skierowana była przede wszystkim do kobiet młodych, niezamężnych, po raz pierwszy podejmujących pracę w przemyśle. Szczególnie zachęcano kobiety do prac w przemyśle budowlanym, górniczym, hutniczym i transportowym.

Praca w „nowych zawodach” miała być dla kobiet źródłem wyzwolenia, pozwalającym im się w pełni realizować w Polsce Ludowej. Jak pisano o jednej z traktorzystek: „Ola Maciejewska, to jedna z wielu (…) do których los się uśmiechnął. Tym losem, tą cudowną wróżką – jest ustrój demokratyczny. Dlatego traktor Oli orze rozległe pola, wyoruje dobrobyt, potęgę Polski, dobrobyt i potęgę krajów demokratycznych, wyoruje pokój. Takich jak Ola, która pracą swą buduje pokój – jest u nas w Polsce tysiące tysięcy. Dźwignęłyśmy się z poniżenia i zacofania, w jakie zepchnęły nas rządy wyzyskiwaczy. Wyszłyśmy z niskich chat chłopskich, z ciasnych izb robotniczych w szerokie drogi postępu. Pełną piersią oddychamy wyzwolone z pęt zacofania. Wyzwolone przez Polskę Ludową.” Maskulinistyczne robotnice miały krótkie włosy, robocze ubranie, skoncentrowane były wyłącznie na pracy zawodowej, często przedstawiane przy maszynie. Seksualność kobiety znikała po przekroczeniu drzwi warsztatu, „Przyjaciółka” z 1950 roku tak opisuje kobietę - ślusarza: „Weronika nie jest już kobietą, która zabiera się do „nie swojej roboty” , ale towarzyszem pracy, dobrym robotnikiem i fachowcem.”


W tym kierunku idziemy.


Jak pisał Lenin: „ Nie przyciągając kobiet do produkcji służby społecznej, do milicji, do życia politycznego, nie wyrywając kobiet z otępiającego zamknięcia w domu i w kuchni, nie można budować nawet demokracji, nie mówiąc już o socjalizmie.”


Parafrazując, nie przyciągając kobiet do produkcji, służby społecznej, do policji, wojska, do życia politycznego, na stanowiska menadżerskie, nie wyrywając kobiet z otępiającego zamknięcia w domu i w kuchni, nie można budować nawet demokracji, nie mówiąc już o socjalizmie.

Użytkownik osiris edytował ten post 02.01.2014 - 21:24

  • 0

#317

Aidil.

    Są ci co wstają z łózka, i ci co ewentualnie wstają z kolan.

  • Postów: 4469
  • Tematów: 89
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Osiris i Lechista.
Zwracam się do Was jednym wpisem ponieważ obaj wypowiadacie się w podobnym tonie. Zorientowałam się, że definicji albo przynajmniej w miarę dokładnego opisu gender się nie doczekam więc sama na ten temat napiszę.
Człowiek oprócz płci fizycznej posiada też płeć psychiczną. Polega to na tym, że np mężczyzna fizycznie będąc 100% mężczyzną psychicznie jest mężczyzną np 80% a w 20% jest kobietą i chętnie wtedy np gotuje lub robi na drutach. Podobnie jest z kobietami. I to jest Gender. Z Waszych wpisów wynika, że gender mieszacie z równouprawnieniem, feminizmem i jakoby przez Boga ustaloną tradycyjną rodziną. Tzw "tradycyjna rodzina" wg Waszego mniemania, to kulturowy wytwór społeczności nomadów.
Nomadzi napisali Stary Testament, który jest podstawą Chrześcijaństwa i Islamu. Ale czasy gdy mężczyźni walczyli o pastwiska minął.

Z historii wiadomo, że przed okresem Patriarchatu był Matriarchat i w związku z tym inny tradycyjny model. Kobiety o jakich Wy marzycie odchodzą w niebyt historii.
O takich kobietach to sobie będziecie mogli poczytać. Ale i faceci z mieczami i pałami też są w zaniku. Tak więc można łkać za tradycyjnym modelem ale on się zmienia.
Gender tylko uzmysławia dlaczego tak się dzieje a nie, że jest tego przyczyną.
Jeszcze raz to napiszę z innej strony.
Gender dowartościuje tych mężczyzn i te kobiety, które w Waszych tradycyjnych modelach się nie mieszczą, gdyż mają pewne cechy płci przeciwnej.
Każdy z nas gdy tak uczciwie wejrzy w siebie to takie cechy zauważy i to jest gender.
Kiedyś w Świątyniach religii tradycyjnych obok kałanów były kapłanki. Do tego należało by wrócić ponieważ społeczeństwo to nie tylko mężczyźni.
Każdy człowiek niezależnie od płci jest uprawniony do kontaktów z Bogiem. Chyba że Wy uważacie, że wzorzec wzięty ze społeczności nomadów jest wzorcem Boga.
  • 2



#318

Zaciekawiony.
  • Postów: 8137
  • Tematów: 85
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Notabene w wielu krajach wschodnich "normalna rodzina" to mężczyzna, pierwsza żona, druga, żona, trzecia żona i dzieci. Nawet w Biblii o tym piszą.

A u Szerpów (tych co dźwigają torby himalaistom) tradycyjny model to mąż, drugi mąż i żona

Użytkownik Zaciekawiony edytował ten post 02.01.2014 - 22:15

  • 0



#319

kpiarz.
  • Postów: 2233
  • Tematów: 388
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Czy był kiedyś matriarchat ? Jest to sprawa dyskusyjna, żadne zapiski wczesnych cywilizacji o tym nas nie informują. Na pewno kobieta zajmowała wysoką pozycję w kulturze Vinca, w cywilizacji minojskiej i dość wysoką w starożytnym Egipcie.
To, że znajdowano dużo nagich figurek z czasów epoki kamiennej, nie świadczy, że panował wtedy matriarchat, ale raczej, że było na nie zapotrzebowanie - może jako boginie lub po prostu jako zwykła pornografia.
Z czasów starożytnej Grecji pochodzi mnóstwo kobiecych posągów i posążków, ale faktem jest, że w Grecji kobieta miała bardzo niską pozycję.

W narodach półkoczowniczych tak jak Scytowie, kobieta mogła walczyć jak mężczyzna / w kurchanach znaleziono przy zwłokach kobiecych zarówno łuki i w rzadszych przypadkach miecze/, ale plemieniem rządzili mężczyźni.
Tak, że sądzę, że z matriarchatem jest trochę przesadzone, jakoby rządy mieli sprawować kobiety, miały po prostu trochę więcej do powiedzenia i to wszystko.
  • 0



#320

Kuruša.
  • Postów: 632
  • Tematów: 10
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Człowiek oprócz płci fizycznej posiada też płeć psychiczną. Polega to na tym, że np mężczyzna fizycznie będąc 100% mężczyzną psychicznie jest mężczyzną np 80% a w 20% jest kobietą i chętnie wtedy np gotuje lub robi na drutach. Podobnie jest z kobietami. I to jest Gender. Z Waszych wpisów wynika, że gender mieszacie z równouprawnieniem, feminizmem i jakoby przez Boga ustaloną tradycyjną rodziną. Tzw "tradycyjna rodzina" wg Waszego mniemania, to kulturowy wytwór społeczności nomadów.


nooo iii....? Też jestem mężczyzną, nikt mi nie robi wyrzutów z powodu takiego, że potrafię gotować. A potrafię, i co? Problem leży gdzie indziej, nikt mi na niego nie odpowiada. Dlaczego ten gender działa w jedną stronę?

Z historii wiadomo, że przed okresem Patriarchatu był Matriarchat i w związku z tym inny tradycyjny model. Kobiety o jakich Wy marzycie odchodzą w niebyt historii.


Okres matriarchatu- gdzie i kiedy, jakie są na to dowody? Sugerujesz atak wojowniczych amazonek? Aaaa no tak, pewnie feministki...

Kiedyś w Świątyniach religii tradycyjnych obok kałanów były kapłanki. Do tego należało by wrócić ponieważ społeczeństwo to nie tylko mężczyźni.


Religii tradycyjnych czyliii....?

Teraz wytłumacz mi, jaki jest sens walki z przedstawionym przeze mnie modelem rodziny oraz przebieraniem chłopców za dziewczynki.

Zaciekawiony, widzisz, wydaje mi się, że posiadanie drugiej żony/męża to zdecydowany brak szacunku dla strony posiadającej "więcej". Zresztą, wydaje mi się, że mówimy o Europie, a w naszej kulturze od około 2500 lat mamy jednożeństwo...
  • 0

#321

Robakatorianin.
  • Postów: 1732
  • Tematów: 41
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Człowiek oprócz płci fizycznej posiada też płeć psychiczną.

Można prosić o dowody na powyższe?

Polega to na tym, że np mężczyzna fizycznie będąc 100% mężczyzną psychicznie jest mężczyzną np 80% a w 20% jest kobietą i chętnie wtedy np gotuje lub robi na drutach.

Ja chętnie zmywam po obiedzie który zrobiła żona-nie dlatego że mam ileś % baby w sobie tylko dzielimy się obowiązkami.

O takich kobietach to sobie będziecie mogli poczytać. Ale i faceci z mieczami i pałami też są w zaniku. Tak więc można łkać za tradycyjnym modelem ale on się zmienia.

No tak-bo teraz facet dostrzega w sobie te procenty kobiety i kupuje sobie rurki zamiast iść na boisko czy na strzelnicę.

Gender dowartościuje tych mężczyzn i te kobiety, które w Waszych tradycyjnych modelach się nie mieszczą, gdyż mają pewne cechy płci przeciwnej.

Gloryfikuje się cechy z którymi należy walczyć w zarodku.

Każdy z nas gdy tak uczciwie wejrzy w siebie to takie cechy zauważy i to jest gender.

Jak każdy z nas tak uczciwie wejrzy w swe wnętrze to znalazłby tam złodzieja, psychopatę, mordercę, gwałciciela...ale to nie oznacza że należy te osobowości wypuszczać na zewnątrz.

Każdy człowiek niezależnie od płci jest uprawniony do kontaktów z Bogiem. Chyba że Wy uważacie, że wzorzec wzięty ze społeczności nomadów jest wzorcem Boga.

Kto Ci naopowiadał że KK zabrania kobietom kontaktu z Bogiem?

Notabene w wielu krajach wschodnich "normalna rodzina" to mężczyzna, pierwsza żona, druga, żona, trzecia żona i dzieci. Nawet w Biblii o tym piszą.

A ta przewaga kobiet miała coś wspólnego z wieloma wojnami na których ginęli mężczyźni?

A u Szerpów (tych co dźwigają torby himalaistom) tradycyjny model to mąż, drugi mąż i żona

Ta rozbieżność jest wymuszona niską przeżywalnością dziewczynek w dzieciństwie.
Nie należy normą określać skrajnych przypadków.
  • 1

#322

Zaciekawiony.
  • Postów: 8137
  • Tematów: 85
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Wedle Biblii król Salomon miał 1000 kobiet równocześnie, z czego 700 było jego żonami. Jak to dobrze że wprowadzono celibat...
  • 0



#323

Robakatorianin.
  • Postów: 1732
  • Tematów: 41
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Ranga władcy miała swe wyrażenie w ilości kobiet/żon. Jaka była średnia ilość żon na jednego chłopa?

Co do celibatu to mam odmienne zdanie które wyraziłem w innym temacie.
  • 0

#324 Gość_osiris

Gość_osiris.
  • Tematów: 0

Napisano

Robakatorianin , świetnie ripostujesz te dziwne argumenty Aidil.
Zgadzam się całkowicie z Tobą, że każdy człowiek ma w sobie trochę z kobiety i trochę z mężczyzny ale jego płeć determinuje biologia a nie psychika.
Można przecież być zniewieściałym mężczyzną co nie oznacza, że już nim nie jesteśmy.
Te wygłupy na dowolne określania swojej płci mają swoje konsekwencje takie jak to, że skazany na więzienie człowiek, wiedząc że w kobiecych więzieniach jest lżej zmienił płeć i tak obszedł prawo.
Każdy człowiek ma w sobie np. pierwiastki zła i dobra i tylko od niego zależy czy wybierze ciemną stronę czy odwrotnie i tu rzeczywiście mamy wybór, ale działania wbrew biologi uważam za chore.


Mamy też wątpliwą przyjemność poznać produkt lewackich eksperymentów i feministek czyli Panią która zasłynęła .............. mniejsza czym, ale jej wypowiedzi powodują, że stają mi włosy w miejscach które natura je wyeliminowała.

To bardzo pozytywna ideologia. (mowa o komunizmie - moje przyp.) (...) Tylko najbardziej zagorzali antykomuniści wierzą w zbrodniczość komunizmu. O tym, że idea sama w sobie jest pozytywna mówią nawet niektórzy neoliberałowie. Jestem komunistką, bo wierzę, że to najbardziej proludzki, humanitarny ustrój.


Użytkownik osiris edytował ten post 03.01.2014 - 20:09

  • 0

#325

Robakatorianin.
  • Postów: 1732
  • Tematów: 41
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Oj nie lukruj-bo się zarumienię ;]

Te wygłupy na dowolne określania swojej płci mają swoje konsekwencje takie jak to, że skazany na więzienie człowiek, wiedząc że w kobiecych więzieniach jest lżej zmienił płeć i tak obszedł prawo.

Lub zdobywać medale:
Wygrywają turnieje, zdobywają medale, są na szczycie popularności, jednak to nie daje im pełni szczęścia, ponieważ nie czują się dobrze we własnej skórze. Zobaczcie sportowców, którzy zmienili płeć lub urodzili się zarówno z narządami męskimi, jak i żeńskimi, i postanowili usunąć jedne z nich
...

Trudno się więc dziwić, że pojawiają się już nieśmiałe głosy, żeby zlikwidować podział na sport mężczyzn i sport kobiet, bo fizyczna różnica między płciami staje się coraz mniejsza. Widać to choćby w skokach narciarskich, w których panie potrafią już tak jak panowie pofrunąć poza granicę 200 metrów, a niejedna z nich zdecydowanie przewyższa Adama Małysza pod względem atletycznym. Szybkość piłki tenisowej, serwowanej przez Serenę i Venus Williams, dochodzi już do męskiego poziomu. Gdyby Paula Radcliffe ustanawiała rekord świata w maratonie na trasie w Dębnie, pewnie by zdobyła międzynarodowe mistrzostwo Polski zarówno wśród kobiet, jak i wśród mężczyzn. Rekordzistka w rzucie młotem Anita Włodarczyk wywalczyła kilka lat temu mistrzostwo Europy w speedrowerze, startując w męskim teamie.
Może czas zatem pogodzić się z myślą, że określenie "słaba płeć" przestaje powoli pasować do dzisiejszej rzeczywistości sportowej? Taka myśl przyszła mi do głowy, gdy śledząc latem Diamentową Ligę lekkoatletów, stwierdziłem nagle, że na dystansie 100 metrów reprezentantka Jamajki była w tych zawodach szybsza od polskiego sprintera. Być może zapowiedzią przyszłego awansu kobiet był w 1935 roku rekord świata Stanisławy Walasiewiczówny na 200 m. Wszak 23.6 sekundy w warszawskim parku Agrykola wykręciła Stasia, pokonując rywalizującego z nią mężczyznę... «


Klik
Klik2
  • 0

#326

p0lybius.
  • Postów: 111
  • Tematów: 1
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Z tym sportem to bym jednaj nie przesadzał. O ile w perspektywie najwyższego poziomu światowego, w niektórych dyscyplinach może i by to miało sens, to jednak na codzień efekt będzie odwrotny. W zawodach powiatowych, w szkole na w-f'ie itp poziom będzie różny, tylko w największych zawodach są zbliżone wyniki, ale nie w każdym sporcie. Tak jak np. w popularnym ostatnio temacie, dotyczącym walki MMA kobiety i mężczyzny. W skokach, grach "stołowych" (poker, bilard), lekkoatletyce, tenisie (w tym - stołowym) jeszcze by dało rade, to znowu w piłce nożej, rugby, zapasach, boksie, podnoszeniu ciężarów itp, to nie ma o czym mówić (a przynajmniej na razie).
  • 0

#327 Gość_osiris

Gość_osiris.
  • Tematów: 0

Napisano

Już się cieszę na zapasy męsko damskie. To naprawdę podniesie słupki oglądalności i adrenalinę.
Ciekawe do czego to nas doprowadzi?
  • 0

#328

Zaciekawiony.
  • Postów: 8137
  • Tematów: 85
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Tak jak np. w popularnym ostatnio temacie, dotyczącym walki MMA kobiety i mężczyzny. W skokach, grach "stołowych" (poker, bilard), lekkoatletyce, tenisie (w tym - stołowym) jeszcze by dało rade, to znowu w piłce nożej, rugby, zapasach, boksie, podnoszeniu ciężarów itp, to nie ma o czym mówić (a przynajmniej na razie).

Rozumiałbym jeszcze boks, ale dlaczego piłka nożna? Chyba tylko mało zorganizowana liga i mała liczebność drużyn powodują, że o kobiecej piłce nożnej się nie słyszy - z drugiej strony o polskich drużynach Rugby też.

http://www.kobiecapilka.pl/
  • 0



#329

Kuruša.
  • Postów: 632
  • Tematów: 10
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Oczywiście, że takie rozgrywki istnieją. Chodzi tu jednak o poziom, bo ja oglądałem parę meczów z kobiecej piłki i mówiąc szczerze, miałem wrażenie, że boski Zlatan sam by pokonał całą drużynę kobiet ;)

To samo tyczy się rugby- nawet moja znajoma trenowała, w Arce Gdynia(tfu!). Ale jak na nią patrzałem, to nigdy w życiu bym nie powiedział, że cokolwiek trenuje- już nie mówiąc o rugby. Z tego co mówiła, to traktują to raczej jako zabawę niż sposób życia. I tu jest różnica między facetami a kobietami- moim zdaniem piłka nożna czy rugby kobiece powinny zostać kobiece. I basta.
  • 0

#330

Robakatorianin.
  • Postów: 1732
  • Tematów: 41
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

No bez jaj...sporty walki na równi? Sadzicie że to by tak wyglądało?



Grywam na boisku (orliku) ze starymi znajomymi i czasem jak brakuje ludzi to się łapie kilka osób na upchanie pustych miejsc. Mimo że jestem znacznie starszy (wolniejszy), posiadam nadwagę (ociężały), nigdy nie trenowałem futbolu (one od kilku lat ciągle) to pojedynki i tak nie czuję się wybitnie zagrożony taką rywalizacją. Człowiek musi trochę bastować bo jak trąci takie chucherko to kosteczki można zbierać, nogi nie włoży po piłkę bo połamie-mi wypada odpuścić ale na zawodach nie ma takiego litowania się.

Całe to zamieszanie wykorzystają sportowcy którzy słabo spisują się w męskiej rywalizacji i obetną sobie co nieco a następnie wystartują w żeńskich zawodach. Dla sławy ludzie zrobią wiele-zbyt wiele...

Łączone zawody to w brydża i w szachy
  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 4

0 użytkowników, 4 gości, 0 anonimowych