Napisano 04.01.2014 - 09:10
Napisano 04.01.2014 - 11:34
Napisano 04.01.2014 - 13:01
Kiedy ksiądz dobiera się do małolaty, cały KK jest obwiniany. Kiedy Polański dobierał się do dziecka, największe osobistości, ludzie z branży filmowej, reżyserzy, aktorzy, politycy, artyści, cała śmietanka Polski i Świata go broniła. Broniła pedofila. Kto normalny by powiedział głośno że jest po stronie pedofila? A kiedy papież próbuje działać po cichu, bez robienia z tego show, to już wszyscy dokoła krzyczą, że tuszuje pedofilie, że jest po ich stronie, żeby go spalić, że to stary gwałciciel i pedofil. Ale kiedy we wspomnianym przypadku nauczycielki, dyrektorka i nauczyciele siedzieli cicho, i bronili, że to nie jej wina, to taka wzruszająca historia, wgl aż się chce płakać, to lewicowcy, wszelkiej maści palikoty tak się tym podniecali, jak na filmie romantycznym.
Napisano 04.01.2014 - 16:53
Człowiek oprócz płci fizycznej posiada też płeć psychiczną. Polega to na tym, że np mężczyzna fizycznie będąc 100% mężczyzną psychicznie jest mężczyzną np 80% a w 20% jest kobietą i chętnie wtedy np gotuje lub robi na drutach. Podobnie jest z kobietami. I to jest Gender. Z Waszych wpisów wynika, że gender mieszacie z równouprawnieniem, feminizmem i jakoby przez Boga ustaloną tradycyjną rodziną. Tzw "tradycyjna rodzina" wg Waszego mniemania, to kulturowy wytwór społeczności nomadów.
nooo iii....? Też jestem mężczyzną, nikt mi nie robi wyrzutów z powodu takiego, że potrafię gotować. A potrafię, i co? Problem leży gdzie indziej, nikt mi na niego nie odpowiada. Dlaczego ten gender działa w jedną stronę?
Człowiek oprócz płci fizycznej posiada też płeć psychiczną. Polega to na tym, że np mężczyzna fizycznie będąc 100% mężczyzną psychicznie jest mężczyzną np 80% a w 20% jest kobietą i chętnie wtedy np gotuje lub robi na drutach. Podobnie jest z kobietami. I to jest Gender. Z Waszych wpisów wynika, że gender mieszacie z równouprawnieniem, feminizmem i jakoby przez Boga ustaloną tradycyjną rodziną. Tzw "tradycyjna rodzina" wg Waszego mniemania, to kulturowy wytwór społeczności nomadów.
Religii tradycyjnych czyliii....?
Teraz wytłumacz mi, jaki jest sens walki z przedstawionym przeze mnie modelem rodziny oraz przebieraniem chłopców za dziewczynki.
Ja chętnie zmywam po obiedzie który zrobiła żona-nie dlatego że mam ileś % baby w sobie tylko dzielimy się obowiązkami.
Kto Ci naopowiadał że KK zabrania kobietom kontaktu z Bogiem?
Zgadzam się całkowicie z Tobą, że każdy człowiek ma w sobie trochę z kobiety i trochę z mężczyzny ale jego płeć determinuje biologia a nie psychika.
Można przecież być zniewieściałym mężczyzną co nie oznacza, że już nim nie jesteśmy.
Tylko, że lewakom nie zależy specjalnie na kobietach w męskich sportach ile na kobietach w sutannach a najlepiej papieżycach.
Chodzi o zaprowadzenie fermentu w KK.
Z tego co wiem Polański został skażany wyrokiem sądu. Prawdą jest to że paru kumpli z branży go broniło.To jest moralność i standardy Kalego.
Na tym polega atak na KK.
Nasi pedofile są cacy a ich to zbrodniarze.
Użytkownik Aidil edytował ten post 05.01.2014 - 08:45
Napisano 04.01.2014 - 17:20
Użytkownik p0lybius edytował ten post 04.01.2014 - 17:24
Napisano 04.01.2014 - 17:22
Napisano 04.01.2014 - 17:51
Uśmiałem się setnie.Cieszę się że dostrzegłeś iż są w Tobie elementy kobiece, i dobrze by było gdybyś ich nie tłumił. I to jest właśnie gender.
Napisano 04.01.2014 - 17:55
No i co z tego że Polański nie jest osobą zaufania publicznego, ani wyznacznikiem moralności?
To co, z tego powodu już może gwałcić dzieci? I co z tego że ksiądz nawołuje do czyneinia dobra? A Polański sam w wywiadach mówił, że jego film X, albo Y to metafora, porównanie, pokazanie czegoś tam, i pragnie przez to zwrócić uwagę na takie a takie zjawisko, z którym należy walczyć.
To nie jest w jakimś stopniu pokazywanie właściwej drogi? To samo co robi ksiądz, tylko w inny sposób.
Ksiądz gwałciciel jest tak samo winny jak reżyser gwałciciel. Wiesz jaka jest różnica? Z punktu widzenia gwałconego dziecka? Jego psychiki? Konsekwencji? Żadna. Reszte też obowiązują standardy moralne.
Nie szkodzi że innymi sprawami się zajmują. A wspomniana nauczycielk?
Ona chyba z całą pewnością jest osobą zaufania publicznego, i w jakimś stopniu wyznacznik i drogowskaz, jak powinniśmy żyć. Szkołą nie tylko uczy, ale i wychowuje.
To czy Polański jest ukarany przez sąd, czy nie, to inna kwestia. Mi nie chodzi o konsekwencje, tylko o sam fakt, że w jak ksiądz jest pedofilem, to każdy by go powiesił za narządy płciowe na drzewie, a kiedy jest to ktoś inny, osoba znana i ceniona, czy zwykły nauczyciel, to już to jest akceptowane, a nawet popierane.
Paru kolegów się wstawiło, ta. Bardzo śmieszne.
Gwiazdy i ludzie znani w Polsce i na Swiecie. Jacek Bromski, Izabella Cywińska, Feliks Falk, Janusz Głowack, Andrzej Jakimowski, Janusz Morgenstern, Krystyna Morgenstern, Agnieszka Odorowicz, Jerzy Skolimowski, Maciej Strzembosz, Małgorzata Szumowska, Krystyna Zachwatowicz, Andrzej Wajda, reżyserzy Costa-Gavras, Wong Kar Wai, Ettore Scola, Giuseppe Tornatore, Jean-Jacques Beneix, Barbet Schroeder i Bertrand Tavernier, a także aktorki Fanny Ardant itd itd. 10% listy. Nie licząc społeczeństwa.
To nie wszyscy. A teraz sobie wyobraź, że chociażby JEDNA z tych osób podpisała się pod obroną np. księdza Gilla.
Wtedy to by było wesoło! Gdyby Palikot mógł, to nawet on by się podpisał pod obroną Polańskiego. A tak to pedofilia zła.
Pedofilia jest zła zawsze, a nie tylko kiedy ksiądz coś wyprawia.
Napisano 04.01.2014 - 18:02
O matriarchacie wiadomo, głównie z mitów i podań oraz spekulacji. Przed kultem Bogów rodzaju męskiego panowały kulty Wielkiej Bogini.
Wielka Bogini była boginią płodności. Wszystko na ziemi podlegało rytmicznemu zamieraniu i ożywaniu, wiosna wzrost jesień żniwa i zamieranie.
Patronowała lub nawet odpowiadała za to Wielka Bogini inaczej zwana Wielką Matką. Ten czas był okresem matriarchatu i szacunku dla kobiety
jako istoty płodzącej, dającej życie. Kobiety były kapłankami. Nie znaczy to ze mężczyzna był poniewierany ale na pewno żaden mężczyzna nie traktował
kobiety jako swojej własności.
Co to znaczy że gender działa w jedną stronę. Jest to najwyraźniej skrót myślowy więc go rozwiń.
Z Twoim tradycyjnym modelem rodziny nikt nie walczy możesz żyć jak chcesz. Nie stosownym natomiast było by tylko narzucanie swojego modelu innym.
Mamy naszym kraju prawo i dopóki nie jest ono łamane jest wszystko w porządku.
W przerabianie chłopców na dziewczynki czy też odwrotnie dziewczynki zamieniać w chłopców nie widzę w tym działaniu najmniejszego sensu,
pokaż gdzie w naszym kraju takie praktyki się odbywają.
Kwestia gender dotyczy wolności osobistej. Chodzi o to aby nikt nie nabijał się z Ciebie ponieważ lubisz gotować a przecież to takie "babskie" zajęcie.
Napisano 04.01.2014 - 18:45
Uśmiałem się setnie.Cieszę się że dostrzegłeś iż są w Tobie elementy kobiece, i dobrze by było gdybyś ich nie tłumił. I to jest właśnie gender.
Co niby ja mam tłumić? Jako mężczyzna jestem spełniony i jest mi z tym dobrze.
W świetle tego GENDER tym bardzie wygląda na chorobliwą idee czy też czymkolwiek to jest.
Ja dodam od siebie- dzisiaj wieszałem pranie, zamiotłem podłogę na piętrze mojego domu oraz umyłem naczynia. Śmiejecie się ze mnie?
Aidil, teorię matriarchatu stworzono w XIX wieku, ale najnowsze badania historyków ją obalają. Artykuł na ten temat :
http://www.wprost.pl...ini-matki/?pg=0
Czytałaś o aferze w rybnickim przedszkolu ?
http://wiadomosci.on...e-kosciol/4fwwv
Napisano 04.01.2014 - 21:24
Czyli żeby obrazowo przedstawić ten okres trzeba będzie dzieci okręcać w siatkę ogrodzeniową (kolczuga) lub w blachę falistą (rycerska zbroja)W ten sposób będzie można nauczyciela historii który omawia walki rycerstwa średniowiecznego oskarżyć o namawianie do zbrodni swoich uczniów-słuchaczy.
Napisano 05.01.2014 - 10:25
Czyli żeby obrazowo przedstawić ten okres trzeba będzie dzieci okręcać w siatkę ogrodzeniową (kolczuga) lub w blachę falistą (rycerska zbroja)W ten sposób będzie można nauczyciela historii który omawia walki rycerstwa średniowiecznego oskarżyć o namawianie do zbrodni swoich uczniów-słuchaczy.
Za każdym razem można różne dewiacje lub inne poronione pomysły tłumaczyć obrazową edukacją.
Napisano 05.01.2014 - 11:02
To nie jest wynalazek współczesności. Tak robiono od tysiącleci i tak się będzie działo następne tysiące lat.Ale też można na masową skalę kłamać i manipulować.
Błąd! ja jestem tradycjonalista co nie jest tożsame z rozgoryczeniem. To jest właśnie typowa manipulacja.Typowa odpowiedź osoby rozgoryczonej...
Obecne zmiany kulturowe nie uważam za pozytywne i co w tym złego?Świat się zmienia, a dla tych co chcieli by go zatrzymać wszystko się zmienia na złe,
Użytkownik osiris edytował ten post 05.01.2014 - 11:07
Napisano 05.01.2014 - 19:03
Jakby na lekcjach historii pozwalali uczniom nałożyć zbroję albo z raz machnąć mieczem, to by potem ludzie nie powtarzali tych bzdur, że jak się ciężkozbrojny przewrócił to nie mógł wstać albo że miecze były takie ciężkie, że trzeba było siłacza aby nimi robić (nawet Sienkiewicz opisywał że miecza Zawiszy zwykły człowiek nie może podnieść co było historycznym absurdem).Czyli żeby obrazowo przedstawić ten okres trzeba będzie dzieci okręcać w siatkę ogrodzeniową (kolczuga) lub w blachę falistą (rycerska zbroja)
Napisano 05.01.2014 - 19:15
Generalnie chodzi o rozmywanie różnic płciowych (abstrahując od różnic biologicznych), bo to tego dążą lewacy i im podobni.Gender (ang. gender, czyt. dżender – płeć, rodzaj gramatyczny), inne określenia to: płeć kulturowa, płeć społeczna, społeczno-kulturowa tożsamość płciowa – suma cech, zachowań, stereotypów i ról płciowych przyjmowanych przez kobiety i mężczyzn w ramach danej kultury w drodze socjalizacji, nie wynikających bezpośrednio z biologicznych różnic w budowie ciała pomiędzy płciami, czyli dymorfizmu płciowego. Gender, czyli kulturowy komponent tożsamości płciowej, przekazywany jest poszczególnym jednostkom w sposób performatywny, czyli poprzez uczenie się, odgrywanie i powtarzanie zachowań innych osób tej samej płci. Na płeć społeczną składać się może np. sposób ubierania się, sposób zachowania, oczekiwane funkcje w ramach społeczeństwa, sprawowana władza itp. Gender odróżnia się tym od płci biologicznej (ang. sex), czyli sumy cech fizycznych i zachowań seksualnych wynikających z odmiennych funkcji i ról obu płci w procesie rozmnażania płciowego[1].
Użytkownik osiris edytował ten post 05.01.2014 - 19:17
0 użytkowników, 3 gości, 0 anonimowych