Skocz do zawartości


Zdjęcie

Co wolno biskupowi to nie tobie owieczko.


  • Zamknięty Temat jest zamknięty
527 odpowiedzi w tym temacie

#346

Robakatorianin.
  • Postów: 1732
  • Tematów: 41
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Z Twoim tradycyjnym modelem rodziny nikt nie walczy możesz żyć jak chcesz. Nie stosownym natomiast było by tylko narzucanie swojego modelu innym.
Mamy naszym kraju prawo i dopóki nie jest ono łamane jest wszystko w porządku.

Właśnie się walczy, nakazuje i oczekuje poprzez zmiany prawne aby zrównać wszystkich pod jedno kopyto.

Kwestia gender dotyczy wolności osobistej. Chodzi o to aby nikt nie nabijał się z Ciebie ponieważ lubisz gotować a przecież to takie "babskie" zajęcie.

Bardziej chodzi o zatarcie granic co jest męskie a co żeńskie-działanie na przekór odwiecznym i naturalnym ustaleniom. Chłop wie co może robić i co powinien-baba tak samo. Zatarcie granic sprzyja wpuszczaniu masy dewiacji, odmienności w nasze życie kuchennymi drzwiami.

Gdybyś sto lat temu mył gary po objedzie to chłopy inne chłopy śmiechem zabił.

Wątpię.
Gdybyś trochę ponad 100 lat temu żyła to jeszcze mogłabyś dostąpić aranżowanego małżeństwa i mistycyzmu "prawa pierwszej nocy"

Stu procentowo psychiczny chłop jest jak lew w Afryce. Je, leży, zapładnia, nie poluje i dba aby mu nikt lwic nie podbierał.
Jeśli pojawi się inny samiec staje do wałki. Tak było również z facetami.
Jeden facet pomaga gotować, inny coś uszyje, trzeci idzie do fryzjera i stawia sobie włosy na żelu, a czwarty u kosmetyczki poprawia sobie urodę .
I o to chodzi w gender...

Raczej chodzi o to:
Nie zabieraj synka do pracy w polu, przecież kupił sobie nowe rurki. Ubrudzą się.

W kontaktach z Bogiem miałam na myśli kobietę jako pasterza a nie jako owieczkę.

Jedna funkcja umniejsza drugiej? Zresztą, bodajże wśród protestantów pastorki funkcjonują.

Cieszę się że dostrzegłeś iż są w Tobie elementy kobiece, i dobrze by było gdybyś ich nie tłumił. I to jest właśnie gender.

Każdy ma w sobie wszystkiego po trochu. Istotne jest aby niewłaściwe postawy nie dominowały i nie powodowały nadmiernej oraz nienaturalnej różnorodności.

Ponad to Polański nie żadnej pełnił funkcji zaufania społecznego oraz nie pretendował do bycia wyznacznikiem moralności, nie przypominam sobie także żeby wygłaszał kazania z ambony.

Czekaj, czeka...
Przecież to reżyser, twórca sztuki. Sztuka ma głęboki odbiór wśród ludu, kształtuje, wyznacza i kreuje światopoglądy. Jego amboną jest kino-i ma on znacznie szerszy posłuch niż batman z pipidówki.

Cieszę się, że dopuściłeś możliwość zaistnienia w mężczyźnie cech kobiecych i to że cechy te wcale mężczyznę nie deprecjonują ale wręcz zdobią.

Taką samą ozdobą może być kleptomania lub schizofrenia.

W ten sposób krok po kroku zwolennicy "tradycyjnych rodzin" oraz patriarchalnych religii z bogami rodzaju męskiego dopuszczą do siebie,
że gender jest czymś z czym obcują ale znienacka zapytani bronią się jak przed zarazą.

Gdyby bogowie byli żeńscy to gender by temu tylko przyklaskiwali? To jest chyba jakiś feminizm a nie gender.

Złem w tym wszystkim jest okłamywanie siebie bo to rodzi problemy, psychozy i nerwice.

Po co tworzyć jakieś bezbarierowe wzorce skoro mamy sprawdzone modele które nie generują kłamstw i nerwic.

Typowa odpowiedź osoby rozgoryczonej, że nie jest tak jak dawniej (za moich czasów). Świat się zmienia, a dla tych co chcieli by go zatrzymać wszystko się zmienia na złe, natomiast za pozytywne uważają "stare wartości". Są też ludzie ciekawi "nowych czasów" i ci nie przyjmują tak tragicznie zmian.

Ci ciekawi upatrują w zrujnowaniu obecnego porządku swej szansy. Cała cywilizacja musi się stoczyć aby nieliczni mogli wreszcie oddychać pełną piersią.
Trzeba stratować dwunastu aby ocalić jednego

Można tęsknić za zeszłorocznym śniegiem ale też można z zaciekawieniem przyglądać się zmianą jakie następują.

-Zenek...?
-Co?
-Wiesz co, fajnie by było gdyby śnieg był różowy...
-Noo...i jeszcze o smaku cukrowej waty..
.
Co jest złego w tradycyjnym, białym śniegu? Musimy go zmieniać aby kilku ... poczuło się dobrze?

Kiedyś leciał na Polsacie program Zamiana Żon w wersji amerykańskiej. Zabawnie było patrzeć jakie dziwne zasady sobie ludzie wymyślają. W jednym odcinku część w której rodziny przestawiają się na zasady żon skończyła się w ten sposób, że mąż zabrał dzieci do hotelu, bo wprowadzone przez nią zasady "zatruwają im umysł" i skłaniają do dziwnych zachowań. O co poszło? Pokazała dzieciom jak się gotuje zupę i ściele łożka bo w jej rodzinie dzieci pomagają rodzicom. Mąż drugiej rodziny uznał, że jego syn nie powinien gotować bo to zajęcie kobiece, więc pokazywanie mu skąd się bierze rosół to mieszanie w głowach.

Programy made in USA...
:facepalm:

Gender nie polega na tym, że nie ma pełnego mężczyzny i pełnej kobiety, tylko na tym że kultura przypisuje ludziom role, zachowania i zakazy które wcale nie wynikają z różnic biologicznych, tylko z tradycji na zasadzie "tak było więc tak musi być".

A tak było gdyż nasza biologia dopasowała nas do określonych ról w społeczeństwie.

Na przykład móc się ubierać na różowo bez podejrzeń o bycie homo i "niepełnym facetem".

Kiecka jeszcze do kompletu i żadnych zdziwionych spojrzeń nawet u feministek...

Gerder zmienia się zaleźnie od czasu i społeczeństwa. Swoją wizję "męskości" i "kobiecości" mają w Indiach, swoją i inną mają w Chinach.

Jeszcze bardziej porąbaną zaczynają mieć w Japonii.

Przypomniało mi się:

Ostatnio na YT widziałem fajny filmik, jak pani Szczuka z pięściami startuje na gościa z kanału pyta TV.
I co policjant zrobił? Dobrał się do tego faceta, i jego zaczynał obezwładniać, jakby to jego wina była. A on może i prowokował słownie, ale nic poza tym.

Co na to feministki? "należało mu się/to było w pełni uzasadanione/on ją sprowokował/ta pani postąpiła słusznie/ten pan powinien mieć wytoczony proces (!)

Wyobraźmy sobie taką sytuacje- to kobieta stoi z mikrofonem i zaczepia gościa. Ten nie wytrzymuje i uderza ją z piąchy.
I co by wtedy było z tłumaczenia "bo ona mnie sprowokowała"?
Wtedy to by dopiero były jaja.

Nie żebym był za biciem kobiet, tylko uważam że szacunek itp działa w dwie strony, a feministki o tym już nie chcą rozmawiać.

Założe się, że gdyby już jakimś cudem dopuszczono kobiety do stanu duchownego, to nawet jeżeli byłyby przypadki pedofilii, to pewnie byłoby to tłumaczone tym że ktoś kobiete uwiódł, że to przez miłość, i wgl to kobieta jest ofiarą.

Tak zresztą jest dziś. Kiedy to ksiądz dobierał się do nastolatki, to lewaki podnieśli krzyk, że wykastrować, że KK to zło, że pewnie papież w tym maczał palce, a wszyscy księża to zboczeńcy i gwałciciele.

Ale kiedy była informacja, jak to nauczycielka ma dziecko z gimnazjalistą (który ma mniej niż 15 lat), to już wtedy słowo "pedofilia" zaczęto zastępować jakimiś eufemizmami.

Nie pisano że ona ucznia zgwałciła, że jest pedofilką itp. Pisano o "romansie" nauczycielki, o "przygodzie", o "miłosnej historii", a samą nauczycielkę poddano pod opiekę psychologa (!).

Co więcej, z tego związku zrodziło się dziecko, i tutaj były komentarze, typu
"jakie to państwo jest chore, skoro mają dziecko, to nie powinni jej karać, tylko dać dziecko w opiekę, niech razem z uczniem się nim opiekują, to taka wzruszająca historia, jak miłość może wiele zdziałać. No ale nasze państwo już takie jest, chore i nienormalne."

Ludzie, baba ma ponad 30 lat, dziecko jeszcze rok temu poznawało na WDŻR w podstawówce co to jest plemnik, ma około 14 lat, a tutaj gadki o miłości i romansie.

I czym ona się różni od księdza-pedofila? Poniżej 15 lat miało dziecko, pedofile uczyli w szkole, oboje są ludźmi dorosłymi, i jakby nie patrzeć, są to zawody zaufania publicznego- ksiądz i nauczyciel.

Ale i tak panie feministki apelowały o odstąpienie karania tej pani, wszyscy nauczcyciele staneli murem za panią pedofilką.

Kiedy ksiądz dobiera się do małolaty, cały KK jest obwiniany. Kiedy Polański dobierał się do dziecka, największe osobistości, ludzie z branży filmowej, reżyserzy, aktorzy, politycy, artyści, cała śmietanka Polski i Świata go broniła. Broniła pedofila. Kto normalny by powiedział głośno że jest po stronie pedofila? A kiedy papież próbuje działać po cichu, bez robienia z tego show, to już wszyscy dokoła krzyczą, że tuszuje pedofilie, że jest po ich stronie, żeby go spalić, że to stary gwałciciel i pedofil. Ale kiedy we wspomnianym przypadku nauczycielki, dyrektorka i nauczyciele siedzieli cicho, i bronili, że to nie jej wina, to taka wzruszająca historia, wgl aż się chce płakać, to lewicowcy, wszelkiej maści palikoty tak się tym podniecali, jak na filmie romantycznym.

Pedzio to pedzio, nikt nie mówił żeby wykastrować nauczycielke, wyrzucić z grona nauczycieli, wsadzić do paki na dożywocie, i żeby MEN płaciło ofierze, bo to przecież w ich gronie znalazł się pedofil, albo wgl żeby odwołać ministra EN.

Dorzucimy to tego jeszcze powszechnie szanowanego artystę i rodzice sami dzieciaki będą podkładać mu do wyrka...
  • 1

#347 Gość_osiris

Gość_osiris.
  • Tematów: 0

Napisano

I okazuje się, że nawet dzisiejsze święto jest okazją do manipulacji. W programie jednej ze stacji tv dowiedzieliśmy się, że owe święto się skomercjalizowało ponieważ fundacja na jej rzecz rozprowadza za darmo korony nazwane przez dziennikarza gadżetem. Brakuje tylko, żeby za jakiś czas mówiono o krzyżu, hostii czy Jezusie że to gadżety. Zresztą chyba do tego właśnie się dąży, że to nie religia tylko jakiś lans i trend.
Żeby jeszcze dosolić dodano, że tylko Litwa, Chorwacja, Polska, Grecja i Włochy obchodzą te święto. Zapomniano wymienić takie małe kraiki jak Niemcy, Hiszpanię, Szwecję, Austrię czy Finlandię.

Dlaczego o tym piszę.
Bo to jest sposób prezentowania KK i wiernych w krzywym zwierciadle, tak jak to się robi w tym temacie, czy w mediach.
Niby się o czymś informuje ale w taki sposób żeby ośmieszyć, zdyskredytować czy podać zmanipulowaną informacją mającą za zadanie pokazanie, że katolicy to w Europie margines i wymierająca rasa, że nie wspomnę o ciemnogrodzie.

Użytkownik osiris edytował ten post 06.01.2014 - 13:01

  • 0

#348

Zaciekawiony.
  • Postów: 8137
  • Tematów: 85
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

A co myślisz o tych niebieskich ubrankach dla chłopców i różowych dla dziewczynek - to też biologia warunkuje czy kultura?
  • 0



#349 Gość_osiris

Gość_osiris.
  • Tematów: 0

Napisano

Latający Cyrk Monty Pythona, królowie absurdu, obśmiali zdaje się wszystko i złamali wiele tabu. 70-letni Michael Pallin przyznaje jednak, że religia stała się trudnym tematem do wyśmiewania. I stwierdza, że Monthy Python nie będą kpić z islamu, bo nie chcą skończyć jak Salman Rushdie.



Panie Michael Pallin, nich się pan nie boi, jeszcze do obśmiania jest chrześcijaństwo więc kasa będzie lała się drzwiami i oknami.
Wściekli katolicy i nienawistni duchowni mimo wszystko głowy Panu nie urwą jedynie będą popiskiwać donosami które zostaną przez każdą władzę olane a każde dochodzenie będzie umorzone.
Może Pan sobie jaja robić na całego z owej religii, bo nie podlega ona żadnej ochronie.
Każda obraza wiernych będzie traktowana jako ekspresja artystyczna i tyle.

Użytkownik osiris edytował ten post 06.01.2014 - 14:40

  • -1

#350

skittles.
  • Postów: 1323
  • Tematów: 8
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Panie Michael Pallin, nich się pan nie boi, jeszcze do obśmiania jest chrześcijaństwo więc kasa będzie lała się drzwiami i oknami.
Wściekli katolicy i nienawistni duchowni mimo wszystko głowy Panu nie urwą jedynie będą popiskiwać donosami które zostaną przez każdą władzę olane a każde dochodzenie będzie umorzone.
Może Pan sobie jaja robić na całego z owej religii, bo nie podlega ona żadnej ochronie.
Każda obraza wiernych będzie traktowana jako ekspresja artystyczna i tyle.


Jak to powiedział kiedyś jakiś buddyjski mnich do chrześcijańskiego duchownego (parafrazując):
"A jaki jest pański zabobon, bo mój to buddyzm".

Na świecie wyśmiewane jest wszystko i wszyscy. Człowiek inteligentny i z dystansem do siebie będzie śmiał się razem z resztą z własnych wad. Człowiek mały utnie prześmiewcy głowę. Wszyscy ci dzicy, wojujący islamiści to opętany religią motłoch, mentalnie tkwiący w średniowieczu. Ale że chcących uważać się za współczesnych, wychowanych w kulturze zachodu chrześcijan mogą denerwować zwyczajne gagi, tego już nie rozumiem. Sam jestem studentem i gdy ktoś śmieje się ze studentów - robię to razem z nim, a nawet dokładam.

Oczywiście nie mówią tu o zwyczajnym chamskim obrażaniu, ale w przypadku Monty Pythona nie może być o tym mowy.

Użytkownik skittles edytował ten post 06.01.2014 - 14:53

  • 1



#351 Gość_osiris

Gość_osiris.
  • Tematów: 0

Napisano

Oczywiście nie mówią tu o zwyczajnym chamskim obrażaniu....

A możesz opisać jakim kryteriom podlega "chamskie obrażanie", które wg Ciebie jest niedopuszczalne?
  • -1

#352

Robakatorianin.
  • Postów: 1732
  • Tematów: 41
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

A co myślisz o tych niebieskich ubrankach dla chłopców i różowych dla dziewczynek - to też biologia warunkuje czy kultura?

Podobnie było z naturalną tęczą...

Oczywiście nie mówią tu o zwyczajnym chamskim obrażaniu....

A możesz opisać jakim kryteriom podlega "chamskie obrażanie", które wg Ciebie jest niedopuszczalne?

Chyba nie ma-granice w "sztuce" zacierają się i giną...
  • 0

#353 Gość_osiris

Gość_osiris.
  • Tematów: 0

Napisano

granice w "sztuce" zacierają się i giną...


Zgadza się. W tej "sztuce" nie ma żadnych ograniczeń w bluzganiu i pluciu czy w darciu i paleniu.
Kiedy prawica (ta kojarzona z KK) , czy też sam kościół ostro krytykują jest to określane jako zbrodnicza agresja a kiedy druga strona drze, pali, pluje, bluzga to mamy d czynienia z artystyczną ekspresją.
Mamy specjalne jury wyłonione przez mainstream w osobach Owsiaka, Lisa, Kutza, Bartoszewskiego, Wojewódzkiego, Wajdę, Olbrychskiego .......... (lista jest długa) które orzeka co jest dobre a co złe, co właściwe co niegodne.

Ja rozumiem że każdy ma prawo wyrażać swoją opinię w danej sprawie, tylko na Boga, niech ta dotyczy sprawy (zagadnienia) a nie człowieka lub grupy ludzi.


Sumienie – w niektórych religiach i nurtach etycznych wewnętrzne odczucie pozwalające rozróżniać dobro i zło, a także oceniać postępowanie własne i innych ludzi. Jest to zdolność pozwalająca człowiekowi ujmować swoje czyny pod kątem moralnym i odpowiednio je oceniać. Czynnikiem decydującym w przestrzeganiu tych norm jest poczucie winy, które występuje w momencie uświadomienia sobie rozbieżności między własnym postępowaniem a przyjętymi normami. Sumienie kieruje się moralnymi kryteriami oceny, zależnymi od otoczenia społecznego i wychowania człowieka.


Ktoś się zdziwi dlaczego wkleiłem ten cytat z Wikipedii a chodzi konkretnie o to czym się kieruje KK a czym jego oponenci?
Kto kieruje się głosem sumienia kto konformizmem?
Będziemy wiedzieli wtedy kto jest kim w tym dyskursie i tu na forum i poza nim.

Użytkownik osiris edytował ten post 07.01.2014 - 09:45

  • 0

#354

Aidil.

    Są ci co wstają z łózka, i ci co ewentualnie wstają z kolan.

  • Postów: 4469
  • Tematów: 89
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Oto typowy przykład co wolno biskupowi-pasterzowi a nie Tobie-owieczko:

http://wiadomosci.on...-watykanu/r262r
  • 2



#355

Robakatorianin.
  • Postów: 1732
  • Tematów: 41
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Standard-określanie całości na podstawie wybryku jednostki.
Co do samego artykułu-biskup ma immunitet podobny do polityków, dyplomatów, konsulów. Skoro go ma to jest nietykalny-nie wiem na jakiej podstawie Watykan przyznał immunitet i co on obejmował. Bzdurą jest wymienianie kar z naszego kk skoro przestępstwo zostało popełnione w Dominikanie lub na terenie podległym ambasady Watykanu i ich prawo będzie stosowane. Potwierdzą się zarzuty-immunitet zniknie i gość trafi przed sąd cywilny.
  • 0

#356 Gość_osiris

Gość_osiris.
  • Tematów: 0

Napisano

Oto typowy przykład co wolno biskupowi-pasterzowi a nie Tobie-owieczko:



Można też mnożyć w setki przykładów "co można politykowi to nie tobie Kowalski".
Iluż to polityków chowa się za immunitety. Wielokroć więcej niż duchownych. Przewaga jest miażdżąca.
Aidil, gdybyś walczyła o likwidację immunitetów dla polityków i sędziów to bym Ci przyklasnął na Twoje oburzenie względem tego biskupa a tak to fałsz i jednostronność z tego wyziera.
  • -1

#357

Aidil.

    Są ci co wstają z łózka, i ci co ewentualnie wstają z kolan.

  • Postów: 4469
  • Tematów: 89
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

osiris


"Granice w "sztuce" zacierają się i giną" i tak też obecnie wygląda sztuka ponieważ w większości stała się dyscypliną intermedialną wielo przekaźnikowa,
znaczy to, że w jednym działaniu artystycznym znajduje się obok siebie wiele dyscyplin dawniej istniejących oddzielnie, np teatr i sztuki plastyczne plus obecnie sztuka nowych mediów, gdzie np na kamerze wideo rejestruje się sztukę faktu, performer, oprawia się to słowem, muzyką oraz plastyką, to, że jest to sztuka zaangażowana społecznie i burząca konwenanse a zwłaszcza zapyziałe mity społeczne to inna sprawa ale sztuka je zawsze burzyła.
Przypomnijmy sobie lekcję z okresu Renesansu kiedy to OBURZENI ubierali postaci z Sądy Ostatecznego Michała Anioła w majtki.



Pisanie, że w sztuce nie ma żadnych ograniczeń w pluciu, bluzganiu, paleniu to stwierdzam, że takie czasy nastały i dzieje się to wszędzie w polityce, publicystyce i w dyskusjach między ludźmi.
Postawienie obok Wojewódzkiego, Wajdy, Bartoszewskiego i Owsiaka jest znamienne, gdyż jest powszechnie wiadomo, że to nie ludzie prawicy lecz absolutnie nie mogę stwierdzić by te osoby pluły poprzez sztukę i po przez wszystko co robią, jeśli Ty widzisz inaczej to też jest to znak czasu i wypada zacytować klasyka "kto nie z nami to przeciw nam".



Drugi cytat jest wspaniałym świadectwem jak można w polemicznym zapale się zagalopować.
Definicja etyki jest trafna lecz stwierdzenie, że Kościół wypełnia ją a oponenci nie jest i tym bardziej fajne i śmieszne.
Fajne ponieważ jest chęcią przypisania sobie możliwie jak najlepszych cech a śmieszne gdyż przecież wszyscy widzą jakie Kościół i jego ludzie mają problemy
z zaspokojeniem treści tejże definicji.
Tematem tego wątku jest "co wolno biskupowi to nie tobie owieczko" jest właśnie kłopot hierarchów z życiem etycznym i dawaniem dobrych przykładów
nie tylko wyznawcom.
Zasygnalizuje tylko niektóre z tych złych obyczajów: a to życie w przepychu, a to przymykanie oczu na pedofilie, czy też pazerność to wystarczy by z politowaniem uśmiechnąć na na Twoje buńczuczne stwierdzenie "kto jest kim na tym forum i co znamienne po za nim. Gdyby to znowu nie było śmieszne byłoby smutne a nawet groźne.



Oto typowy przykład co wolno biskupowi-pasterzowi a nie Tobie-owieczko:



Można też mnożyć w setki przykładów "co można politykowi to nie tobie Kowalski".
Iluż to polityków chowa się za immunitety. Wielokroć więcej niż duchownych. Przewaga jest miażdżąca.
Aidil, gdybyś walczyła o likwidację immunitetów dla polityków i sędziów to bym Ci przyklasnął na Twoje oburzenie względem tego biskupa a tak to fałsz i jednostronność z tego wyziera.


Uważasz, że to fałsz. No dobrze. Biskup zrobił źle i miejmy nadzieje będzie sądzony.
Dominikana wystąpiła o ekstradycje i chciała by biskupa sądzić tam gdzie popełnił przestępstwo ale chyba do tego nie dojdzie a ja jestem fałszywa i jednostronna.
Biskupi reprezentują Boga a temu przydarzyła się pedofilia ty zaś oskarżasz mnie o jednostronność i fałsz.
Politycy! o co Ci chodzi z tego co ja wiem to są sądzeni. Ten minister od dróg za to, że dostał zegarek i nie zgłosił tego faktu jest sądzony.
Ciekawe i nadal nie wiadome ile zegarków nie zgłosili biskupi.
A może to Ty Osiris powinieneś się uderzyć w piersi i zastanowić chociaż przez chwilę się nad swoją jednostronnością.


Standard-określanie całości na podstawie wybryku jednostki.
Co do samego artykułu-biskup ma immunitet podobny do polityków, dyplomatów, konsulów. Skoro go ma to jest nietykalny-nie wiem na jakiej podstawie Watykan przyznał immunitet i co on obejmował. Bzdurą jest wymienianie kar z naszego kk skoro przestępstwo zostało popełnione w Dominikanie lub na terenie podległym ambasady Watykanu i ich prawo będzie stosowane. Potwierdzą się zarzuty-immunitet zniknie i gość trafi przed sąd cywilny.


Czyli identycznie jak z komunistami. Komuniści byli obywatelami Polski ale służyli Moskwie i tam byli oceniani i sądzeni.
Tak też znajdowało się kierownictwo odpowiedzialne za ich kariery.

A każde złe zdanie o nich było - atakiem na komunizm i osobiście na ZSRR.
  • 1



#358

Robakatorianin.
  • Postów: 1732
  • Tematów: 41
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Pisanie, że w sztuce nie ma żadnych ograniczeń w pluciu, bluzganiu, paleniu to stwierdzam, że takie czasy nastały i dzieje się to wszędzie w polityce, publicystyce i w dyskusjach między ludźmi.


Ludzie z "wrażliwymi i wyedukowanymi" umysłami powinni być ponad "pospólstwo".

Zasygnalizuje tylko niektóre z tych złych obyczajów: a to życie w przepychu, a to przymykanie oczu na pedofilie, czy też pazerność ...

KK miał i ma problemy lecz one są jego częścią z którą ta instytucja walczy.

Politycy! o co Ci chodzi z tego co ja wiem to są sądzeni. Ten minister od dróg za to, że dostał zegarek i nie zgłosił tego faktu jest sądzony.

Zależnie od piastowanej funkcji politycy mają różne immunitety. W większości przypadków nie podlegają karaniu dopóki sami nie zrezygnują z ochrony immunitetu lub on sam nie wygaśnie bądź mu go uchylą.

Czyli identycznie jak z komunistami. Komuniści byli obywatelami Polski ale służyli Moskwie i tam byli oceniani i sądzeni.
Tak też znajdowało się kierownictwo odpowiedzialne za ich kariery.
A każde złe zdanie o nich było - atakiem na komunizm i osobiście na ZSRR.

Skoro identycznie to za swe stanowisko i wygłaszane poglądy zarówno Ty jak i Twoja rodzina powinna zostać zesłana na daleką Syberię.
  • 1

#359 Gość_osiris

Gość_osiris.
  • Tematów: 0

Napisano

Biskupi reprezentują Boga a temu przydarzyła się pedofilia ty zaś oskarżasz mnie o jednostronność i fałsz.


Aidil, teraz narażasz się na śmieszność. TY jako ateistka musisz postrzegać biskupa jako osobę podlegającą normalnemu prawu a nie jakowegoś reprezentanta boskiego którego prawo karne się nie ima.
On się nie schowa przed Temidą za autorytetem Boga zaś polityk za immunitetem jak najbardziej.
Omawiany biskup chowa się jedynie za immunitetem dyplomatycznym a nie boskim.
Takowy nie istnieje.
Inna sprawa, że nikt rozumny nie broni przestępców jeśli zostaną skazani prawomocnym wyrokiem. Trudno mi jednak wierzyć że na Dominikanie czeka go w pełni demokratyczne postępowanie. Jednakowoż obecna sytuacja jest niezręczna i wymaga wyjaśnienia pełnego przez Watykan dlaczego postępuje tak a nie inaczej.



Politycy! o co Ci chodzi z tego co ja wiem to są sądzeni. Ten minister od dróg za to, że dostał zegarek i nie zgłosił tego faktu jest sądzony.

Jedna jaskółka wiosny nie czyni.
Zresztą poczekajmy na finał, żeby się nie okazało że będzie taki jak afera hazardowa.
Kto wie czy nie będziemy jeszcze Nowakowi płacić odszkodowanie więc oklaski zostawmy na potem.

Użytkownik osiris edytował ten post 11.01.2014 - 21:28

  • 1

#360

Aidil.

    Są ci co wstają z łózka, i ci co ewentualnie wstają z kolan.

  • Postów: 4469
  • Tematów: 89
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano


Pisanie, że w sztuce nie ma żadnych ograniczeń w pluciu, bluzganiu, paleniu to stwierdzam, że takie czasy nastały i dzieje się to wszędzie w polityce, publicystyce i w dyskusjach między ludźmi.


Ludzie z "wrażliwymi i wyedukowanymi" umysłami powinni być ponad "pospólstwo".

Zasygnalizuje tylko niektóre z tych złych obyczajów: a to życie w przepychu, a to przymykanie oczu na pedofilie, czy też pazerność ...

KK miał i ma problemy lecz one są jego częścią z którą ta instytucja walczy.

Politycy! o co Ci chodzi z tego co ja wiem to są sądzeni. Ten minister od dróg za to, że dostał zegarek i nie zgłosił tego faktu jest sądzony.

Zależnie od piastowanej funkcji politycy mają różne immunitety. W większości przypadków nie podlegają karaniu dopóki sami nie zrezygnują z ochrony immunitetu lub on sam nie wygaśnie bądź mu go uchylą.

Czyli identycznie jak z komunistami. Komuniści byli obywatelami Polski ale służyli Moskwie i tam byli oceniani i sądzeni.
Tak też znajdowało się kierownictwo odpowiedzialne za ich kariery.
A każde złe zdanie o nich było - atakiem na komunizm i osobiście na ZSRR.

Skoro identycznie to za swe stanowisko i wygłaszane poglądy zarówno Ty jak i Twoja rodzina powinna zostać zesłana na daleką Syberię.


KK bohatersko walczy z problemami które sam stwarza.
Dobrze czasy palenia i stosów oraz wysyłek na Syberię minęły więc nie będziesz miał satysfakcji.

Biskupi reprezentują Boga a temu przydarzyła się pedofilia ty zaś oskarżasz mnie o jednostronność i fałsz.


Aidil, teraz narażasz się na śmieszność. TY jako ateistka musisz postrzegać biskupa jako osobę podlegającą normalnemu prawu a nie jakowegoś reprezentanta boskiego którego prawo karne się nie ima.
On się nie schowa przed Temidą za autorytetem Boga zaś polityk za immunitetem jak najbardziej.
Omawiany biskup chowa się jedynie za immunitetem dyplomatycznym a nie boskim.
Takowy nie istnieje.
Inna sprawa, że nikt rozumny nie broni przestępców jeśli zostaną skazani prawomocnym wyrokiem. Trudno mi jednak wierzyć że na Dominikanie czeka go w pełni demokratyczne postępowanie. Jednakowoż obecna sytuacja jest niezręczna i wymaga wyjaśnienia pełnego przez Watykan dlaczego postępuje tak a nie inaczej.



Politycy! o co Ci chodzi z tego co ja wiem to są sądzeni. Ten minister od dróg za to, że dostał zegarek i nie zgłosił tego faktu jest sądzony.

Jedna jaskółka wiosny nie czyni.
Zresztą poczekajmy na finał, żeby się nie okazało że będzie taki jak afera hazardowa.
Kto wie czy nie będziemy jeszcze Nowakowi płacić odszkodowanie więc oklaski zostawmy na potem.


Wiadomo, że immunitet chroni nuncjusza jako przedstawiciela Watykanu a księża tego immunitetu nie mają i są obywatelami w naszym wypadku Polski. Jednak księży obowiązuje bezwzględne posłuszeństwo wobec papieża i tam lokują swoją lojalność a immunitet mają zwyczajowy.

Użytkownik Aidil edytował ten post 12.01.2014 - 08:58

  • 0




 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 5

0 użytkowników, 5 gości oraz 0 użytkowników anonimowych