527 odpowiedzi w tym temacie

[Kuruša]

Jak bylibyśmy czarni to raczej nie mówilibyśmy już o kulturze polskiej. Raczej dzieci pytałyby się ciągle, dlaczego uczymy się o dziadku że był biały skoro wszyscy jesteśmy czarni

Nie wiem nadal, kto ulega księżom na kolanach, a przynajmniej kto do tego tutaj namawia... I czekam na rewelacje o funduszu dla konkubin i dzieci.

[Robakatorianin]

Powinniśmy się skupić na Polskich wartościach a nie na katolickich czy też powoływać się na islam.
Wciąż jeszcze posiadamy wiedzę o swojej nie marksistowskiej nie katoliskowatykańskiej lecz swojej słowiańskiej kulturze. I ją pielęgnujmy.
Jeśli chcemy zachować tożsamość, naród i państwo.

Jakie to są wartości których nie ma w chsześciaństwie a można znaleść w kulturze słowiańskiej. Kultura słowiańska bez religii słowiańskiej... Zamienimy jeden twór drugim-jaki będzie bilans strat i zysków?

Wedle jakich badań zakładasz, że Indianie to rdzenni amerykanie...

Wedle historii.

[spitygniew]

No cóż demokracja to rządy większości, więc jeśli większość jest katolicka to tak może narzucać swoje reguły reszcie (to chyba oczywiste).

Owszem, narzucać, ale w sposób który z definicji jest istotą demokracji, czyli jeśli owa większość wybierze sobie parlamentarzystów mających podobne poglądy i za ich pośrednictwem będzie narzucać owe rządy. W takim wypadku nie będę protestować, co najwyżej - jako niewierzący - żałować będę, że tak duża część społeczeństwa opiera swe poglądy na starożytnych księgach, wziętych z dupy dogmatach czy innych tego typu przesądach. Ale problem leży w tym - i to miał na myśli chyba autor tematu - że KK narzuca swoje żądania polskim władzom bezpośrednio, stad np. haniebny i skandaliczny moim zdaniem fakt NEGOCJACJI kościelnych hierarchów z rządem w sprawie odpisu z podatku dochodowego na kościoły, bo to w końcu tak, jak gdybym ja nie zgadzając się z decyzją jakiegoś urzędu żądał dyskusji i uznania swoich racji, miast podporządkować się, wszak KK jest z formalnoprawnego punktu widzenia organizacją jak każda inna, nieważne poglądy jak dużego odsetku ludności będzie wyrażać. I to jest problem, czemu oczywiście katolicy będą zaprzeczać - tyle że każdy, nawet katolik, powinien być moim zdaniem antyklerykałem. Niestety, to pojęcie jest najczęściej źle rozumiane, bowiem w powszechnym mniemaniu oznacza antykościelność i dyskryminację KK, podczas gdy jest jedynie antyprokoscielnością, czyli rozdziału religii od państwa, co, jak mówię, powinno być zrozumiałe dla każdego, niestety, większość katolików w Polsce uważa, że należy im się specjalne traktowanie, co nie jest niczym innym jak pychą, a powinni chyba wiedzieć, co jest pierwszym grzechem głównym..

[Kuruša]

bzdura, kolego. Mam prawo odpisać 1%, ale NIE MUSZĘ tego robić. Tak samo mogę przekazać mój 1% na Lechię lub organizację charytatywną.


Mówisz że kościół narzuca swoje zdanie czy negocjuje? Bo to się troche wyklucza....

Sam mówisz, że nie wierzysz- ok. Czy ktoś Cię z tego powodu wyklął? Próbuje zniszczyć? Nie? Ojej, to jednak KK nie narzuca swego zdania wszystkim?


PS. Doczekam się jakichś zródeł rewelacji o funduszu o który pytałem?

[mjr Tsu]

Również chętnie bym poczytał o tej mitycznej ingerencji kościoła w każdą dziedzinę życia biednych uciemiężonych niewierzących

[Nicole-collie]

Wiecie, myślę, że jedna z piosenek the Genesis wszystko pięknie wyjaśnia.

Nie potrzeba do tego dodatkowych słów i komentarzy

[Aidil]

Jakie to są wartości których nie ma w chsześciaństwie a można znaleść w kulturze słowiańskiej. Kultura słowiańska bez religii słowiańskiej... Zamienimy jeden twór drugim-jaki będzie bilans strat i zysków?

Idąc takim torem myślenia można hipotetycznie założyć:
że pięciuset lat temu podbili nas Niemcy i dzisiaj uważamy " jak to dobrze że mówimy po niemiecku" a popiskującym boku że mieliśmy kiedyś słowińską mowę -
kwitujemy stwierdzeniem "oceńmy zyski i straty ponieważ lepiej mam mówi się po niemiecki i taka jest nasza kultura."

Również chętnie bym poczytał o tej mitycznej ingerencji kościoła w każdą dziedzinę życia biednych uciemiężonych niewierzących

Odwracając Twoją tezę - zastanówmy się czy niewierzący ingerują w kościół. Chyba że parada gejów nie pozwala kościołowi funkcjonować.

@Aton - dodam jeszcze że spowiedź powszechna i głośna obowiązuje wszystkich a premier spowiada się w TV a kazdy ksiądz może go pstryknąć w ucho.

[Kuruša]

Czekam na doniesienia o funduszu, o którym wspomniałaś.

Jak kogoś obrażasz, to miej na to dowody.

A czemu niewierzący mają ingerować w Kościół? Jakie ktokolwiek daje mi prawo, by ingerować np. w system kastowy w Indiach?

[Robakatorianin]

Idąc takim torem myślenia można hipotetycznie założyć:
że pięciuset lat temu podbili nas Niemcy i dzisiaj uważamy " jak to dobrze że mówimy po niemiecku" a popiskującym boku że mieliśmy kiedyś słowińską mowę -
kwitujemy stwierdzeniem "oceńmy zyski i straty ponieważ lepiej mam mówi się po niemiecki i taka jest nasza kultura."

Podejrzewam że sytuacja wyglądałaby bardziej jak u Basków. Mimo tak wielowiekowej granicy większość Polaków nie trawi niemieckiego języka. Mnie on wnerwia ale mimo to lubię czasem słuchać Rammsteina .
Słowiańskie obyczaje i wierzenia nie zostały wyrzucone z kultury ogniem i mieczem lecz powoli się wchłonęły i stopniowo wyparły lub zmodyfikowały. Święta organizowano w konkurencyjnych terminach do obyczajów pogańskich-jak dobrze pamiętam to Boże Narodzenie przesunięto w dzień obchodów pogańskiego bóstwa.

Odwracając Twoją tezę - zastanówmy się czy niewierzący ingerują w kościół. Chyba że parada gejów nie pozwala kościołowi funkcjonować.

Nie ingerują? Znoszenie krzyży, wycofywanie religii itd.
Parady gejów komuś pomagają?

[Amer]

Aidil kobieto dziękuj Sobieskiemu, że zebrał Polskich chuliganów i popędził z odsieczą na Wiedeń. Bo inaczej teraz byś chodziła przywdziana w burke. A za buziaka na powitanie z kolega mogłabyś z głowy wyciągać kamyki...
... A taki temat nigdy by nie powstał...


Takie tam przemyślenia z kilku przeczytanych tutaj postów

[Aidil]

Aidil kobieto dziękuj Sobieskiemu, że zebrał Polskich chuliganów i popędził z odsieczą na Wiedeń. Bo inaczej teraz byś chodziła przywdziana w burke. A za buziaka na powitanie z kolega mogłabyś z głowy wyciągać kamyki...
... A taki temat nigdy by nie powstał...


Takie tam przemyślenia z kilku przeczytanych tutaj postów

Sobieski pod Wiedeń szedł z wojskiem polskim złożonym ze szlachty a nie z chuliganami.
Więc wyobraźnie sobie ze dzisiejsi hołubieni przez prace to dawne rycerstwo żałosna aberracja.
Jeśli mnie ubierasz w burkę to tobie radze przymierzyć turban.

@Aton - dodam jeszcze że spowiedź powszechna i głośna obowiązuje wszystkich a premier spowiada się w TV a kazdy ksiądz może go pstryknąć w ucho.

Przecież ten człowiek nigdy nie mówił prawdy i składał fałszywe obietnice (jak większość polityków).

Masz naiwne wyobrażenie o polityce. Politycy w kampaniach wyborczych składają deklaracje i należy je postrzegać jako program i drogę która chcieliby iść, a przecież tego co życie niesie nikt nie jest wstanie przewidzieć.
Podobnie jak w przypadku rodziców chcieliby by ich dziecko było kulturalne, wykształcone a życie w brew ich dobrym chęciom płata im psikusy. Czy oznacza to wówczas że rodzice tego dziecka są kłamcami?
Pokaż polityka któremu by się wszystko udało. Churchill obiecał anglikom iż wygrana wojnę i wygrał, ale na kolejną kadencję już go nie wybrali. Ponieważ pomimo wygranej wojny przegrał imperium.

Nie ingerują? Znoszenie krzyży, wycofywanie religii itd.
Parady gejów komuś pomagają?

Nie powinieneś zakładać że geje są niewierzący, może właśnie wierzą w Boga.
Tak samo nie sugeruj ze geje ściągają krzyże, ponieważ mogą robić to hetero tylko nie wierzący.
Życie publiczne nie niszcz ą geje ponieważ byli oni za czasów PRL-u, przed wojna i pięciuset lat temu.
Życie publiczne niszczy nietolerancja i zbyt wybujała wyobraźnia niektórych środowisk.

[Zbeeanger]

Sobieski pod Wiedeń szedł z wojskiem polskim złożonym ze szlachty a nie z chuliganami.
Więc wyobraźnie sobie ze dzisiejsi hołubieni przez prace to dawne rycerstwo żałosna aberracja.
Jeśli mnie ubierasz w burkę to tobie radze przymierzyć turban.

Poczytaj sobie o Lisowczykach, to nie byli chuligani.

Masz naiwne wyobrażenie o polityce. Politycy w kampaniach wyborczych składają deklaracje i należy je postrzegać jako program i drogę która chcieliby iść, a przecież tego co życie niesie nikt nie jest wstanie przewidzieć.
Podobnie jak w przypadku rodziców chcieliby by ich dziecko było kulturalne, wykształcone a życie w brew ich dobrym chęciom płata im psikusy. Czy oznacza to wówczas że rodzice tego dziecka są kłamcami?
Pokaż polityka któremu by się wszystko udało. Churchill obiecał anglikom iż wygrana wojnę i wygrał, ale na kolejną kadencję już go nie wybrali. Ponieważ pomimo wygranej wojny przegrał imperium.

Ja mam naiwne pojęcie o polityce? a jakie Ty masz... zastanów się jaki polityk jest szczery i uczciwy w naszym kraju?

Nie powinieneś zakładać że geje są niewierzący, może właśnie wierzą w Boga.
Tak samo nie sugeruj ze geje ściągają krzyże, ponieważ mogą robić to hetero tylko nie wierzący.
Życie publiczne nie niszcz ą geje ponieważ byli oni za czasów PRL-u, przed wojna i pięciuset lat temu.
Życie publiczne niszczy nietolerancja i zbyt wybujała wyobraźnia niektórych środowisk.

Tak byli geje w Sodomie i Gomorze... zniszczona, Pompeje zniszczone, tsunami z 2004 roku Thailandia (państwo turystyki seksualnej).

A obecne eskalacje agresji gejów i lezbijek w Argentynie Brazylii... piękna tolerancja ze strony homoseksualistów.

Użytkownik Zbeeanger edytował ten post 04.12.2013 - 22:27

[Claire]

Kościół to nie tylko religia.. Kościół to nasza kultura, nasza tradycja, sposób bycia, to nasz Bóg, za którego ginęli nasi przodkowie, to część Polski!!!

Tu nie chodzi tylko o wiarę!!! Tu chodzi o wartości! O obronę kultury i tradycji narodowej, którą sprzedajemy na lewo i prawo. Śmiejemy się, szydzimy.. obrażamy samych siebie.

Wystarczy rzucić księdza pedofila na pożarcie (nie ważne czy słusznie oskarżonego czy nie) a stado hien będzie zgodnie krzyczeć o lincz.. i wykorzystywać ten fakt to zniszczenia Kościoła.

Tak łatwo wydajemy sądy.. tak łatwo sami sprzedajmy największe wartości. A nikt nawet nie zapoznał się ze statystykami, które mówią, że wśród "zawodu" księży jest najmniej pedofilii. Największy odsetek stanowią natomiast nauczyciele. Media robią nam wodę z mózgu... każdy przypadek związany z księdzem nagłaśniają w niewiarygodny sposób.. Przecież to wszystko ma jakiś cel..

Tak łatwo jest publicznie linczować.. oskarżać.. tak łatwo jest wyszczekać się na forum.. A czy ktokolwiek z tych szyderców chociaż przez sekundę pomyślał, że upokarza tak na prawdę swój własny kraj? U nas niestety rządzi Warsaw Shore, Miłość na Bogato, Natalia Siwiec.. i promocje w Lidlu.
No i sensacja oczywiście.. SENSACJA! Emocje wyładowujemy na forum, na innych. Wydaje mi się czasami, że żadna wojna nie jest potrzebna.. bo sami niedługo siebie zniszczymy.

Również chętnie bym poczytał o tej mitycznej ingerencji kościoła w każdą dziedzinę życia biednych uciemiężonych niewierzących

Moja mama przez wiele lat prowadziła rodzinny sklep na przedmieściach .. Pamiętam jak 3 lata temu w zimę przyszedł do nas bezdomny. Był w opłakanym stanie, potwornie śmierdział, kulał na jedną nogę, był nieźle wstawiony a do tego pochodził z Czeczenii. Ewidentnie był skrzywdzony przez życie. Mróz był okrutny.. Nie bardzo wiedziałyśmy co zrobić z bezdomnym .. przecież wiadome było, że jak wyjdzie na mróz to prawdopodobnie umrze. Był bardzo głodny więc mama dała mu gorącą zupę. Zadzwoniłyśmy najpierw do opieki społecznej... . naszej obywatelskiej opieki, za którą płacimy podatki itd.. jednak odmówili pomocy bo bezdomny był pod wpływem alkoholu. Tłumaczyłyśmy, że ten człowiek jest w bardzo złym stanie. Jednak oni nie byli w stanie nam pomóc. Myślałyśmy więc co zrobić.. Brałyśmy nawet pod uwagę aby wziąć go do domu i wtedy moja mama wpadła na pomysł żeby zadzwonić do księdza z pobliskiej parafii i powiedzieć o problemie. Ja powiedziałam.. że to beznadziejny pomysł bo przecież postawimy księdza w niezręcznej sytuacji, jednak mama zadzwoniła. Ksiądz wysłuchał uważnie i przejął się sprawą. Okazało się, że jest przygotowany na takie sytuacje. Podał nam adres, gdzie powinnyśmy odwieźć bezdomnego, to było parę ulic dalej. Tam ksiądz wynajmował specjalne pokoje na tego typu okoliczności. Powiedział nam, że możemy tego pana tam zostawić i tam się nim zaopiekują. Okazało się, że dom prowadzą siostry, m. in. jedna była lekarzem. Wzięły tego pana do siebie, dostał pokój, posiłek, wykąpał się, dostał nowe ubrania a ksiądz zorganizował nawet pracę dla niego przy sprzątaniu ogrodu. Teraz minęło parę lat a ja widzę tego człowieka od czasu do czasu jak kosi trawę przy kościele, trzeźwy i czysto ubrany.

To nie jest jedyny przykład kiedy mogłam liczyć właśnie na księdza w podobnych sytuacjach. Ponadto przy każdej większej parafii działa pomoc dla ludzi. Chociażby w Kościele Wszystkich Świętych w Warszawie... każdy z problemami może przyjść i uzyska pomoc. Mieszkałam w pobliżu wiele lat i na własne oczy widziałam masę bezdomnych i biednych ludzi, którym parafia regularnie pomagała.
Teraz mieszkam pod Warszawą i w tym tygodniu dostałam ulotkę o organizowaniu Mikołaja dla dzieci. Bezpłatnie oczywiście, z prezentami. Nie mówiąc już o posiłkach dla biednych, które tutejszy kościół regularnie serwuje i zaprasza.

Użytkownik Claire edytował ten post 04.12.2013 - 23:22

[Aidil]

Sobieski pod Wiedeń szedł z wojskiem polskim złożonym ze szlachty a nie z chuliganami.
Więc wyobraźnie sobie ze dzisiejsi hołubieni przez prace to dawne rycerstwo żałosna aberracja.
Jeśli mnie ubierasz w burkę to tobie radze przymierzyć turban.

Poczytaj sobie o Lisowczykach, to nie byli chuligani.

Zdaje się że nie panujesz nad własną narracją, kipią w Tobie myśli jak drożdże w cieście i miotasz się ze swoimi ideami.
Przecież ja odpowiadałam na wpis Ambera " który to napisał, że Sobieski pod Wiedniem chuliganami walczył".


Co do uczciwości polityków to pamiętaj że politycy, księża i inni funkcjonariusze publiczni są emanacja naszego społeczeństwa.
Jeśli są skorumpowani to znaczy że większość z nas jest skłonnych do korupcji. W większości nie bierze ten któremu nie dają.
Zauważ, Polak w świecie jest postrzegany jako złodziej i człowiek nieuczciwy. Nie wzięło się to twierdzenie wyłącznie ze złośliwości innych nacji wobec nas,
ale musi być w tym również cząstka prawdy.

Jeśli wyliczasz zniszczone miasta to zastanów się dlaczego została zniszczona Warszawa i jaka w tym była rola Boga.
Ciekawa jestem ponieważ lekko idzie Ci oskarżać innych.

Użytkownik Aidil edytował ten post 05.12.2013 - 08:44