Napisano 16.11.2013 - 23:48
Napisano 16.11.2013 - 23:57
Faktycznie, porównanie rodem z kosmosu.Czy leworęczni powinni się asymilować, bo prawie wszyscy inni są praworęczni? Bo żyją w praworęcznym kraju?
Użytkownik osiris edytował ten post 17.11.2013 - 00:02
Napisano 17.11.2013 - 00:04
Napisano 17.11.2013 - 00:38
Leworęczność nie była traktowana jako zboczenie seksualne
http://www.przeglad-tygodnik.pl/pl/artykul/mankuci-placa-drozejWieki temu leworęczność przypisywano magom, czarownicom i samemu diabłu, który ponoć chrzcił swoich wyznawców lewą ręką! Leworęczność bywała kluczowym dowodem w sprawach o herezje, a uczeni w XVI w. głosili, że jest anomalią anatomiczną, zjawiskiem występującym wśród chorych umysłowo i kryminalistów.
(...)
Rodzice do niedawna robili dosłownie wszystko, żeby oduczyć pociechy sięgania po łyżkę czy kredkę lewą rączką. Na jednym z forów internetowych ktoś napisał, że największym problemem leworęcznych dzieci są głupi dorośli, którzy uznają to za problem. Coś w tym jest, skoro na rynku wydawniczym znajduje się pełno publikacji przedstawiających leworęczność jako powód nieprawidłowego rozwoju psychoruchowego i trudności z nauką, jako zagrożenie, bo przecież bez fachowej pomocy dziecko może nabrać złych nawyków. Lekarzom i terapeutom nie można oczywiście zarzucić niewiedzy i braku chęci, lecz dorośli leworęczni dziwnie patrzą na te wszystkie poradniki. Bo tak naprawdę dla mańkutów najlepszym nauczycielem jest życie. Na szczęście skończyły się czasy, kiedy rodzice i szkoła dostawali gęsiej skórki na samą myśl o skłonności dziecka do leworęczności. Starsze pokolenia (chociaż zdarzają się też 20-, 30-latkowie) na siłę były przestawiane na prawą rękę. - Często rodzice wyrządzają dziecku olbrzymią krzywdę, która trwa potem latami. Dorosły człowiek może mieć potem problemy: lewa ręka nie została wytrenowana, a prawa nie jest dostatecznie sprawna - mówi psycholog Marzenna Piekarska. - A i tak w swojej pracy spotkałam już rodziców, którzy lewą rękę synka czy córeczki przywiązywali mocno do tułowia. Czysta głupota!
Napisano 17.11.2013 - 04:20
Ta, akurat.Moim zdaniem należało by spojrzeć na mniejszości seksualne z dozą pobłażania. Nakrzyczą się, na demonstrują i się uspokoją.
Homoseksualizm jest nabyty-żadne badania tego nie wykluczyły.Wielu psychologów twierdzi, że orientacja seksualna jest cechą wrodzoną na którą wychowanie nie ma wpływu. Może musimy się pogodzić z tym zjawiskiem.
Nie ma potrzeby wybierać się do islamskich krajów-wystarczy żyć w "nowoczesnej" Europie:Na forach dyskusyjnych można przeczytać "gdybyście to zrobili w Kraju Islamskim lub w Izraelu to by was ukamienowali lub ucięli głowę".
Rozumiem że należałoby wysyłać wycieczki szkolne na pokazy "sztuki nowoczesnej"-bez cenzury i ograniczeń.Rozumiem teatr państwowy a repertuar niepoprawny więc niepaństwowy. Wypada zatem krzyczeć "cenzuro wróć". Normalnie zła sztuka się nie sprzeda i nie będzie wpływu z biletów. Wtedy problem znika bo reżyser i aktorzy nie zarobią. To jedyny sposób. Owszem gwizdy też są dopuszczalne. Ale nie cenzura.
To moim zdaniem wyczerpuje temat.Tęcza jako znak przymierza jest w Unii zrozumiała bo to przymierze Państw. Dziwię się, że tego nie rozumiesz. Homotęcza to bzdurne określenie. Geje i lesbijki chcą się pokazywać jako kolorowa, wesoła grupa więc sobie tęcze przywłaszczyli.
Ludzie chorzy żyli w naszym kraju od początku. Aby w nim trwać muszą się leczyć-tęczowi nie chcą.Homoseksualiści nie muszą się asymilować, bo nie przybyli o tego kraju niedawno lecz są od dawna. Nie muszą się uczyć "jak być jak większość" bo są stąd. Tylko mają inną orientację, a to nie jest sprawa poglądów.
Uciąć rękę bo chory jest palec. Zamiast wyleczyć i zmodyfikować należy usunąć i wpuścić rozpustę.Przeczytaj sobie co i gdzie jest od tysiąca lat a co od pięciu:
http://vod.pl/legion...e,143389,w.html
Historia jasno pokazuje-powszechna akceptacja homoseksualizmu jest zwiastunem upadku cywilizacji (Rzym, Sparta itp)Trudno aby ujawniali się w dawnych czasach, gdy za homoseksualizm groziło więzienie lub przymusowa terapia i gdy uważano że są chorzy psychicznie lub opętani, ale już za PRL było wiadomo że tacy panowie istnieją.
Są, były i mam nadzieje że będą bo inaczej ludzkość cofnie się w rozwoju.tęcza nie jest symbolem zboczeń, tęcza jest symbolem wielu rzeczy, także środowiska ludzi z odmienną orientacją/transpłciowych, a to zboczenia nie są. amen.
Złożyłaś też kwiatek w miejscu samospalenia albo na Powązkach?popieram odbudowę tęczy, nie przeszkadza mi jej obecność na placu zbawiciela, poszłam z moją dziewczyną (i wieloma innymi ludźmi) w piątek włożyć kwiatek w tęczę.
Między nienormalnością a zboczeniem jest różnica-nie uważasz?Ale też była uważana za nienormalność:
...z uwagi że obecnie tą grupą są homosie, głośno o tym krzyczą, media im przyklaskują to tęcza jest powszechnie uznawana za symbol homosiów. Zatem tęcza jest symbolem zboczenia.Tęcza, jak każdy symbol może być różnie interpretowana w zależności od tego, jaka grupa ludzi to robi.
Napisano 17.11.2013 - 09:45
Masz prawo tak pisać, bo nikomu nic do tego jakie mamy nastawienie do pewnych spraw ponieważ chroni nas "słowo klucz" WŁAŚNIE tolerancja dla np. wolności poglądów.Zatem tęcza jest symbolem zboczenia.
Użytkownik osiris edytował ten post 17.11.2013 - 10:12
Napisano 17.11.2013 - 10:47
Masz prawo tak pisać, bo nikomu nic do tego jakie mamy nastawienie do pewnych spraw ponieważ chroni nas "słowo klucz" WŁAŚNIE tolerancja dla np. wolności poglądów.
Po co tak ostro-wystarczy tęczowych zapytać się czy są za legalizacją związków kazirodczych. Większość nie będzie miała nic przeciwko a spora grupka powie zdecydowane TAK.Czy jesteś za tolerowaniem pedofofilii, zoofilii, nekrofilii i innych odmienych zachować osobników ludzkich?
Jeżeli uważamy się za tak postępowych jak się sami uważamy to wszystkie odpowiedzi powinny brzmieć - TAK.
Napisano 17.11.2013 - 11:07
Czy jesteś za tolerowaniem pedofofilii, zoofilii, nekrofilii i innych odmienych zachować osobników ludzkich?
Jeżeli uważamy się za tak postępowych jak się sami uważamy to wszystkie odpowiedzi powinny brzmieć - TAK.
Jak dla mnie tak, ale tak samo jest dla mnie szokujące jak na ulicy miałbym oglądać dwóch mężczyzn całujących się z języczkiem bo od razu dostałbym odruchów wymiotnych, bo taka była by moja reakcja na takie zachowania i nic na to nie poradzę.
Użytkownik Wszystko edytował ten post 17.11.2013 - 11:10
Napisano 17.11.2013 - 11:22
Nie sądzę. Różnica między homoseksualizmem a pedofilią czy nekrofilią jest taka, że w tym pierwszym przypadku mamy do czynienia z tym, że dwie świadome osoby,dorosłe, z własnej woli są ze sobą w związku . W tych innych przypadkach mamy inną sytuację. Jedna z osób jest nieświadoma swoich zachowań, nie potrafi zdecydować o sobie, jeśli jest np. dzieckiem.
Na podstawie wielokrotnie zadawanych pytań na tutejszym forum osobą stojącym murem za homo.Skąd takie rewelacje? Stwierdzasz to na podstawie jakichś badań czy tylko Tobie się tak wydaje?
Napisano 17.11.2013 - 11:42
Jak już w innych tematach wspominałem-czemu nie określić genetycznego ryzyka? Zresztą czemu muszą mieć własne dzieci-zawsze mogą je adoptować. Skoro homosiom się pozwala to czemu im mamy zabronić?Kazirodztwo może być zabronione choćby z tego względu że z takich związków częściej rodzą się dzieci upośledzone.
Ty nic nie rozumiesz!Po drugie jest to niekorzystne ze względów psychologicznych.
Napisano 17.11.2013 - 11:49
Po drugie jest to niekorzystne ze względów psychologicznych.
Badania, które ukazały się w 1999 roku na łamach "Archives of General Psychiatry" wykazały wyższą zapadalność homoseksualistów na zaburzenia psychiczne i skłonność do popełniania samobójstw[43][44]. Michael Bailey, psycholog z Northwestern University określił te badania jako ówcześnie najlepsze dane wskazujące na związek homoseksualizmu z psychopatologią i zauważył, że wstępne wyniki dużego, dobrze wykonanego badania z Holandii zdają się potwierdzać te wnioski. Jeśli poprzednie badania wykazywały taki związek, to dlatego, że rekrutowano pacjentów, a jeśli nie wykazywały, to dlatego, że rekrutowano uczestników z organizacji homoseksualnych. Nowe badania pozbawione są tych wad. Psycholog stwierdził, że część lekarzy, którzy sprzeciwiali się wykreśleniu homoseksualizmu z klasyfikacji zaburzeń psychicznych będzie czuć się usprawiedliwiona. Bailey postawił 4 hipotezy mające wyjaśniać problemy psychiczne osób homoseksualnych. Pierwsza wyjaśnia to opresją społeczną, która wpływa na ich zdrowie. Druga hipoteza mówi, że homoseksualizm to odstępstwo od normalnego rozwoju, które jest związane z innymi dewiacjami, które mogą prowadzić do chorób psychicznych. Oznaczałoby to, że homoseksualizm może być błędem rozwojowym. Trzecia hipoteza zakłada, że przyczyną jest nietypowość płciowa homoseksualistów. A czwarta mówi, że winny jest odmienny styl życia osób homoseksualnych[45].
Przegląd systematyczny opublikowany w 2008 roku wykazał, iż lesbijki, geje i osoby biseksualne w porównaniu do osób heteroseksualnych cechuje większe ryzyko zaburzeń psychicznych, myśli samobójczych, nadużywania środków psychoaktywnych oraz umyślnego samookaleczenia. Przyczyny tych problemów psychicznych są nieznane
Ślimak to ryba...
Marchewka to owoc...
Homoseksualizm to nie choroba...
A jak to się ma do wychowywania adoptowanych dzieci przez gejowskie pary?Kazirodztwo może być zabronione choćby z tego względu że z takich związków częściej rodzą się dzieci upośledzone.
Użytkownik osiris edytował ten post 17.11.2013 - 11:58
Napisano 17.11.2013 - 11:55
Użytkownik Monolith edytował ten post 17.11.2013 - 11:55
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych