108 odpowiedzi w tym temacie

[czerka]

<quote>Rzeczywiście, Gmail się wypiął na e-maile od paranormalne.pl, wszystkie były odrzucane. Poprawiłam konfigurację serwera pocztowego tak, żeby spełniał wymagania Gmaila i teraz już wiadomości dochodzą normalnie. No prawie, bo w wielu wypadkach wlatują do folderu Spam. Na to już nie mam żadnego wpływu niestety, więc dodałam tylko krótką informację w oknie rejestracji. </quote>

Dziękuję bardzo za sprawdzenie i poprawienie tego  

 

Apropos kwestii wykradzenia hasła do facebooka czy powiązanych z nim subkont, o których wspomniał Ivellios - to kradzież hasła z fb to dziś bułka z masłem. Absurd, ale facebook i instagram, jako dwa portale należące do jednej firmy, mają wyjątkowo beznadziejne systemy zabezpieczeń (i mimo, że nie jestem specjalistą w dziedzinie cybersecu, to śmiem sądzić, że mają po prostu dziury w kodzie - ich backend leży i płacze, a weryfikacja działa randomowo i czasem dostaniesz maila, że "zapomniałeś hasła do konta, oto kod weryfikujący", czasem nie dostaniesz). Poza tym były już wcześniej wycieki haseł z FB, IG oraz LinkedIna.

[Ivellios]

Dokładnie. A podawanie podczas logowania końcówki numeru telefonu czy fragmentów adresu email to jak podsuwanie włamywaczowi wskazówki, czego szukać w wyciekach. Mogliby chociaż dać możliwość ustawienia aliasów, które wyświetlałyby się zamiast skrawków danych kontaktowych. No ale nie, po co coś takiego dawać, jak można nie dawać

[Panjuzek]

U mnie reputacja bez zmian. Mam google chrome na kompie i telefonie. Reputacja ładuje się długo, albo czasem wcale. muszę kliknąć kilka razy. Sprawdziłem na operze. To samo. 

[Ivellios]

Odnośnie skradzionego fanpejdża paranormalne.pl to sytuacja obecnie wygląda następująco. Polski support Mety podsunął mi jeszcze w marcu link do formularza, poprzez który można zgłosić kradzież fanpejdży. Ponieważ fanpejdż Radia Paranormalium już zdążyłem do tego czasu odzyskać, w formularzu widniały dwa inne skradzione fanpejdże (paranormalne.pl i jeden stary fanowski profil o tematyce Looney Tunes). Zgłosiłem kradzież obu fanpejdży, po czym co jakiś czas wchodziłem w ten formularz ponownie celem sprawdzenia, czy coś w tej sprawie ruszyło - za każdym razem pojawiała się lista fanpejdży opatrzonych komunikatem "oczekuje na weryfikację".

 

I na to wygląda, że tak "zweryfikowali", że... postanowili nie przywracać mi dostępu do tych stron. Wczoraj wchodzę ponownie w podany link, i co? "Nie masz żadnych kwalifikujących się stron". A lista fanpejdży oczywiście zniknęła.

 

Żeby było jeszcze ciekawiej, w tym śmiesznym menedżerze od Mety opcje umożliwiające uruchomienie czatu z konsultantem też jakoś magicznie wzięły i poznikały.

 

Mało? To jeszcze coś. Włamywacz posilił się moim kontem reklamowym i za jego pośrednictwem ściągnął mi z konta bankowego (za pośrednictwem podpiętego PayPal'a) kwotę ok. 1100 zł. Oczywiście o tym fakcie również pomoc techniczną poinformowałem, podając wszelkie informacje o jakie tylko poprosili włącznie z numerem transakcji, za jakiś czas odpisali że sprawa załatwiona i kasa powinna już wrócić, mijają tygodnie a środków na moim koncie jak nie było tak nie ma.