Skocz do zawartości


Zdjęcie

Jak rozmawiać z człowiekiem negującym istnienie spisków?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
82 odpowiedzi w tym temacie

#16

Mariush.
  • Postów: 4322
  • Tematów: 60
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 5
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Teraz zastanów się których wypowiedzi bez odpowiedzi jest więcej.

Jeśli brać pod uwagę ostatnie ok. 2 lata, to raczej Waszych. Bo prawdą jest, że to Wy (a głównie pishor) aktualnie nakręcacie dyskusję. Ja w temacie (i w ogóle na forum) udzielam się znacznie mniej niż kiedyś, bo już nie mam tyle czasu.

Ale pamiętaj, że ja na tym forum jestem obecny już od 2006 roku. Gros dyskusji z moim udziałem oraz opracowań dotyczących 9/11 powstało w czasach, kiedy Wy o istnieniu tego forum być może nawet nie wiedzieliście. Leżą sobie głęboko w "czeluściach" działu i czekają na to, aż ktoś się nimi zajmie. Jeśli zatem wziąć pod uwagę szerszy horyzont czasowy, to śmiem stwierdzić, że to moich wypowiedzi będzie więcej.

Co ciekawsze i najważniejsze-oficjalna wersja musi być prawdziwa we wszystkich elementach a nie posiadać pakiet większościowy.

Wersja spiskowa też powinna być spójna wewnętrznie. A tak niestety nie jest. Zresztą, tak naprawdę to nie ma nawet jednego spiskowego scenariusza, więc o czym w ogóle mowa. Pomysłów więcej niż autorów - a jeden niekompatybilny z drugim. Który jest tym prawdziwym? Z którym Ty się utożsamiasz? A może bierzesz wszystkiego po trochu i na takiej teoretycznej "bezkształtnej amebie" cały czas bazujesz? To jest bardzo popularne wśród zwolenników TS, bo pozwala na w miarę bezpieczne lawirowanie w temacie.

A z teorią oficjalną (przynajmniej w technicznym aspekcie) wszystko jest OK. To, że czegoś nie potrafisz ogarnąć, a przez to i zaakceptować nie powoduje jeszcze, że jest to nieprawdą.

Was. Z uwagi na to że praktycznie sam pozostałeś (pozostali milczą lub wycofali się) na placu boju to głównie Ty.

Ja praktycznie wcale nie zajmuję się aspektami politycznymi w temacie 9/11, tylko skupiam się na kwestiach, których można dotknąć w miarę obiektywny i niezależny sposób. Chyba mnie z kimś pomyliłeś.
  • 1



#17

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Niczego nie zamyka.
Na świecie jest wiele różnych teorii spiskowych. Przedział rozciąga się od tych najgłupszych typu ,,ziemia jest płaska" do tych wartych przemyślenia. Ale te można policzyć na palcach jednej ręki, stanowią jakieś 2% wszystkich.
Do nich mogę zaliczyć: oszustwa koncernów farmaceutycznych, czyli sprzedaż tabletek np antybiotyków jako lekarstw na choroby wirusowe i inne. Oraz teoria dotycząca szybkiego psucia się urządzeń elektronicznych, która również jest dobrze udowodniona.
Może jeszcze znajdzie jedna czy dwie teorie.
  • 1



#18

Robakatorianin.
  • Postów: 1732
  • Tematów: 41
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Ale pamiętaj, że ja na tym forum jestem obecny już od 2006 roku. Gros dyskusji z moim udziałem oraz opracowań dotyczących 9/11 powstało w czasach, kiedy Wy o istnieniu tego forum być może nawet nie wiedzieliście.

Prawie to zabrzmiało jak autorytarne stwierdzenie: jestem tu dłużej i mam rację 8)

Leżą sobie głęboko w "czeluściach" działu i czekają na to, aż ktoś się nimi zajmie. Jeśli zatem wziąć pod uwagę szerszy horyzont czasowy, to śmiem stwierdzić, że to moich wypowiedzi będzie więcej.

...ale jest ciąg dalszy. Niestety nic nie znalazłem w archiwach co by obalało obecne stanowisko A&E. Głównie na to się powołuję i na luki w oficjalnych przekazach. Tego jest dużo.

Wersja spiskowa też powinna być spójna wewnętrznie. A tak niestety nie jest. Zresztą, tak naprawdę to nie ma nawet jednego spiskowego scenariusza, więc o czym w ogóle mowa. Pomysłów więcej niż autorów - a jeden niekompatybilny z drugim.

Nie.
Wersji może być milonpińcet. Oficjalne stanowisko vs. spiskowców porównajmy do policjantów i prokuratorów vs. dresiarze, żule. Ci pierwsi muszą być uczciwi i nieomylni, ci drudzy mogą mylić się, kłamać, błądzić. Jeżeli prokurator/policjant skłamie tylko raz w całym procesie to bez znaczenia będzie ile razy dresiarz kłamał, mylił się-wygrał sprawę.

Który jest tym prawdziwym? Z którym się utożsamiasz.

Wiem na pewno że oficjalny jest nieprawdziwy i z nim się nie utożsamiam gdyż jest sprzeczny z prawami fizyki. I nie chodzi tu jedynie o czas zawalenia się wież.

A może bierzesz wszystkiego po trochu i na takiej teoretycznej "bezkształtnej amebie" cały czas się wspierasz. To jest bardzo popularne wśród zwolenników TS, bo pozwala na w miarę bezpieczne lawirowanie w temacie.

Proszę nie mylić zwolenników "no plane" ze zwolennikami A&E. Bezpieczne jest stwierdzanie:nie potrzebne nam doświadczenia, mamy symulacje komputerowe.

A z teorią oficjalną (przynajmniej w technicznym aspekcie) wszystko jest OK. To, że czegoś nie potrafisz ogarnąć, a przez to i zaakceptować nie powoduje jeszcze, że jest to nieprawdą.

Przepraszam że nie potrafię ogarnąć:
-nierealności naleśnikowego zawalenia
-stopionej stali
-perfekcyjnych jak na amatorów manewrów samolotami
-nanotermitu
-rozmów telefonicznych w samolocie
-otworu wylotowego w Pentagonie
-podobieństw w planowanych operacjach
-itp

Ja praktycznie wcale nie zajmuję się aspektami politycznymi w temacie 9/11, tylko skupiam się na kwestiach, których można dotknąć w miarę obiektywny i niezależny sposób. Chyba mnie z kimś pomyliłeś.

To dotknij powyższego.

Do nich mogę zaliczyć: oszustwa koncernów farmaceutycznych, czyli sprzedaż tabletek np antybiotyków jako lekarstw na choroby wirusowe i inne. Oraz teoria dotycząca szybkiego psucia się urządzeń elektronicznych, która również jest dobrze udowodniona.
Może jeszcze znajdzie jedna czy dwie teorie.

Proszę Cię...
-9/11
-świńska grypa
-GMO
-globcio
-AIDS
-starożytne nieścisłości
-NWO
Jeszcze by znalazł sporo typu lądowanie na księżycu, inwigilacje, globalne systemy, mleko, wegetarianizm, bycie jedyną osobą na świecie itd.
  • -1

#19

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Z tego co wymieniłeś za w miarę poważne mogę uznać:
- NWO
- inwigilacje( w zasadzie zalicza się do nwo)

Te globcio nie wiem co to jest. Globalizacja? Jeśli tak to jest synonim nwo.
Reszta jest niewiarygodna.
  • 0



#20

pishor.

    sceptyczny zwolennik

  • Postów: 4740
  • Tematów: 275
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 16
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

W sumie, to miałem się nie wypowiadać w tym temacie, bo uważam, że jest on typu "bicie piany - moja teoria jest "najmojsza" , czyli próbą udowadniania, że "my jesteśmy "lepsiejsi" o nich"( z całym szacunkiem dla jego autora, którego akurat nie podejrzewam o takie pobudki przy jego zakładaniu) ale... skoro mleko się rozlało , to dodam swoje trzy grosze jeśli można...
Tytułem wstępu... Znalazłem się na tym forum z powodu debaty dotyczącej 9/11 - wtedy, kiedy ją czytałem wydawała mi się bardzo wyważona i merytoryczna. Pomyślałem sobie - to coś dla mnie. Temat interesował mnie od zawsze, a nie miałem jakoś okazji z nikim go przedyskutować (moi znajomi jakoś wogóle go nie "czuli", a nie przyszło mi do głowy, żeby szukać w internecie). Pierwszy zonk nastąpił kiedy zorientowałem się, że temat jest nieco przebrzmiały i żyje jakby "siłą rozpędu". Tym sobie tłumaczyłem pierwsze wpisy pod moimi postami. Jednak kiedy zacząłem czytać wcześniejsze dyskusje, to zorientowałem się, że tak naprawdę, nie ma większego znaczenia, że przyszedłem "za późno" - gdybym zaglądnął tu rok - trzy wcześniej, to efekt byłby mniej więcej ten sam.
Problem, moim zdaniem polega na tym, że obie strony okopały się na swoich stanowiskach i nie dopuszczają do siebie myśli, że wydarzenia, na których temat się wypowiadają, niekoniecznie muszą wyglądać tak, jak sobie to wyobrażają.
Podkreślam - obie strony.
Przedstawiciele każdej z nich skupiają się nie na tym żeby rozmawiać ale na tym, żeby zbić argumenty strony przeciwnej.
Wypunktować ją, udowodnić jej, że się myli. Czasem - ośmieszyć, wykazując jej niewiedzę.
Po pewnym czasie, ze zdumieniem zorientowałem się, że zaczynam myśleć w podobny sposób. A nie taki był mój cel rejestracji tutaj.
Ja chciałem po prostu porozmawiać na temat, który mnie interesuje, pogłębić wiedzę, która go dotyczy i poszerzyć horyzonty, żeby móc na niego spojrzeć z nieco innej (przeciwnej) perspektywy...
Tak zwyczajnie - dla siebie.
Po to, by wiedzieć więcej.
Nie po to żeby udowodnić komuś, że jest "cienki" w temacie. Nie po to, żeby wypunktować jego błędy. Nie po to żebym dzięki temu poczuł się lepszy, czy bardziej dowartościowany.
Dlaczego? Bo tego po prostu nie potrzebuję.
Wiem kim jestem, znam swoją wartość i nie zmienią tego ani plusy, ani minusy pod moimi postami (chociaż nie ukrywam, że wolę zielone ikonki :mrgreen:).
Dla mnie, to forum to kwestia tylko i wyłącznie rozrywkowa.
Taki przerywnik od dnia codziennego - na wieczorne godziny.
Dla relaksu...
Jak czytanie lepszej lub gorszej książki (czy tam oglądanie filmu żeby być bardziej na czasie :mrgreen:)
Przy okazji (czytając inne tematy) dowiaduję się mnóstwa ciekawych rzeczy - typu np. "nawiedzony" las w Rumunii, żeby tak z rękawa...(i tych mniej ciekawych również :roll: - w stylu "widziałem ducha - krzywdy mu nie zrobię ale on nie chce się ze mną kolegować, co robić ?!) - nie zmienia to jednak faktu, że rozrywka i relaks są w moim przypadku nadrzędne...
No i wymiana informacji na interesujący mnie temat, oczywiście 8)
Reasumując..
Dla mnie sprawa wygląda tak.
Tytuł tematu nie powinien brzmieć "Jak rozmawiać z człowiekiem negującym istnienie spisków?", a raczej "Jak rozmawiać z człowiekiem ?"
Tak po prostu... Szczególnie na forum internetowym...
Bo tak naprawdę zupełnie nieistotne jest, kto , w co wierzy.
Bez znaczenia zupełnie. Ważne jest, że w coś wierzy wogóle. Czyli ma swoje zdanie.
Czyli myśli... :roll:
A wiara w to, że przy pomocy kilku, kilkudziesięciu wpisów nagrodzonych plusikami, zmienimy czyjeś postrzeganie świata, jest (mówiąc najogólniej) naiwnością.
Ważna jest wymiana informacji na dany temat. Bo, każda taka wymiana sprawia, że nasza wiedza jest większa.
I sprawia, że (jeżeli jesteśmy otwarci) potrafimy spojrzeć na niego z perspektywy, o której istnieniu nawet nie myśleliśmy...
A to sprawia, że patrzymy szerzej i bardziej świadomie...
Więc zamiast zastanawiać się jak rozmawiać z kimś, kto myśli inaczej niż my, spróbujmy raczej pomyśleć - co zrobić żeby nasze argumenty zainteresowały tego kogoś na tyle żeby zechciał z nami wogóle rozmawiać (nie mylić z "żeby zechciał zmieszać nas z błotem, wytykając nasze słabe punkty - w celu osiągnięcia zielonych korzyści").
Co wszystkim polecam (bez większych nadziei :roll:, bo realistą jestem).
  • 3



#21

Robakatorianin.
  • Postów: 1732
  • Tematów: 41
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Te globcio nie wiem co to jest. Globalizacja? Jeśli tak to jest synonim nwo.


Udajesz czy poważnie się pytasz?
Klik

Reszta jest niewiarygodna.

Jak tak to udowodnij, wesprzyj Mariusha w walce na froncie 9/11
  • 0

#22

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Aha globalne ocieplenie. To pisz normalnie, a nie slangiem. To też do skreślenia jako niewiarygodne.

Udowodnić Tobie? To nie możliwe. Przekonałem się o tym w tematach o gmo. Ty negujesz wszystko co jest tzw. oficjalną wiedzą.
  • 1



#23

Vaqowsky.
  • Postów: 780
  • Tematów: 12
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Ze wszystkich w/w teorii rzeczywiście tylko kilka (moim zdaniem ) sprowadza się do rzeczywistości

- leki
- postarzanie produktów elektronicznych
- 9/11
- nwo (w pewnym stopniu)

Teorie , które są idiotyzmem (moim zdaniem :P )

- Człowiek nie wylądował na księżycu - mega głupie.
- Globalne ocieplenie wynikiem działań człowieka - no to to już absolutna KOMPLETNA bzdura.
- CHEMTRAILS - szczyt głupoty.

Użytkownik Vaqowsky edytował ten post 02.12.2013 - 22:08

  • 0

#24

pishor.

    sceptyczny zwolennik

  • Postów: 4740
  • Tematów: 275
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 16
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Udowodnić Tobie? To nie możliwe. Przekonałem się o tym w tematach o gmo. Ty negujesz wszystko co jest tzw. oficjalną wiedzą.

Wszystko ale ja akurat chętnie bym poczytał, co myślisz na ten temat - obiecuję, że będę otwarty na Twoje argumenty :roll:
  • 0



#25

Robakatorianin.
  • Postów: 1732
  • Tematów: 41
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Udowodnić Tobie? To nie możliwe. Przekonałem się o tym w tematach o gmo. Ty negujesz wszystko co jest tzw. oficjalną wiedzą.

Nie tylko ja jestem na tym świecie obrońcą w/w TS. Oficjalnych i weryfikowalnych praw fizyki nie neguję lecz się na nie powołuję-przeciwnie do oficjalnego stanowiska które czyni wyjątki w w/w prawach.
  • 0

#26

Mariush.
  • Postów: 4322
  • Tematów: 60
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 5
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Prawie to zabrzmiało jak autorytarne stwierdzenie: jestem tu dłużej i mam rację 8)

To Ci źle zabrzmiało. I może w tym problem. W tym, że czasami widzisz rzeczy, których w rzeczywistości nie ma.

...ale jest ciąg dalszy. Niestety nic nie znalazłem w archiwach co by obalało obecne stanowisko A&E.

Na forum jest sporo moich wypowiedzi, które celują w aktualne argumenty inżynierów i architektów od "prawdy".

Nie.
Wersji może być milonpińcet. Oficjalne stanowisko vs. spiskowców porównajmy do policjantów i prokuratorów vs. dresiarze, żule. Ci pierwsi muszą być uczciwi i nieomylni, ci drudzy mogą mylić się, kłamać, błądzić. Jeżeli prokurator/policjant skłamie tylko raz w całym procesie to bez znaczenia będzie ile razy dresiarz kłamał, mylił się-wygrał sprawę.

Mam nadzieję, że to powyższe to tylko żart...

Wiem na pewno że oficjalny jest nieprawdziwy i z nim się nie utożsamiam gdyż jest sprzeczny z prawami fizyki. I nie chodzi tu jedynie o czas zawalenia się wież.

Przestaniesz w końcu wypisywać tę mantrę "sprzeczny z prawami fizyki" i w końcu napiszesz: co, gdzie i dlaczego jest sprzeczne? Tylko proszę nie wklejaj mi kolejnej serii filmów z YouTube'a z gadającymi głowami, czy przedstawiających jakieś eksperymenty z pustakami, tylko daj coś CAŁKOWICIE OD SIEBIE. Konkretnie, rzeczowo, bez zbędnego rozwadniania zagadnienia. Najlepiej ściśle - tak, aby była możliwość ewentualnego precyzyjnego wskazania miejsca, w którym się mylisz. Ja bez przerwy w ten sposób (choćby prezentując bardzo konkretne wyliczenia) wystawiam się Waszą łaskę i niełaskę.

Proszę nie mylić zwolenników "no plane" ze zwolennikami A&E. Bezpieczne jest stwierdzanie:nie potrzebne nam doświadczenia, mamy symulacje komputerowe.

Nawet mi "no plane" przez myśl tutaj nie przeszła.
A co do bezpiecznych twierdzeń, to mam ciekawsze: To jest z NIST-u, a więc jest to nieprawda.

Przepraszam że nie potrafię ogarnąć:
-nierealności naleśnikowego zawalenia
-stopionej stali
-perfekcyjnych jak na amatorów manewrów samolotami
-nanotermitu
-rozmów telefonicznych w samolocie
-otworu wylotowego w Pentagonie
-podobieństw w planowanych operacjach
-itp

Wszystko było w mniejszym lub większym stopniu poruszane na forum. A to, że Ty i tak na wszystko powiesz "nie", już to nie moja wina. Zresztą, zróbmy test. Poniżej wklejam link do tematu, w którym przedstawiłem kilka wątpliwości dotyczących głównie metodologii badań S. Jonesa dotyczących rzekomego termitu (głównie punkt 1 i 2). Co masz w tej kwestii do powiedzenia?
LINK
  • 2



#27

Robakatorianin.
  • Postów: 1732
  • Tematów: 41
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

To Ci źle zabrzmiało. I może w tym problem. W tym, że czasami widzisz rzeczy, których w rzeczywistości nie ma.


Widzę prawdomówność i bezinteresowność rządów i korporacji :mrgreen:

Na forum jest sporo moich wypowiedzi, które celują w aktualne argumenty inżynierów i architektów od "prawdy".

Pozwolisz je wykazać ponownie-jakoś ich nie zauważyłem.

Mam nadzieję, że to powyższe to tylko żart...

Porównanie.
Rządy mogą kłamać i mylić się X razy ale gdy mówią o 9/11 to każda kolejna wypowiedz jest prawdziwsza i rzetelniejsza od tych poprzednich w których wykazano kłamstwa i niekompetencję.

Przestaniesz w końcu wypisywać tę mantrę "sprzeczny z prawami fizyki" i w końcu napiszesz: co, gdzie i dlaczego jest sprzeczne? Tylko proszę nie wklejaj mi kolejnej serii filmów z YouTube'a z gadającymi głowami, czy przedstawiających jakieś eksperymenty z pustakami, tylko daj coś CAŁKOWICIE OD SIEBIE. Konkretnie, rzeczowo, bez zbędnego rozwadniania zagadnienia. Najlepiej ściśle - tak, aby była możliwość ewentualnego precyzyjnego wskazania miejsca, w którym się mylisz. Ja bez przerwy w ten sposób (choćby prezentując bardzo konkretne wyliczenia) wystawiam się Waszą łaskę i niełaskę.

Dobra, to może coś prostszego i oczywistego:
-czarne skrzynki, sztuk 4.

A co do bezpiecznych twierdzeń, to mam ciekawsze: To jest z NIST-u, a więc jest to nieprawda.

Co do NIST-u co powiesz na załącznik C?

Co masz w tej kwestii do powiedzenia?

Myślałem że Vkali wystarczająco się wypowiedział-jak nie to w najbliższym czasie tam naskrobie parę słów.
  • 0

#28

Sventer.
  • Postów: 241
  • Tematów: 37
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Odpowiadając na pytanie tematu, najlepiej nie rozmawiać. Dlaczego? Bo z góry jesteśmy skazani na porażkę i to nie dlatego, że będziemy odsyłać do filmów z yt z żółtymi napisami ale dlatego, że zazwyczaj tacy ludzie mają już wyrobione zdanie i nic go nie zmieni, jeśli sami się za siebie nie wezmą. Od taka prostota psychologiczna.

A jeśli ktoś naprawdę chce o tym gadać to jest hardkorowy temat. Mam pewnego znajomego z którym miałem kilka długo godzinnych rozmów na różne tematy polityka itp. itd. Człowiek jest w porządku w końcu jest moim kumplem ale niestety jest spaczony(przynajmniej ja to tak nazywam) polityczną ułudą, człowiek ma kontakty z kolibrem, z raśiem i upr. W skrócie ma inny punkt widzenia wyrobiony na podstawie tychże doświadczeń. I zazwyczaj jak używałem argumentów podczas dyskusji spotykałem się z słowną agresją lub też brakiem przekonania, bo przecież jest jedna podstawowa zasada.

Jeśli przez X lat pan Y był indoktrynowany, uczony wręcz, mamiony reklamą i schematami, stereotypami itd. itd. to jak ma się człowiekowi, który wierzy w to co widział gdzieś indziej ma poważnie rozmawiać z kimś, kto zgłębił głęboko temat teorii spiskowych.

Większość teorii spiskowych jest dość prosta logiczne i naprawdę nie trzeba ich nazywać, bo to jest właśnie szufladkowanie. Jeśli w jakiejś sprawie pojawiają się wątpliwości to czemu nie możemy sądzić, że ktoś na tym chce zrobić interes? Przecież tak się ciągle dzieje, a jak już ktoś powie że robią to globalnie to się wszyscy śmieją. Tylko Ci co się śmieją to jajko wiedzą(powiedział bym coś innego).

Tyle ode mnie. ;)
  • -2



#29

skittles.
  • Postów: 1323
  • Tematów: 8
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

A to właśnie kolejny wybieg spiskowców - sceptycy są spaczeni przez politykę, indoktrynację, są lemingami, mają zamknięty światopogląd, są agresywni i swojego zdania nie zmienią.
Za to ktoś, kto nie potrafi zrozumieć czym jest smuga kondensacyjna jest oświeconym głosicielem prawdy i najczęściej jeszcze ma monopol na bycie prawdziwym Polakiem.

Większość teorii spiskowych jest dość prosta logiczne i naprawdę nie trzeba ich nazywać, bo to jest właśnie szufladkowanie.


Większość teorii spiskowych z logiką nie ma zupełnie nic wspólnego.

Jeśli przez X lat pan Y był indoktrynowany, uczony wręcz, mamiony reklamą i schematami, stereotypami itd. itd. to jak ma się człowiekowi, który wierzy w to co widział gdzieś indziej ma poważnie rozmawiać z kimś, kto zgłębił głęboko temat teorii spiskowych.


O, bardzo trafnie ujęte. To jest właśnie główny problem większości spiskowców - zglębiają oni "temat teorii spiskowych" zamiast zgłębiać naukę i naukową metodologię by przy jej pomocy wytłumaczyć sobie pewne zjawiska.
  • 3



#30

kuba9449.
  • Postów: 322
  • Tematów: 3
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Widzę burzliwą dyskusję, więc może w tym temacie, po wielu latach ktoś będzie w stanie wyjaśnić mi kwestię zawiesia w Smoleńsku? Zwłaszcza Ci którzy wszystko co inne od jedynej słusznej oficjalnej wersji nazywają "teorią spiskową" :lol
  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych