Ja powrócę na moment jeszcze do tematu psa. Dmitri Belyaev, rosyjski naukowiec w latach 40 zaczął prowadzić eksperymenty na lisach. Pokrótce - parowanie ze sobą najbardziej przyjaźnie nastawionych i nieagresywnych osobników sprawiło, że otrzymaliśmy sympatyczną rasę otwartą na człowieka. 50 lat wystarczyło, by już zauważyć zmiany w cechach ich wyglądu - początkowo srebrne lisy zmieniły futro na bure, ich pyski się skróciły, jak i ogony, które zaczęły się zakręcać, a uszy opadać. Eksperyment nadal jest kontynuowany, więc jeśli ktoś nie wierzy że z wilka dało się przez tysiące lat wyodrębnić psa, niech poobserwuje jeszcze trochę.