10 odpowiedzi w tym temacie

[dżek]

Przechodząc do sedna. Ostatnie 3 sny w pigułce.
1. Siedzę ze znajomym (którego nie widziałem od 4 lat) na rusztowaniu obok bloku (takim jak remonty są elewacji), jest to 10 piętro. Blok stoi na plaży, patrzę w dół a tam ludzie jak to na plaży bawią się, płwyją itp. Po chwili kolega mówi, żebyśmy poszli do wody to lepiej się opalimy no i skacze. Ja widzę jak on leci, leci, leci i centralnie na tyłek ląduje w piach, podnosi się wbiega do wody. Ja boję się skoczyć, zostaję, koniec.
2. Wiszę z okna bloku w którym mieszka znajomy, 7 piętro.. trzymam się rękoma, pod pachami mam futrynę okna, rozmawiam z mieszkańcami i mówię, że mam zamiar skoczyć, na nikim nie robi to wrażenia, aż w końcu zerkam w dół, przychodzi strach i wciągają mnie do mnieszkania, bo się boję. Koniec.
3. Siedzę za znajomymi na dachu bloku, a właściwie to ja leżę, oni siedzą. My we trójke po jednej stronie, a kolega po drugiej, nagle tamten co siedział sam fik i poleciał, ja mówię do reszty, że spadł. Nagle kolega, który siedzi koło mnie śmieje się i mówi: ' co Ty pierd*****?' popycha koleżankę, zaraz skacze za nią, ja zerkam a on leci i w błoto. zza bloku wychodzi ten co spadł pierwszy. a ja znów osrany nie skoczę, no i się budzę. koniec.

też macie takie sny? w prawdziwym życiu mam lęk wysokości.

[Padael]

Ja ze skakaniem w czasie snu mam czasem tak, że sen niezbyt mi się podoba i skaczę kończąc śnić. W czasie snu jestem świadomy, że skok zakończy mało przyjemny sen.
Miewam też tak, że skaczę by polatać a to uczucie niezwykłe

[dżek]

No właśnie, mimo lęku wysokości chciałbym chociaż w snach latać. A tu kaszanka

Ze skakaniem w snach to od razu się wybudzam Ale mam inny denerwujący problem: jak np chce kogoś dogonić lub kogoś uderzyć to mam wtedy jakby strasznie spowolnione ruchy- bardzo to jest denerwujące.

[czorna666]

We śnie często śnią mi się moje główne fobie - pająki i wysokość. Jak śniło mi się, że skoczyłam ze skarpy to momentalnie się obudziłam -lecz mimo wszystko skoczyłam. Podczas snów nie mam zahamowań i robię coś przeciw swojemu strachu..

Użytkownik czorna666 edytował ten post 07.01.2014 - 13:38

[Jeyek]

W twoich snach pojawiają się dwa kluczowe elementy:
1) strach - interpretowany często jako niespodzianka, i
2) skok - ten z koleji mówi się. że zwiastuje utrate przyjaciela.
Skoro jednak nie skoczyłeś to może to oznaczać przeciwieństwo, czyli zysaksz druha.

Rozglądnij się wśród znajomy (lub nie końecznie) czy ktoś przypadkiem nie odpowiada twoim wymagańom jako przyjaciel. Choć to też może być jakaś forma tęsknoty, braku tego kumpla, o którym wspomniałeś.

PS. Mam nadzieje, że wszyscy zdają sobie sprawe, iż jeśli podczas snu zachowujecie świadomość to wszelkie próby interpretacji nie mają sensu.

[Padael]

Ze skakaniem w snach to od razu się wybudzam Ale mam inny denerwujący problem: jak np chce kogoś dogonić lub kogoś uderzyć to mam wtedy jakby strasznie spowolnione ruchy- bardzo to jest denerwujące.

To bardzo interesujące bo ja całe lata nie mogłem nikogo uderzyć i ruchy miałem spowolnione i ręce się jakby ślizgały

[Ana Mert]

Gdyby to był mój sen zinterpretowałabym to w taki sposób:

W życiu czeka cię jakaś poważna zmiana o której wiesz a której się obawiasz bo oznacza utratę stabilizacji, "gruntu pod nogami". Zmiana która na tym etapie życia spotyka także twoich znajomych - oni jednak gładko ją przechodzą. Ty się boisz.

Przykładem może być tu wyprowadzka z domu rodzinnego. Każdy prędzej czy później musi się wyprowadzić. Jedni przyjmują to z radością, bo wreszcie idą na swoje i przestają być zależni od rodziców (we śnie symbolizują ich owi znajomi - dla nich skok to zabawa i oczywista oczywistość). Inni natomiast wyprowadzkę z domu rodzinnego postrzegają jako zagrożenie, utratę gruntu pod nogami - stąd strach przed skokiem we śnie.

Oczywiście wyprowadzka to to tylko przykład. Nie znam twojej sytuacji życiowej więc opieram interpretację na własnych doświadczeniach.

Btw. Sama nie mam lęku wysokości (w każdym razie nie tak dużego) więc skoki we śnie mnie nie przerażają - zawsze wiem, że albo zacznę latać albo czeka mnie miękkie lądowanie (dziś np. spadłam z wysokości 10 piętra a konkretnie to z wieży kościelnej i zaczęłam się ślizgać po powierzchni morza jak kamyk przy puszczaniu "kaczek").
Mam za to lęk przed pociągami i w moim przypadku to one pojawiają się w koszmarach dotyczących zmian życiowych - jak wiem o mającej nadejść zmianie zawsze śni mi się, że chodzę po torach a rozpędzone pociągi pojawiają się znikąd i chcą mnie przejechać.
Rozpędzonego pociągu podobnie jak swobodnego spadania nie da się łatwo zatrzymać, więc lęk jest myślę porównywalny.

[Ksiądz Cerber]

Ze skakaniem w snach to od razu się wybudzam Ale mam inny denerwujący problem: jak np chce kogoś dogonić lub kogoś uderzyć to mam wtedy jakby strasznie spowolnione ruchy- bardzo to jest denerwujące.

Też tak mam, ale ja zazwyczaj uciekam przed kimś lub przed czymś i wtedy podłoże po którym stąpam wydaje się być taflą lodu i stoję w miejscu, albo jak np. trzymam za klamkę od drzwi, to nie mogę ich otworzyć.

[rias]

Tak strach przed czymś w tym przypadku przed skokiem z wysokości to częsty motyw koszmarów sennych wielu ludzi.

[Churchyard dweller]

Mnie się co pewien czas śni, że jestem nagle gdzieś wysoko np. na budynku i czasem odczuwam mocny lęk, że mogę spaść, jak na jawie, innym razem natomiast skaczę i wiem, że nic mi nie będzie (mimo że to nie świadomy sen), a jeszcze innym najpierw się boję, a potem jednak skaczę. Kiedyś, jak byłem mały, miałem powtarzający się motyw, że skaczę z balkonu bloku albo z nieistniejącej wieżyczki obok domku naprzeciw mojego bloku. Zawsze spadałem na nogi i bardzo mnie one bolały, ale poza tym nic mi nie było i sen się chyba kończył.

 

 

Jeyek napisał:

W twoich snach pojawiają się dwa kluczowe elementy:

1) strach - interpretowany często jako niespodzianka, i
2) skok - ten z koleji mówi się. że zwiastuje utrate przyjaciela.
Skoro jednak nie skoczyłeś to może to oznaczać przeciwieństwo, czyli zysaksz druha.

 

Interpretowane w senniku? Sennik to bzdura. Ma lęk wysokości i to jest najlogiczniejsze wytłumaczenie, że ma takie sny.

 

 

Ana Mert napisała:

Mam za to lęk przed pociągami i w moim przypadku to one pojawiają się w koszmarach dotyczących zmian życiowych - jak wiem o mającej nadejść zmianie zawsze śni mi się, że chodzę po torach a rozpędzone pociągi pojawiają się znikąd i chcą mnie przejechać.

 

Boisz się jazdy pociągiem, że np. zderzy się z innym czy tego, że np. może Cię przejechać? Też mam często sny z pociągami, podobne jak u Ciebie (ale z innego powodu). Przeważnie wygląda to tak, że idę np. między torami, których jest kilka i w krótkim czasie, z różnych stron, zupełnie niespodziewanie, zaczynają szybko nadjeżdżać pociągi. Jestem zmuszony podejmować błyskawiczne decyzje i np. kłaść się na ziemi między 2 nadjeżdżającymi pociągami. Ledwo udaje mi się uchodzić z życiem i czuję lęk, ale jakoś uwielbiam te sny i po obudzeniu lubię je sobie szczegółowo przypominać.