Napisano 06.01.2014 - 18:55
Popularny
Napisano 06.01.2014 - 19:23
Popularny
Napisano 06.01.2014 - 20:18
Napisano 08.01.2014 - 23:46
Popularny
Tycho De Brahe - Dzisiaj (09:34)
Polecam najpierw zapoznać się z biografią tego pana zanim zaczniecie się wypowiadać. Człowiek ten miał jedne z najwyższych certyfikatów bezpieczeństwa w NATO, odpowiedzialny był również za reorganizację sił zbrojnych Kanady, dzięki czemu osiągnęły one znacznie lepszą operacyjność i nowoczesny sprzęt, za co jest szanowany w Kanadzie. Miał on i ma do tej pory dostęp do osób z wyższych kręgów wojskowych i polityki, którzy mają całkowitą tego świadomość, i nie przyznają oficjalnie faktu istnienia innych cywilizacji we wszechświecie i tego że one nas odwiedzają. Wystarczy tylko wziąć astrofizyczne dane statystyczne by zrozumieć, że ignorancją jest myślenie że ludzkość to jedyny gatunek istot w kosmosie. Tylko w naszej galaktyce jest powyżej 100 miliardów gwiazd, i wokół nich około 21 miliardów planet w strefach Goldilocka, czyli strefie zamieszkiwalnej gwiazd macierzystych, czyli takiej w której odległość planety od Słońca pozwala na istnienie wody w stanie ciekłym, zakresu temperatur sprzyjających procesom chemicznych, biochemicznym czyli życiu, oraz atmosfery. Teraz te 21 miliardów planet zamieszkiwalnych pomnóżmy razy ponad 200 miliardów galaktyk we wszechświecie i mamy ogromną liczbę światów w których już statystycznie muszą istnieć zaawansowane cywilizacje. Każdy astrofizyk jest tego świadom, a to, że państwo nie macie o tym pojęcia świadczy tylko o waszej ignorancji w tej kwestii, i za to wymiernie płacicie dając się wykorzystywać i wyrachowanym panom w sukienkach spod znaków różnych religii i biznesmenom-politykom w rządach którzy pomnażają własne fortuny na głupocie niewykształconego społeczeństwa dającego wciągać się w trywialne gierki. Kiedy społeczeństwo zrozumie w jakim otoczeniu kosmicznym żyje, i pozna chociaż ogólnie skalę i zakres liczbowy obiektów w kosmosie, to dopiero stanie się dla ludzi jasne jak wiele lat żyli w błędzie i marnowali czas i swoje życie. Niestety edukacja to jedyna droga ku temu i nie ma w tej materii skrótów, astrofizyka powinna być przedmiotem szkolnym już od 1 klasy podstawówki, i trwać do 19 roku życia. To jedyna droga by wykształcić społeczeństwo posiadające chociaż ogólną świadomość w jakim otoczeniu kosmicznym żyje ludzkość.
Czytaj więcej na http://nt.interia.pl...campaign=chrome
Napisano 08.01.2014 - 23:56
Napisano 09.01.2014 - 00:01
Popularny
Użytkownik NexaT edytował ten post 09.01.2014 - 00:03
Napisano 09.01.2014 - 10:13
Szkoda, że nadal jesteśmy izolowani od spraw oczywistych - chodzi mi o istoty pozaziemskie. USA wykręca się, że styczność z nimi nie ma miejsca, mimo, że parlamenty innych krajów podejmują nawet na ten temat obrady.
Jestem laikiem w tym temacie, ale nawet ja zauważyłem, że wszystko ostatnio wskazuje na to, że jest coś na rzeczy.
Napisano 09.01.2014 - 12:58
Napisano 09.01.2014 - 17:07
"- Paul Hellyer " Wiele z tych ras jest łagodna i życzliwa, a niektóre nie. Pochodzą one z różnych miejsc, a ja tylko wiedziałem o tych, które pochodziły z różnych systemów gwiezdnych np. z Pleadies. Są istotami pozaziemskimi, które żyją na planecie o nazwie Andromeda, która jest jednym z księżyca Saturna.
Napisano 10.01.2014 - 16:48
Użytkownik BrainCollector edytował ten post 10.01.2014 - 16:49
Napisano 10.01.2014 - 17:14
pod spodem masz taki temathttps://www.youtube.com/watch?v=KK6I8DpR9EA&feature
Minister Obrony Kanady przekazuje nam informacje dotyczące istnienia ras obcych które przebywają na naszej planecie. W ponad 20 minutowym wywiadzie przeprowadzonym dla telewizji, Paul Hellyer opowiada nam między innymi o technologiach które używamy dzięki przekazanej Nam wiedzy od obcych, wymienia kilka ras, podaje powody dla czego nie ingerują w nasze życie, co powinniśmy zrobić aby jawnie z nimi współpracować,opisanych jest kilka zdarzeń oraz wiele bardzo interesujących informacji.
W trakcie wywiadu przedstawianych jest wiele nagrań świadków spotkań.
Napisano 10.01.2014 - 19:22
Szkoda, że nadal jesteśmy izolowani od spraw oczywistych - chodzi mi o istoty pozaziemskie. USA wykręca się, że styczność z nimi nie ma miejsca, mimo, że parlamenty innych krajów podejmują nawet na ten temat obrady.
Jestem laikiem w tym temacie, ale nawet ja zauważyłem, że wszystko ostatnio wskazuje na to, że jest coś na rzeczy.
.... bo nie mamy dowodów na ich obecność, są poszlaki ale nic więcej....
Napisano 10.01.2014 - 20:25
Popularny
Użytkownik manitoris edytował ten post 10.01.2014 - 20:27
Napisano 11.01.2014 - 10:36
Bo nie pamiętam, żeby Rosjanie, Chińczycy lub Egipcjanie zaprzeczali na temat UFO. Amerykanie robią to cały czas, nawet gdybyśmy im pokazali prawdziwego ufoludka, to ci by twierdzili, że to nie jest UFO, bo nie istnieje.
Szkoda, że nadal jesteśmy izolowani od spraw oczywistych - chodzi mi o istoty pozaziemskie. USA wykręca się, że styczność z nimi nie ma miejsca, mimo, że parlamenty innych krajów podejmują nawet na ten temat obrady.
Jestem laikiem w tym temacie, ale nawet ja zauważyłem, że wszystko ostatnio wskazuje na to, że jest coś na rzeczy.
A na jakiej podstawie twierdzisz że to USA nam coś wkręca na temat UFO? Równie dobrze Rosjanie, Chińczycy lub Egipcjanie mogą tym wszystkim kierować. Jak dla mnie oczywiste jest że kosmici istnieją, pytanie tylko czy są w pobliżu czy gdzieś poza naszym zasięgiem. Dzisiaj poszukujemy podobnych planet do naszej by odnaleźć życie pozaziemskie, a co jeżeli genetyka kosmitów jest inna i mogą żyć na planetach które dla nas są śmiertelną pułapką?
Jeszcze co do kolegi wyżej. Wydaje mi się że rządy jeżeli coś wiedzą to ukrywają przed nami z jednego powodu, a dokładnie z powodu dwóch. Pierwsza sprawa maja z nimi kontakt i dzięki temu mogą nad nami np zapanować lu zdobywają wiedzę na temat broni. Jest też inna bardziej prawdopodobna wersja iż ukrywają istnienie kosmitów bo jesteśmy ludzmi, w trybie natychmiastowym by się znalazło wielu "przyjaciół" którzy chcieli by wojować z ufokami
. Mówić że nam coś wkręcają jest błędem w tym przypadku bo nie mamy dowodów na ich obecność, są poszlaki ale nic więcej. Tak samo z wielką stopą. Mam znajomą w USA, w stanie Kentucky w jej okolicy od lat są grupy które poszukują wielkiej stopy do czasu aż nie dostarczą dowodu konkretnego to nie mamy nawet co myśleć o tym że "Bigfoot" istnieje
.
Tak czy inaczej temacik ciekawy i chętnie będe śledził go nadal.
Nic dziwnego. W dzisiejszych czasach ludzie ledwie wiążą koniec z końcem. Nie mają czasu, żeby się zatrzymać i nie pójść do pracy, tylko dlatego, że przytrafiła się krzywda osobom, których nie znali i nie widzieli nigdy na oczy.nawet jakby na polowe Ziemi spadly bomby i by je zmiotlo, to druga polowa by tylko na to pomyslala "o kurcze.." i dalej robila to co zawsze..
Napisano 11.01.2014 - 12:35
0 użytkowników, 2 gości oraz 0 użytkowników anonimowych