Matematyk z Kazachstanu rozwiązał jeden z problemów milenijnych?
Po prawie 200 latach w końcu udało się rozwiązać problem milenijny wart milion dolarów. Pieniądze te trafią w ręce kazachstańskiego matematyka, jak tylko eksperci potwierdzą słuszność jego wyliczeń.
Listę tzw. problemów milenijnych opublikowano 24 maja 2000 roku. Jest to zestaw siedmiu twierdzeń matematycznych, które zostały uznane przez ośrodek Clay Mathematics Institute za ważne dla nauki. Za przeprowadzenie dowodu każdego z nich wyznaczono milion dolarów nagrody. Na liście znajdują się: hipotezy Riemanna i Poincarégo, hipoteza Bircha i Swinnertona-Dyera, teoria Yanga-Millsa, hipoteza Hodge'a oraz problem „P vs NP” oraz równania Naviera-Stokesa, za rozwiązanie których Mukhtarbai Otelbayev z Kazachstanu może otrzymać w najbliższym czasie nagrodę.
Równania Naviera-Stokesa opisują zasady zachowania masy i pędu dla poruszającego się płynu. Stosuje się je bardzo często w meteorologii – np. do przewidywania zachowań huraganów czy wirów wodnych. Wzory te zostały sformułowane w 1822 roku jednak nie udowodniono ich słuszności dla najbardziej skomplikowanych zjawisk hydrodynamicznych. Stąd nagrodę w wysokości miliona dolarów można dostać zarówno za podanie kompletnych rozwiązań, jak i kontrprzykładu, czyli dowiedzenia, że sformułowane w XIX wieku zasady nie zawsze „działają”.
Matematyk Mukhtarbai Otelbayev opublikował właśnie swoją pracę pt. „Istnienie ogólnego rozwiązania równań Naviera-Stokesa”. Opisał w niej przepływ płynów nieściśliwych przy wykorzystaniu wspomnianych wzorów. Jak dotąd nikomu nie udało się udowodnić ich słuszności w przypadku takich płynów. Obecnie matematyk czeka na opinię Instytutu Matematycznego Claya. Jeśli będzie ona pozytywna, Otelbayev będzie pierwszym, który zarobi milion dolarów za rozwiązanie jednego z problemów milenijnych.
Kwotę tę eksperci chcieli wypłacić już w 2010 roku Grigoriemu Perelmanowi, który udowodnił hipotezę Poincarégo. Rosjanin jednak odmówił przyjęcia pieniędzy. Za obliczenia przyznano mu również Nagrodę Tysiąclecia i medal Fieldsa (matematycznym odpowiednikiem Nobla). Matematyk jednak nie przyjął żadnej z nich.
Nie tylko za rozwiązanie problemów milenijnych można zgarnąć milion dolarów. Taką samą nagrodę zaproponował Daniel Andrew Beal, miliarder z Teksasu, który w 1993 roku wymyślił własne twierdzenie matematyczne.
– Zainspirowała mnie nagroda oferowana za rozwiązanie Wielkiego Twierdzenia Fermata – powiedział Beal. – Chciałbym zainteresować młodzież matematyką i nauką. Mam nadzieję, że wiele młodych osób wciągnie się w wspaniały świat matematyki.
Zródlo: odkrywcy.pl
Użytkownik Smok edytował ten post 14.01.2014 - 23:55