Skocz do zawartości


Zdjęcie

Zbrodniarze wolnej Afryki


  • Please log in to reply
No replies to this topic

#1

Kuruša.
  • Postów: 632
  • Tematów: 10
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

*
Wartościowy Post

Zbrodniarze "wolnej" Afryki

 

Na lekcjach historii jesteśmy uczeni, że dopiero w epoce postkolonialnej Afryka została wyzwolona. Ucisk białych Europejczyków odszedł, nastąpiła wolność i odbudowa gospodarcza zrujnowanego przez mocarstwa kontynentu. Po latach wyzysku można się było rozwijać.

Czy jednak tak było na prawdę? Czy Europejczycy nie zrobili większej krzywdy miejscowym odchodząc z Afryki? Przedstawię kilka dowodów na to, że rdzenni mieszkańcy nie byli od białych lepsi, a czasem wręcz przeciwnie.

 

1) Hissene Habre- Czad

hissenehabre.jpg

Rządził Czadem w latach 1982-1990. Już sam sposób dojścia do władzy spowodował ruinę państwa: w kraju toczyła się mianowicie wojna domowa, którą wygrali rebelianci. Jakby tego było mało, i wśród nich zaczęły się walki, które trwały 3 lata, aby ostatecznie w 1982 roku władzę przejął Hissene Habre. W okresie jego rządów Czad należał do najbiedniejszych państw świata, choć on sam korzystał z luksusów. W ciągu ośmiu lat swojego panowania stracono około 40 000 osób, co daje 5000 osób rocznie. Dodatkowo torturom poddano co najmniej 200 000 kolejnych ofiar. Jedną z typowych dla reżimu Habre'go tortur było wpychanie niewygodnym osobom samochodowej rury wydechowej, z której wydobywały się spaliny, do ust. W więzieniach brakowało miejsc, toteż często zdarzało się, że odbywający "karę" dzielił celę z... rozkładającymi się zwłokami. Mimo wszystko, reżim popierany był przez Francję i USA.

 

 

2) Jean-Bedel Bokassa- Republika Środkowej Afryki

Jean-Bedel-Bokassa.jpg

Jednak Hissene Habre był nikim wobec Bokassy. Władzę przejął podobnie, bo w wyniku zamachu stanu w roku 1966. Sam mianował siebie w kolejności: przewodniczącym Rady Rewolucyjnej, feldmarszałkiem, dożywotnim prezydentem, a następie cesarzem(jedynym w historii Cesarstwa Środkowoafrykańskiego). Miał manię wielkości i bogactwa. Na samą ceremonię koronacji cesarskiej wydał 20 milionów dolarów(w 1976r.!), co stanowiło jedną trzecią całości funduszów posiadanych przez państwo. Zasiadł na złoconym tronie(fragment na zdjęciu), jego korona była wysadzana niemożliwą wręcz ilością pięciu tysięcy diamentów. Jego rządy były wyjątkowo brutalne. Swoich przeciwników politycznych... rzucał na pożarcie- zależnie od humoru- lwom oraz krokodylom. Miejska legenda(czy aby tylko..?) głosi, że był kanibalem, ale prezydentowi Francji podał do jedzenia ludzkie mięso. Francji również zawdzięczał utrzymywanie się u władzy, ale też obalenie z urzędu. Miarka przebrała się bowiem, kiedy w szkole w Bangui wojsko otoczyło setkę uczniów, w wieku od 8 do 16 lat, porwało do więzienia, po czym w ciągu nocy zabiło wszystkich, po ciężkich torturach. Niektórych osobiście zabijał dyktator swoją laską. Następnie zaś, jak głosi pewna wersja wydarzeń, ciała zamordowanych miały znaleźć się w pałacowych chłodniach i to z nich miał spożywać pokarmy Cesarz. Powodem całej sprawy był... protest uczniów szkoły przeciw obowiązkowi kupowania nowych mundurków szkolnych z wizerunkiem cesarza. Rzecz miała się w kwietniu 1979 roku, a we wrześniu został obalony poprzez atak francuskich komandosów.

bokassa_imperator_afp550a.jpeg

3) Mobutu Sese Seko- Zair

Mobutu-Sese-Seko-pictured-009.jpg

Władzę przejął w roku 1965, wtedy jeszcze w Demokratycznej Republice Konga. Szybko przemianował państwo na Zair, zdelegalizował wszystkie partie poza Ludowym Ruchem Rewolucji. Charakterystycznym elementem jego rządów była afrykanizacja: był typowym rasistą, tyle że czarnym. Kazał mianowicie zmienić wszystkie europejskie imiona(jego również było zmienione, a jego sens brzmiał: Wszechpotężny wojownik, który nie zaznał porażki z powodu swej niezwykłej wytrzymałości i niezłomnej woli i który, krocząc od zwycięstwa do zwycięstwa, pozostawia za sobą zgliszcza), zakazał też nosić krawaty, a nakazane były stroje plemienne. Co się działo, kiedy łamano ten surowy zakaz? Organizowano publiczne egzekucje, podczas których, oczywiście "dobrowolnie" gromadziły się tłumy, sięgające 50 000 osób. Podczas jednej z egzekucji, byłego ministra edukacji(ludzie z poprzednich rządów byli tępieni), przywódcę antyreżimowej partyzantki(drugie przewinienie) Pierre'a(trzecie przewinienie) Mulele potwornie się nad nim znęcano. Zanim wykonano wyrok śmierci, oprawcy zdążyli wyłupić mu oczy, wyrwano genitalia oraz obcięto wszystkie kończyny. Dyktator zrujnował dodatkowo gospodarkę Konga. Podczas gdy większość mieszkańców klepała przysłowiową biedę, dzięki wyciąganiu milionów dolarów z eksportu surowców(oczywiście- nielegalnie) jeździł pancernym mercedesem, a do Paryża podróżował wynajętym przez siebie samolotem Concorde. Jego majątek był szacowany na 5mld. dol. W kraju został wprowadzony kult jednostki, a wybory prezydenckie wygrał... bo startował sam. Tytułował się Zbawcą i Mesjaszem Ludzkości, a w kraju oficjalnie z imienia i nazwiska można było nazywać tylko jego. Władzę utracił dopiero w 1997 roku, poprzez interwencję Rwandy. Mocarstwa zachodnie nie interweniowały.

 

4) Kwame Nkrumah- Ghana

Kwame%2BNkrumah.jpg

Był pierwszym prezydentem Ghany, a władzę objął w już w 1957 roku. Był on wychowywanym na uniwersytetach w USA i Wielkiej Brytanii, będąc przy tym marksistą. Ustawił prawo o "zatrzymaniu prewencyjnym" na mocy którego mógł być zatrzymany każdy. W ten sposób złapano i stracono tysiące osób. Mimo to otrzymał pokojową nagrodę im. Lenina od Związku Sowieckiego. Na związku się właściwie wzorował, przyjmując tytuł dożywotniego prezydenta. Sam siebie określał jako bezwyznaniowego chrześcijanina oraz marksistowskiego socjalistę. Przeżył kilka prób zamachów na swoje życie. Swoimi nierealnymi pomysłami spowodował, że Ghana szybko znalazła się na dnie, jeśli chodzi o życie mieszkańców i poziom rozwoju kraju. Dążył do stworzenia Stanów Zjednoczonych Afryki. Został obalony przez wojsko przy poparciu USA w 1966 roku.

 

5) Ahmed Sekou Toure- Gwinea

SekouToure.jpg

Władzę zdobył w 1958 roku. Podobnie jak pozostali wodzowie zestawienia, wprowadził rządy autorytarne. Z Kwane Nkrumah'em łączy go otrzymanie pokojowej nagrody im. Lenina, jego konto obciąża jednak- bagatela- 50 000 ofiar. Jako jedyny z władców państw odłączonych od Francji nie przystąpił do Wspólnoty Francuskiej, co miało opłakane skutki dla gospodarki państwa gwinejskiego. Wiele jego ofiar zginęło w obozach koncentracyjnych, które tworzył dla niewygodnych politycznie osób. Mimo wszystko, 50 tysięcy ofiar dość blado wypada w porównaniu z resztą stawki, jeżeli weźmiemy pod uwagę jego długie panowanie- aż do śmierci w 1984 roku.

 

6) Muammar Kadafi- Libia

z10228906AA,Muammar-Kadafi.jpg

Sprawa znana prawdopodobnie najlepiej przez Forumowiczów. Muammar Kaddafi panował w swoim kraju w latach 1969-2011, kiedy to został zastrzelony przez rebeliantów. Jego główne przestępstwa dotyczą wspierania terroryzmu na całym świecie, na przykład słynna sprawa z samolotem amerykańskiej linii Pan Am w 1988, kiedy to zginęło 270 pasażerów. Bardziej tajemnicą owiane są romanse Kaddafiego; jego służby specjalne porywały młode dziewczyny, począwszy od 12 lat, w jednym tylko celu: aby Muammar mógł je gwałcić i zadawać im ból. Annick Cojean ocenia liczbę takich dziewczyn nawet na tysiące. Z opisu jednej z nich wynika, że dyktator organizował biseksualne orgie, podczas których naprzemiennie gwałcił chłopców i dziewczynki. Poza tym, ją osobiście spotkało: bicie pięsciami, kopanie, gryzienie, oddawanie moczu na nią, plucie, o rozmaitych fetyszach nie wspominając. Dodatkowo cały czas miał znajdować się pod wpływem narkotyków i napojów muzułmanom zabronionych. Zresztą, sam Kaddafi muzułmaninem był tylko z pozoru, w rzeczywistości zaś oddawał cześć czarnej magii. W czasie, kiedy dyktator robił co mu się tylko podobało, Libia przeżywała coraz cięższe chwile.

 

7) Mengystu Hajle Marjam- Etiopia

Mengistu_Haile_Mariam_3.jpg

Etiopia była jedynym państwem Afryki, które oparło się kolonizacji. Mimo to, dzisiaj należy do najbiedniejszych państw na świecie. Taki klimat- powiecie. Albo to wina Hajle Sellasje, co opisywał Kapuściński. Nic bardziej mylnego! Mengytsu pochodził z rodziny cesarskiej. Ciało zamordowanego cesarza kazał zamurować pod posadzką łazienki w pałacu(odkryto je dopiero w 1992 roku). Porządki w kraju rozpoczął podobnie jak jego wzorzec- Włodzimierz Lenin, czyli od czystek wśród księży, studentów, przedsiębiorców. Potem do listy dołączyły elementy niepewne w systemie rządowym. Łącznie represje, tortury oraz morderstwa ogarnęły około pięćset tysięcy osób. W nocy tzw. komitety sąsiedzkie porywały osoby niesprzyjające władzy, po czym rano ich ciała znajdywano w rynsztokach. Szczytem ironii jest to, że władza... przesyłała rachunki za naboje zużyte podczas egzekucji. Na ZSRR wzorowano również kolektywizację rolną. To ona była przyczyną wielkiego głodu, na który dzisiaj zwala się kryzys po śmierci Hajle Sellasje. W Etiopii pochłonął on około 2 miliony ofiar. Mengytsu musiał uciekać do Zimbabwe, kiedy ustały dotacje z ZSRR w 1991 roku.

 

8) Idi Amin- Uganda

idiAmin_1614124c.jpg

Idi Amin rządził Ugandą w latach 1971-1979. Doprowadził kraj do zupełnej ruiny, a jego zachowanie było, delikatnie rzecz ujmując, nie na miejscu. w Sześciomilionowym na początku rządów kraju, wymordował prawdopodobnie 600 000 osób, czyli około 10% populacji. Jego oficjalny tytuł brzmiał: Jego Ekscelencja Dożywotni Prezydent Ugandy, Marszałek Polny, Doktor Idi Amin, Władca Wszystkich Stworzeń na Ziemi i Morzu, Zdobywca Imperium Brytyjskiego w Afryce w Ogólności, a Ugandy w Szczególności, Kawaler Krzyża Wiktorii, Medalu za Wybitną Służbę i Krzyża Wojennego. Już jako ważna persona w rządzie kradł pieniądze poprzez nielegalny handel kością słoniową i złotem. Dla pieniędzy z Arabii Saudyjskiej przeszedł na islam; w kraju brakowało pieniędzy na spłatę pożyczek, marnowanych na zachcianki Amina. Chwilowe odetchnięcie dała konfiskata majątków 70 000 Hindusów, wygnanych, choć stanowili inteligencję oraz przedsiębiorców. Kiedy zakłady upadły, opłacane przez Amina bandy zaczęły rabować mieszkańców. Zachód, wraz z Izraelem, zainteresował się sprawą Ugandy dopiero, gdy porwano samolot cywilny, a w sprawę zamieszany był właśnie Idi Amin. Po zamachu stanu rozkazał wybić ponad połowę wiernych mu dotąd żołnierzy, ponieważ obawiał się, że się zbuntują(pochodzili z innych plemion). Z tortur typowych dla reżimu Amina można wymienić: wycinanie kawałków ciała i nakazywanie ich zjedzenia ofiarom, trzymanie więźniów w dołach z zimną wodą, wbijanie bagnetów w odbyt i genitalia, strzelanie w ręce, nogi i piersi człowieka dopóki nie wykrwawił się na śmierć, gwałcenie i podpalanie za życia narządów kobiecych. W programie telewizyjnym pokazał, czym kończy się nieposłuszeństwo: na stole operacyjnym leżało zdekapitowane ciało kobiety, głowa była przyszyta twarzą do korpusu, a ręce i nogi zamienione miejscami. Głowy niektórych największych wrogów trzymał w lodówce. Był szaleńcem, jakich niestety wiele było w Afryce. Warto też przypomnieć, że Idi Amin był rasistą- między innymi kazał nosić się w lektyce tylko i wyłącznie białym ludziom.

Amin_is_carried.jpg

 

9) Jean Kambanda- Rwanda

kambanda.jpg

Jego działalność ludobójcza miała miejsce w 1994 roku. Podczas trwającego 100 dni ludobójstwa Tutsi zamordowano 800 tysięcy, do nawet ponad miliona osób. Kambanda miał swój znaczny wpływ na ten niechlubny rekord. Dostarczał on bojówkom Hutu broń, w swoich przemówieniach nawoływał do nienawiści i mordowania, a nawet... zarządził blokady dróg, które uniemożliwiały Tutsi ucieczkę. Co ciekawe, ludobójstwu można było zapobiec, ale ONZ nie zgodziła się na przejęcie magazynów z bronią, kiedy dostała raport o planowanym ludobójstwie. Jest to jednocześnie największa porażka w historii ONZ: po rozpoczęciu walk wycofano siły pokojowe.

 

10) Robert Mugabe- Zimbabwe

mugabe.jpg

Władzę sprawuje nadal, a rozpoczął w roku 1980. Przed jego dojściem do władzy Rodezja była spichlerzem Afryki, zorganizowane tam były w sposób doskonały farmy, prowadzone przez białych inwestorów. Od tego czasu średnia długość życia spadła z 62 do 32 lat. Bezrobotnych jest ponad 95% mieszkańców Zimbabwe, chociaż przed rządami Mugabe mieli pewne zatrudnienie na wspomnianych farmach. Niestety, pierwszym krokiem nowego władcy była nacjonalizacja. Farmerzy, którzy nie zdążyli uciec, zostali zabici, ich żony zgwałcone, majątki rozgrabione. Ofiarami byli niestety ie tylko biali, ale również czarni pracownicy farm- zostali on posądzeni o zdradę rasy i wymordowani. Kolejnym krokiem było wyrżnięcie opozycyjnego plemienia, którego mogiły szacuje się na około 20 000 osób. Osiągnięto to niestety brutalnymi metodami, jak wycinanie ciężarnym kobietom płodów z brzuchów czy zmuszanie do seksu dzieci i rodziców. przez wielu jest oskarżany o łamanie wolności słowa, torturowanie sędziów, adwokatów, dziennikarzy, opozycyjnych posłów. Sam siebie określa jako Hitlera naszych czasów. Przed wyborami w 2008 roku zmordowano 90 członków opozycji. Wybory prezydenckie są regularnie fałszowane, co pozwala być wybranym już na 6. kadencję, w zeszłym roku. 

 

 

Co zrobiły mocarstwa Zachodu, aby przerwać tę szopkę? Szopkę, którą niektórzy nazywają wolnością, a inni- ludobójstwem. W przeważającej większości nic. Kolonizacja była dla Afryki tragedią. Ale prawdziwą masakrą, osiągnięciem obecnego poziomu jest dekolonizacja, a raczej sposób jej przeprowadzenia. Granice poprowadzone wokół linii prostej i zostawienie Afryki samej sobie spowodowało katastrofę. Rozumiem, że ponowne wchodzenie po kilku latach mogłoby być odebrane jako powrót Europy do Afryki. Ale czy naprawdę, nie dało się przerwać szaleństwa mordowania Tutsi? Czy ONZ nie mogło tam wysłać wojska? Co z potwornymi egzekucjami, brutalnymi torturami? Czy aby polityczna poprawność nie zaprowadziła nas zbyt daleko, w momencie, kiedy trzeba zakończyć masowe mordowanie? Czy może znowu chodzi tylko i wyłącznie o interesy, a człowiek schowany jest na dnie?

 

źródło: Do Rzeczy Historia


Użytkownik Lechista edytował ten post 10.02.2014 - 20:20

  • 9



Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych