Skocz do zawartości


Zdjęcie

Jak zrobić dobrze palaczowi.

Unia Europejska dyrektywy

  • Please log in to reply
26 replies to this topic

#1

pishor.

    sceptyczny zwolennik

  • Postów: 4740
  • Tematów: 275
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 16
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

*
Wartościowy Post

Eurodeputowani zatwierdzili dyrektywę tytoniową

"Parlament Europejski ostatecznie poparł w środę unijną dyrektywę tytoniową, która przewiduje m.in., że 65 proc. powierzchni opakowań papierosów zajmować będą ostrzeżenia zdrowotne. Według dyrektywy w 2020 r. z rynku w UE znikną papierosy mentolowe."

Zakładam ten temat jako palacz z długoletnim stażem.
Chciałbym dowiedzieć się jakie macie zdanie na ten temat ale tylko na TEN KONKRETNY temat - prosiłbym bardzo o zaniechanie wywodów na temat tego jak to palenie szkodliwe jest, palacze wstrętni i śmierdzący i ile to pieniędzy państwo przeznacza na ich leczenie i temu podobne.

To z pewnością interesujące wątki i jeżeli ktoś stwierdzi, że nie może się powstrzymać przed ich podjęciem, to sugeruję mu założenie własnego tematu, gdzie będzie je mógł rozwijać do woli.
Tutaj, bardzo proszę o trzymanie się tematu dotyczącego tylko i wyłącznie zakazu produkcji i sprzedaży papierosów mentolowych (czy tam "smakowych" - nie wiem wogóle czy są inne niż mentolowe).

Myślę, że jest to uczciwe postawienie sprawy?
To tyle jeśli chodzi o kwestie organizacyjne, a teraz krótki wstęp.

Jak wspomniałem, palę już jakiś czas.
Zaczynałem, jak chyba wszyscy od papierosów popularnych marek (tych "modnych" i  mocnych), ale sukcesywnie , wraz ze wzrostem ilości wypalanych papierosów, zacząłem przechodzić na marki "lżejsze" - o niższych zawartościach substancji smolistych, nikotyny i tlenku węgla.

Mówiąc krótko, uderzyłem w mentole.

Znalazłem sobie markę chyba dość niszową  (bo co i rusz miałem problemy z jej zakupem) o naprawdę małej zawartości składników szkodliwych - s. smolistych miały 1 mg, a nikotyny 0,1 mg (tlenku węgla było coś ok 2mg - dokładnie nie pamiętam) - to na prawdę bardzo mało.  Porównywałem je z papierosami palonymi przez znajomych i tak niskich "parametrów" nie miały żadne inne. Oczywiście markę przestano produkować. Dlaczego? Nie wiem.

Przeszedłem więc na inną, tego samego producenta, która "parametry" miała ciut wyższe ale jeszcze nadal niskie. Oczywiście, marka co? Padła, rzecz jasna. Dlaczego padła? Nie wiem. Kolejna, tego samego producenta, którą palę do dziś, "parametry" ma porównywalne z fajkami znajomych ale nadal niższe niż marki "popularne".

Jest to też (nadal) marka papierosów mentolowych.

Wygląda na to, że długo się nią nie nacieszę, bo "papieros, ma smakować jak papieros", że zacytuję pewnego geniusza z UE.
Czytaj - jak papieros popularnych marek.
Ale zaraz, wspomniałem przecież, że taki papieros  jest "mocniejszy", niż te, które palę teraz, a celem wspomnianej dyrektywy ma być przecież NA PIERWSZYM MIEJSCU, "zdrowie naszych obywateli".
cyt. "Komisarz UE ds. zdrowia Tonio Borg oświadczył po głosowaniu, że nowe przepisy zapewnią, iż "papierosy będą wyglądać i smakować, jak papierosy".
"To wielki dzień dla polityki ochrony zdrowia w UE. Poparcie PE dla dyrektywy tytoniowej świadczy o politycznej woli, by na pierwszym miejscu stawiać zdrowie naszych obywateli" - dodał Borg."

No, to ja się pytam - o co tu chodzi? Bo, że o zdrowie, to mocno wątpię. Gdyby tak bardzo zależało panom unistom, na zdrowiu obywateli, to po prostu ZABRONILIBY produkcji i sprzedaży papierosów ze względu na ich wysoką szkodliwość dla zdrowia. Czy, nie tak?
To po co to udawanie, że chodzi o coś innego niż nabicie kabzy koncernom tytoniowym produkującym "normalne" papierosy?
I bajdurzenie, że to z troski SZCZEGÓLNIE o młodych ludzi?
cyt. "Zmiany w dyrektywie tytoniowej mają zniechęcać do sięgania po papierosy, szczególnie młodych ludzi. "
To ja się pytam - jak likwidacja papierosów mentolowych ma zniechęcić "szczególnie młodych ludzi" do palenia? Przecież to jest jakaś kosmiczna bzdura.

A ilu z tych młodych ludzi, zaczyna palenie od papierosów MENTOLOWYCH. Papierosów, na które każdy "prawdziwy" palacz patrzy z pogardą. A palacz młody, który po papierosy sięga głównie dla szpanu, z pogardą jeszcze większą?
To tak jakby zakazać produkcji i sprzedaży piwa bezalkoholowego, by uchronić młodych ludzi przed piciem piwa (i alkoholu) wogóle. Bo, przecież smakuje podobnie do piwa normalnego, więc młody człowiek przyzwyczajony już do jego smaku i zmylony brakiem skutków w postaci upojenia alkoholowego i konsekwencji z tym związanych, tym chętniej sięgnie po to "normalne".
A przecież powszechnie wiadomo, że co drugi młody człowiek swoją przygodę z alkoholem rozpoczyna właśnie od piwa bezalkoholowego.

I jeszcze ten mały fragmencik z wypowiedzi pana, za przeproszeniem, Komisarza : "papierosy będą wyglądać i smakować, jak papierosy".
Mógłbym zadać pytanie, czy pan Komisarz (za przeproszeniem) widział kiedyś na oczy papierosa mentolowego ale śmiem twierdzić, że wątpię, bo inaczej by tak głupio nie gadał.

A tutaj nasz słowiańsko - piastowski europoseł, wzbił się ponad przeciętność intelektualną i był uprzejmy wydalić z siebie taką oto myśl (mam nadzieję, że nie bolało za bardzo):
cyt. "Zdaniem europosła PO Bogusława Sonika z przyjętej dyrektywy mogą być zadowoleni zarówno przeciwnicy palenia tytoniu, jak i jego zwolennicy. "Generalny cel dyrektywy, czyli zniechęcenie młodych ludzi do sięgania po papierosy został zachowany, głównie dzięki zakazowi dodatków aromatycznych do papierosów. Papieros ma smakować jak papieros, czyli źle" - powiedział Sonik dziennikarzom w Strasburgu".
Oczywiście, że zwolennicy palenia będą zadowoleni. przecież każdy jest bardzo happy jak się go zmusza do czegoś, czego nie chce. Prawda panie europośle?
A może by (tu podrzucam GRATIS pomysł panu... "ełroposłu") dodawać do papierosów suszonego nawozu? Np. kocich kup (kto ma kota ten wie jak "pachną").

Wtedy, papieros smakował będzie jeszcze bardziej niż "źle".
I stawiam tezę.

Albo pan europoseł jest kompletnym ignorantem w dziedzinie, w której się wypowiada - bo nie pali, albo palącym (niementolowe papierosy), bezczelnym lobbystą, który pod przykrywką dbania o zdrowie i samopoczucie innych, wykorzystując swoją "europoselskość", próbuje zrobić dobrze jednemu, czy drugiemu koncernowi tytoniowemu. osobiście stawiam na ignoranta (powstrzymuję się z trudem przed użyciem cięższego epitetu).

Jedyna mądra wypowiedź w tym artykule, to wypowiedź europosła Migalskiego (którego skądinąd nie bardzo toleruję - z różnych względów)
cyt. "Uważam, że to ograniczenie wolności, czyli prawa używania czegoś, co jest legalne, ale też wolności gospodarowania. Dyrektywa uderza w polskich producentów i konsumentów" - powiedział poseł dziennikarzom"

Tyle ode mnie - idę na fajkę (jeszcze mentolową).

Jeżeli ktoś będzie miał ochotę na dyskusję ( w temacie), to zapraszam.

źródło


  • 8



#2

Staniq.

    In principio erat Verbum.

  • Postów: 6687
  • Tematów: 774
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 28
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Rzuciłem i nie mam zmartwienia. Trzy lata oduczałem organizm życia z nikotyną za pomocą e-papierosa. Zmniejszając dawki do zera % nikotyny pozbyłem się problemu bezboleśnie. Polecam.





#3

pishor.

    sceptyczny zwolennik

  • Postów: 4740
  • Tematów: 275
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 16
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Rzuciłem i nie mam zmartwienia. .

No, ok. Ale powiedzmy, że ja mam słabą silną wolę i nie mogę rzucić (tak naprawdę to nie chcę ale - ciii... 8) ).

To chyba mam prawo?

Do tej pory wydawało mi się, że mam również prawo wyboru, podobnie jak przy zakupie innych, ogólnodostępnych, LEGALNYCH  towarów.

Ale wygląda na to, że jednak nie. Bo, ktoś wie lepiej...


  • 0



#4

Zaciekawiony.
  • Postów: 8137
  • Tematów: 85
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Nie zaczynałem i nie mam zmartwienia.

 

Rakotwórczość tytoniu jest znana już od 50 lat, ale chyba ludzie do tego faktu przywykli. Dla zdrowia obywateli najlepiej byłoby zdelegalizować tytoń, zarazem jednak dla budżetu państwa najlepiej by było, gdyby palacze byli silnie uzależnieni i nadal kupowali strasznie drogie papierosy, których akcyza stanowi 10% wpływów budżetowych.


  • 1



#5

~pleyades.
  • Postów: 139
  • Tematów: 5
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

*
Wartościowy Post

Nie zaczynałem i nie mam zmartwienia.

 

Rakotwórczość tytoniu jest znana już od 50 lat, ale chyba ludzie do tego faktu przywykli. Dla zdrowia obywateli najlepiej byłoby zdelegalizować tytoń, zarazem jednak dla budżetu państwa najlepiej by było, gdyby palacze byli silnie uzależnieni i nadal kupowali strasznie drogie papierosy, których akcyza stanowi 10% wpływów budżetowych.

 

Dla zdrowia obywateli najlepiej byłoby jeszcze zdelegalizować sól, cukier, silniki spalinowe oraz odłączyć internet. Opodatkować powietrze i wsadzić w tyłek kamerę. Jak widać pętla wokół szyj obywateli zaciska się co raz bardziej. Ciekawi mnie tylko jaki inny absurd wymyślą. To że ktoś się truje to truje się na własne życzenie, lubię palić i palić będę... że szkodzi, trudno. Mi osobiście się to nie podoba.  :wtf:


  • 6

#6

Świstak.
  • Postów: 69
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Co do kwestii wyglądu papierosa zapewne gościowi chodziło o to, że najczęściej mentole są po prostu cienkie i wyglądają dość niewinnie. Punkt widzenia zależy oczywiście od punktu siedzenia, ale ja się cieszę z takiego zakazu. Mniej nikotyny to mniej problemów. Nie można jej zakazać nagle i całkowicie, bo w całej UE wybuchłyby takie zamieszki, że to co się działo na Ukrainie byłoby niczym. Koszty leczenia palacza są wyższe ze względu na zwiększone ryzyko zachorowania na przeróżne choroby układu oddechowego. Ktoś powie "płacę akcyzę i dajcie mi spokój". Po części będzie miał rację, ale z drugiej strony ta osoba zajmuje też miejsca w kolejce do lekarza czy też w szpitalu, a tego nie da się wycenić.


  • -1

#7

.....
  • Postów: 13
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Jak można popierać ograniczenia wolności? Jak zaczną cenzurować internety, bo niebezpieczne, jak zabronią jeździć motorami, bo wypadki śmiertelne też będziesz za? Dlaczego ludzie sami, z uśmiechem na ustach i wdzięcznością w sercu zakładają sobie kajdany, obroże i kagańce?
  • 4

#8

The Smoking Man.
  • Postów: 32
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Otyłość, Miażdżyca, Choroba wieńcowa, zwyrodnienia stawów, wady postawy, depresja.

 

Te i wiele innych chorób wg. wieloletnich badań powodowane są między innymi brakiem aktywności fizycznej. Największym ,,wrogiem'' aktywności fizycznej są telewizja, internet oraz gry! 

 

Apeluje do adminów i moderatorów aby sprawdzać kto przebywa na tym forum dłużej niż powiedzmy 5 godzin tygodniowo a następnie natychmiast banować takich użytkowników. Bierzmy przykład ze światłych europosłów, którzy w trosce o nasze zdrowie zakazują produkcji mentolowych papierosów. My w trosce o nasze zdrowie zakażmy przebywania na tym portalu dłużej niż z góry określony ,,zdrowy'' czas. Drodzy admini! Na pewno znacie innych adminów, przekazujcie im ten zbawienny pomysł, razem nieśmy dobro społeczeństwu!

 

Dzisiaj Paranormalne! Do końca roku wszystkie strony rozrywkowe niech wprowadzą limity. Do 2016 wyłączymy wszystkie komercyjne serwisy, odtąd dostęp do internetu mieć bedą tylko Ci którym niezbędny jest on do pracy zarobkowej.

 

Pomyślcie o waszych dzieciach z wadami postawy które blokują kolejki do ortopedy emerytom którzy całe życie ciężko pracowali dla dobra tego kraju. A wy internet macie prawie za darmo, proponuje podniesienie ceny usług internetowych o 300% zgromadzone w ten sposób pieniądze przeznaczmy na rekompensatę krzywd jakie wyrządzają społeczeństwu ludzie nadmiernie korzystający z internetu jako rozrywki. 

 

Tak tak, widzę jaka radość bije z waszych twarzy, nie musicie mi dziękować to wszystko dla naszego wspólnego dobra.

 

A już tak na poważnie, myślałem że użytkownicy tej strony to ludzie raczej młodzi z otwartymi umysłami, tymczasem:

Rakotwórczość tytoniu jest znana już od 50 lat, ale chyba ludzie do tego faktu przywykli. Dla zdrowia obywateli najlepiej byłoby zdelegalizować tytoń, zarazem jednak dla budżetu państwa najlepiej by było, gdyby palacze byli silnie uzależnieni i nadal kupowali strasznie drogie papierosy, których akcyza stanowi 10% wpływów budżetowych.

 

Gdzie ty się wychowałeś, w Związku Radzieckim? Gdzie wszystko co tylko w jakiś sposób nie spodobało się władzy było natychmiast zakazywane. Oczywiście zgadzam się że pewne rzeczy należy w jakiś sposób ograniczać, ale nie przez tego typu absurdalne zakazy, @pishor trafnie opisał problem i to co w nim razi najbardziej.

 

Ja osobiście nie pale, moi rodzice czy dziewczyna też nie. Ogólnie popieram zakaz palenia w restauracjach i podobnych miejscach, ale znów w jak chory sposób zostało to wprowadzone.

 

Wytłumaczcie mi jakim prawem w moim lokalu w którym prowadzę swój własny biznes odprowadzając podatki i będąc uczciwym człowiekiem, ktoś z góry narzuca mi, że moi klienci i ja sam, nie mogą korzystać z używki która nie jest zakazana przez prawo? Przecież jeśli komuś tak bardzo przeszkadza dym tytoniowy, lub troszczy się o swoje zdrowie, po prostu do mnie nie przyjdzie.   


  • 1

#9

Staniq.

    In principio erat Verbum.

  • Postów: 6687
  • Tematów: 774
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 28
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Pishor@

Kiedy byłem na początku drogi, tzn. stwierdziłem, że mogę "zrobić mojej rodzinie dobrze" i nie zmuszać ich do wdychania smrodu papierosów, bo co do tego, nie miałem nigdy wątpliwości, że "aromat" jest tylko w momencie, kiedy ja wciągam dymek, a dym papierosowy zawsze mi śmierdział. Pojawienie się e-papierosów pozwoliło mi zmienić cośkolwiek, gdyż pozbycie się nałogu było ponad moje siły i nie widziałem się w roli niepalącego. Paliłem prawie 30 lat i tak naprawdę, problem to jest później nie z głodem nikotynowym, bo ten został skutecznie wyeliminowany przez zmniejszanie dawki przez długi czas, ale z rękami. Zakodowany ruch podczas palenia doskwierał mi dość długo i nie bardzo pomagały środki zastępcze w postaci słonecznika lub słodyczy. "Zajęcia" zastępcze dla rąk, czyli granie, internet i duża ilość owoców, do których są potrzebne ręce pozwalały zapomnieć o problemie.

Gdybyś wtedy powiedział mi (3 lata temu ), że nie będę palił, to prawdopodobnie ani ja, ani nikt z mojego otoczenia nie wziąłby tego "na poważnie", to nie wchodziło w ogóle w rachubę. E-papieros to miał być tańszy i zdrowszy zamiennik. Podjąłem walkę i ją wygrałem, ale sam do tego doszedłem, bez niczyjej namowy i z tego jestem dumny.





#10

pishor.

    sceptyczny zwolennik

  • Postów: 4740
  • Tematów: 275
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 16
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Co do kwestii wyglądu papierosa zapewne gościowi chodziło o to, że najczęściej mentole są po prostu cienkie i wyglądają dość niewinnie.

W takim razie nie wie nad czym głosował cyt. "Pierwotny projekt dyrektywy tytoniowej, zaproponowany przez Komisję Europejską, przewidywał także wprowadzenie zakazu sprzedaży cienkich papierosów (slim), co zostało jednak odrzucone zarówno przez kraje Unii, jak i PE.".


 

Podjąłem walkę i ją wygrałem, ale sam do tego doszedłem, bez niczyjej namowy i z tego jestem dumny.

I to jest, rozumiesz, właśnie clou problemu


  • 0



#11

Staniq.

    In principio erat Verbum.

  • Postów: 6687
  • Tematów: 774
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 28
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Mam "na koncie" trzech ludzi, którzy zaczęli "palić" e-papierosa i sobie chwalą. Jest różnica, bo nie ma dymu, a jest para. Smaków są tysiące, w gardziołko "drapie" przy zaciągnięciu jak należy, zagłusza głód nikotynowy i można puszczać kółka, a co najważniejsze, jest zawsze pod ręką i w razie czego można sięgnąć i wziąć "macha" jak należy. To nie jest reklama, lecz doświadczenia byłego palacza.





#12

Sony.
  • Postów: 131
  • Tematów: 12
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Ja rzuciłem z dnia na dzien po 5 latach palenia, i dokladnie od tego dnia zaczalem biegac. Pol roku pozniej przebiegłem polmaraton, a drugie pol pozniej wazylem juz 25 kg wiecej za sprawa silowni, lol. Teraz uwazam ze palą tylko ludzie słabi i zagubieni (sam taki byłem). Wspolczuje palaczom, ze ich ukochany narkotyk ograniczają. Dla mnie bardzo dobrze, bo denerwuja mnie palacze z tymi swoimi papieroskami. Mam nadzieje, ze zakążą sprzedazy papiersow zupełnie, w koncu czasy malboro mana mamy dawno za sobą.


  • -2

#13

pishor.

    sceptyczny zwolennik

  • Postów: 4740
  • Tematów: 275
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 16
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

To może przypomnę jeszcze raz temat, na który rozmawiamy, bo jak widzę, pamięć ludzka jest ulotna.

 

cyt. "Chciałbym dowiedzieć się jakie macie zdanie na ten temat ale tylko na TEN KONKRETNY temat - prosiłbym bardzo o zaniechanie wywodów na temat tego jak to palenie szkodliwe jest, palacze wstrętni i śmierdzący i ile to pieniędzy państwo przeznacza na ich leczenie i temu podobne. To z pewnością interesujące wątki i jeżeli ktoś stwierdzi, że nie może się powstrzymać przed ich podjęciem, to sugeruję mu założenie własnego tematu, gdzie będzie je mógł rozwijać do woli.
Tutaj, bardzo proszę o trzymanie się tematu dotyczącego tylko i wyłącznie zakazu produkcji i sprzedaży papierosów mentolowych (czy tam "smakowych" - nie wiem wogóle czy są inne niż mentolowe)."


  • 0



#14

~pleyades.
  • Postów: 139
  • Tematów: 5
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Wydaje mi się że i tak znajdzie się sposób na ominięcie zakazu sprzedaży papierosów mentolowych. Nawet już istnieje taki sposób, mianowicie(nie wiem jak w Polsce), ale za granicą sprzedają osobno filtry mentolowe. Nie czytałem dokładnie całej tej dyrektywy, ale wychodzę z założenia że filtr to nie papieros więc filtry mentolowe sprzedawane osobno będą wciąż legalne.

 

I już węszę tu biznes, sprzedajmy ludziom papierosy po stałej cenie i do tego jeszcze wciśnijmy im filtry za dodatkową opłatą. Kwit się zgadza i problem u palących mentole rozwiązany.  :bronze:


  • 1

#15

pishor.

    sceptyczny zwolennik

  • Postów: 4740
  • Tematów: 275
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 16
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Polak potrafi więc... 8) 

Nie wiem tylko, czy sam filtr załatwi sprawę "mentolowości" papierosa - nigdy jakoś nie zgłębiałem problemu : "dlaczego papieros jest mentolowy"?

To raz.

Większy problem widzę w innej kwestii.

Filtr musiałby być sprzedawany jako oddzielny element - do samodzielnego montażu. Bo inaczej - mówilibyśmy o papierosie mentolowym - czyli zakazanym. Pomijając kwestię techniczną - jak go przymocować do reszty papierosa, pozostaje jeszcze kwestia chęci. Nie wiem czy palacze 'mentolowych" znajdą w sobie tyle samozaparcia, że o umiejętnościach manualnych nie wspomnę, żeby bawić się w Adama Słodowego.

A poza wszystkim, takie obchodzenie zakazu nie zmienia kwestii idiotyczności przepisu.

 

Zastanawiając się nad tą kwestią, doszedłem do jeszcze innego wniosku.

 

Na rynku sprzedawane są papierosy "normalne" i mentolowe.

Tak? Tak.

 

"Normalne" są zwykle mocniejsze od mentolowych.

Tak? Tak.

 

Żadne badania nie wykazały większej szkodliwości papierosów mentolowych nad "normalnymi".

Tak? Tak.

 

Unia zakazuje sprzedaży tych ostatnich, żeby palacze palili te pierwsze.

Tak? Tak.

 

To wygląda na to, że Unia chce żebyśmy palili papierosy mocniejsze, czytaj - bardziej uzależniające.

Tak? Tak.

 

To gdzie pan Komisarz unijny mija się z prawdą w swojej wypowiedzi:

"Poparcie PE dla dyrektywy tytoniowej świadczy o politycznej woli, by na pierwszym miejscu stawiać zdrowie naszych obywateli" *

 

* Pozwoliłem sobie na małą podpowiedź dla osób mniej zaangażowanych w temat.


  • 1




 


Also tagged with one or more of these keywords: Unia Europejska, dyrektywy

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych