Skocz do zawartości


Zdjęcie

Jak zrobić dobrze palaczowi.

Unia Europejska dyrektywy

  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
26 odpowiedzi w tym temacie

#16

Zaciekawiony.
  • Postów: 8137
  • Tematów: 85
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Papierosy mentolowe tylko tym się różnią od zwykłych, że zawierają mentol. Ilość nikotyny, substancji smolistych itp. są takie same. Ponieważ mentol łagodzi podrażnione gardło i zabija zapach, wydają się słabsze i sięgają po nie osoby, które nie chcą za dużo palić, chętnie też młodzi. I wpadają w pułapkę - są przekonani że palą słabsze papierosy więc mogą palić więcej, a tymczasem wpływ zdrowotny jest taki sam.

W Australii dodatkowo chcą wprowadzić papierosy na których opakowaniach nie będzie nazwy producenta. Badania wykazały że osoby przywiązane do marki, za gorzej smakujące uważają papierosy podane w opakowaniu bez napisów, choćby były to papierosy ich ulubionej marki.


  • 1



#17

pishor.

    sceptyczny zwolennik

  • Postów: 4740
  • Tematów: 275
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 16
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Papierosy mentolowe tylko tym się różnią od zwykłych, że zawierają mentol.

To prawda - jeśli wyrzucić "tylko"

 

...Ilość nikotyny, substancji smolistych itp. są takie same.

 

 

To nieprawda.

Zależy to od konkretnej marki i rodzaju papierosa. Np. część mentolowych slimów jest mocniejsza od mentolowych papierosów "krótkich", a te z kolei są słabsze od "niementolowych" (nie wszystkie ale duża ich część).

 

 

Ponieważ mentol łagodzi podrażnione gardło i zabija zapach, wydają się słabsze i sięgają po nie osoby, które nie chcą za dużo palić, chętnie też młodzi. I wpadają w pułapkę - są przekonani że palą słabsze papierosy więc mogą palić więcej, a tymczasem wpływ zdrowotny jest taki sam.

 

Argument "taki se", bo - po pierwsze wszystkie informacje "o mocy" danej marki papierosów zawarte są na opakowaniach (zakładam, że większość osób potrafi przeczytać "ze zrozumieniem"), a po drugie - podobny problem dotyczy papierosów "normalnych" tak zwanych "ultralekkich" - a ich zakaz jakoś nie objął.

 

Poza tym - sam sobie przeczysz niestety, cyt. "sięgają po nie osoby, które nie chcą za dużo palić (...) przekonani że palą słabsze papierosy więc mogą palić więcej"

Ktoś, kto chce palić mniej nie wybierze papierosów których palił będzie więcej - sprzeczność sama w sobie.

 

A jeśli już mowa o papierosach "modnych", po które chętniej sięgać będą "ludzie młodzi", to uwierz mi - bardziej "na topie" są slimy. głównie ze względu na "światowy" i "elegancki" wygląd. Świadczy o tym chociażby fakt pojawienia się na rynku w ostatnich latach, całej masy papierosów w "wersji slim", marek, które dawniej produkowały swoje wyroby tylko w tradycyjnym / krótkim wydaniu.

 

Argument ochrony ludzi "młodych" przed pułapką wpadnięcia w nałóg jest mocno naciągany z jeszcze jednego powodu - zakazu sprzedaży wyrobów tytoniowych (i alkoholu) osobom poniżej 18 tego roku życia. Osoby, które osiągnęły ten wiek stają się w świetle prawa osobami DOROSŁYMI i jako takie mają PRAWO wyboru.

 

Nie podałeś tu jeszcze jednego argumentu, którym chętnie szermują  przeciwnicy "mentoli". Otóż papierosy mentolowe są podobno dlatego bardziej szkodliwe od tych "normalnych", bo ze względu na ich słabą moc, palacze... "głębiej" się nimi zaciągają.

Nawet nie chce mi się tego komentować.

To tak, jakby powiedzieć, że alkohole słabsze procentowo spożywa się z założenia w dwu/ trzykrotnie większej ilości, bo trudniej się nimi "sponiewierać".


Użytkownik pishor edytował ten post 27.02.2014 - 16:26

  • 0



#18

Padael.

    Tauri

  • Postów: 1017
  • Tematów: 73
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Jak każdemu, palacz też człowiek :>Niech każdy pali co chce i nie podlega zakazom innych, palących co chcą pokątnie.

Zakazy zawsze dotykają tych na dole a ci na górze i tak robią co chcą a konsekwencje zazwyczaj rozbijają się w najgorszym razie o pomroczność jasną.


Użytkownik Padael edytował ten post 27.02.2014 - 18:21

  • 0



#19

erebeuzet.
  • Postów: 867
  • Tematów: 32
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

 

Ponieważ mentol łagodzi podrażnione gardło...

HAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHA

Większej bzdury na poparcie swoich racji nawet ja bym nie wymyślił.

Powiedzmy sobie szczerze, wszystkie używki powinny byc ogólnodostępne.

Z tym, że ewentualne choroby spowodowane używka nie powinny być refundowane.

 

 

To tak, jakby powiedzieć, że alkohole słabsze procentowo spożywa się z założenia w dwu/ trzykrotnie większej ilości, bo trudniej się nimi "sponiewierać".

Jeżeli chcesz się napić by się upić,a tylko taki alkohol jest w zasięgu to niestety tak właśnie jest.

Ile radlerów przyjmiesz zanim się zwrócą? 8D


Użytkownik erebeuzet edytował ten post 27.02.2014 - 19:05

  • 0

#20

            .

    Equilibrium

  • Postów: 299
  • Tematów: 43
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Też pale mentolowe. Jakoś zwykłe mnie duszą może i dobrze ale fakt faktem że zwykłe są mocniejsze także nie wiem o co tam chodzi.


  • 0



#21

aquamen.
  • Postów: 337
  • Tematów: 6
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Papierosy mentolowe tylko tym się różnią od zwykłych, że zawierają mentol.

Bardziej precyzując, nie do tytoniu dodawany jest mentol, a co najwyżej stosowany w gilzie papierosowej. Jeśli się o tym chcesz przekonać wysyp w papierosa zawartość i nabij w gilzę od zwykłego papierosa. Poza tym, osoby robiące samoróbki mają także możliwość kupienia mentolowych gilz.

1.jpg


Użytkownik aquamen edytował ten post 27.02.2014 - 19:54

  • 0

#22

erebeuzet.
  • Postów: 867
  • Tematów: 32
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

 

wysyp w papierosa zawartość i nabij w gilzę od zwykłego papierosa

 

a nie łatwiej urwać filtr i tak zapalić papierosa?


  • 0

#23

Chasm.
  • Postów: 73
  • Tematów: 1
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Jestem byłym palaczem z dość długim stażem (ok 15 lat, nie pamiętam dokładnie). 5 lat temu odkryłem e-papierowy i tak już zostało. Nie ma to jak obejrzeć meczyk przy piwku i puffać elektroniki. I pomimo, iż dym tytoniowy zaczął mi przeszkadzać, sądzę, że to co się obecnie wyprawia z szykanami przeciwko palącym to lekkie przegięcie. Przede wszystkim dominuje metoda wylewania dziecka z kąpielą. Jak świat światem zakazami tak naprawdę niczego nie wyeliminowano (wystarczy przykład prohibicji w US - największe fortuny powstały na przemycie alkoholu). Czy naprawdę ktoś sądzi, że mentole znikną z rynku? Pamiętajcie o wschodzie...

 

Wracając do pytania dlaczego. Trudno powiedzieć, ale z pewnością nie chodzi o zdrowie obywateli. Nie tak dawno głośna była sprawa zakazu sprzedaży liquidów do e-papierosów; miałyby być dostępne tylko w aptekach. I na receptę(!). Konkludując, znacznie zdrowszy nałóg byłby bardziej ograniczony i dostępny nielicznym. No ale w tym przypadku sprawa jest dość oczywista - złowieszczo brzmiące słówko "akcyza" i wszystko jasne... Czyli jednak nie zdrowie, tylko pieniądze.

Sądzę, podobnie jak autor, że za zakazem sprzedaży mentoli również kryją się zyski (czy czasem Polska nie jest jednym z największych, jeśli nie największym, producentem papierosów mentolowych?)

 

Wytłumaczcie mi jakim prawem w moim lokalu w którym prowadzę swój własny biznes odprowadzając podatki i będąc uczciwym człowiekiem, ktoś z góry narzuca mi, że moi klienci i ja sam, nie mogą korzystać z używki która nie jest zakazana przez prawo? Przecież jeśli komuś tak bardzo przeszkadza dym tytoniowy, lub troszczy się o swoje zdrowie, po prostu do mnie nie przyjdzie.  

Słyszałem argumenty typu, że np. barman, którego zatrudnisz nie pali i z tego powodu nie może być wystawiany na działanie dymu tytoniowego. Jednakże nie możesz jako warunek przyjęcia takiego barmana do pracy podawać "palący", gdyż... dyskryminujesz niepalących barmanów! Istne jasełka, jakby powiedział pewien krasnolud. Dyskryminacja palących jest OK, niepalących już nie. To jest właśnie demokracja w unijnym wydaniu. 

Weźcie pod uwagę, że w tym pędzie robienia nam dobrze następna może być kawa, słodycze i inne PPP ;p

 

I pamiętajcie co pomyślał kiedyś wieszcz - S.J.Lec - "Żyć jest bardzo niezdrowo. Kto żyje ten umiera"...


  • 0

#24

pishor.

    sceptyczny zwolennik

  • Postów: 4740
  • Tematów: 275
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 16
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

 

 Jednakże nie możesz jako warunek przyjęcia takiego barmana do pracy podawać "palący", gdyż... dyskryminujesz niepalących barmanów! Istne jasełka, jakby powiedział pewien krasnolud. Dyskryminacja palących jest OK, niepalących już nie. To jest właśnie demokracja w unijnym wydaniu. 

Ale zawsze, możesz, zatrudniając kogoś, poinformować go, że lokal w którym TO ON chce pracować, jest lokalem, w którym się pali.

To chyba pod dyskryminację nie podpada?

Ale to tak na marginesie.

Co do reszty - pełna zgoda. I za to +


  • 0



#25

aquamen.
  • Postów: 337
  • Tematów: 6
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

 

 

wysyp w papierosa zawartość i nabij w gilzę od zwykłego papierosa

 

a nie łatwiej urwać filtr i tak zapalić papierosa?

 

Może i łatwiej, ale nie wiem czy przez niektórych producentów mentolem nie jest nasiączana dodatkowo bibuła.


  • 0

#26

Chasm.
  • Postów: 73
  • Tematów: 1
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

 

 

 Jednakże nie możesz jako warunek przyjęcia takiego barmana do pracy podawać "palący", gdyż... dyskryminujesz niepalących barmanów! Istne jasełka, jakby powiedział pewien krasnolud. Dyskryminacja palących jest OK, niepalących już nie. To jest właśnie demokracja w unijnym wydaniu. 

Ale zawsze, możesz, zatrudniając kogoś, poinformować go, że lokal w którym TO ON chce pracować, jest lokalem, w którym się pali.

To chyba pod dyskryminację nie podpada?

 

No właśnie sęk w tym, że pod dyskryminację nie, ale pod prawo już tak.

Prowadząc lokal gastronomiczny masz prawo jedynie wydzielić jedną salę dla palących (i co do tego też są dość duże obostrzenia - wentylacja, hermetyczność, powierzchnia itp), nie możesz natomiast stworzyć lokalu tylko dla palących, gdyż lokale gastronomiczne (pub też takim jest) z definicji podlegają pod ustawę.

Słyszałem, że co bystrzejsi kombinowali z "klubami palacza", ale zaczynały się wtedy problemy z uzyskaniem np. koncesji na alkohol, a jak wiadomo zapalić do Piccolo to już nie to...

Teraz najnowszy trend to założenie odpowiedniego kościoła  :>


  • 0

#27

Thorge.
  • Postów: 109
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Unia Europejska nigdy nie utworzy sensownego programu walki z uzależnieniem od tytoniu. Tylko kilka osób próbujących rzucić ten syf odnosi sukces, reszta powraca do nałogu. Można dojść do wniosku, iż palacz zawsze będzie palił, niezależnie od tego ile paczka papierosów będzie kosztować.

 

Dlatego z jednej strony tworzą takie idiotyczne regulacje jak ta, a z drugiej strony powiększają akcyzę. Jakby co - moralnie czują się usprawiedliwieni, przecież chcieli dobrze. Cóż...zarabia się na palaczach mnóstwo pieniędzy i z tego przychodu żadne państwo nie zrezygnuje. Dlatego będzie dużo drożej. Wg dyrektywy UE do 2018r  minimalna akcyza ma wynosić conajmniej 60% średniej ważonej ceny sprzedaży i co najmniej  90 Euro na 1000 sztuk papierosów. Jakby to powiedzieć... paczka będzie kosztowała z 17-18zł.

"Miłego" palenia ; )

 

 


  • 0


 


Inne tematy z jednym lub większą liczbą słów kluczowych: Unia Europejska, dyrektywy

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych