Skocz do zawartości


Zdjęcie

Paraliż senny - pisk w uszach


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
25 odpowiedzi w tym temacie

#1

Best.
  • Postów: 5
  • Tematów: 2
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Witam, jest to jedyne miejsce które udało mi się znaleźć o tematyce paraliżu sennego.

 

Otóż paraliż senny miewam już od kilku lat - ostatnimi czasy zawsze gdy śpię nieregularnie, tj. położe się popołudniu na chwilę i zasnę = 100% paraliż. Od jakiegoś czasu poczas paraliżu sennego słyszę w uszach straszny pisk i mam wrażenie , że za każdym razem jest coraz głosniejszy , nie można tego znieść , dzisiejszego popołudnia był tak silny, że zdecydowałem się poszukać w Internecie czegoś na ten temat i napisać zapytanie na jakimś forum, trafiłem tutaj. Zauważyłem , że ma to jakieś związki z OOBE , nigdy się tym nie bawiłem. Moje pytanie brzmi czy są na tym forum jakieś osoby które "siedzą" właśnie w tematyce paraliżów sennych czy też OOBE lub czy zna ktoś jakąś stronę na której znajdę wiecej na ten temat ifnormacji ? Chodzi mi o zniwelowanie / usunięcie tego okropnego pisku ew. pozyskanie jakiś informacji o powodach jego występowania.


  • 0

#2 Gość_polished

Gość_polished.
  • Tematów: 0

Napisano

Taka przypadłość. Z tym nic nie da się zrobić. Jest to wpisane w paraliż senny. Musisz się przyzwyczaić. Może zacznij spać regularnie. Co do OOBE, podobno podczas właśnie naszego paraliżu, dość łatwo jest wejść w taki stan. Sam nigdy nie doświadczyłem (i OOBE i paraliżu), dlatego nie powiem Ci tego na 100%.


  • 0

#3

pishor.

    sceptyczny zwolennik

  • Postów: 4740
  • Tematów: 275
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 16
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Jako zupełny laik w tej kwestii (mówię o paraliżu sennym) mam pytanie, ulokowane trochę na uboczu tematu.

Czy do tego typu zjawiska można zaliczyć również gwałtowne skurcze całego ciała pojawiające się również (ale nie tylko) w momencie zapadania w sen?

Chodzi mi o taki rodzaj "skurczów", który powoduje, że całe ciało jest jakby ''podrzucone'' do góry w momencie ich występowania.

Taki krótki ale gwałtowny zryw.

Z definicji na Wiki wygląda, że nie ale... wolę zapytać.

Jako ciekawostkę dodam, że duża część tych skurczów poprzedzona jest  takim jakby... "świadomym śnieniem" czyli jest niejako "zapowiadana" przez osobę śniącą - która jakby "prowokuje" je swoim snem.

Trochę to skomplikowanie zabrzmiało ale lepiej (na razie ) nie potrafię tego ująć.

Sorry za ten OT ale chyba szkoda dla takiej błahostki zakładać osobny temat.


  • 0



#4

Ksiądz Cerber.

    Siostra Zakonna

  • Postów: 404
  • Tematów: 12
  • Płeć:Kobieta
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Sama doświadczam paraliżu sennego kilkadziesiąt razy w miesiącu i albo właśnie słyszę przeokropny pisk, albo okropny śmiech :/ Mam zamiar się leczyć, bo zaczyna mnie to męczyć.


  • 0



#5

Padael.

    Tauri

  • Postów: 1017
  • Tematów: 73
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Jako zupełny laik w tej kwestii (mówię o paraliżu sennym) mam pytanie, ulokowane trochę na uboczu tematu.

Czy do tego typu zjawiska można zaliczyć również gwałtowne skurcze całego ciała pojawiające się również (ale nie tylko) w momencie zapadania w sen?

Chodzi mi o taki rodzaj "skurczów", który powoduje, że całe ciało jest jakby ''podrzucone'' do góry w momencie ich występowania.

Taki krótki ale gwałtowny zryw.

Z definicji na Wiki wygląda, że nie ale... wolę zapytać.

Jako ciekawostkę dodam, że duża część tych skurczów poprzedzona jest  takim jakby... "świadomym śnieniem" czyli jest niejako "zapowiadana" przez osobę śniącą - która jakby "prowokuje" je swoim snem.

Trochę to skomplikowanie zabrzmiało ale lepiej (na razie ) nie potrafię tego ująć.

Sorry za ten OT ale chyba szkoda dla takiej błahostki zakładać osobny temat.

Również doświadczam podobnych skurczów jakby "podrzucania" i chętnie poczytałbym , może ktoś wyjaśni więcej?

Podobno to wejście w fazę REM snu a zdarza się przy nierównomiernych godzinach snu lub niedoborze snu.


Użytkownik Padael edytował ten post 07.03.2014 - 23:08

  • 0



#6

Amymone.
  • Postów: 78
  • Tematów: 0
  • Płeć:Kobieta
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

pishor, Padael - brzmi mi to na mioklonie
  • 2

#7

Padael.

    Tauri

  • Postów: 1017
  • Tematów: 73
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Słuszna racja, to jest to zjawisko, nie pamiętam kiedy mi się zdarzyło ale nie jest mi obce :)


  • 0



#8

pishor.

    sceptyczny zwolennik

  • Postów: 4740
  • Tematów: 275
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 16
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

pishor, Padael - brzmi mi to na mioklonie

Dzięki - poczytałem krótko na temat. W moim przypadku to zjawisko zdecydowanie incydentalne, więc wygląda na to, że jest OK.


  • 0



#9

skittles.
  • Postów: 1323
  • Tematów: 8
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

pishor nie wiem czy dobrze zrozumiałem to co napisałeś. Chodzi np o sytuacje, w której zapadając w sen śnimy, że podskakujemy i w tym momencie nasza noga robi gwałtowny wykop i budzi nas? Jeśli tak, to tzw. "hypnic jerk".


  • 0



#10

pishor.

    sceptyczny zwolennik

  • Postów: 4740
  • Tematów: 275
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 16
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Nie do końca.

Bardziej chodzi o sytuację kiedy zasypiamy i nie chcemy (z różnych względów) być dotykani / przytulani etc.

Inaczej mówiąc - nie życzymy sobie żadnego kontaktu fizycznego - na tej najbardziej podstawowej płaszczyźnie (bez żadnych podtekstów - żeby była jasność 8) )

To powoduje, że, niejako w "odruchu obronnym", w momencie kiedy do takiego kontaktu dochodzi, nasz organizm reaguje takim, opisanym wyżej  "podrywem".

Co ciekawe zanim / albo w momencie (trudno to zweryfikować - ale raczej zanim) kiedy do takiego kontaktu dojdzie, umysł generuje sen, z którego wynika, że ten "podryw" jest taką jakby reakcją obronną (zaplanowaną wcześniej), która ma na celu pokazanie osobie, która nas dotyka, że sobie tego nie życzymy.

Tak jakby nasz stosunek do tej osoby albo sytuacji, którą może ona sprowokować, "zaplanowany" przed zaśnięciem, miał swój dalszy ciąg w naszym śnie.

Nie wiem, czy da się to bardziej precyzyjnie wyjaśnić.


  • 0



#11

D.B. Cooper.
  • Postów: 1179
  • Tematów: 108
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 2
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Taki paraliż senny jest niczym, w porównaniu do zmory :/.


  • 0



#12

Kazuhaki.
  • Postów: 589
  • Tematów: 176
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 6
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Kilka tygodni temu obudziłem się gwałtownie i słyszałem głośny i wyraźny alarm czy coś w tym stylu. Tak spanikowałem,

że od razu pobiegłem na dół zapytać się co to było. Okazało się, że nie było żadnego alarmu. Czy to był paraliż ?


  • 0



#13

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Tak to był paraliż.

 

tzw zmora i paraliż to jest to samo.


  • 0



#14

D.B. Cooper.
  • Postów: 1179
  • Tematów: 108
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 2
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Tak to był paraliż.

 

tzw zmora i paraliż to jest to samo.

 

Taaa... no tu się chyba troszeczkę mylisz ;p


  • 0



#15

skittles.
  • Postów: 1323
  • Tematów: 8
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

 

Taaa... no tu się chyba troszeczkę mylisz ;p

 

 

To jest to samo. Paraliże senne mają wiele stopni nasilenia, co najwyżej można powiedzieć, że "zmora" to bardzo silny paraliż senny z omamami. Nawet w artykule, który zalinkowałeś, jest napisane, że zmora to nic innego jak paraliż senny.


  • 0




 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych