Napisano 18.05.2014 - 21:01
Napisano 20.05.2014 - 00:06
Wow, jeden z wiarygodniejszych tematów. Jeżeli to troll, to dobrze przemyślany.
Co do samej sprawy : Największego rozpędu i pomocy od użytkowników przyniesie ci rejestracja dzwieku za pomoca laptopa / ew. obrazu. Sugeruje zakupic mikrofon (nawet taki do skype), podlaczyc i wlaczyc calonocna rejestracje. Ja tak robilem (dla zgrywu , oczywiscie nic sie niezwyklego nie nagrało ). Kamerką internetową można zarejestrować nawet godzinny materiał, lub dwu. Ustawiając nagrywanie po prostu od 2 do 4, poświęcając jedną noc w weekend (a przecież chcesz rozwiązać sprawę).
Mimo wszystko myślę, że cała sprawa ma racjonalne rozwiązanie. Jest to dosyć stara zabudowa, wszystko w takich domach pracuję. Sąsiedzi nie mają podobnych problemów ? U mnie na osiedlu, a mieszkam na parterze, ktoś przez 2 miesiące pukał mi w okno (i podejrzewam, że sąsiadom również), po czasie żarty się skończyły.
Sam mieszkam w poniemieckiej kamienicy, podłoga trzeszczy, w nocy różne materiały pracują i odkształcają się , wydając przerażające dźwięki.
Napisano 20.05.2014 - 02:10
Najlepszym rozwiązaniem byłaby kamerka samochodowa. Te kamerki posiadają czujnik ruchu i zaczynają nagrywać dopiero wtedy, gdy coś się porusza przed obiektywem. Wtedy byś tylko sprawdzała czy coś się nagrało poszczególnej nocy, bo normalnie to byś musiała oglądać kilka godzin filmu żeby coś wyłapać.
Napisano 22.05.2014 - 14:37
Czy ktos tu jeszcze kontynnuje ten temat bo od jakiegos czasu nie ma wiesci.Moze stukac przestalo po wyeliminowaniu starych drzwi?
Napisano 22.05.2014 - 18:35
Napisano 23.05.2014 - 14:23
Zycze ci z calego serca zeby to jednak byla wina drzwi,lub jakis inny rownie prozaiczny powod.W przeciwnym wypadku,wierz mi, najskuteczniejszym rozwiazaniem jest szybka wyprowadzka z tego miejsca.Egzorcyzmy i swiecenia czasem pogarszaja sytuacje.Rob duzo zdjec bez powodu, jesli nie masz mozliwosci zostawienia na cala noc wlaczonej kamery.Rob zdjecia dziecku,takie istoty lubia sie objawiac w obecnosci maluchow.Powodzenia i spokojnych nocy.
Napisano 23.05.2014 - 18:23
Napisano 23.05.2014 - 19:18
Dzwonka nie posiadamy,niestety. Drzwi są stare,ale solidnie osadzone. Jeżeli wygłuszę dodatkowo je materiałem czy czymkolwiek to chyba niczego się nie dowiem,bo brak dzwonka sprawę komplikuje.
ależ skąd...
Dla chcącego... itd.
Pomóc mogą ci dzwonki bezprzewodowe - w całkiem przystępnej cenie.
Skoro zagrożone jest wasze zdrowie psychiczne,
...przez to wszystko podupadamy na zdrowiu. Niedługo też psychicznym.
...to może warto? Nie, to żebym namawiał na siłę ale, skoro tonący brzytwy się chwyta, to dlaczego nie spróbować i tego?
Napisano 24.05.2014 - 02:30
MAHARET już nie przesadzaj z tymi egzorcyzmami i fotografowaniu dziecka. Bo dziewczyna zgłupieje od takich por
a-Nikt cie o zdanie nie pyta
b-Zdaje sie ze juz wyraziles swoja opinie...Dotyczyla ona o ile sie nie myle...szyn kolejowych,pieca co stuka i bucha i godzin w ktorych cos jest bardziej i mniej slyszalne.Bylo milo cie czytac tyle ze moim skromnym zdaniem normalna zdrowo myslaca osoba nawet w srodku nocy i pod wplywem ogromnej paniki raczej potrafi odroznic stukanie do drzwi od stekania rur grzewczych...
c-Skoro to forum PARANORMALNE a nie kolko prac praktyczno- technicznych to mozemy zaryzykowac i dopuscic do do swoich platow mozgowych przypuszczalna wersja jakiegos nawiedzenia...To moze byc dla ciebie szokiem ale wierz mi takie rzeczy sie zdarzaja...
d-jak nie RACZYLES zauwazyc wcale nie twierdze ze to manifestacja ducha ,wrecz mam nadzieje ze jednak nie.
Napisano 24.05.2014 - 06:00
a-Nikt cie o zdanie nie pytaMAHARET już nie przesadzaj z tymi egzorcyzmami i fotografowaniu dziecka. Bo dziewczyna zgłupieje od takich por
b-Zdaje sie ze juz wyraziles swoja opinie...Dotyczyla ona o ile sie nie myle...szyn kolejowych,pieca co stuka i bucha i godzin w ktorych cos jest bardziej i mniej slyszalne.Bylo milo cie czytac tyle ze moim skromnym zdaniem normalna zdrowo myslaca osoba nawet w srodku nocy i pod wplywem ogromnej paniki raczej potrafi odroznic stukanie do drzwi od stekania rur grzewczych...
c-Skoro to forum PARANORMALNE a nie kolko prac praktyczno- technicznych to mozemy zaryzykowac i dopuscic do do swoich platow mozgowych przypuszczalna wersja jakiegos nawiedzenia...To moze byc dla ciebie szokiem ale wierz mi takie rzeczy sie zdarzaja...
d-jak nie RACZYLES zauwazyc wcale nie twierdze ze to manifestacja ducha ,wrecz mam nadzieje ze jednak nie.
Napisano 24.05.2014 - 07:49
Napisano 27.05.2014 - 08:03
Napisano 27.05.2014 - 11:21
eve1988, jeżeli jest to zaledwie pięć miarowych puknięć, tak jak Hope wspomniała w tym poście, to myślę, że nagranie tego jest niewykonalne, zwłaszcza gdy autorka wątku nie jest na to przygotowana. Hope lub jej mąż musieliby zarywać nocki i czatować z telefonem w ręku, by uchwycić odgłos tych puknięć. Jakoś sobie tego nie wyobrażam, zwłaszcza że - zgodnie z relacją Hope - pukanie nie występuje regularnie (nie co noc i nie zawsze o tej samej porze).
W kwestii psa - osobiście nie wiązałabym tego z wydarzeniami, które mają miejsce w nocy i potraktowała to jedynie w formie ciekawostki, choć według mnie da się takie zachowanie rozsądnie wyjaśnić. Psy bez wątpienia są bardziej wyczulone na bodźce zewnętrzne, bowiem mają lepszy zmysł powonienia i słuchu. Bardziej lub mniej gwałtowna reakcja psa może świadczyć o jego stopniu stabilności emocjonalnej. Nie chcę wcielać się w rolę psiego behawiorysty, ale opisany przez Ciebie sposób wychowywania tego psa przez Twoją kuzynkę i jej męża pozostawia wiele do życzenia. Gdy zwierzę wychowywane jest w izolacji, tj. opiekunowie trzymają je na działce lub w ogrodzie, unikają lub całkowicie rezygnują ze spacerów w miejscach publicznych, nie pozwalają na kontakty z innymi psami etc., to niedostateczna ilość bodźców ze świata zewnętrznego powoduje, że pies słysząc np. przejeżdżający samochód, dźwięk dzwoniącego telefonu, obcy zapach, reaguje na tego rodzaju impulsy w taki sposób, że wpada w panikę, ucieka, ukrywa się, a nawet staje się agresywny i rozdrażniony.
0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych