Skocz do zawartości


Zdjęcie

Boeing Malaysia Airlines zaginął


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
293 odpowiedzi w tym temacie

#151

Zaciekawiony.
  • Postów: 8137
  • Tematów: 85
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

A już tym bardziej polscy odkrywcy półprzewodnikowego analogu grafenu.


  • 0



#152

Varamir.
  • Postów: 31
  • Tematów: 4
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Panowie i panie, żyjemyw XXI wieku, Facebook, telefony, satelity. NSA ciągle nas obserwuje, są w stanie namierzyć telefon komórkowy dowolnej osoby na świecie, podsłuchy, ogólny monitoring...a nie potrafią znaleźć 150 tonowej maszyny...rynce opadają.

 

Naprawdę wierzycie że on tak wyparował, bez celu?


  • 1

#153

mbbacia.
  • Postów: 61
  • Tematów: 4
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Z celem czy bez ja i tak obstawiam że za szybko się nie dowiemy. Ta teoria z tym patentem nie jest wcale taka głupia. Zależy czego dokładnie dotyczy patent, jeśli rozchodzi się o grubą, ale na prawdę grubą kasę to firma mogła by wynająć jakiś kraj do porwania tego samolotu, albo do zestrzelenia płacąc z góry lub obiecując pewny procent tego patentu. Ale to tylko takie moje dodatkowe spostrzeżenia na ten temat


  • 0

#154

slee.
  • Postów: 25
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Zależy czego dokładnie dotyczy patent, jeśli rozchodzi się o grubą, ale na prawdę grubą kasę to firma mogła by wynająć jakiś kraj do porwania tego samolotu, albo do zestrzelenia płacąc z góry lub obiecując pewny procent tego patentu.

 

Patent dotyczy nowej metody upakowania półprzewodników na waflu krzemu, kilkukrotnie gęściej niż w dotychczas stosowanych metodach. To naprawdę GRUBA kasa :D


  • 0

#155

Robakatorianin.
  • Postów: 1732
  • Tematów: 41
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

pishor, jeśli ta teoria okazałby się prawdziwa to nasi, polscy specjaliści od grafenu też musieliby się bać i nie piszę tego ironicznie.

 

A już tym bardziej polscy odkrywcy półprzewodnikowego analogu grafenu.

Po co zabijać porywać polskich wynalazców skoro można ich patenty kupić lub spowodować że na wolnym rynku nie będą miały szansy przebicia.

Na uniwersytetach i politechnikach opracowywane są wynalazki, jednak nie ma w Polsce firm, które mogłyby zainwestować w ich produkcję. Dlatego polskie patenty są sprzedawane za granicą. Polscy specjaliści pracują w zagranicznych korporacjach i innowacyjne pomysły zgłaszają do urzędów patentowych w kraju pochodzenia koncernu.
Kraj, za którego opatentowane rozwiązania technologiczne muszą płacić inni, z natury rzeczy oferuje wyższe wynagrodzenia i lepsze miejsca pracy dla naukowców, inżynierów, konstruktorów, specjalistów. Polskie przedsiębiorstwa w zdecydowanej większość nie posiadają własnych centrów badawczo-rozwojowych. A tymi dysponują globalne korporacje. Międzynarodowe koncerny, inwestując w Polsce, wykorzystują przede wszystkim tanią siłę roboczą.

  • 1

#156

ptaq.
  • Postów: 303
  • Tematów: 6
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

A mnie w tym wszystkim zastanawia jedna rzecz. Boeing zaginął 8 marca. Według wiadomości w poniedziałek (10 marca) władze poprosiły o pomoc szamana. Może władze wiedziały że konwencjonalnymi sposobami tego samolotu nie znajdą? Jak dla mnie jakoś za szybko to wszystko.


  • -1

#157

pishor.

    sceptyczny zwolennik

  • Postów: 4740
  • Tematów: 275
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 16
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

A mnie w tym wszystkim zastanawia jedna rzecz. Boeing zaginął 8 marca. Według wiadomości w poniedziałek (10 marca) władze poprosiły o pomoc szamana.

Jeżeli tak było faktycznie (nie wiem skąd masz taką informację, bo nie śledzę tej sprawy aż tak szczegółowo), to najprawdopodobniej wynika to z lokalnych obyczajów. Być może (tego nie wiem - zgaduję) korzystanie z usług szamana w tych rejonach nie jest aż tak bardzo niezwykłe jak w Europie na przykład.

A czy 24 godz. po zaginięciu samolotu to zbyt szybko, na takie zabiegi?

Sądzę, że mało kto już wtedy (nie mówiąc o dniu dzisiejszym) wierzył, że ten samolot da się odnaleźć w stosunkowo nienaruszonym stanie (czy też odnaleźć wogóle - stosunkowo szybko). W większości przypadków, od momentu wypadku, do zlokalizowania miejsca tegoż upływa nie dłużej niż kilka godzin (a to i tak pewnie sporo zaokrągliłem). Ten przypadek jest kolejnym wyjątkiem potwierdzającym ta regułę.


  • 0



#158

Finger.
  • Postów: 11
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

mbbacia, masz dużo racji pisząc: "W sumie nasz świat jest nam mało znany, takie są realia." Fakt jest taki, że zdecydowanie za mało znany jest dla nas.

 

Obecna technologia pozwala na więcj niż nam się wydaje. Nie wierzę, że samolot zniknął czy wyparował i nikt o tym nic nie wie. Jak ktoś wcześniej pisał, w dużej mierze odnalezienie (wytłumaczenie zniknięcia) zależy od współpracy kilku państw. Być może nie chcą ze sobą współpracować i tyle.

 

Zastanawia mnie tylko ta skala poszukiwań, angaż tylu państw. Nie znam stanardowych procedur związanych z zaginięciem samolotu ale trochę mnie to dziwi. Większość pasażerów to chińczycy, a Chiny cicho sza.


Użytkownik Finger edytował ten post 19.03.2014 - 22:04

  • 0

#159

Zaciekawiony.
  • Postów: 8137
  • Tematów: 85
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Cóż. Samolot zaginął na morzu pomiędzy kilkoma krajami, więc chyba normą jest zaangażowanie tych krajów w poszukiwania - wszak to się stało tuż obok.


  • 0



#160

Finger.
  • Postów: 11
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

"Więc chyba normą jest"?

 

To jest normą czy chyba.?


  • 0

#161

ThePrz.
  • Postów: 171
  • Tematów: 9
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Skoro leciał nisko, to i z prędkością zapewne poniżej 0,6 mach - czy nie dało by się jakoś określić zużycie paliwa, które zapewne będzie dużo większe niż dla pułapu przelotowego i prędkości przelotowej a tym samym znacznie zawęzić obszar poszukiwań ?


  • 0

#162

Zbeeanger.
  • Postów: 504
  • Tematów: 67
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 9
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Pytanie zadawane najczęściej obecnie na świecie...Jak mógł zaginąć nowoczesny odrzutowiec bez żadnego śladu? Co niektórzy, przypisują temu wydarzeniu działanie paranormalnych lub nadprzyrodzonych sił i pewnie nie wiele się mylą. Każda wystarczająco zaawansowana technologia jest nie do odróżnienia od magii  powiedział kiedyś Artur C. Clarke.

 

Moim zdaniem samolot nigdzie nie zaginął, gdyby tak było nie odpowiadały by komórki pasażerów lecących tym samolotem. A skoro komórki miały sygnał, można było je w dziecinny sposób namierzyć. Pytanie... dlaczego nikt tego nie zrobił?

Od tajemniczego zniknięcia mija już nam prawie 2 tydzień, i co wiemy o samolocie a no nic. Naiwniacy szukają szczątków w internecie ale niczego nie znajdą.

Pamiętajmy że pilot ma wiele możliwości komunikacji gdy nastąpią kłopoty podczas lotu. Czy wszystkie te zabezpieczenia zawiodły?

 

Malediwy... tam podobno ludzie widzieli zaginiony samolot, mieszkańcy Kuda Huvadhoo w Dhaal  (atol na Malediwach) zobaczyli "nisko lecącego jumbo jeta",  podobno leciał nad ich domami wcześnie rano ( 6:15 ), w dniu 8 marca, tego samego dnia gdy MH370 zaginął, około pięciu godzin po opuszczeniu Kuala Lumpur.

 

Po tygodniu, Kuala Lumpur zliczyło dane z Immarsat, samolot wysłał sześć "pingów" (znany również jako uścisk elektronicznej dłoni), po tej komunikacji sprzęt łączności został celowo wyłączona przez jakąś osobę na pokładzie. Nie przyszedł siódmy "ping", wskazujący że samolot wylądował i wyłączył silnik, lub uległ awarii. Biorąc pod uwagę wysoki stopień wiedzy i planowania, które miały miejsce w tym przypadku, jest bardzo prawdopodobne, że siódmy "ping" jest zachowany w tajemnicy i tylko dlatego wciąż trwają obligatoryjne poszukiwania "rozbitego" samolotu.

 

Eksperci twierdzą, że samolot był już na ziemi, prawdopodobnie po to wysłał swoje sygnały do satelitów, zwłaszcza ostatni "ping".

 

dragon_vs_baby.gif


Użytkownik Zbeeanger edytował ten post 20.03.2014 - 06:39

  • 2

#163

msocha.
  • Postów: 50
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

No i znaleźli go, pytanie tylko czy zanim wpadł do wody, to miał gdzieś międzylądowanie lub czy możliwe jest aby te szczątki przydryfowały znad cieśniny Malakka.

Wysłane z mojego GT-I9100 za pomocą Tapatalk 2

Użytkownik msocha edytował ten post 20.03.2014 - 06:53

  • 0

#164

Andy-1970.
  • Postów: 345
  • Tematów: 22
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

@up. "Coś" znaleźli, nie ma jeszcze żadnego potwierdzenia że to zaginiony samolot.


  • 1

#165

mpiwowski.
  • Postów: 148
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Jakby samolot miał troche więcej paliwa to by się rozbili na Antarktydzie. :o Nie spodziewałem się, że mogą tam być.


  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 4

0 użytkowników, 4 gości oraz 0 użytkowników anonimowych