Skocz do zawartości


Zdjęcie

Boeing Malaysia Airlines zaginął


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
293 odpowiedzi w tym temacie

#196

mpiwowski.
  • Postów: 148
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

 Wiele linii lotniczych zakazało przewożenia takich ładunków.

 

 

Jako, że latam różnymi liniami lotniczymi to powiem jak jest. Totalnie nie zgadzam się z tym co napisałeś, Nie zakazali przewożenia takich ładunków, co najwyżej ograniczyli. Praktycznie każda linia lotnicza zezwala na przewożenie zwykłych baterii litowych w bagażu podręcznym i rejestowanym i to w dodatku w ilości nieograniczonej (ogranicza to tylko zdrowy rozsądek). Ważne by baterie miały zawartość litu mniejszą bądź równą 2g. Zwykłe paluszki bodajże mieszczą się w tym limicie. :)

 

Przykładowa tabelka, odnośnie przewożenia baterii na pokładach samolotów. (Każda komercyjna linia lotnicza ma takie same wartości), bo jest to z góry ustalone na mocy przepisów międzynarodowych.

 

54ghg564hg54_by_mpiwowski-d7bfy5m.jpg

Źródło: TAP Portugal

 

 

PS: Znam nawet historie, co jedna babka z chorwacji zabrała ze sobą 30 nie użytych paluszków na pokład samolotu. xD


Użytkownik mpiwowski edytował ten post 24.03.2014 - 11:55

  • 0

#197

Zaciekawiony.
  • Postów: 8137
  • Tematów: 85
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Może i tak. W sumie powinni to jakoś ograniczyć - z takich baterii łatwo zrobić bombę, nawet w łazience samolotu.


  • 0



#198

mpiwowski.
  • Postów: 148
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Za ograniczeniem litówek popieram, sam ich nie zabieram.

 

Tylko same akumulatory Li-on się powinny liczyć i te powinni zezwalać. Zresztą i tak nigdy nie zakażą bo ludzie nawet jak jadą na wakacje to muszą czymść uwiecznić wyjazd. :P

 

Mimo wszystko, tak naprawdę nie da się ograniczyć ryzyka w 100%. Tak samo jak może 10 terrorystów lecieć samolotem i zlać 100ml fiolki płynu do 1 naczynia i mieć 1l materiału wybuchowego. :P


Użytkownik mpiwowski edytował ten post 24.03.2014 - 12:32

  • 0

#199

weirdo.
  • Postów: 59
  • Tematów: 3
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Poszukiwany od ponad dwóch tygodni samolot Malaysia Airlines spadł do wody w południowej części Oceanu Indyjskiego - takie informacje przekazał premier Malezji Najib Tun Razak. Więcej szczegółów na temat tego lotu mamy poznać jutro. 


  • 0

#200

Cascco.
  • Postów: 589
  • Tematów: 9
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Na konferencji prasowej Razak oświadczył, że na podstawie nowej analizy satelitarnej przeprowadzonej przez ekspertów z Wielkiej Brytanii określono ścieżkę lotu boeinga i ustalono, że maszyna "leciała wzdłuż południowego korytarza, a jej ostatnia zlokalizowana pozycja znajdowała się na środku Oceanu Indyjskiego", na zachód od australijskiego miasta Perth. 

Dodał, że 
lokalizacja ta znajduje się daleko od jakichkolwiek "możliwych lądowisk". - W związku z tym z głębokim smutkiem i ubolewaniem jestem zmuszony poinformować, że na podstawie nowych danych ustalono, iż lot MH370 zakończył się w Oceanie Indyjskim - powiadomił Razak. 

 

 

Premier Malezji podkreślił, że analiza danych satelitarnych, która umożliwiła dojście do tych wniosków, była "bezprecedensowa". Brytyjska agencja badania wypadków lotniczych (AAIB) przekazała, że operator satelitarny Inmarsat, który wcześniej dostarczył dane satelitarne sugerujące dwa możliwe korytarze lotu, dokonał kolejnych obliczeń, a nowy typ analizy "nie był wykorzystywany wcześniej w dochodzeniach tego rodzaju". 

 

 

Źródło Wp.pl

 

Dokonał kolejnych obliczeń....nowy typ analizy....skoro poprzednio był błędny to skąd pewność że teraz jest prawdziwy ?W drodze na miejsce są samoloty które mają to potwierdzić, to też dodał, czyli nie jest to pewna wiadomość ?

 

W sobotę malezyjskie ministerstwo transportu podało, że chiński satelita wykrył dryfujący na Oceanie Indyjskim obiekt albo obiekty w południowej strefie poszukiwań zaginionego dwa tygodnie temu Boeinga 777 malezyjskich linii Malaysia Airlines.

Według informacji przekazanych przez ambasadora Chin w Kuala Lumpur "zdjęcie satelitarne przedstawia obiekty unoszące się na wodzie w południowym korytarzu" - powiedział malezyjski minister Hishammuddin Hussein.

Dodał, że na miejsce skierowane zostaną okręty, aby zweryfikować tę informację. Malezyjski minister sprecyzował, że jeden z obiektów ma wymiary 22 na 13 metrów; wcześniej informowano o nieco większym obiekcie.

Oficjalne chińskie media podały, że podejrzany obiekt został zlokalizowany we wtorek ok. 120 kilometrów na południe od miejsca, które dwa dni wcześniej wskazywały australijskie zdjęcia satelitarne.

 

 

Źródło Onet.pl


Użytkownik Cascco edytował ten post 24.03.2014 - 18:42

  • 0

#201

Mortalis.
  • Postów: 331
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Jeżeli to okaże się prawdą - Co on tam do cholery robił...


  • 0

#202

Andy-1970.
  • Postów: 345
  • Tematów: 22
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Coś mi się tu nadal nie klei. Bezprecedensowe rodzaje badań. Nadal nie ma tam żadnego statku. Czy tylko mi się wydaje czy ktoś celowo przeciąga "akcję poszukiwawczo - ratowniczą".Mam wrażenie że w poszukiwaniach uczestniczy jeden albo dwa statki. A co ze śmigłowcami lub jak ktoś wyżej wspomniał przelot myśliwcem by sprawdzić co tam jest. 

 

ps.

 

A może komuś zależy by nikt nie przeżył tej katastrofy i nie znaleziono żadnych "dowodów".


Użytkownik Andy-1970 edytował ten post 24.03.2014 - 19:47

  • 0

#203

Zaciekawiony.
  • Postów: 8137
  • Tematów: 85
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Jeśli po upływie kilku godzin, samolot który nie miał tak dużo paliwa znalazł się w miejscu, z którego nie mógł dolecieć do żadnego lądu, to musiał spaść. Może więc porywacz przeliczył się z lotem. Gdyby miał paliwo na lot międzykontynentalny, to taką trasą doleciałby do Afryki.


  • 0



#204

Claire.
  • Postów: 294
  • Tematów: 12
  • Płeć:Kobieta
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Ja niestety tego nie rozumiem... może mi ktoś wytłumaczy na jakiej podstawie są pewni, że samolot leciał właśnie tamtędy, i że wpadł do wody?

To bardzo wygodne wytłumaczenie. Żadnych dowodów, żadnego samolotu, żadnych ciał i czarnych skrzynek... Oficjalnie jednak ogłosili, że samolot uległ katastrofie. Czyli właściciele rzekomego złota mają prawo do odszkodowania. Bardzo to wszystko dziwne...

 

Jak można oficjalnie ogłaszać katastrofę na podstawie jakiś analiz... O co tu chodzi? co można było zrobić z 239 ludźmi aby wszystkich na raz uciszyć? Jak zabić jednocześnie tyle osób?  Bo przecież gdyby żyli to przez te 7 godzin na pewno ktoś skontaktowałby się z rodzinami, ktoś musiał znać się choć trochę na kierunkach geograficznych i wiedzieć, że lecą nie w tym kierunku co trzeba.  Coś musiało wzbudzić ich niepokój... 


Użytkownik Claire edytował ten post 24.03.2014 - 21:33

  • 0

#205

Robakatorianin.
  • Postów: 1732
  • Tematów: 41
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Ktoś tu wspominał o możliwości lądowania samolotem na Antarktydzie-blisko było...  :beer2:

Może celowali w Australię i trochę zboczyli z kursu? 

 

Podobno szczątki samolotu mogą znajdować się na głębokości 7.000m więc ta łódka raczej wiele nie nawojuje:

Ta łódź podwodna może pomóc w poszukiwaniach zaginionego samolotu malezyjskich linii lotniczych. Remus 6000 ma cztery metry długości, waży tonę i potrafi zejść nawet 6000 metrów pod powierzchnię wody. Łódź podwodna z Instytutu Oceanograficznego The Woods Hole ma już doświadczenie w poszukiwaniu samolotów - natrafiła na spoczywający 4 km pod powierzchnią wody wrak odrzutowca Air France.

 

Jak piloci w tym palce maczali to może mogło tak być że będąc pewnym swych umiejętności polecieli w nieznany region świata, delikatnie wodowali i przerzucili cenny ładunek do jakiejś łodzi podwodnej a następnie zniknęli...

Tak se fantazjuje...


  • 0

#206

mpiwowski.
  • Postów: 148
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Nie znaleźli samolotu, nie znaleźli nic, ale już są pewni że samolot tam spadł i już powysyłali smsy że wszyscy zgineli. Czuje tu grubszy przekręt. :)


  • 0

#207

Cascco.
  • Postów: 589
  • Tematów: 9
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Coś w końcu musieli powiedzieć.Teraz będzie gadanie że to na 90% ten samolot ale by wydobyć wrak potrzeba 2 albo 4 miesięcy przygotowań. Sprawa ucichnie, ludzie zapomną , nic się nie wydarzy.


  • 0

#208

Asmodean.
  • Postów: 139
  • Tematów: 18
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

 

f43e87ad7994f39b71c2d7e2b34e6b95.jpg
wczoraj 20:00
Najważniejsze wiadomości dnia, 24 marca 2014

Bo­eing linii Ma­lay­sia Air­li­nes roz­bił się w po­łu­dnio­wej czę­ści Oce­anu In­dyj­skie­go. Nikt nie prze­żył ka­ta­stro­fy. Tra­gicz­ne in­for­ma­cje prze­ka­zał dziś pre­mier Ma­le­zji. To jed­nak do­pie­ro po­czą­tek żmud­ne­go pro­ce­su wy­do­by­wa­nia z dna oce­anu wraku ma­szy­ny i czar­nych skrzy­nek, które po­mo­gą wy­ja­śnić, co stało się na po­kła­dzie.

Kanc­lerz Nie­miec An­ge­la Mer­kel we­zwa­ła pre­zy­den­ta Rosji, aby nie do­pu­ścił do roz­le­wu krwi na Ukra­inie. Po raz ko­lej­ny pod­kre­śli­ła, że anek­sja Krymu była nie­zgod­na z pra­wem. Rzecz­nik nie­miec­kie­go rządu Stef­fen Se­ibert prze­ka­zał, że pod­czas wczo­raj­szej roz­mo­wy te­le­fo­nicz­nej An­ge­li Mer­kel z Wła­di­mi­rem Pu­ti­nem kanc­lerz pod­kre­śli­ła, iż to Rosja jest od­po­wie­dzial­na za to, aby nie do­szło do roz­le­wu krwi.

http://wiadomosci.on...arca-2014/v8xk8


 

2219b5fceae83c070c63695cf211fd45.jpg
24 minuty temu
Australia przerywa poszukiwania malezyjskiego samolotu przez złą pogodę

Wła­dze Au­stra­lii prze­rwa­ły po­szu­ki­wa­nia za­gi­nio­ne­go ma­le­zyj­skie­go sa­mo­lo­tu, gdyż - jak po­in­for­mo­wa­ły - na Oce­anie In­dyj­skim pa­nu­ją bar­dzo trud­ne wa­run­ki po­go­do­we.

992fefff86696a57eb4e821a81c25f14.jpgPoszukiwania samolotu trwają już ponad dwa tygodnie Foto: PAP

Au­stra­lij­ska Agen­cja Bez­pie­czeń­stwa Mor­skie­go (AMSA) tłu­ma­czy­ła, iż silne wia­try, desz­cze i ni­skie chmu­ry ozna­cza­ją, że ma­szy­ny ob­ser­wa­cyj­ne nie mogą latać bez­piecz­nie, a wy­so­kie fale utrud­nia­ją pracę jed­no­stek mor­skich.

REKLAMA

Akcja naj­praw­do­po­dob­niej zo­sta­nie wzno­wio­na w środę.

"AMSA kon­sul­to­wa­ła się z Biu­rem Me­te­oro­lo­gicz­nym i wa­run­ki po­go­do­we mają się po­pra­wić w re­jo­nie po­szu­ki­wań wie­czo­rem i w ciągu naj­bliż­szych dni. Spo­dzie­wa­my się, że ope­ra­cja po­szu­ki­waw­cza, jeśli wa­run­ki po­zwo­lą, zo­sta­nie wzno­wio­na jutro" - oświad­czy­ła agen­cja.

Ob­szar po­szu­ki­wań znaj­du­je się około 2,5 tys. ki­lo­me­trów na za­chód od Perth. Po­łu­dnio­wy ko­ry­tarz wy­zna­czo­ny w ra­mach po­szu­ki­wań roz­cią­ga się od In­do­ne­zji w kie­run­ku po­łu­dnio­wej czę­ści Oce­anu In­dyj­skie­go.

Miej­sce - jak po­wie­dział na wczo­raj­szej kon­fe­ren­cji pra­so­wej pre­mier Ma­le­zji Najib Razak - znaj­du­je się da­le­ko od ja­kich­kol­wiek "moż­li­wych lą­do­wisk". - W związ­ku z tym z głę­bo­kim smut­kiem i ubo­le­wa­niem je­stem zmu­szo­ny po­in­for­mo­wać, że na pod­sta­wie no­wych da­nych usta­lo­no, iż lot MH370 za­koń­czył się w Oce­anie In­dyj­skim - ogło­sił.

Bo­eing 777 Ma­lay­sia Air­li­nes z 239 oso­ba­mi (w tym ponad 150 Chiń­czy­ka­mi) na po­kła­dzie znik­nął z ra­da­rów 8 marca, mniej niż go­dzi­nę po star­cie z lot­ni­ska w sto­li­cy Ma­le­zji, Kuala Lum­pur. Sa­mo­lot le­ciał do Pe­ki­nu.

688806d96615c333b5cc6e9e224ca3f0,35,1.jp
3:11 min
Były pilot zaginionego boeinga: zmienić kurs mogłaby nawet stewardesa - Czy zmiana kursu takiej maszyny jak boeinga 777 jest trudna? - Jest prosta, naprawdę prosta. Każdy pilot może to zrobić. To wymaga jedynie wciśnięcia pewnych przycisków. Mogłaby to zrobić nawet stewardesa- mówi kapitan Nik Huzlan, który latał samolotem Boeing 777 w barwach Malaysia Airlines. Pilot dodaje, że gdyby w samolocie była awaria mechaniczna, samolot nie kontynuowałby lotu, pozostając niewykryty. - Po prostu zniknąłby na dobre. A tak samolot leciał jeszcze po "zniknięciu" przez wiele godzin - mówi. (op) - CNN

Nie po­twier­dzo­no do tej pory lo­ka­li­za­cji, w któ­rej mogą znaj­do­wać się szcząt­ki sa­mo­lo­tu. Na Oce­anie In­dyj­skim na za­chód od Au­stra­lii od­kry­to obiek­ty mo­gą­ce być po­zo­sta­ło­ścia­mi ma­szy­ny; w dro­dze jest au­stra­lij­ski okręt.

Au­stra­lij­ski pre­mier Tony Ab­bott po­wie­dział, że przed­mio­ty - opi­sy­wa­ne jako "szare lub zie­lo­ne okrą­głe obiek­ty" i "po­ma­rań­czo­wy pro­sto­kąt­ny obiekt" - na­mie­rzo­no w po­nie­dzia­łek po po­łu­dniu czasu lo­kal­ne­go. Dodał, że w dro­dze są też trzy sa­mo­lo­ty, które będą pro­wa­dzić po­szu­ki­wa­nia.

(RZ)

http://wiadomosci.on...la-pogode/2hhk7


Użytkownik Asmodean edytował ten post 25.03.2014 - 06:52

  • 0

#209

Świstak.
  • Postów: 69
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Coś w końcu musieli powiedzieć.Teraz będzie gadanie że to na 90% ten samolot ale by wydobyć wrak potrzeba 2 albo 4 miesięcy przygotowań. Sprawa ucichnie, ludzie zapomną , nic się nie wydarzy.

Niezależnie od prawdziwych przyczyn wypadku jeśli wrak znajduje się kilka kilometrów pod wodą to faktycznie przygotowania to odnalezienia go i wydobycia będą trwały kilka miesięcy, chyba że znasz jakąś jakiś nowy sposób? Poza tym skoro szczątki znaleziono w miejscu X kilkanaście dni po zaginięciu to i tak nie wiadomo gdzie jest wrak.


  • 0

#210

msocha.
  • Postów: 50
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Najpierw gdzieś wylądował, wzięto co trzeba, a potem wysłali go na południe i zniszczyli. Obstawiam USrael i bazę Diego Garcia.


  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 2

0 użytkowników, 2 gości oraz 0 użytkowników anonimowych