@Kikkhul
Rozumiem różnego rodzaju mutacje, które nie szkodzą, a wręcz, powstają w wyniku dostosowania się i przeżycia. Ale... takie które powodują u osobnika mniejsze szanse na przetrwania, nie są błędem? No chyba, że z góry zostało ustalone, kto jest tu drapieżcą a kto ofiarą A jeśli z góry zostało tu ustalone i nie jest to przypadek, to istnieją ci co to stworzyli... A stworzyli hologram. Jeśli coś rodzi się w naszych umysłach, to znaczy, że jest możliwe, skoro takie umysły jak ludzkie są w stanie sobie to wyobrazić, to oznacza, że ci co to zaprojektowali już sobie to wyobrazili, skoro ludzie ze swoimi ograniczonymi mózgami tworzą takie teorie. A jeśli to jest możliwe do wyobrażenia, to jest możliwe do zrealizowania. Zobaczcie Człowiek dosięga granicy swojego poznania np. odpowiadając na pytanie - Jak wygląda barwa, która nie jest ani żółtym, ani czerwonym, anni niebieskim, ani żadną pochodną tych barw? Nie jest również bielą ani czernią? Tu widać, że nasze możliwości się kończą, bo brakuje nam dodatkowych czopków w oku. Jednak jeśli nasze umysły są w stanie wyobrazić sobie holograficzny wszechświat, to znaczy, że jest to możliwe, że istnieje taka informacja z której czerpiemy tą wiedzę.
@Skittles
No to pokierujmy się moim przypadkiem. Pamiętam, że mój pies przestał oddychać. W moim umyśle zapisało się wspomnienie, którego nigdy nie było. To nie była ani wizja, ani sen. Nie wiem co to było... Po tygodniu mój pies zdechł. Sceneria taka sama jak w moim wspomnieniu. Czy wspomnienie z PRZYSZŁOŚCI nie jest błędem? Ja uważam, że tak, bo to nigdy nie powinno się wydarzyć. Ludzie nie pamiętają tego co dopiero się wydarzy. Nie są również podróżnikami w czasie. No chyba , że o czymś nie wiem. Gdyby to wspomnienie, było totalną fikcją, nic znaczącą anomalią, to można by było uznać to za chorobę. Ale po tygodniu to się stało.
A skąd wiesz, czy to samoistne powstanie mózgu nie było zaplanowane. Jak robisz sałatkę, to też po kolei dodajesz składniki. Skąd wiesz czy ktoś po kolei nie udoskonala postaci, które tworzy? Nie wiesz. Wiesz tyle ile Sims wie o graczu... czyli...NIC
Jeżeli stworzenie jakiegoś bytu i doprowadzenie jego rozwoju do końca było by celem, tych co stworzyli ten świat i nagle na naszej drodze, albo w pobliżu pojawiłaby się gwiazda neutronowa i zniszczyła Ziemię z całą załogą życia. To byłby to błąd. Jeśli żyjemy w symulacji oczywiście.
Nie odpowiedzieliście mi na moje pytanie. Dlaczego uważacie, że symulacja nie może być hologramem?
Użytkownik Endinajla edytował ten post 11.04.2017 - 22:59