Skocz do zawartości


Zdjęcie

Matrix, w którym żyjemy.


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
30 odpowiedzi w tym temacie

#16

Mr_Nos.
  • Postów: 12
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

@pishor

Wychodzę z nieco innego założenia. Konsumpcjonizm jest czymś zakorzenionym w człowieku i ujawnił się w efekcie życia w dostatku i pokoju, w końcu istniał także kiedyś i już przyczyniał się do, w skrajnych przypadkach, upadku pewnych grup. Zgodzę się natomiast, że to jest to jeden z powodów (nie jedyny). Właściwie można by tu nawet mówić o swoistym sprzężeniu zwrotnym.

Co do ogólnoświatowego spisku to nie trzeba zaraz wybiegać tak daleko. Żadne mroczne loże, ale zwykli ludzie, którzy mają bogate konta bankowe zarabiają na takim stanie rzeczy i tyle. Pieniądz rządził światem i zapewne jeszcze to potrwa :)


  • 0

#17

Abominacja.
  • Postów: 19
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Są jednak silne przesłanki za tym, że istnieje jakiegoś rodzaju porozumienie, czy też spisek -- przynajmniej u nas. Łatwo zauważyć np. że wszystkie mainstreamowe portale "informacyjne" przekazują te same wiadomości i o ile można by to było wytłumaczyć np. posiadaniem jednego źródła tychże w postaci np. Reutersa, PAPu, itd. gdyby nie to, że razem z newsami w treści artykułów zawarte są również interpretacje i czasem ocena (nazwijmy ją światopoglądową), a przecież one w teorii zależą już od osób które te newsy umieszczają na portalach. W tej chwili wygląda to tak, jakby ktoś mówił im, co dokładnie mają pisać.


  • 0

#18

voice.
  • Postów: 200
  • Tematów: 13
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Myślę, że najlepszym dowodem na to iż żyjemy w wirtualnym świecie są jego wszystkie błędy, które wielu tłumaczy jako 'niewytłumaczalne zjawisko'.


  • 0

#19

Gaiuss.
  • Postów: 203
  • Tematów: 10
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Myślę, że najlepszym dowodem na to iż żyjemy w wirtualnym świecie są jego wszystkie błędy, które wielu tłumaczy jako 'niewytłumaczalne zjawisko'.

 

 

Jeśli pokazałbyś latarkę dla ludzi żyjących w X wieku nazwaliby ciebie czarnoksiężnikiem a ową latarkę "niewytłumaczalnym zjawiskiem"

Boimy się tego czego nie rozumiemy


  • 0

#20

Zaciekawiony.
  • Postów: 8137
  • Tematów: 85
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Każdy żyje w swojej bańce poglądów i przez nią patrzy na świat. W zagęszczeniu globalnej wioski robi się z tego jedna piana - nie wiadomo co jest, co się zdaje a ci się komu innemu zdaje że jest. I taka przemieszana papka wylewa się mediami.

 

Świetny Raczkowski:

z15674374Q,Raczkowski.jpg


  • 0



#21

Cmb.
  • Postów: 332
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Bardzo dobrze napisane. Obecnie ludzie nie żyją dla siebie tylko żyją tak jak ich ktoś nauczył. Ludzie pierwotni żyli żeby się najeść, wyspać i przedłużyć gatunek jednocześnie nie będąc zjedzonym przez dzikie zwierzęta. Natomiast to co się dzieje obecnie to jakaś śmieszność, o ile rozumiem że człowiekowi rozrywka do życia jest jednak potrzebna i wymysły takie jak sport/telewizja czy komputer wydają się być logiczne... To nowoczesne wymysły przyprawiają mnie o zawrót głowy. Szczególnie jak widzę jakiegoś nastolatka w czerwonych adidasach, spodniach na kolanach, okularach zerówkach i damskiej torbie na ramieniu. Bo ktoś powiedział że to modne, ale do takiego człowieka nie dotrze że wygląda jak pajac, on woli słuchać człowieka którego na oczy nie widział niż swojego najbliższego otoczenia.

 

Wyprane mózgi moi drodzy, wyprane mózgi. To choroba naszych czasów. Ludzie zamieniają się w bezmózgie owce bez własnego zdania i z drapieżników zmieniają się w ofiary :)


  • 2

#22

Tenhan.
  • Postów: 758
  • Tematów: 52
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Też mi się wiele rzeczy nie podoba ale mimo wszystko na pewno trzeba się jakoś odnaleźć i można żyć zlewając wiele "matrixowych" rzeczy które nam się nie podobają. Problemem w teoriach o rzeczywistości-Matrixie jest to że każdy może sobie podciągnąć pod to co mu się podoba i po prostu nie da się żyć nie przestrzegając absolutnie żadnych norm choćby nie wiem jak komuś wydawało się że jest zbuntowany (chodzi o wiele drobnych rzeczy które długo można by wymieniać jak np. ubiór na konkretną okazję itp.). Najbardziej chyba rozwala mnie jak ktoś mówi że częścią Matrixa jest presja na posiadanie dziecka i założenie rodziny. Naprawdę biologiczna i instynktowna rzecz ma być jakimś sztucznym zwyczajem czy dogmatem (bo tak bym zdefiniował Matrix)? To pokazuje jak ludzie dopasowują sobie to określenie do swoich poglądów. Kolejnym problemem takich rozkmin o Matrixie są czasami ich autorzy którzy z wad jakimi są niezaradność i aspołeczność robią sobie zaletę wcielając się w rolę oświeconego obserwatora.i zamiast brać przykład z niektórych ludzi lub ich po prostu doceniać to wolą ich nazwać niewolnikami systemu i czuć się lepsi od kogoś komu tak naprawdę mogą czyścić buty. Do tego występuje jeszcze jeden paradoks matrixa ktory nie do końca jest matrixowy a chodzi mi o tą chęć zaimponowania. Bo samo to co konkretnie mieć jest wykreowane czyli to jak się ubierać, jakie konkretnie mieć gadżety itd. jest kreowane ale z drugiej strony po pierwsze to tylko reprezentuje to jak ktoś jest zaradny/zamożny czyli to co było od zawsze również u ludzi pierwotnych na których powołał się Cmb że kobieta szukała faceta jak najsilniejszego fizycznie, jak najszybciej biegającego itd. bo była większa szansa że ją wykarmi a druga rzecz z tym takim ludzkim lansem który wiele osób krytykuje to można powołać się na inne zwierzęta że np. pawie eksponują swoje ogony aby przyciągać samice także samo to zjawisko jest naturalne tylko niektóre rzeczy czy zachowania na które ludzie się lansują pozostawiają wiele do życzenia.


  • 1

#23

LayneStaleyRIP.
  • Postów: 248
  • Tematów: 23
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Żałośnie niska
Reputacja

Napisano

Człowiek kreuje swój sens życia poprzez wyobrażenie, każdy twór (sport, nauka, muzyka) to subiektywny wytwór naszego umysłu aby przetrwać (naszym genetycznym celem jest przetrwanie), bo jakbysmi nic nie roibli, to byłoby nudne. Ktoś stworzył DNA tak , abyśmu się rozmnażali (wysoko zaawansowana cywlizacja). Nasza cywilizacja to cywilizacja seksu (sport, muzyka, telewizja- wszędzie rozebrane, piersiaste kobiety, które napędzają nasze prymitywne instykty by się rozmnażać). Może ktoś tym steruje "z góry" bo komuś zalezy na tym?Tzn: kiedy cywilizacja jest w regresie podkręca nasze popędy?


Użytkownik LayneStaleyRIP edytował ten post 01.04.2014 - 20:53

  • 0

#24

Yoszko.
  • Postów: 39
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

LayneStaleyRIP - zgodzę się z tym iż nasz gatunek ma na celu prokreację jako cel nadrzędny, ale każde stworzenie na tej planecie ma taki cel i jest to bezdyskusyjne. Jednakże pisząc o wszechobecnym seksie chyba zapominasz że oprócz nas mężczyzn, istnieją jeszcze na świecie kobiety które według mnie mają też wyższe cele niż oglądanie "gołych cycków" naokoło. Napisałeś to tak jakby to my - samce - byśmy byli Bogami tego świata - z tym się nie zgodzę. Owszem każda rzecz nad jaką ludzkość pracuje składa się na trwałość gatunku - latamy w kosmos nie bez powodu, w przyszłości przyda nam się to do rozprzestrzenienia gatunku - ale nie wszystko sprowadza się do "cycków" wokoło. Muzyka towarzyszy nam od samego początku i czy się to komuś podoba czy nie istnieje aby sprawiać nam przyjemność - która przekłada się na tryb życia i szczęśliwość bo jest po prostu stworzona po to abyśmy czuli się lepiej i abyśmy sie przy niej bawili/relaksowali. Sport pierwotnie był rywalizacją oraz sposobem na zachowanie zdrowej sylwetki oraz wykazaniem najlepszych z najlepszych, dziś w czasach aplikacji mobilnych oprócz chwalenia się znajomym dalej służy do utrzymania kondycji (oczywiście zgodzę się też że obecnie wielu ludzi zamiast ćwiczyć dla zdrowia ćwiczy dla lajków na FB na przykład, ale tak było zawsze według mnie, tyle że nie było wtedy FB). Telewizja? Tu nie będę komentował - telewizja to tuba marketingowa - dawne discovery gdzie były emitowane fajne programy zamieniło się w dziadostwo emitujące programy aktorskie o poszukiwaniu złota lub kupowaniu porzuconych kontenerów, Każdy z nas wybiera to co ogląda - skoro Ty widzisz tam "seks" to twój problem. Nasze instynkty aby się rozmnażać nie są prymitywne, jeśli istnieją inne cywilizacje wyprzedzające nas o miliony lat mają dokładnie takie same instynkty jedynie ubrane w wyższą technologię, natury nie da się oszukać. A twierdzenie że zaawansowana cywilizacja stworzyła nasze DNA tak żebyśmy się rozmnażali skłania mnie do stwierdzenia że jesteś za młody na takie rozmyślania i powinieneś jeszcze troszkę zdobyć wiedzy zanim napiszesz takie bzdury drugi raz. 

 

---

 

Co do tematu. Zgadzam się z autorem. Czym jest matrix ukazany w trylogii braci Wachowskich (teraz już rodzeństwa ;) ) - ludzie są sprowadzeni do rangi podmiotów generujących energię dla cywilizacji robotów, są żywymi bateriami. A czumże my jesteśmy teraz? Rodzisz się, uczysz się , idziesz do pracy, zarabiasz - bierzesz kredyty, wydajesz pieniądze, umierasz - istniejesz tylko po to aby być energią dla tych którzy nami rządzą. Taką samą energią jak baterie które montujesz w nowym modelu zabawki FURBY swojej córki, istnieją tylko po to aby dać chwile energii tej zabawce, potem są wyrzucane. Wszelkie rodzaje mody, technologii i tym podobnych, tworzonych dla ludu - telefony, laptopy, telewizory, sukienki, torebki.... (nie mylić z technologią tworzoną dla cywilizacji) są tworzone tylko i wyłącznie po to aby niezdecydowane baterie miały powód do użytkowania swojej energii. Wcześniej ktoś napisał mądrze że kiedyś musieliśmy się najeść i zaspokoić swoje popędy, wtedy to było proste i piękne, teraz te dwie rzeczy firmy marketingowe przemieliły tak że sami nawet nie wiemy czego chcemy i co nam potrzebne. Bo mi nowy iphone potrzebny nie jest, chyba zostane farmerem i zacznę chodować kozy - i nie w farmville :)


Użytkownik Yoszko edytował ten post 09.05.2015 - 23:20

  • 0

#25

PWU.
  • Postów: 93
  • Tematów: 2
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Wracając do konsumpcjonizmu to czytałem, albo ogladalem o badaniach amerykańskich socjologów o dziecięcych marzeniach kim chcą być w przyszłości.
W latach 80 i bodajże w pierwszej polowie lat 90 tradycyjnie policjantem, strażakiem, kosmonautą, a dziś znaczna większość chce być bogata.

Użytkownik Paweł Łapiński edytował ten post 09.05.2015 - 23:27

  • 0

#26

Yoh.
  • Postów: 617
  • Tematów: 11
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

W latach 80 i bodajże w pierwszej polowie lat 90 tradycyjnie policjantem, strażakiem, kosmonautą, a dziś znaczna większość chce być bogata.

Dzieci uczą się na przykładzie swoich rodziców. Dawniej mieliśmy jakieś marzenia, które jednym udało się zrealizować, innym niekoniecznie - tak czy siak większość z Nas zapewne żałuje wielu złych decyzji, jednak nie zamieniłaby ich na lepsze chwile, gdyż każdy czegoś się nauczył. Teraz coraz częściej słyszy się o tym, że wyznacznikiem szczęścia są jedynie pieniądze. Gdy aktywniej udzielałem się na forum, odnosiłem wrażenie, że ludzkość zmierza w złym kierunku. Teraz wiem, że cały nasz gatunek powinien wyginąć.


Użytkownik Yoh edytował ten post 10.05.2015 - 00:11

  • 0



#27

NTM.

    Nie dotykaj mnie...

  • Postów: 444
  • Tematów: 6
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Nieszczególna
Reputacja

Napisano

@Paweł:

W latach 80 i bodajże w pierwszej polowie lat 90 tradycyjnie policjantem, strażakiem, kosmonautą, a dziś znaczna większość chce być bogata.

 

wytłumaczenie jest proste: bo wszyscy zarabiali podobnie, a już patrząc przez pryzmat konsumpcji to różnice między lekarzem a pielęgniarką były prawie żadne. Potem przyszedł wredny kapitalizm, rozwarstwienie społeczne i ryzyko autentycznej nędzy w razie niepowodzenia, i już poszło. Tj. ludzie częściowo zrozumieli, że kasa jest potrzebna, choć też nie do końca...

@Yoh:

Teraz wiem, że cały nasz gatunek powinien wyginąć.

 

Tak, niech ludzkość wyginie bo kolega nie lubi materialistów ^^


  • 0

#28

Zuzełka.
  • Postów: 194
  • Tematów: 2
  • Płeć:Kobieta
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Wiecie co? Ja się czuję wolna od tego wszystkiego. 

Sugeruję robić to, co daje poczucie szcześcia i osobistego spełnienia. Chcecie nosić spodnie rurki? Noście. Macie ochotę jechać do Egiptu - jedźcie, jeśli tylko to da Wam większe szczęście. Doświadczałam olbrzymiego rozbawienia, widząc zdziwione miny znajomych, gdy mówiłam - w podróż poślubną jedziemy do Bawarii, bo kocham Bawarię. I zaraz potem, w owej Bawarii doświaczałam podobnego rozbawinia widząc zdziwienie Niemców, którzy pytali : " Jak to? Jesteście z Polski i jesteście TU na WAKACJACH, a nie w pracy?". Są stereotypy, są utarte drogi. Jest tzw. "Pokolenie Ikea", w którym kobieta nie może ważyć więcej niż 56 kg, a najcudowniejszą rzeczą w życiu to praca w korpo na Warszawskim Mokotowie. 

Ale, jeśli kogoś to uszczęśliwia i chce żyć w ten sposób, to jaki to Matrix? To jest rzeczywistość tych ludzi. Podobnie, jak rzeczywistością społeczeństwa prowincji ( choćby tej, z której pochodzę), jest posiadanie wszystkiego tego, czego nie ma sąsiad i krzyczenie o tym, że "chłopak i dziewczyna", to prawidłowa rodzina, a za invitro powinno iść się za życia do więzienia, po śmierci do piekła. I bądź tu człowieku mądry! Bądź człowieku, rozsądny w tym wszystkim! Bądź sprawiedliwy... 

I może rzeczywiście, najlepszą reakcją na owego "Matrixa" naszego, jest rozbawienie? Hmm? A dalej, jedyne co warto robić, to robić tak, by czuć się dobrze z samym sobą. 


  • 1

#29

szatkus.
  • Postów: 259
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Nie bardzo rozumiem czemu ten tekst dostał tyle plusów, ani to spójne, ani głębokie, ani mądre.

 

Czasem mam wrażenie, że wystarczy marudzić na cokolwiek,  żeby otrzymać poklask.


  • 0



#30

pishor.

    sceptyczny zwolennik

  • Postów: 4740
  • Tematów: 275
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 16
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

I w związku z tym, jedynym na co cię było stać, to postawienie minusa (bo na parę słów uzasadnienia już sił ci zabrakło).

To jest i mądre i głębokie.

Mam nadzieję, że przynajmniej ci ulżyło.

 

Czasem mam wrażenie, że wystarczy marudzić na cokolwiek,  żeby otrzymać poklask.

 

A ja czasem mam wrażenie, że wystarczy cokolwiek napisać (nieważne co), żeby ktoś taki jak ty miał okazję wyładować swoją frustrację za pomocą czerwonego przycisku.


  • 0




 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych