Troszkę inaczej to brzmi niż wpis umieszczony przez Zbeenagera.
ZDECYDOWANIE inaczej. Dlatego napisałem, że ten akurat argument to manipulacja z jego strony (nieważne, czy świadoma, czy nie)
Chodzilo po prostu, że straszną bzdurą jest mówienie, że to z powodu ateizmu. Ja jestem ateistą i nie uśmierciłbym nikogo.
Dokładnie - dlatego napisałem, że Zbeenger szermuje chwytliwymi hasłami, dobierając je trochę na zasadzie "im gorsze (w brzmieniu) tym lepsze (dla udowodnienia założonej tezy)"
Poza tym czy ten Filip I również jest ateistą? Dla mnie osobiście nie ma to znaczenia, ale dla debaty tak, bo jeśli jest wierzący to oznacza, że argument jest sfałszowany na swoją korzyść.
Tego nie wiem ale w Belgii jest 62% katolików, skoro więc ta ustawa przeszła, to spora część z nich musiała wyrazić na to zgodę.
Pokazuje to, że ten wpis Zbeengera, zamieszczony w jego wypowiedzi w debacie
"Belgia kiedyś świecki* kraj, obecnie kościoły są przerabiane na bary, dyskoteki i restauracje z powodu braku wiernych. Rząd tego kraju, jako pierwszy na świecie, umożliwił uśmiercanie dzieci (bez względu na wiek) za ich zgodą, bądź ich rodziców lub lekarzy (decyzje lub namowy tych ostatnich są przeważające w tym chorym procederze), w przypadku zaistnienia sprzyjających ku temu warunków. To przynosi nam ateizm, czyli brak Boga i jego całkowite wyparcie z naszego życia. Czy Brukselę opuścił Bóg?... nie to ona go odrzuciła. Bo jakim trzeba być człowiekiem, by zaakceptować tak barbarzyńskie prawo pod przykrywką nowoczesnego oświecenia, oświecenia bez Boga. Ateizm pozwala uśmiercać dzieci, dodatkowo zezwala im podejmować tą decyzję samodzielnie! Czy dziecko jest do końca świadome jak poważną decyzję podejmuje?..."
... można potraktować wyłącznie w kategoriach demagogii.
A fragment wytłuszczony powiększoną czcionką jest zwyczajnie nieprawdą. Chcę wierzyć, że popełnioną tylko z powodu nieznajomości tematu.
* Rozumiem, że miało to brzmieć ""Belgia kiedyś katolicki kraj..."