Trochę zbyt niski poziom dyskusji jak dla mnie więc nie będę się zbytnio rozpisywał. Tak w skrócie:
- temat nazywa się ,,teoria kwantowa dowodzi". W każdej nauce podstawą sprawdzenia danej tezy jest eksperyment. Więc się pytam, skoro to jest dowiedzione to kto i w jaki sposób tego dowiódł? A jeśli nie ma jeszcze doświadczeń w tej sprawie, to powinny być przynajmniej jakieś wzory. Na taką teorię strun są wzory, na pole higgsa też były wzory. Mimo tego aż do do stworzenia cząstki higgsa w LHC nie uważano tej teorii za fakt naukowy.
- Piszecie o tej świadomości tak jakby to było coś paranormalnego w rodzaju duchów, telepatii albo leśnych rusałek. Jedna pisze że to jest dusza, inny że to jakiś odbiornik zbiorowej świadomości.A przecież jest to zagadnienie z zakresu nauki wyjaśnione w sposób naturalistyczny. Ogólnie różnie się definiuje to zagadnienie i różne tez są rodzaje i stopnie. Jest po prostu zwykłą samoświadomość czyli poczucie własnej osobowości, świadomość jako przytomność umysłu. Do tego też różne są poziomy ograniczenia jej np. przez leki, choroby organiczne mózgu, udary, używki, zawały serca i mnóstwo innych rzeczy. Tak w skrócie świadomość jest rozumiana jako zdolność organizmu a konkretnie mózgu do komentowania własnych przeżyć, czyli bodźców zewnętrznych słuchowych, wzrokowych i dotykowych, w połączeniu ze zgromadzoną wiedzą.
Nonsensem jest też twierdzenie że do obserwacji cząstek potrzebny jest świadomy obserwator. Różne detektory wychwytują cząstki, a przecież nie są świadome. Licznik geigera będzie trzeszczał kiedy wpadną na niego elektrony, niezależnie czy ktoś świadomy będzie przy nim stał czy nie.
Paranormalni twierdzą że to jakaś dusza jest w ciałach i może ona się oddzielić od niego np. w czasie oobe. To dlaczego w czasie innych patologii mózgu np. w śpiączce nie może zrobić tego samego, czyli słyszeć, widzieć, czuć mi mimo tego że ciało fizyczne nie odbiera tych bodźców. I dlaczego każde uszkodzenie mózgu powoduje realne skutki w psychice i zachowaniu. czemu wtedy ten duch nie przejmuje tych czynności skoro bez ciała w oobe może wszystko nawet widzieć?
A jeśli chodzi o porównanie telewizora do świadomości. telewizor jest tak zbudowany, ma podzespoły elektroniczne, różne układy że wytwarza obraz a nie na odwrót, gdyby tego nie było to obrazu też nie ma. Więc jeśli ktoś twierdzi że to obraz coś stworzy to niech puści film i ten film niech mu stworzy telewizor. . Podobnie jest z mózgiem, to mózg tworzy świadomość a nie na odwrót.
Jeżeli świadomość ma być kwantowa to mózg powinien być urządzeniem kwantowym a nic na to nie wskazuje. Bo jak dowiódł fizyk Max Tegmark stany kwantowe w mózgu trwają zbyt krótko żeby mogły coś trwałego wytworzyć, bo mózg jest po prostu zbyt gorący.
O nierozkładających się ciałach nie będę pisał bo skittels już to dobrze wyjaśnił. A poza za tym skierowanie dyskusji na ciała jest sprytną ucieczką przed trudniejszym tematem który dotyczy świadomości.
Użytkownik Wszystko edytował ten post 07.04.2014 - 19:47