Tak jako ciekawostkę podam, iż kombinezon, który oddał nam Związek Radziecki, mówiąc iż nasz kosmonauta, Hermaszewski, był w nim w kosmosie, jest na niego o kilkanaście centymetrów za mały. Co śmieszniejsze, odpowiednie instytucje rosyjskie, a wcześniej radzieckie, wmawiały rządowi polskiemu i Polskiej Akademii Nauk, iż to jest właśnie ten, a nie inny. Śmieszna sprawa takie kłamstewko, i po co, jak sam Hermaszewski, pomimo niskiego wzrostu, sam stwierdza, iż jest to parodia, bo ewidentnie widać że kombinezon jest na niego o jakieś 10-15 cm na długości za mały(!). Czyżby teorie spiskowe dotyczyły wszystkich kosmicznych rządów nie tylko USA? :wink: