40 replies to this topic

[Tenhan]

Brzezna. Niemowlę zmarło, bo rodzice wychowywali je w stylu "eko"?

 

Piotr Kosmaty, rzecznik Prokuratury Apelacyjnej w Krakowie, potwierdza: - Mamy wstępne wyniki sekcji zwłok dziecka, którego ciało znalezione w Brzeznej.

 

Wyklucza obrażenia zewnętrzne i wewnętrzne ciała, a także wrodzone wady. Wynika z tego, że dziecko zmarło dlatego, że rodzice nie podawali mu pokarmu - mówi prokurator Kosmaty.

Śledczy nieoficjalnie mówią, że rodzice dziecka żyli w stylu "eko". Dla "jego dobra" nie podawali mu za dużo jedzenia, unikali lekarzy, niemowlę nie było również szczepione. Wiadomo, że dziecko urodziło się zdrowe.

Z informacji uzyskanych od miejscowego lekarza pediatry od trzeciego miesiąca życia ojciec wypisał dziecko z przychodni w Brzeznej. Zaraz po urodzeniu dziewczynki podpisał oświadczenie, że nie godzi się na szczepienia dziecka.

Rodzice zostali zatrzymani w środę. Ojciec złożył zażalenie na zatrzymanie, ale nie zostało ono uwzględnione.

 

Czy to efekt takich for jak np. davidicke.pl gdzie pojawiają się tematy typu że mięso i nabiał zabijają i najlepiej jeść tylko kiełki oraz koniecznie trzeba unikać nowoczesnej medycyny? Teraz pewnie rodzice zastanawiają się w jakim wszechświecie odrodziło się ich dziecko Ale ono się nie odrodzi, zginęło na dobre i straciło jedyną szansę na życie przez ezo-eko new age'owską głupotę rodziców.

 

Źródło: http://www.gazetakra...u-eko,id,t.html

Użytkownik Tenhan edytował ten post 20.04.2014 - 14:23

[Dirty Frank]

A ja bym powiedział, że to efekt indywidualnego debilizmu, braku wyobraźni i skrajności w swych przekonaniach.

 

"Ale ono się nie odrodzi, zginęło na dobre i straciło jedyną szansę na życie przez ezo-eko new age'owską głupotę rodziców."

dość szybki osąd. 

[NexaT]

Pierwsze słyszę, żeby szczepienia były złe.

Rodzice są sami sobie winni. Jestem tylko ciekaw czy poniosą jakąkolwiek odpowiedzialność.

[BloodGirl]

Ja tam jem mięso, warzywa, nabiały itp. Żyję.
Szczepienie nic nie robią dobrego, ani złego.
Rodzice są sami sobie winni i tyle...
Na pewno poniosą za to odpowiedzialność >

[Wszystko]

To nie jest pierwszy taki przypadek. W Polsce na szczęście nie ma tego aż tyle, ale w innych bardziej zacofanych krajach jest znacznie więcej.

Tych dwoje zostało ogłupionych przez bzdury new age. Jednak ciekawe jest to że mają jeszcze jednego dzieciaka i podobno ten dzieciak trzyma się w miarę dobrze, więc dlaczego wybrali sobie to młodsze żeby je głodzić.

Mimo że ci dawaj muszą być wyjątkowo głupi to jednak na tyle nie zidiocieli żeby spróbować tej terapii głodzenia na samych sobie, albo widocznie są zwykłymi tchórzami.

[Goosfraba]

A ja bym powiedział, że to efekt indywidualnego debilizmu, braku wyobraźni i skrajności w swych przekonaniach.

 

"Ale ono się nie odrodzi, zginęło na dobre i straciło jedyną szansę na życie przez ezo-eko new age'owską głupotę rodziców."

dość szybki osąd. 

Masz jakieś twarde dowody na to, że jest inaczej?

[mylo]

 

W Polsce na szczęście nie ma tego aż tyle, ale w innych bardziej zacofanych krajach jest znacznie więcej.

 

Dość sporo ludzi odmawia szczepień dzieci, bo "rtęć"/"niepotrzebne". Urządzają za to jakieś świnka/odra/ospa party żeby się dzieciaki pozarażały. 

[Dirty Frank]

 

A ja bym powiedział, że to efekt indywidualnego debilizmu, braku wyobraźni i skrajności w swych przekonaniach.

 

"Ale ono się nie odrodzi, zginęło na dobre i straciło jedyną szansę na życie przez ezo-eko new age'owską głupotę rodziców."

dość szybki osąd. 

Masz jakieś twarde dowody na to, że jest inaczej?

 

 

stety, dowieść trzeba zawsze winy a nie niewinności, dlatego napisałem: "a ja bym powiedział..."

 

 

"Ale ono się nie odrodzi, zginęło na dobre i straciło jedyną szansę na życie przez ezo-eko new age'owską głupotę rodziców."

masz jakieś twarde dowody na orzecznictwo wyżej? 

[Robakatorianin]

Pierwsze słyszę, żeby szczepienia były złe.

Wystarczy przeczytać na ulotce producenta o skutkach ubocznych. 

Jednak ciekawe jest to że mają jeszcze jednego dzieciaka i podobno ten dzieciak trzyma się w miarę dobrze, więc dlaczego wybrali sobie to młodsze żeby je głodzić.

Może dopiero podczas wychowywania młodszego dziecka ich "oświeciło"?

Mimo że ci dawaj muszą być wyjątkowo głupi to jednak na tyle nie zidiocieli żeby spróbować tej terapii głodzenia na samych sobie, albo widocznie są zwykłymi tchórzami.

Lub wyszło na to że na uformowany organizm ta metoda nie działa. Na młodszy i "plastyczny" organizm to podziała...

Dość sporo ludzi odmawia szczepień dzieci, bo "rtęć"/"niepotrzebne". Urządzają za to jakieś świnka/odra/ospa party żeby się dzieciaki pozarażały.

A w innych regionach wcale się nie szczepi i ludzie umierają normalnie. Co ciekawe wykonuje się badania w krajach III świata dając szczepionki "potrzebującym". Dodatkowo dostają oni pomoc żywnościową i wrzeszczy się jakie to szczepionki skuteczne-oni żyją a ci co nie dostali umierali częściej. Szkoda że tu kluczowe są dostawy żywności.

[Zaciekawiony]

To nie pierwszy raz. W USA sąd skazał za zabójstwo rodziców, którzy karmili swoje dziecko tylko i wyłącznie sokiem jabłkowym a ramach jakiejś specyficznej diety, co z powodu braku pewnych składników odżywczych doprowadziło do chorób i zgonu. U nas przed parunastu laty głośna była sprawa dziecka chorego na Downa, "leczonego" przez rodziców dietą minimalną i kroplami kwiatowymi, co skończyło się śmiercią z niedożywienia.

[Dirty Frank]

To nie pierwszy raz. W USA sąd skazał za zabójstwo rodziców, którzy karmili swoje dziecko tylko i wyłącznie sokiem jabłkowym a ramach jakiejś specyficznej diety, co z powodu braku pewnych składników odżywczych doprowadziło do chorób i zgonu. U nas przed parunastu laty głośna była sprawa dziecka chorego na Downa, "leczonego" przez rodziców dietą minimalną i kroplami kwiatowymi, co skończyło się śmiercią z niedożywienia.

 

no te dwa przykłady to debilizm w wersji nightmare, ale niekoniecznie wsadzałbym to do wora ze wszystkimi skojarzonymi z new-age, ezoteryką itd

bo to już jest przesada mocna. 

[Wszystko]

Lub wyszło na to że na uformowany organizm ta metoda nie działa. Na młodszy i "plastyczny" organizm to podziała...

 

Głodzenie na każdego zadziała, tylko jeden pociągnie dłużej a drugi wykończy się prędzej. Te dwa barany sami na sobie nie chcieli eksperymentować. To jest tak jak z uzdrowicielami, ludzi "leczą" energią a jak im samym coś dolega to idą do lekarza konwencjonalnej medycyny,

[NexaT]

 

Pierwsze słyszę, żeby szczepienia były złe.

Wystarczy przeczytać na ulotce producenta o skutkach ubocznych. 

W porównaniu z tym przed czym chronią szczepionki, te śmieszne "skutki uboczne" są niczym.

Zresztą... czy ktokolwiek wypuszczałby w obieg szczepionkę, która przynosiłaby poważne skutki uboczne, powodujące śmierć? Dzieci nie szczepimy sami, idziemy do lekarza, którego obowiązkiem jest zadbanie o zdrowie dziecka.

 

Masz jakieś twarde dowody na to, że jest inaczej?

Zadaje ci to samo pytanie.

Masz jakieś twarde dowody na to, że jest inaczej?

[Robakatorianin]

W porównaniu z tym przed czym chronią szczepionki, te śmieszne "skutki uboczne" są niczym.

Skutki uboczne szczepień często są gorsze od tego przed czym nas chronią np: świńska grypa, rota i pneumo.

 

Zresztą... czy ktokolwiek wypuszczałby w obieg szczepionkę, która przynosiłaby poważne skutki uboczne, powodujące śmierć?

Liczy się kasa a resztę zrzuci się na coś innego.

 

Dzieci nie szczepimy sami, idziemy do lekarza, którego obowiązkiem jest zadbanie o zdrowie dziecka.

To poproś lekarza o wypełnienie oświadczenia że ponosi pełną odpowiedzialność za ewentualne skutki uboczne które mogą wystąpić po szczepieniu? Powodzenia.

[Daniel.]

Przecież skutki uboczne to normalna sprawa. Każdy organizm jest inny i inaczej reaguje, skutki uboczne macie na aspirynie, apapie, a nawet na witaminie C. Zresztą i od zwykłego jedzenia są "skutki uboczne", więc co dziwnego w skutkach ubocznych szczepionek?

Niestety nie ma jeszcze leku, który super działa na wszystkich i nigdy nie spowoduje skutku ubocznego, a odsetek tych skutków ubocznych szczepionek jest pewnie minimalny, tak bardzo, że nie ma sensu zawracać sobie tym głowy.

Inna sprawa jeśli urodzisz się w rodzinie, gdzie rodzice mają problem z głową, czyli np taki przypadek jak tutaj, ewentualnie takie jak opisał Wszystko, lub np przypadek rodziny fanatycznie religijnej. Mojej siostry koleżanka ma taką matkę, nie może oglądać telewizora, włączać komputera dopóki nie odmówi różańca, nie może nosić spódniczek, itp, itd...

Użytkownik Daniel. edytował ten post 20.04.2014 - 21:45