40 replies to this topic

[marko895]

 

 

W porównaniu z tym przed czym chronią szczepionki, te śmieszne "skutki uboczne" są niczym.
Zresztą... czy ktokolwiek wypuszczałby w obieg szczepionkę, która przynosiłaby poważne skutki uboczne, powodujące śmierć? Dzieci nie szczepimy sami, idziemy do lekarza, którego obowiązkiem jest zadbanie o zdrowie dziecka.

 

Ja mam u siebie w bloku przykład tych śmiesznych skutków ubocznych. Dziewczyna 25 lat, urodziła się zdrowa, a teraz wymaga opieki 24 godziny na dobę, gdyż szczepionka wywołała u niej upośledzenie psychiczne. I to nie żadna historia wyssana z palca tylko autentyczny dramat tej dziewczyny i jej rodziny. Gdybym miał tylko podejrzenie, ze szczepionka może wywołać groźniejsze skutki uboczne niż choroba przed którą ma chronić, to nie zdecydowałbym sie na zaszczepienie dziecka.

[Daniel.]

Marko...

Tylko, że nie znasz tej dziewczyny, nie wiesz czy była na coś uczulona i podatna. Obowiązkiem lekarza jest przebadać pacjenta dokładnie, żeby wiedzieć czy dany lek może podać. Niestety wielu tego nie robi, wychodząc z założenia "ee tam, 20 000 osób wzięło ten lek i nic się nie stało, to panu też nic nie będzie". Równie dobrze Twoja inna sąsiadka może być uczulona na jakiś składniki aspiryny i w momencie jej zażycia doprowadzi do poważnych konsekwencji.

Na pewno więcej ludzi te "złe" szczepionki ochroniły przed śmiercią, niż spowodowały jakieś uszczerbki na zdrowiu.

Wycofajcie orzechy z obiegu, bo już pewnie nie jedna osoba się udusiła z powodu alergii...

[kpiarz]

Szczepionka przeciwko grypie świńskiej "Pandermnix" jest powodem zachorowań na narkolepsję.

Szerzej w tym artykule :

http://www.rynekzdro...e,127328,8.html

[Zbeeanger]

Przypomina mi się śmierć małej madzi z Sosnowca. Wtedy wydwało się, że nie ma większego potwora od matki duszącej dziecko. Teraz jednak widać, że jest coś gorszego. Madzia z Sosnowca miała przynajmniej szybką śmierć, a tu dzieciątko było w agonii tygodniami. Serce pęka!!!!

 

Jak widać wpisy na stronie źródłowej są różne i pojawiają się również wpisy sąsiadów. Na co czekają, wystarczy podejść pod dom i ukarać jak ich nazywacie odszczepieńców żyjących w stylu eko.

BTW dlaczego śledczy ujawniają takie informacje przed sprawą, jeśli dobrze wiem jest to karane i taki tępak powinien stracić uprawnienia bez wzgledu na to czy miał dobre intencje czy nie, obowiązuje go tajemnica zawodowa i chyba o tym zapomniał jełop.

 

Tu zaprezentuję jeszcze jeden cytat od razu zaznaczam jest bez cenzury więc nie wiem czy się tu utrzyma i czy utrzyma się na stronie źródłowej skąd pochodzi

 

******** jeszcze miał czelnośc złożyć zażalenie. życze ci ***** żeby ci w ******* ***** do żarcia.zanim zdechniesz podle,będziesz miał super eko recycled żarło. Co to za paranoja, jakie nieumyślne spowodowanie śmierci,przecież to morderstwo z premedytacją przez długotrwałe tortury,do tego własnego bezbronnego dzieciątka,które nie miało nawet roku,żeby powiedzieć "papu","si". dzieciątko nie miało już siły płakać a mama cieszyła się że metody skutkują bo dziecko jest spokojniejsze

 

Zgodnie z powiedzeniem nie życz drugiemu co Tobie nie miłe... tfu u nas to powiedzenie już nie istnieje, jak jesteś trendy to wszystkich na szafot.

 

Nie bronię rodziców bo odpowiedzą za swoje czyny, już za nie odpowiadają pierwszą odpowiedzią była śmierć ich dziecka, pamiętajmy że nie mieli jednego, może jego też trzeba aresztować bo podjadał siostrze jedzenie kto wie do czego by się przyznał taki 4-latek na 'dołku' .

 

I jeszcze jeden cytat, kuriozum całej sprawy :

 

- Dziecko zmarło albo z niedożywienia, albo zostało zagłodzone. Ma to wyjaśnić sekcja zwłok, którą już zleciliśmy - powiedział prokurator Piotr Kosmaty.

http://www.gazetakra...dzone,id,t.html

 

Specjalista wydał wyrok zanim została dokonana sekcja zwłok, a post który nam przedstawił Tenhan jest opóźniony od powyższego o 1h i 36minut.

 

Rozumiem oburzenie i sam jestem tą sprawą poruszony, ale być może jest inne wyjaśnienie całej tej sytuacji, bo w końcu nie była to patologiczna rodzina ah tak zapomniałem byli pobożni i jeździli do znachora no nie pozostaje nic innego jak przyklaskać temu co ta gazeta pisze o 19.38 http://www.gazetakra...aleria-material.

 

Problem głodnych i zagłodzonych dzieci w Polsce jest bardziej dotkliwy, niż tak na oko nam się wydaje ale o tym mainstreamowe media milczą bo władza im usta kebabami i programami kulinarnymi zatkała... http://niezalezna.pl...-dzieci-gloduja.

 

Na koniec rodzynek, by potrzymać kurs i poziom opinii społecznych...
 

 

i codziennie przecweeelować tych durni!!

http://www.gazetakra...aleria-material

 

Do moderatorów, jeśli jest taka możliwość proszę nie zmieniać i niecenzorować cytowanych wypowiedzi bo takie też padają i nie możemy chować głowy w piasek i uważać że ich nie ma.

 

FAQ: Na Forum paranormalne.pl obowiązuje całkowity zakaz używania słownictwa uważanego powszechnie za wulgarne.

Było powtarzane kilka(naście) razy: nawet w cytatach wulgaryzmy nie są dopuszczalne.

/Connor

[Robakatorianin]

Przecież skutki uboczne to normalna sprawa. Każdy organizm jest inny i inaczej reaguje, skutki uboczne macie na aspirynie, apapie, a nawet na witaminie C. Zresztą i od zwykłego jedzenia są "skutki uboczne", więc co dziwnego w skutkach ubocznych szczepionek?

Są trwałe.

Nikt sraczką się nie przejmuje.

 

 

Niestety nie ma jeszcze leku, który super działa na wszystkich i nigdy nie spowoduje skutku ubocznego, a odsetek tych skutków ubocznych szczepionek jest pewnie minimalny, tak bardzo, że nie ma sensu zawracać sobie tym głowy.

Tak samo minimalne jest prawdopodobieństwo złapania paskudztwa na które się szczepisz. Przykładowo rota-wydajesz grubą kasę (teraz cena spadła ale było to nawet 1000zł) aby dzieciak nie złapał jednego ze szczepów który powoduje biegunkę... 

 

Obowiązkiem lekarza jest przebadać pacjenta dokładnie, żeby wiedzieć czy dany lek może podać.

Tyle mówi teoria...

[Zaciekawiony]

Mam wrażenie, że odbiegliśmy od tematu, a o szczepieniach jest już ich kilka.

 

Co powiecie na fanaberię nie odcinania pępowiny?

 

Mirosław Ścibor, ordynator oddziału ginekologiczno-położniczego szpitala w Hrubieszowie pracuje w zawodzie od 25 lat. - Do czasu tego porodu nigdy nie spotkałem się z takim przypadkiem - mówi.

32-letnia Teresa K. w piątek w nocy urodziła swoje drugie dziecko. W porodzie towarzyszył jej mąż Robert. Ich synek przyszedł na świat zdrowy. Ważył ok. 3,6 kg. Jeszcze przed porodem rodzice zapowiadali, że nie zgodzą się na odcięcie pępowiny. Bo są katolikami i zabraniają im tego przekonania religijne. A pępowina sama odpadnie. Nikt z personelu nie brał ich słów poważnie. Gdy dziecko było już na świecie, okazało się, że nie żartowali.

- Kategorycznie sprzeciwili się odcięciu pępowiny - opowiada dr Ścibor.
Nalegania, prośby i tłumaczenia nie zdały się na nic. Małżonkowie byli nieugięci. Ale przedstawili nowe argumenty. Zapewniali, że decyzję podjęli zanim jeszcze dziecko zostało poczęte, bo słyszeli, że tak postępuje się np. w Australii. Przekonywali, że przez pępowinę z łożyska matki płyną do dziecka "dobre prądy”.

- Byli gotowi czekać, aż dziecko samo odłączy się od pępowiny - mówi ordynator.
Lekarze nie chcieli się na to zgodzić. Ok. godziny 8.30 poinformowali prokuraturę. Trzeba było działać szybko, bo czas uciekał i w każdym momencie u noworodka mogło dojść do infekcji.

- Po otrzymaniu sygnału ze szpitala wystąpiliśmy do sądu rodzinnego o wydanie "zarządzenia ograniczającego”, które pozwoliłoby lekarzom na dokonanie zabiegu bez zgody rodziców - relacjonuje Artur Kubik, szef Prokuratury Rejonowej w Hrubieszowie.

http://www.dziennikw...AMOSC/330389455

w komentarzach sprostowanie od rodzica:

 

Chcąc sprostować niedomówienie z artykułu wyjaśniam, że jednym z powodów naszego postępowania była nasza wiara w istnienie duszy która według nauk kościoła katolickiego jest z naszym dzieckiem od momentu jego poczęcia. Wierzymy że dusza znajdowała się tak samo w naszym synu jak i jego łożysku a natychmiastowe odpępnienie zmusza duszę do gwałtownego opuszczenia łożyska, natomiast my umożliwiliśmy duszy łagodne opuszczenie go.

 

[Daniel.]

 

Chcąc sprostować niedomówienie z artykułu wyjaśniam, że jednym z powodów naszego postępowania była nasza wiara w istnienie duszy która według nauk kościoła katolickiego jest z naszym dzieckiem od momentu jego poczęcia. Wierzymy że dusza znajdowała się tak samo w naszym synu jak i jego łożysku a natychmiastowe odpępnienie zmusza duszę do gwałtownego opuszczenia łożyska, natomiast my umożliwiliśmy duszy łagodne opuszczenie go.

 

 

Tak jak powtarzałem wielokrotnie, nie ma nic gorszego niż fanatyzm religijny!! Masz Zbeenager pstryczka w nos odnośnie tego co pisałeś o królu Belgii i czy ateizm to filozofia zła. Co za bezmyślni fanatycy...szkoda tylko biednego dziecka, które nie miało szansy nawet poznać świata..
 

[Ivellios]

 

Pierwsze słyszę, żeby szczepienia były złe.

Organiczna rtęć. Mówi Ci to coś?

[Last Sicarius]

 

szkoda tylko biednego dziecka, które nie miało szansy nawet poznać świata..

 

 

 

Dalej w artykule można przeczytac że dziecko moglo umrzec ale nie umarlo

A co do postu Zaciekawionego o tych fanaberiach z pępowiną To jest chore i niedorzeczne żeby wiedząc o zagrożeniach dalej upierac sie przy swoim. A w dodatku oni są nauczycielami! ("Rodzice noworodka są ludźmi wykształconymi, nauczycielami w jednej ze szkół w powiecie hrubieszowskim.") Szok!

Użytkownik Ostrzewtlumie edytował ten post 21.04.2014 - 01:39

[Wszystko]

Nie wyjeżdżajcie teraz z mitami na temat szczepień, że rtęć jest szkodliwa itp. Rodzice tego dzieciaka pewnie stosowali jakąś absurdalną dietę polegającą na podawaniu samych naparów z ziół. Tak mi się wydaje. A w tym temacie też widać kilku takich z podobnymi poglądami.

Użytkownik Wszystko edytował ten post 21.04.2014 - 09:52

[Dirty Frank]

Szczepionki to jest biznes.

 

Z założenia, mają być nieszkodliwe, ale jak jakaś partia pójdzie w świat z efektem ubocznym to cóż - UPS. 

 

 

Nie wyjeżdżajcie teraz z mitami na temat szczepień, że rtęć jest szkodliwa itp. Rodzice tego dzieciaka pewnie stosowali jakąś absurdalną dietę polegającą na podawaniu samych naparów z ziół. Tak mi się wydaje. A w tym temacie też widać kilku takich z podobnymi poglądami.

 

Co do tej pary hodowców swego dziecięcia, pewnie jest tak, że 999 dzieciaków przechodzi taką dietę bez szwanku i żyje, a to jedno - akurat ich, nie.

1 na 1000. Co oczywiście w żadnym stopniu nie tłumaczy skali bezmyślności tych dwojga. 

Użytkownik Dirty Frank edytował ten post 21.04.2014 - 10:09

[Zbeeanger]

Tak jak powtarzałem wielokrotnie, nie ma nic gorszego niż fanatyzm religijny!! Masz Zbeenager pstryczka w nos odnośnie tego co pisałeś o królu Belgii i czy ateizm to filozofia zła. Co za bezmyślni fanatycy...szkoda tylko biednego dziecka, które nie miało szansy nawet poznać świata..

 

Po pierwsze - cytujesz kogoś innego a przytaczasz mój nick i odnosisz się do mnie, nie potrafisz odpowiedzieć lub polemizować z moją wypowiedzią w tym temacie to przykre.

 

Po drugie - Piszesz o księciu Belgii (o którym ja nie pisałem) i o dyskusji na którą jest miejsce do komentarzy w innym miejscu, co sprawia że albo nie potrafisz czytać ze zrozumieniem i to ty jesteś przykładem fanatyka... fanatyka ateisty, a twój post jest tego dobitnym przykładem. Piszesz coś o jakiś pstryczkach, zakrzywiasz czasoprzestrzeń i na końcu żal tobie biednego dziecka które nie poznało świata... A co powiesz o aborcji, tam dzieci nie zaznają nawet jednogo oddechu ziemskiego powietrza w swoich płucach.

 

Nie musisz odpowiadać. Bo znowu coś pokręcisz i przeinaczysz, jak chcesz polemizować, to na ten cytat już odpowiedziałem. Wystarczy doczytać, ze zrozumieniem a nie być zaślepionym fanatyzmem i przy okazji wmawiać go innym.

Użytkownik Zbeeanger edytował ten post 21.04.2014 - 10:16

[Wszystko]

^ Jaką niby dietę? polegającą na długotrwałym niekarmieniu?

To też jest ciekawe że chcieli być eko, nie szczepili dzieciaka, leczyli go u znachora, a potem w końcu  zadzwonił po  po karetkę. Mógł znachora wzywać skoro nie uznawał medycyny konwencjonalnej.

[Dirty Frank]

Wszystko - napisałem 'dietę' może ciut bezmyślnie, istotne cały czas jest to, jaki nekrokuracja przyniosła efekt i skąd ta para wytargała taki przepis na zdrowie dziecka.

 

Zakładam, że mieli jakiegoś trafionego w płat czołowy duchowego przewodnika, po cud dietach.

Może mieli wyprane mózgi jakąś sektą którą skrywają teraz w imię zachowania tajemnicy wiecznego życia?

Nie potrafię sobie normalnie wytłumaczyć co kierowało tymi ludźmi. 

[Zbeeanger]

Wszystko rozumiem twoje oburzenie, bo sam jestem tym faktem jak pisałem wczesniej poruszony. Ale nie wszystko złoto co się świeci...

 

Dla równowagi i połączenia proponuję zapoznać się z tragicznym przypadekiem z Kutna:

 

To ustalenia prokuratury!

 

Półroczną Basię zabiła szczepionka?!

 

To straszna tragedia, która może wielu rodziców niemowlaków zniechęcić do ich szczepienia! Prokuratura ustaliła – jak pisze portal tvn24.pl – że „na stan zdrowia dziecka mogła mieć wpływ zintegrowana szczepionka podana dziewczynce kilka dni przed śmiercią”!

 

Basia nie miała jeszcze nawet sześciu miesięcy. Do Kutnowskiego Szpitala Samorządowego przywieźli ją sami rodzice. Zauważyli, że jej stan się pogarsza. Zaledwie dwa dni wcześniej dostała zintegrowaną szczepionkę. Mimo że – w każdym razie w tej chwili – nie wiadomo jeszcze, czy to szczepienie spowodowało chorobę Basi, takie właśnie są ustalenia prokuratury z Kutna.

 

Dziecko do szpitala w Kutnie dotarło z zapaleniem płuc. Ale opieka lekarska nie pomogła. Basia była w coraz gorszym stanie. W końcu lekarze uświadomili sobie, że nie umieją jej pomóc i Basię trzeba przewieźć do szpitala specjalistycznego.

 

Miała jechać specjalną karetką do Łodzi. Transport się jednak nie udał, bo szpital nie dogadał się z pogotowiem wysyłającym karetkę – przyjechała po Basię po trzech godzinach oczekiwania. Dziecko było już wtedy w stanie tak ciężkim, że jego przewiezienie gdziekolwiek było niemożliwe.

 

Basia zmarła w sobotę. Sprawę jej śmierci pod okiem lekarzy bada prokuratura w Kutnie. A jaką rolę w całym dramacie odegra szczepionka – pewnie się z czasem wyjaśni. Sekcja zwłok dziecka będzie przeprowadzona niedługo. Dla nikogo nie jest już jednak tajemnicą, że szczególnie szczepionki zintegrowane mogą być bombami dla organizmu dziecka.

 

http://www.fakt.pl/d...y,438936,1.html

 

Przypadek miał miejsce w styczniu tego roku, nie widzę w nim obraźliwych komentarzy dotyczących lekarzy, którzy nie byli nawet w stanie porządnie zorganizować transportu dla chorego dziecka.

 

Śmierć, osobiście nie mamy na nią wpływu i na to kiedy po nas przyjdzie i z jakiego powodu. 

Użytkownik Zbeeanger edytował ten post 21.04.2014 - 10:41