64 replies to this topic

[Aidil]

Jeśli pierwsze teleportowano na Ziemię jajko wcale to nie oznaczało że wylęgła się z niego kura, możne był to kogut. 

Poza tym na płeć wpływ ma mnóstwo zmiennych. Jedyną ze zmiennych w przypadku tych że istotek wykluwających się z jajek jest temperatura,

tak temperatura która ma wpływ na płeć, a także odwrócona sekwencja czy też tz pusty Y, który i tak zawsze jest mniej stabilny również u ludzi. 

Jeśli pierwsze było jajko = kura pozostaje problem z zapłodnieniem.

I tak, diametralnie inny byłby rozwój ewolucji kurzo-koguciej byłby gdyby teleportowało się jajko = kogut.

Nie było by co prawda jajecznicy na boczku ale co tam jajecznica kiedy byłby z nami piękny prototyp budzika^^,

Użytkownik Aidil edytował ten post 09.09.2014 - 14:58

[skittles]

 

Wg ich obliczeń, to wyszedłbyś jako salamandra z preoceanu na ląd i nie miałbyś co zeżreć.A tu, jakimś cudem, i roślinka się znalazła i drzewko wyrosło.

 

Nie bardzo rozumiem co masz na myśli pisząc to, może rozwiń?

 

Gdyby to tak walnęło samo z siebie (co wykluczam, ale gdyby) to ten cały pył rozniósłby się w przestrzeni i tyle byłoby go widać.

Ktoś/coś musiało określić jakieś podstawowe zasady. Jedną z tych zasad jest grawitacja, a bez grawitacji nie byłoby życia, nie byłoby Ziemi - nie było by niczego.

Rozumiesz?

 

 

Nie wiem dlaczego z taką łatwością przyjmujesz, że istnieje jakaś bliżej nieokreślona siła sprawcza (świadoma) napędzająca wszechświat, a jednocześnie nie możesz przyjąć, że grawitacja i reszta praw fizyki po prostu są, były i będą, i nikt ich nie tworzył.

Niestety wymyślanie kreatorów w najróżniejszych postaciach nie rozwiązuje żadnego problemu, a jedynie oddala go na inną płaszczyznę. Skąd wziął się kreator? Po prostu był? A czym to się w takim razie różni od "po prostu bycia" wszechświata i jego praw bez żadnego kreatora?

Użytkownik skittles edytował ten post 09.09.2014 - 15:26

[portaga]

 

Nie wiem dlaczego z taką łatwością przyjmujesz, że istnieje jakaś bliżej nieokreślona siła sprawcza (świadoma) napędzająca wszechświat, a jednocześnie nie możesz przyjąć, że grawitacja i reszta praw fizyki po prostu są, były i będą, i nikt ich nie tworzył.

 

 

Ja, natomiast, Tobie się dziwię, że żyjąc na tym świecie, zadajesz takie dziecinne pytania, bo chyba rozsądny człek jesteś.

Daj mi jeden przykład z Twojego Świata, przykład rzeczy, która/której nikt nie stworzył.

Słucham.

[skittles]

 

Ja, natomiast, Tobie się dziwię, że żyjąc na tym świecie, zadajesz takie dziecinne pytania, bo chyba rozsądny człek jesteś.

Daj mi jeden przykład z Twojego Świata, przykład rzeczy, która/której nikt nie stworzył.

Słucham.

 

Niby jak mam ci dać przykład czegoś, czego nikt nie stworzył, skoro twoim zdaniem wszystko zostało stworzone przez "kogoś"? No ale skoro pytasz, oto kryształ soli:

Bardzo schludny i uporządkowany jak na coś, co powstało "samo", bez ingerencji absolutnie żadnego myślącego organizmu, nieprawdaż?

 

A idąc dalej - kto w takim razie stworzył tego twojego Kreatora? Sam się stworzył? Niee, przecież sam twierdzisz, że to niemożliwe. Stworzył go inny kreator? To w takim razie kto stworzył tego innego? Jeszcze inny? I tak w kółko.

 

No chyba, że istniał od zawsze - ale w takim razie jest to założenie bezsensowne i przegrywa w konfrontacji z brzytwą Ockhama, bowiem jaki jest sens wymyślania jakiegoś ponadczasowego, nieskończonego myślącego bytu o nieustalonym pochodzeniu podczas gdy można pozostać przy tym, co obserwujemy i stwierdzić po prostu, że to prawa fizyki istnieją "bo tak".

Użytkownik skittles edytował ten post 09.09.2014 - 16:17

[portaga]

 

 

Niby jak mam ci dać przykład czegoś, czego nikt nie stworzył, skoro twoim zdaniem wszystko zostało stworzone przez "kogoś"? No ale skoro pytasz, oto kryształ soli:

Bardzo schludny i uporządkowany jak na coś, co powstało "samo", bez ingerencji absolutnie żadnego myślącego organizmu, nieprawdaż?

 

 

Ooo to TO! Bardzo dobry przykład, że COŚ musiało spowodować TO, że kryształ soli tak wygląda, jak wygląda.

Inaczej by chu (wróć!)... słabo by wyglądał. Kiepsko.

Użytkownik portaga edytował ten post 09.09.2014 - 16:26

[Zaciekawiony]

 

Ooo to TO! Bardzo dobry przykład, że COŚ musiało spowodować TO, że kryształ soli tak wygląda, jak wygląda.

Prawa fizyki + geometria. Nic więcej nie trzeba.

[Panjuzek]

 

 

Ooo to TO! Bardzo dobry przykład, że COŚ musiało spowodować TO, że kryształ soli tak wygląda, jak wygląda.
Inaczej by chu (wróć!)... słabo by wyglądał. Kiepsko. 

Kiepsko to wygląda twoja argumentacja, w tym i innych tematach. Próbujesz  obrażać swoich adwersarzy i sprowadzać ich do swojego poziomu.  Osobiście uważam iż dyskusja z tobą (celowa mała litera) przypomina kopanie się z koniem. 

[portaga]

 

Kiepsko to wygląda twoja argumentacja, w tym i innych tematach. Próbujesz  obrażać swoich adwersarzy i sprowadzać ich do swojego poziomu.  Osobiście uważam iż dyskusja z tobą (celowa mała litera) przypomina kopanie się z koniem. 

 

No, ja już swoją karencję odpokutowałem.

Natomiast pan, panie juzek, dalej nic pan nie napisał konkretnego w tym temacie, a miałeś pan dużo czasu.

Na jakiej zasadzie to nijakie" ***" uformowało się we wszechświat?

No słucham, panie juzek. Toż przecie bez zasady grawitacji wszystko rozeszłoby się w pył przecie - tak na logikę.

Ale nasz forumowy juzek zaraz pewnie wyjaśni nam ten fenomen.

Czekamy, panie, czekamy. 

 

Podpowiem pierwsze zdanie:

- Bo to było tak, że... (dawaj juzek, wysil swoją wyobraźnię, jesteś w tym najlepszy)

 

Za wulgaryzm i spamy w temacie:

Blitz Wölf

Użytkownik Blitz Wölf edytował ten post 22.10.2014 - 10:19

[McNugget]

Jajko. Jak już udomowili kura bankiwa, to kura musiała znieść jajko. A z jajka wykluł się już nie kur bankiwa, a zdomestykowana kura domowa. Nawet gdy weźmiemy pod uwagę, że mógł się wykluć kogut, a nie kura, to nadal wyszedł z jajka, które złożył jeszcze "prawdziwy" (nieudomowiony) kur bankiwa.

[portaga]

Jajko. Jak już udomowili kura bankiwa, to kura musiała znieść jajko. 

 

A kura się wzięła skąd? Pewnie z jajka.

[McNugget]

Kura = samica dowolnego grzebiącego. Czyli kura kura bankiwa to po prostu samica k.b.

[portaga]

Pewnie trzecią gwiazdkę do kolekcji dostanę, ale muszę to napisać.

Toż tutaj większość użytkowników, stanowią zwykli debile.

Ludzie z IQ <80 niestety.

Bardzo mi przykro i współczuję ich rodzinom :-(

 

Znowu Ty.

Blitz Wölf

Użytkownik Blitz Wölf edytował ten post 22.10.2014 - 10:21

[McNugget]

Inne zdanie to trzeba obrażać? Poczytaj o grzebiących i nazewnictwie. Dodam tu niedługo artykuł (dział Ciekawostki). Mam nadzieję, że polubisz nogale czyli Megapodiidae, także ich kury

[Daniel.]

McNuggat nie dalej jak wczoraj Ci pisałem, że dla kogoś możesz być głupkiem z iq50, a tu masz jak Ci dziś dowalił może powinienem zostać jasnowidzem...

[McNugget]

Ale mam dowód - papiery, więc nie ma racji Chyba czyjś stabilny jak betonowy słup światopogląd został zburzony - kurą (kurą-samicą, nie kurą domową)

Użytkownik McNugget edytował ten post 18.10.2014 - 20:20