Ilość fotonów emitowanych przez ciało człowieka jest zbyt mała, żeby została zauważona przez kogoś jako aura, to są śladowe ilości. Nowe badania wykazują, że obraz aury powstaje całkoiwcie w mózgu. Jest to związane ze zjawiskiem synestezji. U niektórych słowa wywołują postrzeganie takich aur. Słowa związane z negatywnymi emocjami wywołują widzenie kolorów ciemnych i czarnych, a słowa przyjemne i miłe wywołują kolory jasne, różowe itp.
Każdemu słowu towarzyszy jakaś emocja, więc samo myślenie o tym wywołuje widzenie aury. Kolory aur zależą od tego z jakimi emocjami kojarzy się np. nazwisko tego kogo widzimy.
Stęskniliście się za mną ? Całe 3 dni "paki" dostałem. Jestem na 2 poziomie ostrzeżeni, to już coś (wstawiłbym emotka ale to za duże ryzyko) Mam takie pytanie. Czy np. człowiek posiada aurę, czy to tylko wytwór naszego mózgu ? Czy aura to jakiś pewien rodzaj energii, czy jest ta aura czy jej nie ma ? Rozumiem że można czuć jakiś zapach i odbierać go jako kolor żółty, ale jak jest z tym widzeniem aury. Czemu ktoś widzi aurę w tym a nie innym kolorze u danej osoby ? Będzie stało 10 osób, bez jakichkolwiek emocji na ich twarzach a ten "aurowidz" u każdego zobaczy inny kolor ? Czym tak naprawdę jest ta aura ?
Użytkownik mizar70 edytował ten post 27.05.2020 - 21:52