411 odpowiedzi w tym temacie

[luk26]

a czy ktoś z was ma może jakieś info na temat tego,że porywacze żyją?chodzi mi o to że nawet rząd przyznał,że sie w tej kwestii pomylił?dużo było pisane,że niby żyją,pracują,dużo czasu straciłem na szukanie jakiś fotek ,filmików,wywiadów  po zamach potwierdzających ten fakt a tu cisza.

[Zaciekawiony]

Swego czasu jakiś dziennikarz tak ogłosił. Ale jak się okazało, odnalazł jedynie osoby o tym samym imieniu i nazwisku, ale nie te same.

[luk26]

czyli jednak mit obalony?

[luk26]

[luk26]

Były pilot CIA zeznaje pod przysięgą: żaden samolot nie uderzył w Bliźniacze Wieże

USA musi albo odeprzeć, albo uznać to zeznanie za prawdę.

a

Były pilot CIA i lotnictwa cywilnego zeznał pod przysięgą, że żaden samolot nie uderzył w Bliźniacze Wieże, bo byłoby to fizycznie niemożliwe.

John Lear, syn wynalazcy Learjet inventor, Bill Lear, przedstawił swoją ekspercką opinię, że fizycznie niemożliwe byłoby żeby Boeingi 767, loty AA11 i UAL175 mogły uderzyć w Bliźniacze Wieże 11 IX, zwłaszcza jeśli prowadzili je niedoświadczeni piloci:

‚Żaden z Boeingów 767 nie uderzył w Bliźniacze Wieże, jak oszukańczo mówili rząd, media, NIST i jej kontraktorzy’ – stwierdził w swoim zeznaniu.

‚Takie wypadki nie zdarzają się, bo one są niemożliwe fizycznie, z następujących powodów: w przypadku uderzenia UAL175 w południową wieżę, prawdziwy Boeing 767 rozpocząłby ‚teleskopowanie’ kiedy jego nos uderza w 14-calowe [35,56 cm] kolumny, które mają 39 cali [99,06 cm] pośrodku.

‚Ogon poziomy i pionowy natychmiast odleciałby od samolotu, uderzył w stalowe kolumny i spadł na ziemię.

‚Uderzając w stalowe kolumny silniki zachowałyby swój ogólny kształt, i albo spadłyby na ziemię, albo zostałyby znalezione w ruinach zawalonego budynku.

‚Żaden z Boeingów 767 nie może osiągnąć prędkości 540 mil/godz [810 km/godz] na wysokości 1.000 stóp [330 m] nad poziomem morza ‚parasite drag podwaja się z prędkością’ i ‘parasite power’ potraja się z prędkością.

Wentylator silnika nie jest zaprojektowany do przyjmowania dużej ilości gęstego powietrza na tej wysokości i prędkości.
Kawałek rzekomego kadłuba zewnętrznego zawierającego wycięcia 3 lub 4 okien nie należy do samolotu [ang. jest niezgodny z samolotem], który uderzył w 14-calowe kolumny przy prędkości ponad 500 mil/godz. Zostałby pognieciony.
Żadna istotna część Boeinga 767 albo silnika nie mogłaby przebić 14-calowych kolumn i 37 stóp [10,1 m] poza ogromnym rdzeniem wieży, nie spadając na ziemię.
‚W gruzie po zawaleniu musiałyby być ogromne części Boeinga 767, łącznie z rdzeniami 3 silników ważących około 9.000 funtów [408 kg] każdy, czego nie dałoby się ukryć. Ale nie ma żadnych dowodów obecności któregoś z tych ogromnych elementów 767 na miejscu WTC.

[pishor]

Było to już omawiane tutaj

[luk26]

sorki;)

[mag1k]

Ludzie przychodzę tu, żeby ostatecznie w najprostszy sposób udowodnić to że wtc został wysadzony.

 

-http://kontakt24.tvn...?categoryId=496     oto pożar budynku , póki ogień go  nie strawi to się nie zawaili

 

-http://www.youtube.c...h?v=Via3PiRe3YU  a to burzenie kontrolowane z użyciem ładunków wybuchowych , dający piękny efekt szybko walącego się budynku jakby wcągała go ziemia.

 

I teraz zadajcie sobie pytanie jak wyglądało zniszczenie wtc?

Dodam również, że wtc był jednymi z pierwszych wieżowców budowanych tak, aby były przygotowane na ataki terrorystyczne, jak i pożary.Jego konstrukcja pozwalała na to, że gdyby tylko samolot w niego walnął to piętra nad miejscem trafienia zostawały jakby odcięte od dołu,a doł był bezpieczny ,a gdyby z powodu osłabienia podpór w miejscu trafienia dach zaczął się zawalać to zgniótł by kilka pięter i by się zatrzymał.Oczywiście nie stało by się to ponieważ trafienie samolotem z jednej strony budynku nie zawaliło by podpór gdyż jedna wieża wtc była jak z 3 budynki, miał kilka warstw. samolot maksymalnie mógł wbić się w środek konstrukcji ale ta podpora po drugiej stronie nadal by trzymała i nie strawił by jej pożar( na pewno nie w niecałą godzinę). w 1975 w wtc wybuchł wielki pożar i jakoś nic się nie stało.

Śmieszne jest również to,jak tłumaczą się że wtc zawalił się w wyniku pożaru, ale wtc7 został zdetonowany przez nas.

Pewnie zadajecie sobie pytanie, ale po co niszczyliby swoje wieżowce? Odpowiedź na to pytanie jest prosta...Żeby terroryści tego nie zrobili

 

-http://www.youtube.c...h?v=n8pOuler95c  oto mi chodzi,gdyby sam samolot wleciał by w wtc to nic by się nie stało , jest to ostry dowód na to że ktoś mu w tym pomógł.Pod koniec filmu gdy wieża się zawala, widać wybuchy.

Użytkownik mag1k edytował ten post 28.08.2014 - 19:15

[Zaciekawiony]

 

a to burzenie kontrolowane z użyciem ładunków wybuchowych , dający piękny efekt szybko walącego się budynku jakby wcągała go ziemia.

A wieże WTC zawalały się od góry.

[mag1k]

 

 

a to burzenie kontrolowane z użyciem ładunków wybuchowych , dający piękny efekt szybko walącego się budynku jakby wcągała go ziemia.

A wieże WTC zawalały się od góry.

Nie wtc zawalały się całe tylko dodatkowo towarzyszył temu zapadający się dach ponieważ ładunków już wyżej pewnie nie było, więc gdy częśc budynku pod miejscem trafnienia samolotu została wysadzona co ciężko zobaczyć z powodu dymu(chociaż widać chwilową eksplozję) to wyższa część zaczeła się zawalać bo nic jej nie trzymało a z powodu dymu wygląda jakby sam dach nisczył budynek co jest niemożliwe,jak z 10 pięter może znisczyć 80,gdyby usunąć dym to wyglądałoby to identycznie jak na tym filmiku.

 

-http://www.youtube.c...h?v=__Z_K4r7GXU  jest to świetny dowód, łddunki zostały odpalone i było to coś jak efekt domina.Niech nikt mi nie mówi, że zrobił to pożar na kilku wyżscyh piętrach w niecałą godzinę.

Użytkownik mag1k edytował ten post 28.08.2014 - 19:58

[mag1k]

-http://www.youtube.c...h?v=4WFG__lQ3JY   Dokładnie, oto dowody,o te stropy mi chodziło  gdyby tak jak utrzymuje wersja oficjalna sam dach zaczął się zawalać to one by go zatrzymały a tu widać, jak z góry do dołu po kolei odpalane były ładunki wybuchowe, Co do samolotów to ich nie było na 100%  wątpie, żeby gdzieś tu na tym forum był ktoś kto wtedy widział to wydarzenie na żywo. A ci którzy widzieli samolot cóż łatwo to wytłumaczyć, hologramy.Na nagraniach pokazujących uderzenie samolotu w wieże samolot ma typowy dla hologramów wygląd spójrzcie np na holograficznego tupaca czy eazy-e'go widać podobieństwa w kolorystyce i w kontyrach i w oświetleniu, zeznania pilota potwierdzają że samolot nie wbiłby się w budynek. a tym bardziej wątpie żeby kilku terrorystów wniosło na pokład samolotu tyle ładunków wybuchowych że po uderznie i niby wbiciu się w budynek spowodowały tak wielką eksplozje.Dziwne że jak samolot się wbija towarzyszy temu wybuch.To musiały by być tony trotylu a samolot miałby wtedy jeszcze większe problemy z szybkim lotem na takiej wysokości, podsumując wg mnie samoloty to hologramy w chwili wbicia się samolotu ładunek zostaje uaktywniony i mamy dziure niby samolotu ,niewiadomo czemu jest ona z drugiej strony również(jakby walneły w jeden budynek 2 samoloty) a potem odpalają ładunki powodujące pożar w całym budynku w międzyczasie czynność powtarzają co do drugiej wieży i potem postanawiają skończyć przedstawienie, nie wspominając już o wtc7.
Najśmieszniejszy jest jeden film rzekomego świadka zdarzenia, na filmie widzimy jak kilka sekund przed uderzeniem samolotu niewiadomo czemu ten ktoś nagrywa chodnik i nagle coś go wzięło żeby skierować kamere na wieżę i w tym momencie BUM , dla mnie istny hollywood.Wtc ciągnie za soba jeszcze inne oszustwo jakim jest Bin laden ten świetny aktor rządu, który w studiach usa na zleceniu rządu udaje przywódce al-kaidy którą tak naprawde jest usa pod przykrywką islamistów.osama z nagrania na nagranie wygląda coraz młodziej, ale ludzie nie myślą tylko łykają to.Osama grozi i obiecuje że rozpocznie wojnę z usa i żeby byli przygotowani na coś wielkiego o czym usłyszą w mediach , potem jest 11 września no i cyk.Niby wojna Usa może teraz legalnie najeżdzać arabskie kraje mordując niewinnych ludzi i pozyskując ropę.Potem uznają że bin laden nie będzie im potrzebny więc mówią że go zabili nagle , tyle lat go poszukiwali i nagle jakoś przypadkowo na niego trafili. Ludzie zobaczcie sami jak usa nie myśli jak pokazują bin ladena? na jakiegoś wieśniaka który mieszka w szałasach. a robi taki wielkie zamachy i jest nie do wykrycia i zabicia? no śmieszne poprostu.zwłoki wyrzucono do oceanu "żeby nie czczili go" nawet nie zrobili zdjęcia jego ciała dlaczego? może żeby nie czczono tego zdjęcia? przecież jest masa zdjęć w internecie gdy jescze był za życia . oczywiście teraz ten aktor który grał wielkiego przywódcę al-kaidy teraz pewnie jest miliarderem i nie rozpoznamy go.A może został zabity żeby nikomu nie wydać co robił? tego jescze nie wiemy, 11 września około 1000 pracowników semickiego pochodzenia nie przyszło do pracy.Nie jestem żadnym antysemitą ja tylko piszę fakty. Ciekawe nieprawdaż?tak jednego dnia 1000 ludiz zachorowało?Może za 50,70,100 lat akta dotyczące 11 września zostaną odtajnione i poznamy prawdę.A jak się przyznają to ludzie się zaczną buntować i nienawidzieć rządu powiecie. Nie ludzie o zawsze byli oszukiwani przez amerykanski rząd, wiele razy gineli byli sczurami doświadczalnymi np MKULTRA. po jakimś czasie rząd przyznawał się Ale tłumaczył, że robił to dla bezpieczeństwa czy co.Ludzie wybaczą rządowi i dalej dadzą się robić w konia. Taka jest już nasza rola, jesteśmy nic nie wartymi pionkami w ich grze,Gdyby chcieli mogliby wymordować z kilka miast w stanach pod przykrywką żeby mieć do czegoś preteksts, a jak się później przyznają no to co? co zrobisz?Było mineło każdy przecież popełnia błędy ]]]

Użytkownik mag1k edytował ten post 28.08.2014 - 22:44

[Robakatorianin]

Widzę nowe twarze...powitać...

 

oto pożar budynku , póki ogień go  nie strawi to się nie zawaili

Od dawna zabiegam aby stosować porównania podobnej klasy budynków, niskie mają inną strukturę. Wysokościowce i wieżowce jak najbardziej.

A wieże WTC zawalały się od góry.

Czymś nierealnym jest odwrócenie procesu i wyburzanie od góry?

Co do samolotów to ich nie było na 100%  wątpie, żeby gdzieś tu na tym forum był ktoś kto wtedy widział to wydarzenie na żywo. A ci którzy widzieli samolot cóż łatwo to wytłumaczyć, hologramy.Na nagraniach pokazujących uderzenie samolotu w wieże samolot ma typowy dla hologramów wygląd spójrzcie np na holograficznego tupaca czy eazy-e'go widać podobieństwa w kolorystyce i w kontyrach i w oświetleniu...

Parę postów wyżej podano link do teorii No Plane.

Jako uzupełnienie dodam kilka analiz przeprowadzonych między Mariushem a QM. Jest tego więcej ale na dobry początek starczy. 

http://www.paranorma...-61#entry440828

http://www.paranorma...-68#entry466849

...a tym bardziej wątpie żeby kilku terrorystów wniosło na pokład samolotu tyle ładunków wybuchowych że po uderznie i niby wbiciu się w budynek spowodowały tak wielką eksplozje.

Eksplozja pochodziła od paliwa lotniczego-10.000 galonów było jeszcze w zbiornikach-jak dobrze pamiętam. Eksplozje w budynku były najprawdopodobniej wynikiem zaminowania wieży podczas największego remontu wind. Przypomnienie-windy znajdowały się w rdzeniu budynku. 

11 września około 1000 pracowników semickiego pochodzenia nie przyszło do pracy.Nie jestem żadnym antysemitą ja tylko piszę fakty. Ciekawe nieprawdaż?tak jednego dnia 1000 ludiz zachorowało?

A ilu ludzi o w/w pochodzeniu tam pracowało? Kiedyś mówiono o święcie Jom Kippur wypadającego w ten właśnie dzień-niestety data wypadała 18 a nie 11. 

[Zaciekawiony]

 

11 września około 1000 pracowników semickiego pochodzenia nie przyszło do pracy.Nie jestem żadnym antysemitą ja tylko piszę fakty. Ciekawe nieprawdaż?tak jednego dnia 1000 ludiz zachorowało?

Stary mit. W dodatku propagowany przez arabskie media.

Pierwszego dnia po atakach izraelskie media pisały, że w budynkach i okolicach mogło być nawet 4 tysiące żydów lub osób o takim pochodzeniu. Gdy potem okazało się że na liście ofiar nie ma aż tylu żydów (zwłaszcza że wszystkich ofiar było dwa razy mniej) arabskie media ogłosiły "4 tysiące żydów nie przyszło wtedy do pracy - ktoś ich ostrzegł". To jak daleko ta wiadomość się rozpowszechniła i jak często jest powtarzana po tych wszystkich latach, pokazuje że chcących wierzyć z żydowski spisek jest więcej niż się wydaje.

[mag1k]

  nadal nie wystarczy? Nie wspomnę już nawet że samolot wygląda tak nierealistycznie.

Najlepsze jest, że gdy samolot wchodzi w budynek i rzekomo tam wybucha benzyna z samolotu, To siła rozwala spory kawałek części ścian obok tworząc wielką dziurę co jest dowodem na to, że dziury te powstały w wyniku ładunków wybuchowych.

  chyba zrobię coś w tym stylu z wykorzystaniem pałacu kultury zobacyzmy jak wyjdzie

Dlaczego kiedy samolot uderza w wierzę i wybucha  w środku to robi dziurę(wybuchem nie wleceniem) obok czemu tylkow jedynm miejscu?Wszystkie ściany były takie same ustawione symetrycznie więc jeśli wybuch był tak silny, że znisczył ścianę z tej strony to czemu 2 pozostałym nic się nie stało?Czy to nie dziwne?

Użytkownik mag1k edytował ten post 29.08.2014 - 14:37

[pishor]

 nadal nie wystarczy?

Wystarczy.

Jeżeli pierwsza "niemożliwość" z tego pierwszego filmiku jest tak samo wiarygodna jak ta druga, to nie mam pytań.

Nawet w komentarzach pod nim na YT masz wyraźnie napisane, że wspomniany budynek stoi PRZED wtc2 - jeśli nie wierzysz, to poszukaj na tym forum, bo było to omawiane.

Jeżeli nadal nie wierzysz, to poszukaj planu miasta z tego czasu (jest tego od groma w internecie) i sprawdź sam.

 

 

Śmieszne jest również to,jak tłumaczą się że wtc zawalił się w wyniku pożaru, ale wtc7 został zdetonowany przez nas.

Mógłbyś rozwinąć tą myśl?

Interesowałem się trochę budynkiem wtc7 i nie znalazłem wersji jego zawalenia się polegającej na tym, że "został zdetonowany przez nas".

Dobrze zrozumiałem, że chodzi ci o to, że został on wysadzony?

 

Inaczej mówiąc - czy ten cytat mógłby brzmieć tak?

Śmieszne jest również to,jak tłumaczą się że wtc zawalił się w wyniku pożaru, ale wtc7 został (przez nich) wyburzony planowo?

 

edit: Chodzi mi oczywiście o oficjalną wersję zawalenia się siódemki, a nie o teorie spiskowe.

Użytkownik pishor edytował ten post 29.08.2014 - 16:02