Skocz do zawartości


Zdjęcie

Dowody oficjalnej wersji


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
411 odpowiedzi w tym temacie

#181

luk26.
  • Postów: 384
  • Tematów: 20
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

no byc moze ale ja osobiście nie chciałbym wybierać sposród ludzi którzy kładą się do trumny, modlą do czaszki prezydenta swojego kraju..


  • 0

#182

Zaciekawiony.
  • Postów: 8137
  • Tematów: 85
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Autor filmu zapowiada film o WTC 7, ale o Shanskwille i Pentagonie nie, bo jego seria filmów ma dotyczyć ciekawej architektury a nie samolotów. Dobry jest jeszcze film o katedrach.


  • 0



#183

luk26.
  • Postów: 384
  • Tematów: 20
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

dzisiaj jeden z naszych kolegów bardzo rzeczowo wytłumaczył mi kwestie anomalii ksieżycowch,teraz tu widzę że z wtc wszystko było jak w raporcie,to obawiam się,ze niebawem zabraknie nam tematów ;p


  • 0

#184

pishor.

    sceptyczny zwolennik

  • Postów: 4740
  • Tematów: 275
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 16
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Czemu nikt tego nie weryfikuje skoro jest to ogólnie dostępne?

Żart?

Wystarczy wpisać 9/11 w wyszukiwarkę i zapoznać się z wynikami tego braku "weryfikacji".

Ale oczywiście można to zignorować i przyjąć na wiarę, że dziura w ziemi to ślad po rozbitym samolocie, Boeing z Pentagonu, to ta smuga na dwóch udostępnionych nagraniach, a wtc7 "poszedł w dół", bo po co miał stać samotnie jak Twin Towers legły w gruzach.

Co, kto lubi.


Autor filmu zapowiada film o WTC 7

To ja czekam z niecierpliwością. Jest przewidziana jakaś konkretna data premiery?


  • 1



#185

Kuruša.
  • Postów: 632
  • Tematów: 10
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

A ktoś ma jeszcze jakieś wątpliwości? Pomijam już kwestie tego, że amerykańce mieli cokolwiek wspólnego z tymi zamachami bo jest to na poziomie rewelacji że nie było lądowania na księżycu.

 

 

Może nie tyle wątpliwości, co kwestia dopowiedzenia- w temacie dość długo była poruszana kwestia temperatur rzędu ponad 1000 stopni, które miały pokazywać zdjęcia NASA. Z kolei ten architekt wspomina o stosunkowo niewielkich temperaturach. To jak to w końcu było?


Użytkownik Kuruša edytował ten post 07.06.2014 - 21:25

  • 0

#186

Robakatorianin.
  • Postów: 1732
  • Tematów: 41
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Po katastrofie nad Lockerbie gdy upadek tylnej części samolotu wraz ze skrzydłami na miasteczko wybił krater na osiedlu, jeden z silników odbił się od ziemi i wylądował milę dalej. Ale tam samolot spadał z 5 km więc to nieco inne warunki.

Nieco inne i jak zawsze wyjątkowe są te z 9/11, niezwykłe, niepowtarzalne i unikatowe...

A rdzeń po przejściu strefy zawalenia wyglądał tak:

WTC08-46_wtc1spiretodustjg4.jpg
Utrzymał się do 15-20 sekund zanim się nie przewrócił.

Raczej fragment rdzenia-ja tam nie widzę 47 kolumn wysokich na kilkaset metrów. 

A znasz jakieś inne przypadki uderzenia tak dużego samolotu w drapacz chmur? Bo ja nie.

To ja pokrętnie odpowiem pytaniem na pytanie-a znasz jakieś inne przykłady zawalenia się wieżowców w wyniku pożaru poza tymi z 9/11?

Temperatura pod gruzami wtc nie była na tyle wysoka, żeby stal mogła pozostawać w płynnej postaci.

Jednak była, co jednoznacznie dyskwalifikuje realność oficjalnej wersji. 

AVIRIS_09-16-01_09-18-01_09-23-01_compar

Wtc mogły wytrzymać nawet wybuch bomby jądrowej.

Podejrzewam że nawet atak Godzilli...

Tak napisano w raportach rządowych?

Jak by nie patrzeć - po uderzeniu samolotów wieże się nie zawaliły. Dobił je dopiero pożar.

Zapomniałeś dodać intensywny pożar-na którego dowodów wciąż brak. Budynki ledwo się tliły. 

Ja tak tylko na chwilkę...titanic też był niezniszczalny i niezatapialny jak zapewne wiesz, dlatego też poszedł na dno w swoim pierwszym rejsie

WTC nie były niezniszczalne lecz uderzenia samolotów nie miały wpływu na konstrukcję całego budynku. Lokalnie powodowały zniszczenia ale nie wpływały na całość.

I stał:

Ale się przewrócił - nikt nie projektował go na utrzymywanie się bez budynku i po odarciu z powłoki betonu.

Rdzeń się nie przewrócił tylko zapadł pod własnym ciężarem zamiast przechylić się w bok.

Na dodatek szrama na fasadzie podpowiada jeszcze coś odnośnie pożarów - w budynku było kilka awaryjnych generatorów prądu i tak się składa że łączący je przewód olejowy przebiegał tam gdzie ta szrama. Jeśli został uszkodzony i z 8 piętra zaczął się rozlewać olej napędowy, mogłoby to tłumaczyć dlaczego pożar tak szybko rozniósł się na wiele pięter.

Zgodnie z oficjalnym stanowiskiem to WTC & zawalił się od zwykłego biurowego pożaru. 

A pamiętasz jak podawałem przykład tamtego budynku w Holandii który zawalił się od pożaru? Pożar zaczął się w części zachodniej a zawaliła się północna. Tak więc uszkodzenie fasady mogło zainicjować pożar, a nie nie zainicjowało zawalenia. Mógł więc zacząć się zawalać w dowolnym miejscu.

Mówisz o tym nie wieżowcu który uległ częściowemu uszkodzeniu? 

Nie wierzę że dalej są na tym forum ludzie którzy myślą że zamachy na WTC to sprawka amerykańców. Jesteście tak podatni na te wszystkie filmiki z cyklu "O Boże, Ameryka wysadziłą swoje wieże, to wszystko sprawka Busha, WTC rozleciał się od bomby w mikrożarówce którą dostał Bush w czasach szkolnych, o boże OTWÓRZCIE OCZY przecież za wszystkim stoi Obama, jego nazwisko brzmi jak Osama, TO DOWÓD LUDZIE, FBI strzelało rakietami z podziemia a CIA piłowało słupy przez 10 lat, jak możecie tego nie widzieć". Serio?

Dla mnie fizyka weryfikuje teorie, zarówno te oficjalne jak i te alternatywne. Dotychczas tylko A&E pokusili się na doświadczenia które obaliły oficjalną wersję. Kilka przykładów:

 

 

 

 

 

 

 

 

Jeżeli mylą się to niech udowodnią to doświadczalnie. NIST, FEMA, MIT, NG itp nie stać na wykonanie eksperymentów? Nikt z rządowych speców nie chce przyjąć debaty z A&E? 

"Te całe filmy dokumentalne, puszczone po necie, niby odkrywające wszelakie prawdy odnośnie zamachu kojarzą mi się w całości z śledztwami w klimatach "pod napięciem", "uwaga" i innymi bzdetami tego pokroju. Są to dla mnie tanie sensacyjki. Po prostu nie potrafię ubrać tego w słowa, jak wielkim absurdem jest wierzenie w takie rzeczy, moim zdaniem skromnym. Kto to zrobił? Na jakiej podstawie? Jaka jest wiarygodność takich tajnych materiałów? Czemu nikt tego nie weryfikuje skoro jest to ogólnie dostępne?

Także mnożyć w nieskończoność można nagrania video z samolotami pasażerskimi grzmocącymi w obie wieże WTC. Ale, jak wiadomo, nie było tam ludzi, tylko setki kilogramów TNT.

To pogląd a nie fakty. Dowody są inne.

I mówie po raz ostatni. Pomysł, by rozwalić jedne z najważniejszych i najbardziej symbolicznych budynków w kraju, powodując śmierć tysięcy obywateli, decydując się niemożliwe do oszacowania ryzyko, i w dodatku wiedząc, że nie jest się w stanie tego zrobić tak, by nie było żadnych wątpliwości - robić to wszystko tylko po to, by mieć dobry pretekst do ataku na Irak jest tak absurdalny, że nawet Fakt czegoś takiego by nie przyjął.

Swego czasu nawet Wołoszański przyjął:

Mógłbym uwierzyć, gdyby " prowokacją " było zwykłe porwanie. Mógłbym uwierzyć, gdyby za pomocą samolotu zniszczono np. Statuę Wolności. Ba, zapewne wystarczyłaby zwykła informacja, że Irak ma broń masowego rażenia zdolną do zaatakowania Ameryki ( to zresztą był bezpośredni pretekst ).

Przecież rząd USA był pewny (pewność była większa niż to że Osama stał za zamachami) że Irak ma taką broń-i co? Nic, broni nie znaleziono.

Do ataku na Afganistan nie byłoby potrzebne zapewne nawet to.

A pola maku bronione przez Amerykańskich żołnierzy?

Najważniejszym powodem, dla którego teoria spiskowa o 11 września najprawdopodobniej nie jest prawdziwa jest właśnie to - to NIE MA SENSU. Koniec. "

Kasa i władza. Zawsze na czasie.

 

 

Co powiecie na temat tych rządowych ćwiczeń z 2001 roku-bodajże czerwca?

Picture%2B2.png

 

 

Lub na temat przemilczanego załącznika C do raportu FEMA?


  • 3

#187

Confident.
  • Postów: 240
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

 

Może nie tyle wątpliwości, co kwestia dopowiedzenia- w temacie dość długo była poruszana kwestia temperatur rzędu ponad 1000 stopni, które miały pokazywać zdjęcia NASA. Z kolei ten architekt wspomina o stosunkowo niewielkich temperaturach. To jak to w końcu było?

 

 

Wspomina również że nikt nie wie jakie temperatury mogły tam panować. Na pewno były wystarczające do tego aby stal nie wytrzymała ciężaru konstrukcji która znajdowała się nad nią. Zresztą jakie to ma znaczenie? Śmiać mi się chce jak wszyscy zwolennicy tych teori spiskowych odrzucają praktycznie oczywiste wytłumaczenia ich wątpliwości, ale już w głupotach typu "W całym budynku były bomby podłożone przez Busha" nie widzą nic złego. Jak już mówiłem kiedyś jestem realistą. Nie wierze w te teorie spiskowe. Nic z tego. Zbyt wielkie ryzyko. Nie da się zrobic takiej rzeczy mając NADZIEJĘ, że nikt nie uwierzy. To za mało. Trzeba mieć 100% pewności. Nie 90%, nie 99%, nie 99,999999999%. Sto procent. Inaczej nikt by się na to nie zgodził, bo konsekwencje mogłyby być niewyobrażalne, łącznie ze śmiercią wszystkich zaangażowanych. A nieudolność " operacji " dowodziłaby, że nikt się nie przejmował nawet tym, by było choćby i 10% pewności, że nie będzie wątpliwości. Jest to niemal niemożliwe. A na pewno baaaaaaaaaaaaaaaardzo trudne do uwierzenia.


Użytkownik Confident edytował ten post 07.06.2014 - 21:43

  • -1

#188

pishor.

    sceptyczny zwolennik

  • Postów: 4740
  • Tematów: 275
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 16
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Plus - ale z tym

Zapomniałeś dodać intensywny pożar-na którego dowodów wciąż brak. Budynki ledwo się tliły.

 

Plus ale z TYM się nie zgadzam.


Zbyt wielkie ryzyko. Nie da się zrobic takiej rzeczy mając NADZIEJĘ, że nikt nie uwierzy. To za mało. Trzeba mieć 100% pewności. Nie 90%, nie 99%, nie 99,999999999%. Sto procent. Inaczej nikt by się na to nie zgodził, bo konsekwencje mogłyby być niewyobrażalne, łącznie ze śmiercią wszystkich zaangażowanych.

Życie pokazuje, że jednak się da.

Bo te wszystkie wątpliwości można po prostu zignorować, ośmieszyć, zdyskredytować, "rozmienić na drobne" czyli po prostu - olać.

...bo konsekwencje mogłyby być niewyobrażalne

 

Konsekwencje? JAKIE konsekwencje? Żart ponowny Ci się chyba wypsnął.


Użytkownik pishor edytował ten post 07.06.2014 - 21:52

  • 0



#189

Robakatorianin.
  • Postów: 1732
  • Tematów: 41
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Na pewno były wystarczające do tego aby stal nie wytrzymała ciężaru konstrukcji która znajdowała się nad nią. Zresztą jakie to ma znaczenie?

Znaczenie jest powalające i zalatuje manipulacją lub ignorancją. Jak gość w filmie gada o temperaturze poniżej 200 stopni wpływającej na stal i jej osłabienie. Niestety zapomina dodać jaką stal ma na myśli. Skoro się tak przygotował to powinien powiedzieć że ta stal zaczyna tracić swe właściwości przy temperaturze XXX a nie walić ogólnikami. Porównywanie stali z puszki do stali konstrukcyjnej. 

Nie wierze w te teorie spiskowe. Nic z tego. Zbyt wielkie ryzyko. Nie da się zrobic takiej rzeczy mając NADZIEJĘ, że nikt nie uwierzy. To za mało. Trzeba mieć 100% pewności. Nie 90%, nie 99%, nie 99,999999999%. Sto procent. Inaczej nikt by się na to nie zgodził, bo konsekwencje mogłyby być niewyobrażalne, łącznie ze śmiercią wszystkich zaangażowanych. A nieudolność " operacji " dowodziłaby, że nikt się nie przejmował nawet tym, by było choćby i 10% pewności, że nie będzie wątpliwości. Jest to niemal niemożliwe. A na pewno baaaaaaaaaaaaaaaardzo trudne do uwierzenia.

Podczas przygotowania operacji Northwoods im to nie przeszkadzało lub podczas wykonywania i ukrywania operacji Gladio lub incydentu w Zatoce Świń i wielu innych.

Plus ale z TYM się nie zgadzam.

Może to zbyt przykolorowałem ale takie sformułowanie traktuję i wstawiam jako alternatywę wobec intensywnych pożarów panujących w budynkach. W budynkach panował zwykły pożar a to za mało aby spowodować zapaść budynku.

 


  • 0

#190

Confident.
  • Postów: 240
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Pishor chcesz pare żartów? Proszę bardzo:

 

 

To ja pokrętnie odpowiem pytaniem na pytanie-a znasz jakieś inne przykłady zawalenia się wieżowców w wyniku pożaru poza tymi z 9/11?

 

Panowie czy to jest jakiś żart? Oczywiście że żaden budynek nigdy nie zawalił się od pożaru, w każdy wieżowcu w Ameryce są bomby i Bush wciska przycisk jak tylko potrzebuje ropy i "plantacji maku" jak Ty to powiedziałeś. Założe się że żaden samolot nie uderzył w Pentagon, rakiety ziemia-ziemia to wytłumaczenie na dzisiaj mili państwo. Dziury w ziemi powstają tylko od bomb, to też zapamiętajcie. 

 

 

Konsekwencje? JAKIE konsekwencje? Żart ponowny Ci się chyba wypsnął.

 

Hmm, pomyślmy jakie mogłyby być konsekwencje zniszczenia własnych budynków (jednych z najważniejszyc) w kraju i zabicie tysięcy swoich obywateli przez rząd. Jakie mogą byc konsekwencje? No nie wiem, może ROZPAD PAŃSTWA? To są niewyobrażalne konsekwencje, zamach na własnych obywateli przez rząd na TAKĄ SKALE to praktycznie samobójstwo wszystkich ludzi biorących w tym udział, cała gospodarka kraju upadłaby, to co działoby się w samej Ameryce jest nie do opisania. Chcesz mi powiedzieć, że kilkadziesiąt czy kilkanascie osób podjęło takie ryzyko? Pytanie jest jedno - PO CO? Aby wywołać wojnę? Pisałem już że są na to tysiące sposobów i jedynym z nich nie jest na pewno wysadzanie swoich obywateli w powietrze. 

 

Szukacie dziury w całym. W Ameryce są miliony ludzi którzy wykorzystaliby okazje do tego aby zniszczyć rząd gdyby pojawiły się jakiekolwiek RACJONALNE dowody że oficjalna wersja zamachów jest nieprawdziwa. I wiecie czemu nikt tego na POWAŻNIE nie weryfikuje? Bo to są właśnie takie rewelacje w stylu tego co napisał Wam przed chwilą użytkownik Robakatorianin. 

 

 

Zapomniałeś dodać intensywny pożar-na którego dowodów wciąż brak. Budynki ledwo się tliły.

 

Oczywiście że budynki ledwo się tliły, a cała wieża wyginała się pod wpływem głupoty teorii spiskowych a nie od temperatury. W ogóle nie wiem jak Wy możecie wierzyć że tam był jakikolwiek pożar, samolot po prostu wleciał w budynek i tyle, no bo co tam sie moglo ZAPALIĆ? To są dowody ludzie! Tam nie było pożaru, ładunki TNT w pod każdym biurkiem to są "DOWODY".

 

 

Zgodnie z oficjalnym stanowiskiem to WTC & zawalił się od zwykłego biurowego pożaru.

 

Tłumaczy to dobrze Pan z filmiku który wstawiłem. Ale przecież Ty w to nie uwierzysz bo nie ma tam ładunków wybuchowych, reptilianów przecinających rury i Busha z wiertarką. 

 

 

Przecież rząd USA był pewny (pewność była większa niż to że Osama stał za zamachami) że Irak ma taką broń-i co? Nic, broni nie znaleziono.

 

Rozumiem że wierzysz w to że ciapate nie mają atomówek tak? To juz nie ma o czym dyskutować.

 

 

A pola maku bronione przez Amerykańskich żołnierzy?

 

Jakie pola maku? Czlowieku, jeżeli Twoim zdaniem pola maku mają coś wspólnego z tymi atakami to ja sie zmywam :D

 

 

Kasa i władza. Zawsze na czasie.

 

Oczywiście, ale ta teoria spiskowa dalej nie ma żadnego sensu. Po prostu nie ma.


  • -2

#191

OpenYourMind.
  • Postów: 272
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Confident

A bierzesz pod uwage to że rząd ma to głęboko w poważaniu te całe Twoje konsekwencje, ryzyko itp? Po zapoznaniu sie z licznymi materiałami i zapoznaniu sie z opiniami inżynierów i architektów widać że rząd ma i miał przysłowiowo koło tzw dupy konsekwencje i ryzyko, zrealizowali swój plan, a zmanipulowane owce (nie pisze o wszystkich, ale manipulacyjne media i prasa jednak robia swoje) i tak uwierzą bez zapoznania sie ze wszystkimi materiałami i tymi "jakże uwielbiam to określenie - spiskowymi). Schemat jest taki, jakby za duża grupa osób dociekała profesjonalnego śledztwa, podważała oficjalna wersje itd to oni po prostu to skutecznie wyśmieją w mediach, prasie, itd i oleją co zreszta sie dzieje.

Powtarzam raz jeszcze, to juz nie tylko wątpliwości zwykłych ludzi z internetu po obejrzeniu wielu materiałów na YT, to już globalna akcja i rodziny ofiar, inżynierowie i architekci (tak to profesjonalni ludzie, którzy maja wiedze - Architects & Engineers - można wejśc nawet na ich strone w necie) domagają sie po prostu profesjonalnego śledztwa i przedstawienia "rzeczywistych" dowodów i cel w tych działaniach. A no tak zapomniałem takowe śledztwo nie nastapi, bo wszystko wyszło by na jaw i "oni" stracili by twarz i ich plan ległby w gruzach.


  • 0

#192

Kuruša.
  • Postów: 632
  • Tematów: 10
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Wspomina również że nikt nie wie jakie temperatury mogły tam panować. Na pewno były wystarczające do tego aby stal nie wytrzymała ciężaru konstrukcji która znajdowała się nad nią. Zresztą jakie to ma znaczenie?

 

 

Oczywiście, że ma znaczenie. Jeżeli wspominał o utracie kilkudziesięciu procent trwałości stali, to byłaby to temperatura 650-700 stopni, około. [za: http://www.techno-po.../index.php?id=6]. Natomiast on mówił o odkształcaniu już przy ponad 200 stopniach. To teraz istotne pytanie: skąd tu ponad 1000 stopni na zdjęciach nasy? Chyba, że koledzy wcześniej ściemniali..


  • 0

#193

Robakatorianin.
  • Postów: 1732
  • Tematów: 41
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

PO CO? Aby wywołać wojnę? Pisałem już że są na to tysiące sposobów i jedynym z nich nie jest na pewno wysadzanie swoich obywateli w powietrze.

Problem jest podstawowy-poparcie opinii publicznej, bez tego nie ma co się pchać na wojnę. USA zrobiło w Syrii kilka akcji i opinia powiedziała NIET i musieli się wycofać. 

Panowie czy to jest jakiś żart? Oczywiście że żaden budynek nigdy nie zawalił się od pożaru, w każdy wieżowcu w Ameryce są bomby i Bush wciska przycisk jak tylko potrzebuje ropy i "plantacji maku" jak Ty to powiedziałeś.

Skoro tak to powiedz mi co rząd zrobił ze starymi wieżowcami aby zapewnić bezpieczeństwo ludziom poprzez modernizacje budynków?

 

W ogóle nie wiem jak Wy możecie wierzyć że tam był jakikolwiek pożar, samolot po prostu wleciał w budynek i tyle, no bo co tam sie moglo ZAPALIĆ? To są dowody ludzie! Tam nie było pożaru, ładunki TNT w pod każdym biurkiem to są "DOWODY".

Dowody to zdjęcia NASA (oni też spiskowali) ślady po termicie, świadkowie, teoria naleśnikowa, kłamstwa rządu itp. 

Tłumaczy to dobrze Pan z filmiku który wstawiłem. Ale przecież Ty w to nie uwierzysz bo nie ma tam ładunków wybuchowych, reptilianów przecinających rury i Busha z wiertarką.

Nie z Twojego filmu lecz oficjalnego raportu gdzie taki łysy facet go odczytywał-na obecną chwile nie pamiętam nazwiska. Zresztą to dotyczyło 7-ki a nie 1 i 2. Może Ty pokusisz się do oficjalnego dokumenty załącznika C?

Rozumiem że wierzysz w to że ciapate nie mają atomówek tak? To juz nie ma o czym dyskutować.

Powtórzę się... Czy po wyzwoleniu Iraku stwierdzono posiadanie przez ten kraj broni ABC? Co stwierdziła międzynarodowa komisja???

Jakie pola maku? Czlowieku, jeżeli Twoim zdaniem pola maku mają coś wspólnego z tymi atakami to ja sie zmywam :D

Upiekli kilka pieczeni na jednym ogniu. Wytłumacz mi dlaczego najpierw ruszyli na Afganistan, później na Irak skoro zamachowcy to Saudyjczycy? 

Oczywiście, ale ta teoria spiskowa dalej nie ma żadnego sensu. Po prostu nie ma.

Wciąż opinie zamiast dowodów popierających oficjalne stanowisko. 

 

 


  • 0

#194

Zaciekawiony.
  • Postów: 8137
  • Tematów: 85
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

On mówił że do odkształcenia wystarczą już niewielkie temperatury, rzędu kilkuset stopni. Jeśli w pożarze powstały wyższe, to tym bardziej wzmacnia koncepcję.

 

@Pishor

Zacząłem szukać co do tej kładki - wygląda na to że rozkład szczątków rzeczywiście był mocno nierównomierny. Tutaj mamy uliczkę przebiegającą obok tego narożnika WTC 7 koło którego przebiegała kładka:

imageusl.jpg

 

Jeśli nie liczyć spalonych wraków, teren w zasadzie czysty.

A teraz uliczka przy drugim narożniku, od strony szramy i uszkodzenia narożnika:

imagexlc.jpg

 

Mamy tu już całkiem spore kawały konstrukcji wieży. Znalazłem jeszcze takie małe zdjęcie tej uliczki z innej perspektywy:

199359_html_27ea9159.jpg

 

Czyli jedna część budynku mogła oberwać a przy drugiej nawet się kładka nie zarwała.

Znalazłem przy okazji fajne zdjęcie gdzie ktoś dopatrzył się wśród gruzów leżącej wiązki rdzenia, jest duże więc tylko linkuję:

http://img854.images...cpaironwtc3.png

 

 

Znaczenie jest powalające i zalatuje manipulacją lub ignorancją. Jak gość w filmie gada o temperaturze poniżej 200 stopni wpływającej na stal i jej osłabienie. Niestety zapomina dodać jaką stal ma na myśli. Skoro się tak przygotował to powinien powiedzieć że ta stal zaczyna tracić swe właściwości przy temperaturze XXX a nie walić ogólnikami. Porównywanie stali z puszki do stali konstrukcyjnej.

Oj to chyba nie tym uchem słuchałeś. On mówił że już przy 200 stopniach stal traci kilkanaście procent wytrzymałości i wraz ze wzrostem temperatury ten spadek jest coraz większy. Tu nie ma jasno określonej granicy do której stal jeszcze trzyma a od której zaczyna nagle mięknąć.

 

Aha, jeszcze co do temperatury gruzów - badania kamerą na podczerwień rzeczywiście wykryły punkty o temperaturze 1000 stopni.- ale Kelwina. 0 C to 274 K czyli gruzy miały jakieś 700-800 stopni Celsiusza, Niestety płynna stal się w takich warunkach nie utrzyma.

http://pubs.usgs.gov...hermal.r09.html


Użytkownik Zaciekawiony edytował ten post 07.06.2014 - 23:08

  • 0



#195

pishor.

    sceptyczny zwolennik

  • Postów: 4740
  • Tematów: 275
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 16
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Pishor chcesz pare żartów? Proszę bardzo:

 

 

Jeżeli piszesz do mnie, to odnoś się do moich wpisów (tylko do nich) - to taka moja mała prośba, bo jakkolwiek podzielam zdanie kilku osób wypowiadających się w tym temacie, to nie znaczy to, że WE WSZYSTKIM muszę się z nimi zgadzać. Myślę, że jest to zupełnie oczywiste ale pozwalam sobie o tym wspomnieć tylko dlatego, żeby nam się bardziej konkretnie rozmawiało.
 

 

Hmm, pomyślmy jakie mogłyby być konsekwencje zniszczenia własnych budynków (jednych z najważniejszyc) w kraju i zabicie tysięcy swoich obywateli przez rząd. Jakie mogą byc konsekwencje? No nie wiem, może ROZPAD PAŃSTWA? To są niewyobrażalne konsekwencje, zamach na własnych obywateli przez rząd na TAKĄ SKALE to praktycznie samobójstwo wszystkich ludzi biorących w tym udział, cała gospodarka kraju upadłaby, to co działoby się w samej Ameryce jest nie do opisania. Chcesz mi powiedzieć, że kilkadziesiąt czy kilkanascie osób podjęło takie ryzyko? Pytanie jest jedno - PO CO? Aby wywołać wojnę? Pisałem już że są na to tysiące sposobów i jedynym z nich nie jest na pewno wysadzanie swoich obywateli w powietrze.

 

 

Rozważmy dwie opcje dotyczące wspomnianych przeze mnie "konsekwencji".

 

Opcja pierwsza, będzie opcją moją, zatytułowaną "rząd maczał w tym palce".

Mam rozumieć, że według Ciebie, dla osiągnięcia "wyższych" celów - totalnej kontroli obywateli, bezdyskusyjnego przyzwolenia na interwencję (w imię sobie tylko znanych, "strategicznych" celów) w każdym, wymyślonym przez siebie zakątku świata, i wyłączeniem się spod jakiejkolwiek kontroli, pod płaszczykiem ''walki z terroryzmem", rząd (jakikolwiek by on nie był - chodzi tu o kraj i orientację polityczną) nie poświęci według Ciebie kilku tysięcy 'Kowalskich" ?

Jeżeli rzeczywiście tak myślisz, to muszę stwierdzić, że nieco przeceniasz swoją "kowalskość" .

 

Opcja druga będzie opcją zupełnie "neutralną'', polegającą na próbie oceny konsekwencji związanych z atakami 9/11. Konsekwencji które dotknęły osoby odpowiedzialne za bezpieczeństwo państwa w różnym zakresie.

Dla przypomnienia.

11 września 2001, dziewiętnastu arabskich terrorystów, przy pomocy bardzo prymitywnych środków, porwało cztery samoloty i na skutek tego, spowodowało śmierć prawie trzech tysięcy amerykańskich obywateli,  na amerykańskiej ziemi, niszcząc ''symbole" Ameryki, w najbardziej reprezentatywnych jej rejonach.

Przypomnij mi proszę: KTO I JAKIE konsekwencje poniósł z tego tytułu?

Tak konkretnie.

Więc o czym rozmawiamy?

Bo ja mówię o tym, że niezależnie od opcji "A"

- spisek

czy opcji "B"

- nieudolniość

...nikt konsekwencji nie poniósł .

Czyli (bazując tylko na tym argumencie), obie opcje są równie prawdopodobne.


  • 0




 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych