@Staniq
Nie jest to żadna nowość i żadne odkrycie - ale miło, ze zabrałeś głos w dyskusji
To, że stal się nie stopiła na skutek pożarów w żadnej z wież, było omawiane w temacie 9/11 chyba w dziesięciu różnych wątkach.
Nie stopiła się, bo nie mogła ze względu na ich zbyt niską temperaturę.
Wiedzą to zarówno zwolennicy jak i sceptycy.
No, może poza Veckasem (patrz jego post z poprzedniej strony, w którym twierdzi, że w wieżach przez godzinę temperatura pożarów utrzymywała się na poziomie 1500 stopni ), bo on zatrzymał się najwyraźniej w swoich "badaniach" tego problemu mniej więcej w 2002-2003 r. r. kiedy to jeszcze ktokolwiek na poważnie próbował używać tego jako argumentu obalającego oficjalną teorię.
@Veckas
Czego nie zrozumiałeś z mojego wcześniejszego wpisu? Powiedz, a chętnie wytłumaczę ci niezrozumiałe fragmenty.
Póki co - zacytuję go raz jeszcze.
Jeżeli sądzisz, że ja będę się wysilał dla kogoś, kto ignoruje moje wywody oraz to, co już na ten temat napisałem przez pierwsze dwa lata mojego pobytu na tym forum (linki masz na tacy), to sorry - nie chce mi się
To wymaga naprawdę zbyt dużego zaangażowania, którego nie podejmę dla kogoś, kto zlewa ten temat- uznajmy więc ten wątek za zamknięty.
Teksty o "jajach", "główce" i "honorze" zachowaj dla swoich kolegów. Mnie one nie ruszają.
A jeżeli faktycznie jesteś tak ciekaw, co myślę na temat wydarzeń 9/11, to polecam wizytę w odpowiednim dziale na forum tutaj - znajdziesz tam bardzo dużo moich wpisów poświęconych temu tematowi.
Myślę, że one zaspokoją twoją ciekawość.
Poczytaj, przemyśl, a jeżeli będziesz miał pytania odnoszące się do konkretnych wpisów, to wróć. Wtedy może zastanowię się, czy mi się chce z tobą rozmawiać na ten temat.
Póki co - sayonara.