Robert E. Cornish urodził się w 1903r. .Był cudownym dzieckiem , w wieku 18 lat ukończył studia na Uniwersytecie Kalifornijskim z wyróżnieniem i otrzymał tytuł doktora jako dwudziestodwulatek, jednak czasami nawet genialny umysł może pobłądzić w poszukiwaniu utraconych wyzwań i niemożliwych zakładów.
Przyjął stanowisko w Instytucie Biologii Dośwaidczalnej Uniwersytetu i od razu rozpoczął serię badań, które nie miały przyszłości, takie jak projekt kilku obiektywów czytających gazety pod wodą.
W 1932 r. w wieku 27 lat Cornisha opętała myśl, że może wskrzeszać umarłych. Opracował stół przechylający się w górę i dół na którym miał być przywiązany zmarły przywracany do życia. Oczywiście śmierć musiała być niedawno i bez poważnych uszkodzeń organów wewnętrznych.Jego zdaniem “ poruszając stołem w górę i w dół, oczekuję powrotu krążenia krwi”.
Były to lata trzydzieste, i nie było łatwo o świeże ciała , na których można było eksperymentować jak to robili “reanimatorzy trupów” kiedyś. Jednak udało mu się zdobyć ciała ludzi zmarłych na atak serca, topielców lub porażonych prądem. Niestety, żadna z nich potrząsana na stole nie powróciła do życia.
W poufnym raporcie University of California, Cornish poinformował, że po godzinie na stole „jego twarz zdawała się wyglądać na rozgrzaną, oczy zaczęły błyszczeć i można było wyczuć słaby puls w okolicy tchawicy”. Chciał potwierdzić, że technika była skuteczna.
W ten sposób zdecydował, że najpierw będzie rozwijał swoją metodę na zwierzętach. W 1934 r. rozpoczął eksperymenty, które dały mu sławę oznaczając jednocześnie koniec jego kariery.
Ofiarą jego nowych badań było pięć psów foksterierów, zwanych( niezbyt ironicznie) Łazarz I, II, III, IV, V. Aby je zabić Cornish używał mieszanki azotu i eteru, do czasu całkowitego zatrzymania oddechu i bicia serca. Gdy pies był klinicznie martwy, poddawał go eksperymentalnej metodzie reanimacji. Oprócz przechylania na stole Cornish używał adrenaliny i heparyny (antykoagulanty), dodatkowo wpuszczał mu tlen przez rurkę ze słomy do otwartego pyska.
Łazarz I, II, III, pozostały martwe. W roku 1934 i 1935 coś się wydarzyło z Łazarzem IV i V.
Psy odzyskały przytomność i zaczęły oddychać i żyć. Oczywiście uszkodzenia mózgów były nieodwracalne : straciły wzrok i nie potrafiły same stanąć na nogi.
Prasa pochwyciła sensację i zaczęła nakręcać temat. Cornish szybko uzyskał przydomek Frankenstein, a fakt rozbieżnego zeza nadał mu dodatkowy wygląd szalonego naukowca.
W 1935 r. również w Hollywood próbował zarobić na popularnej historii realizując film „ Life Returns”, inspirowany badaniami Cornish`a. Pojawia się w scenie, w roli samego siebie podczas „rewitalizacji” psa.
Być może myślał, że jeśli zdobędzie rozgłos, dostanie fundusze i swobodę na dalsze swoje badania, ale stało się dokładnie odwrotnie.
Eksperymenty były nieco „zbyt ekstremalne” i Uniwersytet Kalifornijski w obliczu protestów obrońców zwierząt postanowił zerwać wszelkie kontakty z Cornishem.
Wracając do domu w Berkeley, Cornish nie ujawnia się przez trzynaście lat.
Czasem musiał uspakajać swoich sąsiadów , z powodu ucieczek owiec lub psów z jego laboratorium, albo ze względu na zapachy związków chemicznych.
W 1947 r. znowu jest w centrum uwagi, twierdząc ,że opanował do perfekcji technikę i jest gotów reanimować osobę skazaną na śmierć.
Odważne przedsięwzięcie próbował tym razem bez pomocy poruszającego się stołu ( pomysł porzucił ), ale dzięki maszynie płuco – serce wykonanej domowym sposobem : składała się z wsysacza z odkurzacza , rury od grzejnika , koła ze stali , cylindrów , rury szklanej zawierającej 60.000 oczek do sznurowadeł do butów.
Zgłosił się na ochotnika więzień z celi śmierci w San Quentin ,Thomas McMonigle, skazany za morderstwo młodej dziewczyny. Ustalono, że jeśli eksperyment się uda i Thomas przeżyje dzięki maszynie Cornisha, to nadal pozostanie w więzieniu.
Władze Kalifornii odpowiedziały negatywnie na prośbę Cornish`a dotyczącej eksperymentowania na więźniach skazanych na śmierć. Po tej porażce nie miał możliwości by kontynuować.
Powrócił do prywatnego życia sprzedając pastę do zębów własnego wynalazku , "Pasta do zębów Dr Cornish”. Zmarł nagle w 1963 roku .
Tłumaczenie własne
Podziękowania dla Blitz Wolf
źródło : http://bizzarrobazar...bert-e-cornish/