Skocz do zawartości


Zdjęcie

Epidemia wirusa Ebola i MERS w Afryce


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
127 odpowiedzi w tym temacie

#1

Last Sicarius.

    Ostrzewtłumie

  • Postów: 1437
  • Tematów: 84
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 3
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Setki zachorowań wirusem Ebola!

 

Śmierć 5 osób w Sierra Leone jest pierwszym potwierdzonym atakiem wirusa Ebola w tym państwie, Światowa Organizacja Zdrowia(WHO) potwierdziła w poniedziałek, że nowa droga ekspansji choroby wyszła spod kontroli władz regionalnych.

 

W oświadczeniu internetowym, WHO stwierdza, że wybuch choroby w Sierra Leone był zlokalizowany na terenie leżącym przy granicy z Gwineą, gdzie nie które przypadki zachorowań były już odnotowane.

wxuhtnzqqtcg.jpeg

Foto: Reuters
Wstępne informację z terenu zagrożonego stwierdzają, że jedno z laboratoriów potwierdziło jeden przypadek i 5 zgonów ludności z "Koindu Chiefdom".  WHO wysłało 6 ekspertów do zagrożonego terenu z potrzebnym wsparciem.

Zachodnio Afrykańskie ognisko choroby wybuchło w odległych zakątkach Gwinei rozprzestrzeniającym się do stolicy, Canakry, a następnie do Liberii, powodując masową panikę w całym regionie. Słaba opieka zdrowotna i dziurawe granice, nie pomagają w akcji ratunkowej.

r3mqs0szanzg.jpg

Fot. Christopher Black
W sumie 258 klinicznych przypadków zostało wykrytych w Genui od pierwszego wybuchu Ebolii, wliczając w to 174 zgonów, 95 potwierdzonych, 57 prawdopodobnych i 57 podejrzanych- stwierdza WHO.

Na szczęście, żadne nowe przypadki zachorować nie zostały wykryte od kwietnia 26 w Canakry, gdzie wybuch epidemii mógł stanowić największe zagrożenie, z powodu roli miasta w transporcie międzynarodowym. Jednakże, Oficjalna Organizacja Zdrowia w Gwinei, stwierdziła 2 nowe potwierdzone przypadki, w piątek na terenie poprzednio zaatakowanym przez wirus.
Uważa sie że choroba pochłonęła Zycie 11 osób w Liberii.

 

Wirus MERS sieje spustoszenie w Arabii Saudyjskiej.

 

vfthxho1poof.jpg

Foto: Reuters

Wskaźniki zachorować na ten śmiertelny wirus w Arabii Saudyjskiej, maleją od Maja i poniedziałek był pierwszym dnie bez stwierdzonego przypadku infekcji od 6 tygodni. Middle East Respiratory Syndrome (MERS) został odkryty w Arabii Saudyjskiej 2 lata temu i od tamtego czasu zachorowało 562 osoby z czego zginęło 179. MERS powoduje symptomy grypo podobne, zapalenie płuc i nie wydolność niektórych organów. Przypadki zachorowań zostały też wykryte w innych państwach, wliczając w to USA, UK i Francję i, częściej w Iranie. Większość zainfekowanych osób to stali bywalcy w Zatoce Arabskiej,

 

Źródła:

http://uk.reuters.co...N0E719H20140527

uk.reuters.com/article/2014/05/27/us-health-mers-saudi-idUKKBN0E719H20140527

Tłumaczenie własne.

 


  • 4



#2

Daniel..
  • Postów: 4140
  • Tematów: 51
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Co roku to samo, tylko inny wirus. Nie wiem, ale na mnie nie wywołuje to żadnego zdziwienia, ptasia grypa, świńska grypa, ebola, sars, itp, td i tak w koło panie macieju, tylko co roku co innego i gdzie indziej, co roku już ogłaszają epidemie, pandemie, koniec cywilizacji, WHO jest zaniepokojone, stosuje oświadczenia, postulaty, przewiduje rozprzestrzenienie na cały świat, poczym zwykle umiera kilkaset osób, wirus zanika, sprawa ucicha i tak co roku. W między czasie powstaje jeszcze kilka teorii spiskowych, że to rząd rozpyla, że to chemtrails, że to początek depopulacji, albo że to specjalnie, żeby po cichu przepchnąć niewygodne ustawy, a żeby odwrócić uwagę, a że to nowoczesna broń, a że to celowo, żeby Nas szczepić/chipować, etc, bla bla bla...


  • 3



#3

mylo.

    Altair

  • Postów: 4511
  • Tematów: 83
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

WHO jest zaniepokojone, stosuje oświadczenia, postulaty, przewiduje rozprzestrzenienie na cały świat, poczym zwykle umiera kilkaset osób, wirus zanika, sprawa ucicha i tak co roku.


A wiesz że za tym że ginie tylko kilkaset osób stoi tytaniczna praca dziesiątek tysięcy ludzi? WHO trzyma rękę na pulsie, może czasem przereagowuje - ale jeśli kwestią jest życie dziesiątek, albo setek milionów ludzi - to czy to faktycznie jest przesada?

Nie można siać moim zdaniem powątpiewania w WHO, bo co jak co - ale każde groźne siedlisko chorób zakaźnych niwelują w zarodku dzięki szybkim i zdecydowanym działaniom.


Co do Eboli, szczęście w nieszczęściu że jest ona bardzo śmiertelna - więc ogniska choroby szybko się wygaszają.
  • 2



#4

Robakatorianin.
  • Postów: 1732
  • Tematów: 41
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

 

 

A wiesz że za tym że ginie tylko kilkaset osób stoi tytaniczna praca dziesiątek tysięcy ludzi? WHO trzyma rękę na pulsie, może czasem przereagowuje - ale jeśli kwestią jest życie dziesiątek, albo setek milionów ludzi - to czy to faktycznie jest przesada?

...

Co do Eboli, szczęście w nieszczęściu że jest ona bardzo śmiertelna - więc ogniska choroby szybko się wygaszają.

Dlatego terroryści nie uwzględniają tego typu wirusów jako kandydatów na broń biologiczną-nie nadają się bo za szybko zabijają i nie zagrożą nawet ułamkowi powyższej populacji. 


  • 0

#5

mylo.

    Altair

  • Postów: 4511
  • Tematów: 83
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Dlatego terroryści nie uwzględniają tego typu wirusów jako kandydatów na broń biologiczną-nie nadają się bo za szybko zabijają i nie zagrożą nawet ułamkowi powyższej populacji.


Nie wiem czemu terroryści nie używają broni biologicznej. Może uważają to za zbytnie ryzyko i zagrożenie dla swoich ludzi? Terroryści działają punktowo, nie kompleksowo. A może nie są w stanie zakupić takich zarazków bez zwrócenia na siebie uwagi służb? Nie wiem.

W dzisiejszym zglobalizowanym świecie, pozostawienie ogniska choroby samemu sobie jest jak rozpalenie zapałki w fabryce fajerwerków. Wystarczy parę/parenaście godzin i zarażony jest już w Europie, Ameryce, Azji - tak szybko nie zabija żaden wirus ani bakteria. Zarażony trafia do wielomilionowej metropolii i potem już nie zapanujesz nad epidemią.

Masz jakieś postulaty?
  • 1



#6

Robakatorianin.
  • Postów: 1732
  • Tematów: 41
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

 

Nie wiem czemu terroryści nie używają broni biologicznej. Może uważają to za zbytnie ryzyko i zagrożenie dla swoich ludzi? Terroryści działają punktowo, nie kompleksowo. A może nie są w stanie zakupić takich zarazków bez zwrócenia na siebie uwagi służb? Nie wiem.

Nie chodzi o brak używania broni biologicznej lecz używania wspomnianych wirusów gdyż nie przynoszą właściwych efektów. Używa się wąglika, ospy, wścieklizny itp. 

 

W dzisiejszym zglobalizowanym świecie, pozostawienie ogniska choroby samemu sobie jest jak rozpalenie zapałki w fabryce fajerwerków. Wystarczy parę/parenaście godzin i zarażony jest już w Europie, Ameryce, Azji - tak szybko nie zabija żaden wirus ani bakteria. Zarażony trafia do wielomilionowej metropolii i potem już nie zapanujesz nad epidemią.

Zanim chory doleci samolotem, dojedzie pociągiem, dopłynie statkiem to już ma ewidentne objawy choroby i zamyka się droga rozprzestrzeniania. Nikt na lotnisku, dworcu nie przepuści go dalej. 


Użytkownik Robakatorianin edytował ten post 28.05.2014 - 22:46

  • 1

#7

Magda72.
  • Postów: 758
  • Tematów: 36
  • Płeć:Kobieta
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Samolot wojskowy z 75-letnim hiszpańskim misjonarzem, który w Liberii zakaził się wirusem Ebola, wylądował w czwartek rano na lotnisku koło Madrytu - poinformowało hiszpańskie ministerstwo obrony. To pierwsza zakażona osoba, którą przetransportowano do Europy.

Żródło tvn24
  • 4



#8

Magda72.
  • Postów: 758
  • Tematów: 36
  • Płeć:Kobieta
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Wirus ebola już w Kanadzie ?
Mężczyzna, który niedawno wrócił z Nigerii i wykazuje objawy typowe dla zarażenia wirusem Ebola, trafił na obserwację do szpitala pod Toronto - podały kanadyjskie media. W związku z epidemią śmiercionośnego wirusa w Nigerii obowiązuje stan wyjątkowy.

- Pacjent został profilaktycznie umieszczony w izolatce i objęty kwarantanną oraz dodatkowymi procedurami - podała lekarka ze szpitala w Brampton w aglomeracji Toronto. Dodatkowe środki ostrożności mają zapobiec rozprzestrzenieniu się wirusa w wypadku, gdyby spełnił się najgorszy scenariusz.
  • 3



#9

Magda72.
  • Postów: 758
  • Tematów: 36
  • Płeć:Kobieta
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Przepraszam za kolejny post pod postem ale myślę że to ważne...
Wszyscy wiedzą, jak groźny jest wirus ebola, ale nie wszyscy zdają sobie sprawę, jakie są jego objawy i kiedy powinno się wszcząć alarm. Oto mała ściągawka

W tej chwili z epidemią zmagają się Gwinea, Sierra Leone, Liberia i od kilku dni Nigeria. Według Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), choć w większości z tych krajów obowiązuje stan wyjątkowy, to nie mają one szans na opanowanie wirusa.
Jak grypa
Czym jest Ebola? To jedna z najbardziej zaraźliwych i zabójczych chorób. Człowiek zaraził się wirusem prawdopodobnie od nietoperzy lub małp. Podobnie jak w przypadku HIV wystarczy kontakt z płynami ustrojowymi lub krwią zarażonej osoby, ale może to nastąpić także przez dotyk - jeżeli skażoną dłonią weźmiemy coś do jedzenia.

- Choroba przebiega w dwóch etapach. Rozpoczyna się od objawów rzekomo grypowych. Czyli gorączka, rozbicie, bóle mięśniowe, bóle kostne - wylicza dr Leszek Mayer z Instytutu Medycyny Morskiej i Tropikalnej w Gdyni.

Potem jest tylko gorzej. Wirus paraliżuje system nerwowy, niszczy narządy wewnętrzne powodując szybką śmierć.

Światełko w tunelu
Dlatego nad szczepionką i serum dla chorych pracują laboratoria na całym świecie. Sukcesem mogą pochwalić się za oceanem. Eksperymentalny lek podany kilka dni temu dwóm zarażonym Amerykanom zadziałał. Według WHO lek trafi do powszechnego użytku najwcześniej w przyszłym roku.

Żródło: TVN24
  • 0



#10

Blitz Wölf.
  • Postów: 495
  • Tematów: 7
  • Płeć:Nieokreślona
  • Artykułów: 1
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Człowiek zaraził się wirusem prawdopodobnie od nietoperzy lub małp.

Dodam, że chodzi o nietoperze owocożerne, które w niektórych rejonach Afryki są przysmakiem. Ebolą można też ponoć zarazić się poprzez kontakt z odchodami (tak słyszałam - nie sprawdzałam tej informacji w wiarygodnych źródłach). Czyli - unikajcie kontaktu z osobami, które mają objawy grypy, nie jedzcie nietoperzy i nie dotykajcie odchodów.


  • 0



#11

pishor.

    sceptyczny zwolennik

  • Postów: 4740
  • Tematów: 275
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 16
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Wirus ebola już w Kanadzie ?

Jak się okazuje - nie

 

W Kanadzie testy wykazały, że pacjent, który ma symptomy typowe dla zarażenia wirusem Ebola, nie jest nim zakażony.

 

Ale, żeby nie było tak miło

 

Do szpitala w Rumunii trafił mężczyzna z podejrzeniem zarażenia Ebolą

Rumun, który nie­daw­no wró­cił z Ni­ge­rii i ma ob­ja­wy go­rącz­ki krwo­tocz­nej, zo­stał dzi­siaj pod­da­ny kwa­ran­tan­nie w szpi­ta­lu w Bu­ka­resz­cie

(...)

Do szpitala w Ploeszti na południu Rumunii zgłosił się dzisiaj rano 51-letni mężczyzna, który wrócił z Nigerii 25 lipca. Ma on objawy, które mogą sugerować, że zaraził się wirusem Ebola: gorączkę, krwawą biegunkę i odwodnienie - powiedział dyrektor tego szpitala Alexandru Baloi.

Pacjent został przetransportowany do szpitala zakaźnego w stolicy, gdzie został umieszczony w izolatce.

 

Na razie nie ma jednak co panikować, bo może skończyć się podobnie jak w Kanadzie.

 

Baloi podkreślił, że jeszcze nie ustalono, czy 51-latek na pewno cierpi na gorączkę krwotoczną, a symptomy mogą także sugerować, że choruje on np. na tyfus czy malarię.

 

źródło


  • 0



#12

Magda72.
  • Postów: 758
  • Tematów: 36
  • Płeć:Kobieta
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Hiszpański misjonarz który zaraził się wirusem ebola w Liberi-o którym pisałam we wcześniejszym poście-niestety umarł wczoraj-12.08.

Hiszpański misjonarz Miguel Pajares, który był zarażony wirusem Ebola, zmarł w hiszpańskim szpitalu - poinformowała rzeczniczka madryckiej służby zdrowia. To pierwsza w Europie śmiertelna ofiara obecnej epidemii panującej w Afryce Zachodniej.
Źródło TVN24
Z tego samego kraju wróciła kilka dni temu grupa licealistów z Wrocławia.

Grupa uczniów wrocławskiego liceum salezjańskiego przez prawie 4 tygodnie pracowała jako wolontariusze w ogarniętej wirusem Eboli Liberii. Wrocławskie służby sanitarne uspokajają. - O wszystkim wiedzieliśmy. Na razie nie ma przesłanek do wprowadzenia kwarantanny - mówią przedstawiciele sanepidu.

W Liberii młodzi ludzie i ich opiekun ks. Jerzy Babiak gościli w obozie letnim dla sierot po wojnie domowej. Ich pobyt w ogarniętym wirusem kraju trwał od 2 do 29 lipca. Dwa dni po ich wyjeździe obóz zamknięto właśnie z powodu zagrożenia śmiertelną chorobą. Do Polski młodzi wrocławianie wrócili 2 sierpnia.

Jedna z uczennic po powrocie do Polski zgłosiła się do lekarza, bo bolał ją brzuch. Na miejscu, w trakcie wywiadu, powiedziała medykom skąd wróciła. - Szpital zareagował dość mocno. Przyszli do mnie w maskach, fartuchach i rękawicach. Byłam w izolatce - relacjonuje wolontariuszka. Jednak podkreśla, że z ryzykiem liczyła się już przed wyjazdem na afrykański kontynent. - Jechaliśmy z pełną świadomością, że tam jest Ebola. Jechałam tam pomagać i to miało pierwszorzędne znaczenie. Strach mi nie przeszkodził - przyznaje dziewczyna.
Z jej relacji wynika, że przed wyjazdem na specjalnych spotkaniach przygotowawczych rozmawiano o chorobie, pokazywano jej objawy i omawiano jak się zabezpieczyć.
Wrocławskie służby sanitarne uspokajają jednak, że na razie o żadnym zagrożeniu nie ma mowy. - O wszystkim wiedzieliśmy. Cały czas byliśmy w kontakcie z krajowym konsultantem ds. epidemiologii - mówi lek. med. Witold Paczosa, kierownik działu epidemiologii w dolnośląskim sanepidzie. Jak twierdzi kilka dni przed wyjazdem licealistów do Afryki główny inspektorat sanitarny skierował pisemną informację do dyrekcji szkoły żeby ta poważnie rozpatrzyła sprawę organizacji i wyjazdu dzieci na obóz do Liberii.

Zdaniem epidemiologa, nie ma potrzeby, by każda osoba wracająca do Polski z zachodniej Afryki była objęta kwarantanną. Podobnego zdania są inni eksperci. - Kwarantanną obejmuje się te osoby, które po powrocie zdradzają objawy choroby. Nie można stosować zasady, że każda osoba, która wraca do kraju z rejonu zagrożonego kierowana jest do izolatki - wyjaśnia prof. Andrzej Gładysz, specjalista ds. chorób zakaźnych z Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu.
Eksperci podkreślają jednak, że jeśli okazałoby się, że doszło do kontaktu z osobami zakażonymi wirusem to takie osoby powinny być traktowane jako potencjalnie zakażone. Wtedy należy przeprowadzić dokładny wywiad: ustalić gdzie uczniowie przebywali, z kim się kontaktowali i co jedli. Następnym krokiem powinny być badania i ewentualne skierowanie pacjenta na kwarantannę.
Co teraz powinni zrobić licealiści? - Trzeba się bardzo starannie obserwować, mierzyć temperaturę ciała, obserwować samopoczucie - wylicza prof. Gładysz. I dodaje, że jego zdaniem w tym przypadku do zarażenia nie doszło. - Przecież te osoby na pewno korzystały z bezpiecznego miejsca i poruszały się szlakami, które nie stanowiły zagrożenia - mówi.

Wyjazdy do państw ogarniętych epidemią Eboli pracownik sanepidu nazwał "nierozważnym i nierozsądnym". - Mam nadzieję, że w najbliższym czasie nie dojdzie do organizacji podobnych wycieczek - kwituje Paczosa.
  • 1



#13

pishor.

    sceptyczny zwolennik

  • Postów: 4740
  • Tematów: 275
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 16
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Ubiegłaś mnie z tymi licealistami - właśnie miałem to wklejać :D

A miałem to robić w kontekście tej informacji

 

Czy Polsce grozi epidemia eboli?

– Naj­bar­dziej boimy się osób, które będąc w re­jo­nie, gdzie miały miej­sce za­cho­ro­wa­nia, po­dej­mo­wa­ły ry­zy­kow­ne za­cho­wa­nia, także sek­su­al­ne, i wra­ca­jąc do kraju nie przy­zna­ją się do tego. Nie będą ob­ję­te kon­tro­lą. Taki czło­wiek może przy­je­chać w bar­dzo do­brym zdro­wiu, bez ja­kich­kol­wiek ob­ja­wów – mó­wi­ła dr Ka­ta­rzy­na Pan­cer.

źródło


  • 0



#14

Connor.

    Kings Never Die

  • Postów: 1674
  • Tematów: 60
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 5
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Ja rozumiem. Jechać i pomagać, ale to jest naprawdę nieodpowiedzialne. Pojadą, coś tam porobią i wrócą ryzykując tym, że są nosicielami i mogą zarazić wszystkich w Polsce. I piszę wszystkich, bo od nich by się zaczęło. To jeszcze pomoc czy już głupota?


  • 0



#15

Zaciekawiony.
  • Postów: 8137
  • Tematów: 85
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Przedewszystkim trzeba zaznaczyć że człowiek zaczyna zakażać dopiero gdy pojawią się objawy chorobowe. A od tego momentu do śmierci mija od czterech do sześciu dni, w większości w tak ciężkim stanie, że osoba ta nie może się mocno oddalić.


  • 0




 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 5

0 użytkowników, 5 gości oraz 0 użytkowników anonimowych