Napisano 30.05.2014 - 02:48
Napisano 30.05.2014 - 06:44
Dlaczego świat dogmatów, czy wyobrażeń ma być mniej realny o tego materialnego i namacalnego?
Napisano 30.05.2014 - 14:12
Napisano 31.05.2014 - 01:59
Zawiłe próby argumentowania czegoś, czego argumentować się nie da. Każda wiara to system dogmatów wymyślonych przez człowieka dla zrozumienia praw którymi rządzi się świat. Każda wiara jest zmyślona. Gdyby tak nie było to na świecie istniałaby tylko jedna prawdziwa religia.Rozumiem, że świat, który postrzegamy naszymi zmysłami jest realny? Świat owada wygląda inaczej niż nasz, bakterii jeszcze inaczej, a świat kwantów pozostaje kompletną zagadką nawet dla największych umysłów naszych czasów.
Ktoś tutaj powiedział że człowiek wierzący nie potrafi odbierać rzeczywistości pięcioma zmysłami? Jasne że potrafi. Ale zmysły są ograniczone, mózg subiektywnie interpretuje dane i jest podatny na manipulacje.Jeśli ktoś nie rozumie, że człowiek wierzący może jednocześnie przynajmniej na równi odbierać rzeczywistość 5 zmysłów, tak jak osoba niewierząca to naprawdę nie ma o czym dyskutować.
Napisano 31.05.2014 - 10:59
Najostrzej ten kontrast zaznacza się w miejscach, gdzie niewierzący w zacieku na ścianie widzi potrzebę naprawy dachu, a wierzący otaczają go wianuszkiem modlitewnym, nakładają kwiatową ramkę i palą świeczki.
40-letnia sosna rośnie w środku lasu, prowadzą do niej drogi przeciw pożarowe numer 3 i 8. Potem drzewa oznaczone przez mieszkańców czerwonymi wstążkami. Sucha sosna stoi za głębokim na prawie dwa metry wykopem, przyjezdnemu trudna ją odnaleźć. Miejscowi nie mają już z tym problemu. Z daleka na pniu widać jak gdyby postać Czarnej Madonny, pień przepasany jest czarnym różańcem.
Bliżej obraz się rozmywa. Są tylko mazy. - Matuchna, gdzieś tu do nas przyszła - pyta się Maria Deska z Miedźna. I dodaje. - To cudowny widok. Po lewej Dzieciątko trzyma, ma tak samo poważną twarz jak Matka Boska z Częstochowy, widać jej suknię, ma ciemną twarz.
Leśnicy nie wierzą w cud, wierzą za to w przyrodę. - To zwykły wyciek żywicy na sęku, to są przebarwienia - tłumaczy Jerzy Mikłowski, nadleśniczy z Kłobucka. I dodaje. - Ludziom trzeba pozostawić swobodę w ocenie tego zjawiska. Ten wyciek ułożył się w jakiś obraz.Leśnicy mówią, że każdego dnia do lasu pielgrzymują kolejne osoby, modlą się pod drzewem. Są kłopotliwi, bo śmiecą i łamią zakaz wjazdu do lasu. http://klobuck.nasze...eb881d4d4dd1a07
Zabrze 1997 - przebarwienie na szybie:
I tłum wiernych:
I każdy ma pięć zmysłów.
Napisano 31.05.2014 - 19:08
Najostrzej ten kontrast zaznacza się w miejscach, gdzie niewierzący w zacieku na ścianie widzi potrzebę naprawy dachu, a wierzący otaczają go wianuszkiem modlitewnym, nakładają kwiatową ramkę i palą świeczki.
40-letnia sosna rośnie w środku lasu, prowadzą do niej drogi przeciw pożarowe numer 3 i 8. Potem drzewa oznaczone przez mieszkańców czerwonymi wstążkami. Sucha sosna stoi za głębokim na prawie dwa metry wykopem, przyjezdnemu trudna ją odnaleźć. Miejscowi nie mają już z tym problemu. Z daleka na pniu widać jak gdyby postać Czarnej Madonny, pień przepasany jest czarnym różańcem.
Bliżej obraz się rozmywa. Są tylko mazy. - Matuchna, gdzieś tu do nas przyszła - pyta się Maria Deska z Miedźna. I dodaje. - To cudowny widok. Po lewej Dzieciątko trzyma, ma tak samo poważną twarz jak Matka Boska z Częstochowy, widać jej suknię, ma ciemną twarz.
Leśnicy nie wierzą w cud, wierzą za to w przyrodę. - To zwykły wyciek żywicy na sęku, to są przebarwienia - tłumaczy Jerzy Mikłowski, nadleśniczy z Kłobucka. I dodaje. - Ludziom trzeba pozostawić swobodę w ocenie tego zjawiska. Ten wyciek ułożył się w jakiś obraz.Leśnicy mówią, że każdego dnia do lasu pielgrzymują kolejne osoby, modlą się pod drzewem. Są kłopotliwi, bo śmiecą i łamią zakaz wjazdu do lasu. http://klobuck.nasze...eb881d4d4dd1a07
Zabrze 1997 - przebarwienie na szybie:
I tłum wiernych:
I każdy ma pięć zmysłów.
To co tutaj przedstawiłeś wygląda tak :
- Żałosne otumanione bydło* - nie obrażając nikogo.
- I jakaś nieumyta szyba, nasz ludzki mózg jest zdolny rozpoznawać twarze w różnych rzeczach, np . W liściach,_jakimś piasku czy na drzewach, na fotografiach itd. Nie sądzę, by to było prawdziwe, być może ktoś sobie takie coś po_prostu zrobił.
Aż tak mocno zwątpiłem, że sobie chyba wytatułuję wytatuuję symbol ateizmu... to wszystko jest smieszne a zarazem żałosne :-)
Miłego dnia oraz weekendu !
7.8 Zabronione są wszelkie formy rasizmu i nietolerancji tj. wypowiedzi antynarodowe i szerzące nienawiść, wypowiedzi wulgarne odnoszące się do innych nacji, kolorów skóry, wierzeń, osób, wypowiedzi obraźliwe skierowane pod adresem innych Użytkowników Forum.
I naucz się pisać po ludzku.
Blitz Wolf
Napisano 01.06.2014 - 03:16
Napisano 01.06.2014 - 11:24
Napisano 01.06.2014 - 11:45
Pisałeś że interpretacja świata zależy od zmysłów - ja pokazałem że można mieć takie same zmysły jak inni i widzieć matkę boską w zacieku na szybie. Czyli że nie - interpretacja doznań zmysłowych nie zależy od zmysłów tylko od umysłu, a ten może być nakierowany na określoną interpretację za sprawą dogmatów i wiary.
Napisano 01.06.2014 - 12:54
Napisano 01.06.2014 - 14:05
@hummin Nie istnieje wiara bez logiki. Język powstał dzięki logice, twoje zrozumienie świata na około opiera się na logice. Nawet udowadnianie że wiara ma sens jest tworzone przy pomocy logiki.
Napisano 01.06.2014 - 20:55
Najważniejsze dojść do wniosku że księga wymyślona przez człowieka kilka tysięcy lat temu i modyfikowana przez stulecia nie może rządzić naszym umysłem. Wgłębiaj się w temat dalej, a staniesz się w pełni świadomym ateuszem. Pielęgnuj w sobie racjonalizm i otwartość na nawet najbardziej bolesną prawdę - a przejdziesz życie pełniej.
Kolego @shousner, tylko zobacz co napisał zwolennik "oświeconego rozumu":
Najważniejsze dojść do wniosku że księga wymyślona przez człowieka kilka tysięcy lat temu i modyfikowana przez stulecia nie może rządzić naszym umysłem
Sądzisz, żył przy pisaniu i stąd jego wiedza o jej wiarygodności?
...bzdura.
Na dodatek śmie wypowiadać się za wszystkich.
...puk puk!
Pielęgnuj w sobie racjonalizm i otwartość na nawet najbardziej bolesną prawdę - a przejdziesz życie pełniej.
Ciekawym tu nie jest w co wierzy piszący, lecz dlaczego zakłada, że to co w jednostkę wpojono powinno być jedynie słuszną ideą,
skoro na wyciągnięcie ręki mamy przykład przeczący tejże myśli i mówiący zupełnie coś innego.
- Miarą naszego chrześcijaństwa jest zdolność przebaczenia – powiedział w rozmowie z KAI ks. dr Jan Dohnalik, kanclerz Kurii Polowej WP.
Kapelan ujawnia okoliczności przyjęcia przez gen. Wojciecha Jaruzelskiego sakramentów świętych oraz wyjaśnia motywy, jakimi kieruje się Ordynariat Polowy sprawując Mszę św. w dniu jego pogrzebu.
KAI: Czy może Ksiądz wyjaśnić dlaczego pogrzeb gen. Wojciecha Jaruzelskiego rozpoczyna się od Mszy św.?
Ks. dr Jan Dohnalik: Sądzę, że w odpowiedzi na to pytanie powinienem potwierdzić informację o przyjęciu przez generała Wojciecha Jaruzelskiego sakramentów świętych. Chciałbym podkreślić, że o spowiedź i pozostałe sakramenty generał poprosił kapelana wojskowego całkowicie świadomie i dobrowolnie. Ten fakt sakramentalnego pojednania z Bogiem jest wielką łaską wymodloną przez wiele osób. W katedrze polowej przez wiele miesięcy odprawiano Msze święte w intencji generała Wojciecha Jaruzelskiego. Wiem też o wielu wspólnotach zakonnych i wiernych świeckich, którzy modlili się o łaskę nawrócenia dla niego.
Zgodnie z Kodeksem Prawa Kanonicznego nie można odmówić pogrzebu kościelnego człowiekowi ochrzczonemu, który przed śmiercią okazał oznaki pokuty, nawet jeśli wcześniej jego życie było dalekie od praktykowania wiary.
Rozumiesz coś z tego??
p.s. Za - http://www.ordynaria.../598_17932.html
Użytkownik Lustro edytował ten post 01.06.2014 - 20:58
0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych