120 replies to this topic

[Urgon]

AVE...

 

Psów jest zdecydowanie więcej niż tygrysów. Celowo pomijam kwestię zabobonów, bo jest ich na tym forum dość. Jeśli matołki wierzą, to niech płacą, byle zwierzęta nie cierpiały niepotrzebnie. Skuteczność smalcu z jakiegokolwiek zwierzęcia jest tak samo duża, jak dowolnego suplementu diety...

Użytkownik Urgon edytował ten post 21.06.2014 - 19:32

[Zaciekawiony]

Swoją drogą pamiętacie Sienkiewicza i leczenie niedźwiedzim sadłem?

[pishor]

ja pamiętam i na dowód tego, z pamięci zacytuję :

Jagienka sama wytopiła duży garnek niedźwiedziego sadła, którego pierwszą kwartę wypił Maćko z ochotą, albowiem było świeże, nie przypalone i miało zapach dzięgielu, którego znająca się na lekach dziewczyna dorzuciła w miarę do garnka. Pokrzepił się też zaraz Maćko na duchu i nabrał nadziei, że wyzdrowieje.

[Urgon]

AVE...

 

Prawie litr sadła pokrzepiłby każdego niezależnie od gatunkowej proweniencji dawcy...

[pishor]

Raczej zmulił chyba...

Nie wiem jak smakuje sadło ale wyobrażam sobie, że to coś "na kształt" smalcu jest. Lubię smalec (taki ze skwarkami) ale jakbym zjadł litrowy słoik, to raczej nie czułbym się "pokrzepiony".

[Daniel.]

AVE...

 

Psów jest zdecydowanie więcej niż tygrysów. Celowo pomijam kwestię zabobonów, bo jest ich na tym forum dość. Jeśli matołki wierzą, to niech płacą, byle zwierzęta nie cierpiały niepotrzebnie. Skuteczność smalcu z jakiegokolwiek zwierzęcia jest tak samo duża, jak dowolnego suplementu diety...

Są suplementy diety, które działają, ale to nie na ten temat.

[animale]

Właściwości zdrowotne smalcu z psa, bobra, gęsi, żmii, wilka, jeża  znane są  w medycynie ludowej  i na szeroką skalę stosowane dawniej w np. Chinach, Szwajcarii , Izraelu, Polsce.

Proszę więc na przyszłość ciemnogrody nie wypowiadać się na tematy na które nie ma się żadnej wiedzy.

Przyjmijcie prostą zasadę ( nie stosowałem to się nie wypowiadam).

Żaden z pseudo przedmówców nie raczył nawet sięgnąć po literaturę czy po testować na sobie ... ale spam ciągnął się aż do 2015 roku.

 

Pies czy kot to tylko zwierzę niczym nie różniące się od żaby, ryby, muchy, chomika czy kornika ...

[StatystycznyPolak]

Pies czy kot to tylko zwierzę niczym nie różniące się od żaby, ryby, muchy, chomika czy kornika ...

Trochę się różni. Spróbuj takiego chomika czy żabę nauczyć szukać ludzi pod gruzami lub bycia przewodnikiem dla niewidomych.

[Panjuzek]

 

Właściwości zdrowotne smalcu z psa, bobra, gęsi, żmii, wilka, jeża  znane są  w medycynie ludowej  i na szeroką skalę stosowane dawniej w np. Chinach, Szwajcarii , Izraelu, Polsce.

 

 Zważ jednak na sposób pozyskiwania smalcu z psa do celów medycznych

 

https://wiadomosci.w...31557750428801a

 

Ja wiem że źródło byle jakie, ale o tym że psa przeznaczonego na smalec okłada się kijem słyszałem jeszcze zanim internet zawitał pod Polskie strzechy. 

Użytkownik Panjuzek edytował ten post 22.08.2017 - 21:00

[dziewięć]

Zważ jednak na sposób pozyskiwania smalcu z psa do celów medycznych

 

 

Z tego właśnie powodu jednak lepiej jest wybrać się do lekarza, zamiast leczyć się metodami skutecznymi tylko według medycyny ludowej. Więcej szkody niż pożytku dla wielu w sprawę wmieszanych. I biorąc pod uwagę ten argument, cała dyskusja na temat, czy psy są równoważne świniom jest zbędna.

[TheToxic]

I tak i nie.

Pewnie się narażę ale spróbuję coś wytłumaczyć.

 

Jestem szczęśliwą właścicielką czworonogów w tym psa. Nie wyobrażam sobie abym z mojego psa mogła zrobić smalec. Nie! Jest to odrażająca myśl i powiem szczerze, że gdybym wiedziała, że w pobliżu coś takiego się dzieje, dzwoniłabym na policję. Ale schroniska są przepełnione a bum przechodzą w wakacje, nie ma dnia aby wolontariusze nie przywieźli psa czy kota. Psy są wyrzucane bezpośrednio na drogi szybkiego ruchu i biegają po nich tam i z powrotem (ostatnio byłam świadkiem na drodze Żywiec - BB w okolicach Stalownika), psy są porzucane w lasach i przywiązywane do drzew. Zdarzają się wypadki, powieszonych psów na drzewach. Te biedne czworonogi są oblewane różnymi substancjami w tym silnie żrącymi. Widok łamie serce a łzy same płyną po policzkach. Skąd w ludziach tyle okrucieństwa i barbarzyństwa -  nie wiem. Widok boli od samego patrzenia. Nie mam na myśli, że skoro schroniska są przepełnione to warto zabijać zwierzęta, nie! Nie tędy droga

 

ale....

 

W 1995 roku moja siostra trafiła do szpitala. Była chora na grypę, przechodziła ją i przewróciła się na przystanku autobusowym. Karetka zabrała ją do szpitala w Katowicach na ul: Raciborską. Przyczyna: Woda w płucach. Matka w płacz, ojciec załamany (dopiero co sąsiad z parteru na to samo umarł) można powiedzieć, że była jedną nogą na tamtym świecie. Lekarze nie zgodzili się na perforację płuc, ponieważ woda lubiła gromadzić się na nowo. Postanowili, że wysuszą jej wodę. Siostra piła i jadła pełnotłuste produkty plus potężna dawka hormonów. Dziennie karton mleka, śmietany i białe sery. Wszystko tłuste, przytyła 40 kg, z chudej mizernej dziewczyny zrobił się pączek ważący 95 kg. Po hormonach zaczęło rosnąć bujne owłosienie (wąsy i broda a okolice bikini - lepiej nie pytać) lekarz prowadzący poradził aby zakupić sadło z psa. Po mnie to spłynęło jak po kaczce - miałam 15 lat więc nie bardzo rozumiałam o co chodzi, rodzice natomiast byli zniesmaczeni. Mój obecny szwagier a wówczas jej chłopak sprowadził z Niemiec małe kostki smalcu z psa. Wyglądało to (chodzi mi o wielkość) jak połówka kostki masła i piła dziennie na ciepło dwa razy po ćwierć szklanki. Spędziła w szpitalu ponad 3 miesiące lecz wyzdrowiała i żyje! 

 

Tak więc trudno być na nie skoro moja jedyna, kochana i cudowna siostra żyje. Co prawda gdy już wyszła ze szpitala przez parę ładnych lat walczyła z nadwagą, jeździła nawet do Instytutu łaknienia do Łodzi. Może nie jest już taka szczupła jak przed tym incydentem ale żyje i to jest najważniejsze. 

[animale]

Trochę się różni. Spróbuj takiego chomika czy żabę nauczyć szukać ludzi pod gruzami lub bycia przewodnikiem dla niewidomych.

 

To jest tylko cecha zwierzęcia. Pies potrafi wykonać x czynność ,a koń przenieść kilkaset kg.
Nadal jednak to jest tylko zwierzę.

 

 

Zważ jednak na sposób pozyskiwania smalcu z psa do celów medycznych

No jasne bo wszyscy kradną ,zabijają, gwałcą . NIe wiem jak można  oceniać na podstawie promila przypadków Od taki artykuł ,  zwykła prostacka manipulacja....

 

 

Z tego właśnie powodu jednak lepiej jest wybrać się do lekarza, zamiast leczyć się metodami skutecznymi tylko według medycyny ludowej. Więcej szkody niż pożytku dla wielu w sprawę wmieszanych. I biorąc pod uwagę ten argument, cała dyskusja na temat, czy psy są równoważne świniom jest zbędna

Metodami skutecznymi i stosowany przez wieki ,a to jest różnica. Szczególnie że coraz więcej przepisywanych specyfików nie spełnia założonego celu bo wirus się uodparnia na antybiotyk ...

 

Jestem szczęśliwą właścicielką czworonogów w tym psa. Nie wyobrażam sobie abym z mojego psa mogła zrobić smalec. Nie! Jest to odrażająca myśl i powiem szczerze, że gdybym wiedziała, że w pobliżu coś takiego się dzieje, dzwoniłabym na policję.

A co zrobiłabyś gdyby od tego zależało twoje lub kogoś życie? Nie każdy może brać  antybiotyki bo te czasem koligują z innymi, albo wywołują reakcje alergiczne, negatywne skutki  itd.

To tak samo jak krytykuje się osoby które leczą   marihuaną ( np. 6 letnie dzieci  ) chore na astmę . Są takie sytuacje ,że nic innego nie pomaga więc proszę nikogo nie oceniać ...

 

 

 Ale schroniska są przepełnione a bum przechodzą w wakacje, nie ma dnia aby wolontariusze nie przywieźli psa czy kota.

To jest kolejny powód żeby takie niechciane psy wykorzystać do ratowania ludzkiego życia . Ja sobie nie wyobrażam jakim należy być okrutnikiem żeby umieszczać biedne zwierzę w schronisko w ciasnej małej klatce . Ile ty byś wytrzymała gdyby cie umieszczono w takiej klatce bez klimatyzacji , świeżego jedzenia,  bieżącej wody? Mając do dyspozycji ciągle te same jedzenie i będąc na łasce  opiekuna ( pracownika schroniska)? Chciałabyś żyć w niewoli ?

[Master Zgiętonogi]

 

Trochę się różni. Spróbuj takiego chomika czy żabę nauczyć szukać ludzi pod gruzami lub bycia przewodnikiem dla niewidomych.

 

To jest tylko cecha zwierzęcia. Pies potrafi wykonać x czynność ,a koń przenieść kilkaset kg.
Nadal jednak to jest tylko zwierzę.

 

Hm. Natomiast czlowiek potrafi jedno i drugie... i pare innych rzeczy, ale koniec koncowjest tym samym. Nadal to jest tylko zwierze.

Czy zatem tworzenie ludzkich ferm w celu pozyskiwania z nich np. narzadow byloby niemoralne? Chyba nie bo koniec koncow czlowiek to tylko zwierzakto... po prostu umie troszke wiecej niz chomik, kon czy pies bo ma odrobine bardziej rozwiniety mozdzek. Badz np. mordowanie niepelnosprawnych - tez chyba w porzadku jezeli mialoby to na celu pozyskanie narzadow dla np. przewlekle chorych, ale ogolnie silniejszych jednostek? Chyba tak. 

 

Ogolnie no ciemnogrod nic wiecej, chcialbym zobaczyc gdzies dowody naukowe na cudowne dzialanie tego smalcu.

 

 

 

A co zrobiłabyś gdyby od tego zależało twoje lub kogoś życie? Nie każdy może brać  antybiotyki bo te czasem koligują z innymi, albo wywołują reakcje alergiczne, negatywne skutki  itd.

To tak samo jak krytykuje się osoby które leczą   marihuaną ( np. 6 letnie dzieci  ) chore na astmę . Są takie sytuacje ,że nic innego nie pomaga więc proszę nikogo nie oceniać ...

 

Ja to swoje dziecko bede tylko kokaina i heroina leczyl. I nic wam do tego, a te substancje na wszystko pomagaja przysiegam! Od razu czlowiek sie czuje lepiej po zazyciu odpowiedniej dawki. 

Użytkownik xMaster edytował ten post 24.08.2017 - 01:30

[Wszystko]

"Szczególnie że coraz więcej przepisywanych specyfików nie spełnia założonego celu bo wirus się uodparnia na antybiotyk ... ,,
Antybiotyki nie zwalczają wirusów.

Kwestia tego jakie zwierzęta są zabijane, a jakie nie, to dużej mierze wynika z kultury. Gdyby u nas wykształcił zwyczaj zabijanie psów, to tak byśmy wszysycy rozumieli.

[Urgon]

AVE...

TheToxic, skąd wiesz, że to akurat psi smalec pomógł Twojej siostrze, a nie to wszystko inne, co robili lekarze? Skąd wiesz, że to nie był po prostu zbieg okoliczności?