a ja mam takie fajne pytanie, akurat mnie natchnęło: http://wyborcza.pl/1...48,1916442.html
Tutaj akurat prawdę piszą, w sensie danych czyli wszędzie podają tak: najodleglejsza galaktyka ma około 13mld lat świetnych i wiek wszechświata to też tyle. To się nijak nie trzyma kupy wszechświat musi być znacznie starszy od 13mld lat (prędzej 20-25mld lat) bo jakby miał 13mld lat to by przez cały okres trwania wszechświata wszystko musiało lecieć z prędkością światła a wiemy że tak nie było. Co wy na to? Poprawcie mnie jeśli coś źle zrozumiałem
Nie rozumiem tej części zdania. Galaktyka ta jest oddalona od nas o 13mld lat świetlnych, więc wyglądała tak 13mld lat temu, tzn. niecały miliard lat po Wielkim Wybuchu. Co jest w tym "niemożliwego"?