Skocz do zawartości


Zdjęcie

Kim byłam?


  • Please log in to reply
21 replies to this topic

#16

serim.
  • Postów: 70
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Cóż przy wieku 47 lat nie bardzo wierzę że to zmyślona historia ok. Może troche ubarwiona ale kiedys gdzieś czytałem nie pamiętam gdzie że reinkarnacja nie musi to być sama dusza a może to być płeć i wygląd Chiny dużo ludzi dobry przykład dziewczynka w yunanue zwana xia xu blondynka o jasnej skórze europejskich rysach a rodzice są chińczykami (to jest przykład non autentic)

napisanie na GT-I9300 za pomocą swype for oppo, wysłane za pomocą tapatalk pro
  • 0



#17

adrenaline.
  • Postów: 54
  • Tematów: 1
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Nie wiem, może się czepiam, ale poza tym, że Autorka zmieniła styl pisania po zarzuceniu Jej "dziecinnego" języka i od tego momentu wpisy zrobiły się nienaturalne i sztywne, to nic więcej tutaj nie dostrzegam.

A chciałabym! Chciałabym w końcu przeczytać coś, co sprawi, że włosy na rękach staną mi dęba!


Użytkownik adrenaline edytował ten post 07.06.2014 - 08:03

  • 0

#18

Citrus limon.
  • Postów: 26
  • Tematów: 3
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Również nie chcę być wredna, ale te ostanie posty wyglądają jakby były pisane przez oburzoną nastolatkę. Opisz może bardziej szczegółowo rozmowę ze staruszką. W końcu spotkanie (chyba) nie trwało krótko. A jeżeli pozostałe historie są choć trochę interesujące, ale nie wymagają jakiejś dyskusji, ani dodatkowych pytań to jest oddzielny temat z "naszymi historiami".


Użytkownik Citrus limon edytował ten post 07.06.2014 - 16:45

  • 1

#19

aquariusdida.
  • Postów: 2
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Opowieść zacznę od pewnej zimowej nocy. Miałam 18 lat i spacerowałam po swoim osiedlu. W pewnym momencie zobaczyłam dobrze znaną mi postać starszego przystojneo mężczyzny, podszedł do mnie z uśmiechem i spytał się czy ja go poznaję. Ja poczułam jakąś dziwną radość i powiedziałam że tak.  Nagle zniknął . Obejrzałam się za siebie, bo chciałam z nim porozmawiać. Jednak jego nie było... To było dziwne , bo akurat na tej drodze nie miał mozliwości tak szybko gdzieś zniknąć mi z oczu. Potem se uświadomiłam ,że ... był w garniturze. I że wcale go nie znałam. Poczułam tylko jakąś pustkę i smutek. Minęło parę miesięcy. Na przystanku autobusowym  w środku miasta  jakaś starsza Pani bacznie mi się przyglądała. Wydała mi się jakaś znajoma. W końcu podeszła do mnie i spytała czy może ze mną porozmawiać.Zgodziłam się. Ona gdy usłyszała mój głos była zmieszana i musiała usiąść. Zaczęła mi opowiadać, że kiedy była młoda znała identyczną osobę taką jak ja. Spytałam się gdzie  mieszka, bo skojarzyłam ją sobie z tamtym mężczyzną. I okazało się ,że mieszkała dokładnie tam gdzie go spotkałam , spytałam się  czy jej mąż żyje. Odpowiedziała ,że zmarł w zimie. Niestety nie chciałam ciągnąć dalej tego tematu , bo kobieta była dość przerażona. Poprosiłam, aby opowiedziała mi coś o sobie, Więc była emerytowaną nauczycielką, mieszkała samotnie. Wszystko było by dobrze, gdyby.. nie durne chłopacy, których spotkałyśmy idąc już osiedlem, Zaczepiali nas z durną gadką, że babcia ma bardzo ładną wnuczkę itd,  Ona popatrzyła na mnie swoimi smutnymi oczami i powiedziała,że nawet i to się nie zmieniło i powiedziała ,że się śpieszy. Od tamtej pory minęło bardzo wiele lat , a ja już jej nigdy nie spotkałam. Jeśli intersuje Was moja historia mogę opowiedzieć więcej. Pozdrawiam Was serdecznie.


Hej, dopiero zaczynam sie rozeznawac w tej calej technologii (jestem starsza pania nieco po czterdziestce, wiec nic dziwnego) i mam nadzieje, ze uda mi sie te odpowiedz wyslac...

Bardzo jestem ciekawa Twojej historii. Napiszesz wiecej?

Pozdrawiam serdecznie wszystkich czytajacych niniejsze!


  • -1

#20

MAHARET.
  • Postów: 152
  • Tematów: 23
  • Płeć:Kobieta
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Wszystko pieknie ladnie....Wierzysz ze jestes reinkarnacja przyjaciolki spotkanej ponad 30 lat temu staruszki....Skad w ogole pewnosc ze babcia nie przesadzila z tym podobienstwem?Pokazala ci fotke tej osoby?Wiesz ile ludzi jest do siebie ludzaco podobnych?Kazdy gdzies tam podobno ma swojego sobowtora....Poza tym skad pewnosc ze facet w parku byl w ogole jej mezem?Czy dowodem na to jest data jego pogrzebu?Dziwne w tobie jest to ze od 30 lat zyjesz z jakims przeswiadczeniem ze bylas KIMS INNYM...A nawet jesli, to co z tego?Jakie to teraz ma znaczenie?Zacznij zyc swoim wlasnym zyciem tu i teraz i przestan sie zastanawiac KIM BYLAS a wtedy moze przestaniesz czuc sie DZIWNA...


  • 0

#21

czarownica.
  • Postów: 11
  • Tematów: 0
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

A ja bardzo chętnie bym przeczytała jeszcze inne historie z Twojego życia, choć ta może nie była mrożąca krew w żyłach jakby się wielu spodziewało jednakże istnieją inne magie a nie tylko ponure i mroczne a ta opowieść jest subtelna i pełna sentymentu, może dlatego Was tak zawodzi. Co do stylu pisania i analizy wiekowej to nie moja rola, więc szkoda na to czasu. 

Co do komentarza MAHARET i tematem kim byłam to się nie zgadzam z jej interpretacją. Zakładając, że pisze to kobieta która na 50 lat i opisuje swoją historię która przydarzyła się jej w wieku 18 lat, czy w tej właśnie chwili nie opisuje nam kim była...... choć oczywiście mogłam odczytać intencje autorki ze swojego punktu widzenia więc w razie czego przepraszam jeśli to jednak ja żle zinterpretowałam.


  • 0

#22

MAHARET.
  • Postów: 152
  • Tematów: 23
  • Płeć:Kobieta
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Czytajac posty autorki tematu sugerujace ze ktos znal ja juz wczesniej przed jej narodzinami...Ktos ja rozpoznal i byl przekonany ze wyglada identycznie jak postac z przeszlosci ,dodajac do tego jeszcze domniemanego ducha,zinterpretowalam  KIM BYLAM jako pytanie o swoje poprzednie wcielenie....OT co....


  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 2

0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych