343 replies to this topic

[Aidil]

A tym tekstem pokazujesz, że jesteś seksistką. To mało jest matek, dla których ważniejsze od dziecka jest kupienie sobie nowych dżinsów albo puderku? Ostatnio u mojej mamy w klasie jedna z matek sobie wyjechała do Anglii, nic nie mówiąc ani swojemu synowi, ani babci. Po prostu spierdzieliła. To jest skandal dużo większy niż nic nie znaczące słowa arcybiskupa.

 

 

Każde dziecko ma matkę i ojca.  Zawsze można zamieniać się rolami. Takie samo prawo do opieki nad dzieckiem ma ojciec jak i matka.  

Użytkownik Aidil edytował ten post 16.10.2014 - 19:01

[Blitz Wölf]

Słowo daję, najchętniej zamknęłabym ten temat. Serio, zmywanie naczyń to według Was  "okrucieństwo i nienawiść wobec kobiet"? W takim razie pozwólcie, że zburzę Wasz (nie będę wymieniać nickami) światopogląd i być może zniszczę dzieciństwo, ale - nie.

 

Po temacie spodziewałam się nie dyskusji o sprzątaniu i gotowaniu, ale o rzeczach WAŻNYCH - tych, które są same w sobie skierowane przeciwko płci pięknej. Obrzezanie kobiet w Afryce (o czym rzadko się mówi i pisze), gwałcenie białoskórych "bo to leczy z AIDS", handel żywym towarem, zmuszanie do prostytucji, niewolnictwo, przymuszanie małych dziewczynek do małżeństw ze starymi prykami, a w czasie IIWW - sowieci gwałcący wszystko co się rusza i naziści zmuszający Polki do "pracy" w domach publicznych. Ale nie - Wy wolicie pisać o zmywaniu naczyń. Cholera jasna, dokąd ten świat zmierza.

[owerfull]

ale o rzeczach WAŻNYCH - tych, które są same w sobie skierowane przeciwko płci pięknej. Obrzezanie kobiet w Afryce (o czym rzadko się mówi i pisze), gwałcenie białoskórych "bo to leczy z AIDS", handel żywym towarem, zmuszanie do prostytucji, niewolnictwo, przymuszanie małych dziewczynek do małżeństw ze starymi prykami,

 

 

No przecież to jest kultura która obecnie tak znakomicie wzbogaca Europę. Musi być ważna skoro Europejczykom tak bardzo zależy na jej obecności w ich krajach. Uczmy się nawzajem od siebie, przecież to już jest w naszej cywilizowanej Europie, ale skoro w cywilizowanej, to nie będę się czepiał. 

 

Będzie lepiej jak powrócimy na dobre właściwe tory i będziemy dyskutować nad tym czy zmywanie naczyń przez kobiety to seksizm, szowinizm i w ogóle katolicki ( czyli najgorszy ) styl życia/bycia.

[Aidil]

 

 

Chodzi oto że biskup swoim gadaniem zachwaszcza umysły i prowadzi na manowce utrwalając patologiczny obraz rodziny. Idąc dalej może też w innych sprawach podburzać ludzi i mącić im w głowach. Po za tym jest świętą krową. Wyobraźmy sobie polityka, który powie coś tak prowokacyjnego zostałby niechybnie wyrzucony

z życia publicznego. Biskup będąc funkcjonariuszem obcego państwa jest u nas traktowany na specjalnych zasadach. A na dodatek znajduje wsparcie i popleczników w różnych kręgach opiniotwórczych. Zacznijmy traktować biskupów jak innych uczestników życia publicznego.

 

Przedstawiam obraz prawdziwej katolickiej rodziny o jakiej zapewne marzy biskup Gocłowski.

 

 

 

....

Słowo daję, najchętniej zamknęłabym ten temat. Serio, zmywanie naczyń to według Was  "okrucieństwo i nienawiść wobec kobiet"? W takim razie pozwólcie, że zburzę Wasz (nie będę wymieniać nickami) światopogląd i być może zniszczę dzieciństwo, ale - nie.

 

Po temacie spodziewałam się nie dyskusji o sprzątaniu i gotowaniu, ale o rzeczach WAŻNYCH - tych, które są same w sobie skierowane przeciwko płci pięknej. Obrzezanie kobiet w Afryce (o czym rzadko się mówi i pisze), gwałcenie białoskórych "bo to leczy z AIDS", handel żywym towarem, zmuszanie do prostytucji, niewolnictwo, przymuszanie małych dziewczynek do małżeństw ze starymi prykami, a w czasie IIWW - sowieci gwałcący wszystko co się rusza i naziści zmuszający Polki do "pracy" w domach publicznych. Ale nie - Wy wolicie pisać o zmywaniu naczyń. Cholera jasna, dokąd ten świat zmierza.

 

 

Podałaś przykłady istnienia braku równowagi pomiędzy płciami.  Każdy powyższe przykłady zna na pamieć i co? i nic?  Dlaczego?

Być może warto poznać mechanizmy powstawania tej patologii a nie bawić się w wyliczankę gdzie i w jaki parszywy sposób szerzy i rozwija się 

 

Dobrze będzie przyjrzeć się mechanizmom i autorom tego planu na życie a przede wszystkim ich celom utrwalania powyższej sytuacji. 

[Daniel.]

Ostatnio lew w zoo zagryzł lwicę, pewnie też był szowinistą i namącił mu w głowie katolicki styl życia.

[Holli]

Ja wlasciwie mam odwrotnie, dla mnie kobieta nastawiona na macierzynstwo jest nieciekawa, rowniez szuka mezczyzn nastawionych na macierzynstwo czy tez "poczcia bezpieczenstwa" "stabilnosci" w skrocie kasy. Coz kazdy ma swoje widzi mi sie i zawsze to jakos sie dobiera w pary.

Dla mnie jednak kobieta nastawiona na bycie kura domowa czy rodzicielke poprostu zazwyczaj nie bedzie atrakcyjna bo jakies cechy jej osobowosci w to konkretne miejsce ją pchaja. Zazwyczaj to nie bedzie atrakcyjne, wiec to jest raczej powiazane.

 

Tak samo nie wyobrazam sobie np przebywania z osoba strikte katolicka, islamska, buddyjska, czy zagorzala ateistka.

Skupmy sie na aspekcie emocjonalnym i charakterze.

Sa rozne zdania, w moim wypadku atrakcyjna kobieta oznacza taka ktora ma swoje pasje i wlasne zdanie. A nie tylko wbudowany spolecznie schemat zycia az po grobową deske. Juz nawet sam styl zycia czy myslenia u Polek, Szwedek, Czeszek czy Rosjanek bedzie bardzo rozny jako ogolna narodowa tendencja, co dopiero mowic jeszcze o mieszaniu w to wszystko polityki, religjii i innych rzeczy, zwyczajnie jest to nieciekawe.

Takze mysle ze istnieje tez troche facetow patrzacych na sprawe innaczej.

[Solfuga]

Moim zdaniem dzisiejszy feminizm przybiera absurdalnej postaci. Kiedyś kobiety miały o co walczyć, dzisiaj jest to zazwyczaj bezsensowne szukanie zaczepek i robienie awantur o nic. Jak słyszę, że kobieta mówi, że ona się nie będzie uczyć gotować, bo ona jest feministką, to nie wiem co o takiej delikwentce myśleć, ale na pewno nic pozytywnego. Tak samo awanturowanie się, jak ktoś użyje ''Pani psycholog'', zamiast ''psycholożka'' itp. Zgodzę się jedynie, że dawanie nierównych pensji za te same stanowiska jest nie na miejscu i jest problemem, a reszta tego o co walczą feministki dzisiejsze jest dla mnie zwykle absurdem. Co do zatrudniania kobiet (nie patrząc na płace) i tego, czy ktoś uważa, że dane stanowisko nie jest dla kobiety - jeśli to jego prywatna firma to ma prawo zatrudniać samych facetów, jeśli chce. Mowa o feminizmie w naszym kręgu kulturowym, bo wiadomo, że to co robią islamiści jest skrajną patologią, nie tylko względem kobiet. 

Użytkownik Solfuga edytował ten post 11.11.2014 - 13:03

[serim]

Znam kilka kobiet które...
Może czasem dostaną o.0 ale jak oddadzą to ich faceci chodzą o fioletowej twarzy,, kobieta nie jest do pomiatania sobą bo ona też może mieć siłę i wdzięk z tłuczkiem w dłoni.
Chore są stosunki w korpo zarabiasz te 3.500 jako facet kobieta dostanie ile? Tylko 2.500 dlatego jestem za feminizmem z pewnymi ale jeśli nie łamią polskiego prawa niech obojętnie jaką feministka obejrzy sobie film pod tytułem "niemy krzyk" czy jakoś tak
Dziękuję to tyle na temat

[Tenhan]

Moim zdaniem dzisiejszy feminizm przybiera absurdalnej postaci. Kiedyś kobiety miały o co walczyć, dzisiaj jest to zazwyczaj bezsensowne szukanie zaczepek i robienie awantur o nic

 

Najnowszy przykład takiego zidiocenia który pojawił się w ciągu ostatnich dni. Historyczny moment, pierwszy raz satelita ląduje na komecie ale i tak dla kobiety przeprowadzającej wywiad z jednym z naukowców który przyczynił się do tej chwili najważniejsza była jego "seksistowska koszula" i o takie coś jest skandal zamiast cieszyć się z kolejnego PRAWDZIWEGO POSTĘPU naszej cywilizacji to niektórzy wolą uskuteczniać tolerancyjny pseudopostęp.

 

Tak w ogóle to zmieńcie nazwe tematu na "podział obowiązków w związku" bo okrucieństwo i nienawiść wobec kobiet zdecydowanie nie pasuje.

[Tenhan]

Sorry za post pod postem ale jak zedytuje ten to już nikt nie przeczyta jak ostatni post jest od wczoraj

 

Aidil tak pisze o tych obowiązkach domowych i złym patriarchacie tylko że ten patriarchat wziął się z natury a nie ze złej katolickiej kultury bo w każdej kulturze ten patriarchat występuje i faceci nie dzielą się z kobietami sprzątaniem, zmywaniem i gotowaniem pół na pół bo po prostu kobiety tego podświadomie nie pragną. Bo pewnie większość kobiet by powiedziało tak, tak, chciałabym żeby facet pomagał mi w obowiązkach domowych a później jak jedna z drugą zobaczy swojego faceta wykonującego kobiece czynności to podświadomie zacznie nim gardzić i stanie się dla niej mniej atrakcyjny i najprawdopodobniej skończy się to zdradą ze "wstrętnym męskim szowinistą" który mimo że niby jest gorszy to bardziej pociągający. Dla mnie takie postulaty feministek są śmieszne bo kobiety nie wiedzą czego chcą, głośno mówią jedno że chcą być szanowane a podświadomie chcą czegoś innego i dla nich męski facet to taki który nimi poniewiera a ci co je szanują to ciapy. Aidil chce oszukać nature a zgania wszystko na kulture bo zapomina o tym samym o czym zapominają znienawidzeni przez nią katolicy czyli to że człowiek to zwierze.

Użytkownik Anders Tenhan edytował ten post 16.11.2014 - 15:32

[Urgon]

AVE...

Ja bym raczej olał Aidil i jej wyimaginowane problemy. Jeśli dla kogoś największą tragedią świata jest to, kto pozmywa gary, to ta osoba raczej nie ma bladego pojęcia o tym, o czym próbuje się wymądrzać.

Spoiler

Słowo daję, najchętniej zamknęłabym ten temat. Serio, zmywanie naczyń to według Was  "okrucieństwo i nienawiść wobec kobiet"? W takim razie pozwólcie, że zburzę Wasz (nie będę wymieniać nickami) światopogląd i być może zniszczę dzieciństwo, ale - nie.
 
Po temacie spodziewałam się nie dyskusji o sprzątaniu i gotowaniu, ale o rzeczach WAŻNYCH - tych, które są same w sobie skierowane przeciwko płci pięknej. Obrzezanie kobiet w Afryce (o czym rzadko się mówi i pisze), gwałcenie białoskórych "bo to leczy z AIDS", handel żywym towarem, zmuszanie do prostytucji, niewolnictwo, przymuszanie małych dziewczynek do małżeństw ze starymi prykami, a w czasie IIWW - sowieci gwałcący wszystko co się rusza i naziści zmuszający Polki do "pracy" w domach publicznych. Ale nie - Wy wolicie pisać o zmywaniu naczyń. Cholera jasna, dokąd ten świat zmierza.

Podałaś przykłady istnienia braku równowagi pomiędzy płciami.  Każdy powyższe przykłady zna na pamieć i co? i nic?  Dlaczego?

Może dlatego, iż powyższe przykłady pochodzą z krajów, które zatrzymały się w rozwoju społecznym jakieś 600-1200 lat temu i nie zmieniają się bo to taka "kultura"? Albo dlatego, że amerykańskie i europejskie feministki mają większe problemy z podziałem obowiązków domowych, niż z prawami kobiet w Afryce? Krzyczeć w internecie "Samiec twój wróg!", bo jakieś 5-10% mężczyzn nie zmywa garów lub nie sprząta może każda idiotka. Ale gdy postawi się przed nimi prawdziwy problem warty tego całego szumu, to nagle zdają sobie sprawę, że mają coś ważniejszego do roboty, niż organizowanie masowych protestów. Na przykład trza wrzucić kolejną słit-focię na fejsika, albo ponarzekać na tych okropnych samców.

Użytkownik Urgon edytował ten post 17.11.2014 - 09:04

[Panjuzek]

 

Może dlatego, iż powyższe przykłady pochodzą z krajów, które zatrzymały się w rozwoju społecznym jakieś 600-1200 lat temu i nie zmieniają się bo to taka "kultura"?

 Kultura i religia. 

  Dwa cytaty z koranu:

 

 

4:34 Mężczyźni stoją nad kobietami ze względu na to, że Bóg dał wyższość jednym nad drugimi, i ze względu na to, że oni rozdają ze swojego majątku. Przeto cnotliwe kobiety są pokorne i zachowują w skrytości to, co zachował Bóg.I 

 napominajcie te, których nieposłuszeństwa się boicie, pozostawiajcie je w łożach i bijcie je! A jeśli są wam posłuszne, to starajcie się nie stosować do nich przymusu. Zaprawdę, Bóg jest wzniosły, wielki!

 

 

4:43 O wy, którzy wierzycie! Nie zbliżajcie się do modlitwy, kiedy jesteście pijani, dopóki nie będziecie wiedzieć, co mówicie, ani też będąc nieczystymi - chyba że jesteście podróżnikami w drodze - dopóki nie dokonacie ablucji. A jeśli jesteście chorzy albo jeśli jesteście w podróży, Albo jeśli któryś z was przyszedł z miejsca ustronnego, albo też gdy dotykaliście kobiet

 i nie znaleźliście wody, to posłużcie się czystym piaskiem i obcierajcie sobie twarze i ręce. Zaprawdę, Bóg jest pobłażliwy, przebaczający!

 Jak widać w niektórych kręgach przemoc wobec kobiet jest usankcjonowana  i kobieta naprawdę niewiele znaczy (cytat drugi) 

 

 I nie są to tylko cytaty. Dla większości muzułmanów to święte prawo.

[Monolith]

i kobieta naprawdę niewiele znaczy (cytat drugi)

 

 

Kwestia interpretacji. Wydaje mi się, że "dotykanie" kobiet nie jest tu dosłowne, ale jest to delikatna metafora wiadomego stosunku. To logiczne, że po obcowaniu płciowym nie jest się czystym na tyle, by się modlić. Nie ma to zbyt wiele wspólnego z ich znaczeniem. Co więcej, jeśli przyjrzeć się kulturom, w których islam w ten lub inny sposób się zakorzenił, to widać czasami wręcz odwrotny stosunek - kobiety często były jedynymi osobami uprawnionymi do gry na niektórzy instrumentach itd. To była nobilitacja, nie niewolnicza służba. Co innego, że nadal jest rzesza idiotów odczytujących podobne cytaty dosłownie.

 

 

 

Trochę innych spojrzeń, z tegoż źródła:

 

Dozwolone wam jest nocą w czasie postu zbliżać się do waszych żon. One są ubiorem dla was, a wy jesteście ubiorem dla nich. Bóg poznał, że oszukiwaliście samych siebie, lecz On nawrócił się ku wam i odpuścił wam. Przeto teraz obcujcie z nimi i poszukujcie tego, co przepisał Bóg. Jedzcie i pijcie, aż odróżnicie nitkę białą od nitki czarnej o świcie. Następnie wypełniajcie post do nocy i nie obcujcie z nimi, lecz przebywajcie pobożnie w meczetach. Takie są granice Boga! Nie zbliżajcie się więc do nich! Tak wyjaśnia Bóg ludziom Swoje znaki. Być może, oni będą bogobojni!

 

 

O wy, którzy wierzycie! Nie jest wam dozwolone, abyście dziedziczyli kobiety wbrew ich woli. I nie przeszkadzajcie im zabrać część tego, co im daliście, chyba że dopuszczą się jakiegoś wszeteczeństwa oczywistego. Obchodźcie się z nimi w sposób przyzwoity. A jeśli czujecie względem nich wstręt, to, być może, czujecie wstręt do czegoś, w czym Bóg umieścił wielkie dobro.

 

 

A tym, którzy oskarżają kobiety godne, a nie mogą przyprowadzić czterech świadków, wymierzcie osiemdziesiąt batów i nie przyjmujcie od nich nigdy świadectwa. To są ludzie szerzący zgorszenie.

 

 

O Proroku! Kiedy odprawiacie swoje żony, to odprawiajcie je w właściwym dla nich terminie. Przestrzegajcie tego terminu i bójcie się Boga, waszego Pana! Nie wypędzajcie ich z domów i niech wcale nie wychodzą, chyba że dopuściły się jawnej bezecności. Takie są granice Boga! A ten, kto przekracza granice Boga, ten czyni niesprawiedliwość sobie samemu. Ty nie wiesz: Być może, Bóg spowoduje, że zajdzie coś nowego.

 

Użytkownik Monolith edytował ten post 18.11.2014 - 20:31

[Panjuzek]

up@

Masz rację kwestia interpretacji.

 

Albo jeśli któryś z was przyszedł z miejsca ustronnego, albo też gdy dotykaliście kobiet

W miejscu ustronnym nie koniecznie trzeba poddawać czynności zwanej wydalaniem. Można czytać gazetę, książkę , słuchać muzyki lub przypominać sobie pewne historie wspomagając pamięć dotykiem (raczej szybkim) dlatego też pobyt w kiblu jest zaznaczony w jednym zdaniu, na równi z dotykaniem kobiety. Na pewno chodzi o to iż mówiąc Kobiecie o sztuce kładziesz swoją dłoń na jej ramieniu. Chyba że masz na myśli ten brudny, wulgarny stosunek seksualny który może być zwieńczeniem i spoiwem dla związku dwojga ludzi, lub towarem na sprzedarz

 Ale chyba chodzi raczej o to że według Mahometa i jego kumpli kobiety są raczej nisko w hierarhii z czym mamy do czynienia w następny wersie:

 

Następnie wypełniajcie post do nocy i nie obcujcie z nimi, lecz przebywajcie pobożnie w meczetach

  a następnie :

 

Obchodźcie się z nimi w sposób przyzwoity. 

A jeśli czujecie względem nich wstręt

, to, być może, czujecie wstręt do czegoś, w czym Bóg umieścił wielkie dobro 

 

 

a jeżeli chodzi o ten cytat:

 

O Proroku! Kiedy odprawiacie swoje żony, to odprawiajcie je w właściwym dla nich terminie. Przestrzegajcie tego terminu i bójcie się Boga, waszego Pana! Nie wypędzajcie ich z domów i niech wcale nie wychodzą, chyba że dopuściły się jawnej bezecności. Takie są granice Boga! A ten, kto przekracza granice Boga, ten czyni niesprawiedliwość sobie samemu. Ty nie wiesz: Być może, Bóg spowoduje, że zajdzie coś nowego.

 

to o ile dobrze pamiętam dalej jest napisane o żonach niedojrzałych czyli takie przyzwolenie na pedofilię.  Nie chce mi się teraz szukać myślę że to jest sura coś pomiędzy 60 a 65. na przyszłość podawaj numer sury i wersu, to ważne jeżeli chcesz sensownie dyskutować.

[Monolith]

Przytaczałem z Twojej ulubionej strony: http://www.poznajkor.../koran/kobiety/

 

Nie wiem, o co Ci teraz chodzi. W Koranie jest wielość podejść do kobiety jako takiej, więc nie można jednoznacznie uznać, że są uważane za gorsze. Chyba, że słowo "godne" albo "przyzwoite" nagle stały się synonimami pogardy. Nie bądźmy jednostronni