Witam !
Wczoraj śniło mi się,że schodzę ze strychu po schodach i znoszę pudła.Przechodząc przez próg drzwi postawiłam pudła na ziemi aby je za sobą zamknąć.Po zamknięciu zabrałam pudła i miałam je zanieść do pokoju,kiedy nagle w moim śnie pojawił się głos dziecka dobiegający zza drzwi,które zamknęłam.Stałam i wsłuchiwałam się niestety nie mogłam zrozumieć szeptu,jakby był w innym języku.Skoro w śnie nie rozumiałam szeptu postanowiłam nie zwracać na niego uwagi i iść prosto.Po postawieniu kilku kroków nagle coś zaczęło pukać do drzwi.Dodam,że w śnie drzwi nie miały zamka,więc ktoś mógłby sobie po prostu wejść niż bezsensownie pukać w drzwi.W śnie zainteresowałam się zjawiskiem i postanowiłam otworzyć temu komuś drzwi.Chwyciłam więc za klamkę i i gdy tylko uchyliłam drzwi,ktoś kto był za drzwiami szybko ją pociągnął do siebie,jakby nie chciał abym otwierała drzwi ale nasuwa się pytania po co pukał ? Próbowałam na siłę otworzyć drzwi jednak nic to nie dawało,ponieważ cokolwiek to było miało sporo siły w śnie i za Chiny nie chciało aby otworzyła te drzwi.Potem zdjęłam rękę z klamki.Jednak gdy tylko to zrobiłam coś znowu usiłowało wyjść.Bezsensu prawda ? Mało tego nie wiem dla czego ale zaś ja nie chciałam otworzyć temu komuś drzwi.Nie udawało mi się tego kogoś powstrzymać.Wiem,że w śnie strasznie się bałam że gdy tylko drzwi zostaną otwarte zostanie zagrożone moje życie w śnie.Dziwne...Coś miało dużą siłę i otwierało powoli drzwi.Ja wiedząc,że nic nie zdołam zrobić,odwróciłam wzrok na pokój,puściłam klamkę i uciekłam.
I tak się skończył ten sen.Nie wiem może coś on oznaczać ? Te drzwi ? Zamykanie i otwieranie ? Nie wpuszczanie ?
Cokolwiek ? Czy to tylko zwykły dziwny,bezsensowny lub nienormalny sen ?