Napisano 21.06.2014 - 12:59
Napisano 21.06.2014 - 13:09
Niby nic nadzwyczajnego,ale..jest on identyczny z wyglądu jak zmarły wujek!
Póki jest dzieckiem to trochę na wyrost jest stwierdzenie "identyczny".
identycznie jak wujek - twarz jego jest niemal taka sama jak wujka.Ja rozumiem - to wszystko mogą być geny,ale pamiętam wiele sytuacji z życia wujka ,jak się zachowywał i Szymon robi tak samo.
Bez przesady, dzieci posiadają podobne geny rodziny. Np u mnie w rodzinie wszyscy są egoistami, ciotka, wujek, dziadek, kuzyni. Każdy też ma tedencję do spóżniania się na spotkania oraz odkładania wszystkiego na ostatnią chwilę. To jest "wpisane" w geny.
to nie tylko w mojej rodzinie ale w wielu innych (może i u was tak jest? ) - chodzi o to ,że jak w rodzinie ktoś umrze,po jakimś czasie rodzi się w rodzinie jakieś dziecko.
U mnie jak zmarł kuzyn to urodziła się w mojej rodzinie trójka dzieciaków. Idąc twoim tokiem myślenia ta trójka dzieciaków to mój kuzyn? Podzielił się na trzy części czy jak.
Przepraszam,to dośc chaotyczne wszystko,ale nie umiem jaśniej się wyrazić w tej kwestii.
Wiem co masz na myśli ale zapewniam cię że akurat w tym wypadku reinkarnacja nie "działa". Poza tym nie jest przypadkiem tak że reinakrnacja polega na otrzymaniu życia po życiu jako inna istota? Np kot albo krowa? Bo na pewno nie człowiek. To nie ma sensu, od średniowiecza dajmy na to liczba ludzi zwiększyła się chyba 5-krotnie więc reinkarnacja tylko jako człowiek nie ma sensu.
Użytkownik Cascco edytował ten post 21.06.2014 - 13:10
Napisano 21.06.2014 - 13:51
Wiem co masz na myśli ale zapewniam cię że akurat w tym wypadku reinkarnacja nie "działa". Poza tym nie jest przypadkiem tak że reinakrnacja polega na otrzymaniu życia po życiu jako inna istota? Np kot albo krowa? Bo na pewno nie człowiek. To nie ma sensu, od średniowiecza dajmy na to liczba ludzi zwiększyła się chyba 5-krotnie więc reinkarnacja tylko jako człowiek nie ma sensu.
bez urazy Cascco ale już wiemy również, że o inkarnowaniu nie masz pojęcia.
Bardzo mało prawdopodobne, moim subiektywnym zdaniem, by Twój wujek reinkarnował w malucha o którym piszesz.
Ile minęło dokładnie dni od śmierci wuja do narodzin malucha?
Napisano 21.06.2014 - 14:17
bez urazy Cascco ale już wiemy również, że o inkarnowaniu nie masz pojęcia.
Bez urazy Brudny Franku ale nie muszę posiadać ogromnej wiedzy o reinkarnacji by stwierdzić to co stwierdziłem. Nie ma komtpletnie żadnych podstaw by uznać sytuację opisaną przez autora za choćby mozliwą.
Napisano 21.06.2014 - 14:25
bez urazy Cascco ale już wiemy również, że o inkarnowaniu nie masz pojęcia.
Bez urazy Brudny Franku ale nie muszę posiadać ogromnej wiedzy o reinkarnacji by stwierdzić to co stwierdziłem. Nie ma komtpletnie żadnych podstaw by uznać sytuację opisaną przez autora za choćby mozliwą.
i równie obiektywnie nie ma żadnych podstaw, by uznać ją za niemożliwą
Napisano 21.06.2014 - 14:44
Są, to co pisałem w zupełności wystarczy.
Po pierwsze reinkarnacja człowieka w człowieka jest niemożliwa z logicznego punktu widzenia.Ciągle nas przybywa, rodziny też się powiększają. Wychodzi na to że taki mój zmarły kuzyn musiałby podzielić się na trzy osoby.
Po drugie nie ma komtpletnie żadnych dowodów na istnienie tego fenomenu...tak to nazwijmy...nawet gdyby istniała patrz punkt wyżej.
Napisano 21.06.2014 - 14:48
logiczny punkt widzenia na reinkarnację powiadasz
ok, nie mam zamiaru Cię do niczego przekonywać, ale polecam zainteresować się tematem na który się wypowiadasz trochę bliżej.
Napisano 21.06.2014 - 21:12
Napisano 21.06.2014 - 21:30
Jest już taki temat:Witam ponownie,otóż ja nie twierdzę,że tak akurat jest ,że to pod postacią wujka na świat przyszedl bratanek,chodzi mi o zależność - ktoś z rodziny umiera,a nie długo dowiadujemy się,że pojawi się kolejny członek rodziny . Wujek zmarł 21.01.2012 a bratanek urodził się 17.04.2012.
Napisano 21.06.2014 - 21:41
Są, to co pisałem w zupełności wystarczy.
Po pierwsze reinkarnacja człowieka w człowieka jest niemożliwa z logicznego punktu widzenia.Ciągle nas przybywa, rodziny też się powiększają. Wychodzi na to że taki mój zmarły kuzyn musiałby podzielić się na trzy osoby.
Po drugie nie ma komtpletnie żadnych dowodów na istnienie tego fenomenu...tak to nazwijmy...nawet gdyby istniała patrz punkt wyżej.
Logicznego punktu widzenia? Reinkarnacja zakład istnienie setek miliardów istot tu i gdzie indziej we wszechświecie. Chłopie nie wytykaj komuś logiki jeżeli nie masz o czymś pojęcia. Tak, reinkarnacja zakład reinkarnowanie z planety na planety, z owada w człowieka etc.
Nie ma dowodów? Poszperaj troche po internecie, gazetach, poszukaj na youtubie. Poczytaj informacje o ludziach którzy poświęcili na badanie reinkarnacji życie, a potem zacznij się wypowiadać w temacie o którym masz jakieś pojęcie.
Napisano 21.06.2014 - 22:03
Tylko że wiesz - jeśli bratanek urodził się 3 miesiące po śmierci wujka, to w momencie jego śmierci miał już 6 miesięcy w brzuchu matki.
prawda zupełnie to przeoczyłem, a według mojej wiedzy i subiektywnie moim zdaniem to wyklucza na pewno.
0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych